Wasze imprezowe HITY - przekąski

Witam W nadchodzący weekend organizuję dużą imprezę (ok 30 osób). Zastanawiam się jakie przekąski zrobić żeby sie nie narobić :D Co wy przygotowujecie na imprezy. Wiem że na pewno przygotuje różne dipy do maczania czpsów (i pewnie warzywek np marchewki czy selera). Sałatek raczej nie chce robić, bo to wymaga podania stosu talerzyków. Myślałam o korczkach, ale to troche mało. Mam nadzieje że podzielicie się swoimi przebojami imprezowymi. Mogę się odwdzięczyc moim przepisami na dipy :D

U mojej cioci jadłam coś takiego: parówka/kiełbaska (krótka, albo kawałek) owinięta w ciasto chyba drożdżowe, tak żeby końce wystawały i to upieczone. Do tego oczywiście keczup, albo jakiś inny sos. Całkiem smaczne, a przede wszystkim ciekawe. Duże wzięcie miały. Z tego co pamiętam wg przepisu z książki Niglelli. To się nazywa Świnki pod kołderką czy jakoś tak...

Dzieki za pomysł, poszukam :D hmm...a może wymodzic coś a\'la fornetti o różnych smakach..

Na sylwestra zrobilam takie male kawalki kurzej piersi panierowanej w bulce wymieszanej z platakami kukurydzianymi. Do tego swojski zaziki.Kazdy sobie bral i moczyl w sosie. Dobre. Trojkaty z francuskiego ciasta z farszem ( szynka, ser zolty, cebula, pieczarki itd. na ostro) Ziolowe albo czosnkowe bagietki

Oj, 30 osób to trochę pozjada... Mam nadzieję że tak to ustawiłaś, że sami też coś przyniosą ;) Ja chetnie poczytam inne pomysły na dipy to w zamian podrzucam przepis na słone paluchy. Są też o tyle dobre, że możesz zrobić je dzień wcześniej, w misce pod sciereczką dobrze się przechowają. Na więcej osób proponuję zrobić przynajmniej podwójną albo potrójną porcję. Ciasto się łatwo zagniata. Świetnie smakują z różnymi dipami. SŁONE PALUCHY 250 g mąki (około 2 szklanki) 100g margaryny (ja daję masło) 200 g serka topionego (czyli 2 duże prostokątne - może być jakis smakowy pikantny) 1/4 łyżeczki soli 1/2 łyżeczki chilli żółtko do smarowania coś do posypania Mąke, margarynę, serek topiony i przyprawy zmiksować w malakserze lub tradycyjnie posiekać i zagnieśc ciasto. Z ciasta uformować kulę, zawinąć w folię i włożyć do lodówki na 1 godzinę (koniecznie - inaczej robi się zakalec ) Odrywać po kawałku ciasta i formować wałeczki dowolnej wielkości, lekko naciąć nożem w ukośne paski, ułożyć na blasze, posmarować żółtkiem i posypać przyprawami (mak, sezam, kminek, zioła, chilli, curry, gruby pieprz, żółty ser - co tam się chce ) Piec w temperaturze 180-200 stopni około 25 minut aż będą złocisto-brązowe. Z tej proporcji wychodzi tyle paluszków, że akurat mieszczą się na dużej blasze piekarnikowej, w sam raz na kolacje na 3 osoby. Paluchy mozna chrupać same albo maczać: dip czosnkowy - kubeczek jogurtu zmieszać z dwoma zmiażdżonymi ząbkami czosnku i dużą szczyptą soli dip pomidorowy - drugi kubeczek jogurtu zmieszać z łyżką przecieru pomidorowego, szczyptą papryki i połówką drobno pokrojonej cebuli

Dzięki za przepis na paluchy. Rożki z ciasta też warte przemyślenia. Przypomniało mi się że miałam gdzieś też przepis na sezamową panierkę do kurczaka. Mogłabym zrobić cześć kury w sezamie część na ostro, a cześć tak jak pisze hiacyta. co do dipów to ja robie je z użyciem miksera. mój ulubiony to serowy. ok 15dlg sera lazur miskuje ze śmietaną i pieprzem (niestety nie może być jogurt bo jogurt w mikserze się rozwadnia). robie tez czerwonej fasoli...mksuje cebule i odsączona fasolę, dodaje oliwy trochę (żeby rozrzedzić) pieprz, papryka i odrobina tabsco. robie tez dipy z jogurtów (najlepszy jest bałkański...cudo) taki z czosnkiem jak pisze cebulka (tyle ze oddaje tez pieruszke z kostki lub suszona), ale też bazyliowy :D niestety sama szykuje całe jedzonko. dlatego wcześnie wziełam się za planowanie, no i staram się znaleźć mało pracochłonne przepisy

