Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to już koniec bejbe

czy gdy przełozony wymaga, aby podawać mu kawę

Polecane posty

Gość to już koniec bejbe

to jest to już upokarzanie pracownika ? Kiedy np. podaje się kawę 4 razy dziennie i się jeszcze potem sprzata z biurka i myje te szklanki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już koniec bejbe
ile z was pracuje w takich anachronicznych firmach ? tylko ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już koniec bejbe
nie jestem...jestem pracownikiem działu..jak inni, ale pozostali to mężczyźni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnssss
zartujesz? dyskryminacja ze wzgledu na plec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już koniec bejbe
no ale co można zrobić...do tej pory...jakos to znosiłam...nawet bardzo mi nie przeszkadzało,ale od jakiegos czasu, bez wzgledu na to, co robie, czy cos licze, czy rozmawiam z kims przez telefon, to żąda abym przerwała i podała mu kawę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .sdf.fds
mysle ze to normalne ze szefowi sie podaje kawe, ale niekoniecznie jak rozmawiasz przez telefon...tylko np jak skonczysz ta rozmowe,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już koniec bejbe
sdf.fds - wyobraz sobie sytuacje, ze przychodzi do ciebie ktos z innego dzialu i omawiacie wspolnie jakąś kwestię związaną z praca..nagle szef ci przerywa i każe sprzątnać szklanki ze stołu i zrobić mu herbate. to co zrobisz? powiesz mu "spierdaj" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym zwrocila mu uwage ze nie ty od tego jestes ze masz swoja prace a nie bedziesz jej zawalac bo pan i wladca zyczy sobie kawy co pol godziny ...powiedz ze przydzielono ci obowiazki zgodne z twoim stanowiskiem wyksztalceniem i nie doplaca ci za robienie mu kawy o to mozna grzecznie poprosic raz drugi ale bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scyzoryk
Jutro powiedz i obiecaj szefowi, że już więcej nie będziesz sikać do jego kawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już koniec bejbe
heh, najchetniej bym mu powiedziala, zeby spierdalał, ale jest za stary, bo w wieku mojej babci. I w domu niestety nauczyli mnie szacunku wobec osob starszych mimo,ze czasami to straszne debile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze no nie wiem
Ja pracowałam w firmie gdzie było wręcz oczywiste że któraś z nas podaje kawe prezesom mimo że było nas 3 i żadna z nas nie była sekretarką. Tak jest w wielu firmach i jest to częste, wręcz normalne. Jakaś Ą, Ę paniusia jesteś. Jak Ci nie pasuje to mu powiedz że Ty jestes za ważna na takie coś, zamiast szemrać na forum. Jak się czujesz za ważna na podawanie kawy to powinnaś również mieć na tyle odwagi by mu to zakomunikować. A jak nie masz odwagi to podawaj te kawe i nie truj. Jak nie pasuje to zmień pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już koniec bejbe
chyba zmienię... "kurcze no nie wiem" ---> co innego, jak siedzisz i się nudzisz...a co innego, jak odwalasz swoją pracę - rozmawiasz z kimś , omawiasz kwestie swojej pracy, a nagle boss ci przerywa i każe myć szklany. ciekawe,jakbys sie wtedy czuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już koniec bejbe
kurcze no nie wiem - ale z jednym masz rację, pora na zmianę pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już koniec bejbe
kurcze no nie wiem - jeszcze jedno...to chyba miałaś bardzo zaniżoną samoocenę, jak nie przeszkadzało Ci usługiwanie innym i mówisz o tym z takim stoickim spokojem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbate moge robic
kawe tez (chociaz sama nie pijam, to niespecjalnie wiem jak zrobic :P ) ale zmywa niech ktos inny :P Zawsze sie wymiguje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edithhe
ja bym sie wkurzyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adelina_
Ja bym sie wkurzyla, zwlaszcza, ze jak napisalas jestes jedyna kobieta, czyli szef jest szowinista. Skoro to takie zwyczajne, ze sie usluguje szefowi, to czemu inni pracowanicy tego nie robia? Bo sa facetami? POgadalabym z szefem i powiedzialabym mu, oczywiscie najpierw grzecznie, co o tym mysle. I nie pozwolilabym soba pomiatac. Skoro faceci mu nie usluguja, to ja tez bym tego nie robila. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyprobuj oj sposób
Zawsze musiala kawe robic na szkolenia.. to bylo okropne.. wiec pewnego pieknego gnia, gdy szef po raz kolejny poprosil o kawe, oczywiscie zrobilam ale za mocna, pic sie nie dalo.. od tamtej pory mam spokoj ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlboooro
buhahhaha. ja tez!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciii......
taaaa Ciii...bardzo bym chciala zobaczyc jak to robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjjhhhhhh
Powiedz: pozwoli pan, ze skończę najpierw rozmowę. Albo: jak skónczę to, co robię. Jak skoczy na ciebie, to się wprost ale grzecznie zapytaj, czy robienie kawy jest w twoich obowiązkach służbowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój szef sam robi kawę i woła że gotowa... czasem prosi o mleko itd. chyba ze są goście to ide do sekretariatu bo jestem najmłodsza... ale wtedy zjem sobie jakieś ciastko:) zawsze to jest prośba i jak jestem zajęta to idzie kto inny, moja szefowa jak mam dużo pracy to czasem mi kawę tez zrobi i sobie gadamy w kuchni parę minut dla rozluźnienia a czasem ja coś robie z dobrego serca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe- ktoś wykorzystał ten sposób, co ja- onegdaj;) mój szef i jego zastępca zawołali z biura,że mam im zrobić kawę (akurat miałam kilku klientów), później przysłali mi info wewnętrzną pocztą, ja nadal miałam kogoś do obsłużenia:o wkurzyłam się i zrobiłam im kawę:D:D:D na kubek 200 ml wody było po 2 czubate łyżeczki neski:D:D:D zaniosłam im do biura i wróciłam do swojej pracy... za chwilę krzyk: "kobieto, chciałaś nas zabić??????????" hahahahahhahahahaha ostatni raz robiłam im kawę:p:classic_cool::D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm ja jestem sekretarką, ale moja szefowa pierwsze co robi jak przychodzi do pracy to idzie sobie zawsze SAMA zrobić kawę, czasem nawet pyta czy ja się czegoś napije jak widzi że jestem czyms zajęta i moge nie mieć czasu żeby sobie cos do picia zrobić. chyba dobrze trafiłam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytaj go, kiedy awansuje cie na swoja asstentke, skoro juz mu taka dobra kawe robisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już koniec bejbe
Patty Diphusa- bardzo fajny pomysł...ale u mojego szefa taki żart nie przejdzie, to stary zgred tuż przed emeryturą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo mają z tego tytułu
ja bym zrobila tak: gdy szef mi przerywa w pracy, powiedziec: "pan x - zdaje sie, jest wolny, moze panu zrobic kawe, ja w tej chwili nie moge"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×