WŚCIEKŁE PSY 2 piersi z kurczaka -pokroić w paseczki 4 ząbki czosnku-wycisnąć 2,3 łyżki sosu sojowego sól,pieprz Wszystko razem wymieszać i zostawić w lodówce na min.2h. 1 szkl.wody 1 jajko 5,6 łyżek mąki pszennej 5 łyżek mąki ziemniaczanej 6 łyżek wiórek kokosowych Składniki ciasta połączyć ze sobą,dodać pokrojoną pierś,wymieszać.Smażyć na oleju na złoty kolor.

No właśnie przypomniało mi się. Ja roiłam jeszcze takie malutkie kotleciki z mielonego (wielkości orzecha) albo coś jak szaszłyki: gotowany cyc kurczęcy albo inne mięsko, ananas, papryka, pomidorek koktajlowy i marynowana cebulka, na takich patyczkach do szaszłyków. Mam czasem wrażenie że ludzie wszystko zjedzą byle by kolorowo wyglądało :) Po za tym u mnie zawsze sprawdzają się samosy (takie smażone pierożki indyjskie) ale to trochę więcej pracy chociaż można wcześniej zrobić bo zimne tez dobre. Jak chcesz to poszukam przepisu i wrzucę (chociaż ja trochę zwykle nadzienie zmieniam i pcham tam co mam pod ręką. Zawsze mi dużo tych samos idzie. Co do sałatek, to zawsze można iść na łatwiznę i jednorazowe talerzyki postawić :) Ja tak na parapetówie robiłam :) Nikt nie marudził :)

Ja problem naczyń ominęłam kiedyś na imprezie sylwestrowej tak, że na plastikowe (ale z tych porządniejszych, kolorowych we wzorki) kubków przykleiłam kolorowe naklejki (zbiór pozostał z kolekcji jak byłam mała) każdą inną i każdy wiedział, że ma pilnować swojego kubka ;) A do picia była duża szklana waza z Sangrią, wkrojonymi do niej owocami i dolaną wódką :D

http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_p=18527&start=0

troszke inna wersja jaka podala Neit,tokawalki cienkiej kielbaski zawiniete w bekon nabite na wykalaczke ,mozna tez ponadziewac gdzieniegdzie sliwki suszone.

pierś z kurczaka można też opanierować w potarkowanym żółtym serze, ja go mieszkam z bułką tartą i wtedy panieruję jeśli chodzi o parówki, to nacinam je wzdłóż (ale nei do końca, robię tylko kieszonkę) i nadziewam ją paseczkami żółtego sera, smażę to pod przykryciem aż sie ser roztopi śliwki suszone owijam plasterkami boczku i nadziewam na wykałaczkę, piekę w piekarniku - to sie nazywa czerwone diabły na koniu :) koreczki to też dobry pomysł, nadziej oliwkę, ser żółty i np czerwoną paprykę albo cebulkę koktajlową (kupuje się ją w zalewie w słoikach) szaszłyki robię z piersi z kurczaka, cebuli, boczku i czerwonej papryki, smażę je na patelni, ty możesz zrobić je w wersji mini, tzn drewniany patyk do szaszlyków przeciąć na pół dobrym pomysłem będą też mini kanapeczki, np z jajkiem, pomidorem, kiełbasą salami.. mozesz na bagietce położyć co ci tylko przyjdzie do głowy, ale dobrze, zeby kanapka nie składała się z wicej niż 3ech skłądników

śliwki zawijane w boczku smakują nawet lepiej na zimno niż na ciepło mozesz też usmażyc małe naleśniki, zawinać w nie parówkę, ser i np paprykę konserwową, opanieruj całość i obsmaż na oleju - ta potrawa smakuje najlepiej na ciepło dobrym pomysłem będą też jajka faszerowane, lub poprostu z majonezem pieczarki faszerowane też są super i małe klopsiki, o których ktos wcześniej wspomniał wybór masz duży, wystarczy tylko wybrać kilka potraw, zrobić zakupy, a potem to już tylko dobrze się bawić ;)

Bez talerzyków się jednak nie obejdzie. kup plastikowe i po sprawie. Przynajmniej będziesz mogła pokombinować z potrawami, a nie tylko koreczki, chipsy i szaszłyki.

dzięki za wszystkie przepisy :D dam znać na ktore się zdecydowałam diabły na koniach brzmią super a moze jeszcze jakies pomysły

Tak, ale robienie koreczków na 30 osób to nie bardzo to sobie wyobrażam... :o Tak samo z kanapkami - wyschną jak sie je zrobi sporo wcześniej niestety... :( A szkoda żebys jako gospodyni zamiast się bawić to dorabiała kanapek w trakcie imprezy. Jak coś jeszcze mi przyjdzie do głowy to napiszę :)

Wrzucę tylko cos takiego. Jako przekąske taka jak ogórek pod wódeczkę:) polecam roladki. Szynka konserwowa Almeette z chrzanem Chrzan Olivki Almette mieszam z chrzanem do smaku jak kto lubi bardziej lub mniej ostro. Kłade na szynkę zawijam w rulonik-roladkę, końce zamykam olivkami. Jako przekąska w sam raz:)

wracajac do "swinek" male parowki ponacinaj na koncach i uzyj gotowego ciasta na pizze krajac w trojkaty jak tort....

ale chyba do tych czipsow i dipow to tez by sie przydaly talerzyki, chyba ze chcesz miec cala podloge w czipsach ;) moje propozycje: ser i krakersy - ze 3 - 4 rodzaje sera (twarde i mikkie) na tacy przystrojonej malymi owocami (np. winogrona, truskawki), z nozykami, zeby ludzie sobie sami odkrawali, a do tego ze 2 rodzaje krakersow w poblizu. albo ze 2-3 rodzaje serow zoltych pokrojone w kostke i do tego wykalaczki ;) mieso: upieczone w piekarniku poledwiczki wieprzowe (dobrze przyprawione ziolami), pokrojone w grybsze plasterki, na zimno. ryba: duzy filet z lososia upieczony jak powyzej, ludzie sami moga sobie odkrawac kawalki. albo ze 2 rodzaje ryby wedzonej j/w. male babeczki z nadzieniem.

konczita, o tej desce serów też miałam napisać - to super pomysł, mozesz dorzucić na deskę parę orzechów, pokrojone jabłko lub gruszkę - pasują do serów pleśniowych tak samo jak winogrona vanilla25 przypomniała mi o jeszcze jednej przekąsce - w plaster szynki zawija sie ćwiartkę jaja na twardo z odrobiną majonezu i to nadziewa się na wykałaczkę lub ja np oblewam to galaretką i powstają apetyczne ruloniki ;)

talerzyków wolałabym jednak z całego serca uniknąć...nie mam w pobliżu pojemników do sortowania odpadów, a jednorazówki uważam za wysoce nieeokologiczne, tak więc w grę wchodziło by zmywanie i zakup dodatkowej zastawy (szkło do alkoholi mam). podobaja mi się wasze przepisy i zastanawiam się co z nich wybrać. pewnie zrobie paluchy, bo bardzo mi sie ten przepis sposobał i śliwki z boczusiem. o dorabianiu nie moze być mowy bo wielkość mieszkania sprawia że przy 30 osobach zajeta bedzie praktycznie każda powieżchnia. Jeszcze raz dzieki za wszelkie pomysły.

To jak już się odbędzie, napisz jak było :D Cieszę się, że przepis podpasował :)

Ser żółty miękki,starkować,dodać czosnek,wymieszać,podawać z krakersami.Gotowe ciasto francuskie,zawinąć jak roladę z jakimś nadzieniem.Półmisek wędlin,serów,a obok pieczywo i każdy robi kanapkę.Te parówki są dobre,ale przecież nie będziesz ich chyba robić w trakcie imprezy a raczej wcześniej nie zrobisz.No,chyba,że w piekarniku.

polecam grzanki,na imprezie pierwsze znikają, bagietkę pokroić na kromki z jednej strony posmarować masłem i do piekarnika na 250o aż będą złote 10-15min,zimne posmaruj pastą z sera żółtego startego i majonezu i pieprzu,,do drugiej części dodaj ostrej papryki lub czilli

Niezła imprezka się szykuje :D A ja proponuje :) : KRUCHE BABECZKI Z PIECZARKAMI Możesz kupić gotowe babeczki ale ja wole zrobić sama. nadzienie : pół łyżeczki pieprzu kolorowego 30 dag pieczarek cebula 2 łyżki posiekanej natki pietruszki 2 łyżki masła ciasto: 50 dag mąki 2 żółtka 25 dag masła 1/2 szklanki ramy cremefine classic sól zagnieć ciasto.Zawiń w folię i na godzine włóż do lodówki.Rozwałkuj,wykrojonymi krążkami wylep foremki.Piecz na jasnozłoty kolor i szybko wyjmuj. pieczarki pokrój w plastry,cebule posikeaj.W rondlu rozgrzej tłuszcz ,włóż cebule i pieczarki,dodaj troszke wody i duś ok 20 minut.Oprósz mąką i zagotuj.Podgrzewaj do zagęszczenia.Na koniec dodaj kolorowy pieprz,natke.Gorącym nadizneiem napełniaj babeczki. ZIEMNIAKI Z ŁOSOSIEM(12 porcjii) 2 kostki rosołu z kury 6 średnich ziemniaków 2 dymki ze szczypiorkiem 10 dag łososia puszka kukurydzy 1/2puszki zielonego groszku pół żółtej papryki lub czerownej koperek 1 szklanka ramy cremefine cilassic 2 ząbki czosnku ziemniaki dobrze umyj ,gotuj w mundurkach w rosole przez 20 min.Ostudź ,przekrój na pół,ostrożnie wydrąż.Wystudzony miąższ połącz z groszkiem i kukurydzą,pokrojoną w kostke papryką i dymką.Wymieszaj.Łososia pokrój w kostke ,przysmaż,dodaj do sałtki.Rame wymieszaj z posiekanym koperkiem,dodaj rozgnieciony czonsek,dopraw solą i pieprzem.Ziemniaki napełniaj farszem,polej sosem koperkowym. DROBIOWE KEBABY 50 dag mięsa mielonego drobiowego cebula troszke zielonych oliwek 5 dużych pieczarek natka pietruszki jajko sól,pieprz pół szklanki bułki tartej Pieczarki pokrój w drobną kostke,cebule,oliwki i natke posiekaj.Do zmielonego mięsa dodaj składniki oraz jajko,połowe bułki tartej.Mase dobrze wymieszaj,dodaj sól i pieprz.Uformuj wałeczki masę mięsną i oblep końce patyczków do szasżłyków.Obtocz w tartej bułce i usmaż. BROKUŁY W CIEŚCIE Z SOSEM CZOSNKOWYM(z tej porcji na ciasto wychodzą mi 2 brokuły) 2 brokuły ciasto: 1,5 szklanki mąki 2 jaja 3 szklanki jasnego piwa sól,pieprz,gałka muszkatołowa sos: 1 l jogurtu naturalnego 4 łyżki majonezu ząbek posiekanego czosnku soł,pieprz brokuły podizel na różyczki,wrzuć na chwile do wrzątku.Mąke,jajka,piwo zmiksuj.Dodaj sól,pieprz i gałke.Ciasto wstaw na godzine do lodówki.Rózyczki maczaj w cieście i smaż na głębokim tłuszczu.Jogurt wymieszaj z majonezem,cozsnkiem,solą i pieprzem. NADZIEWANE MUSZLE op.dużych muszli makaronowych 2 pory 50 dag mięsa mielonego łyżka mąki 200 ml bulionu 2 łyżeczki soli 10 dag startego parmezanu papryka sos pesto: bazylia 2 ząbki cozsnku 3 łyżki orzechów piniowych 3 łyżki oliwy makaron ugotować na pół miękko.Na oleju przysmażyć por z papryką,dodać mięso i smażyć aż odpasruje płyn.Dodać mąke,wymieszać,zasmażyć.Podlać bulionem,zagotować.Przyprawić.Mięsem napełniać muszle,wstawić do formy żaroodpornej.Przykryć folią i zapiekać 15 min.Składniki na pesto zmiksować.Kiedy muszle już będą gotowe to posmarować muszle pesto,posypać parmezanem. BRUSCHETTY 3 duże miąższowe pomidory bagietka 3 ząbki czosnku łyżka posiekanej natki i bazyli sól,pieprz kilka listków bazyli bagietke pokroić na kromki,włożyć do piekarnika i opiekać na złoty kolor 5 min w temp 200 stopni.Pomidory obrać ze skórki,gniazda nasienne usunąć a miąższ pokroić w kosteczke.Posiekać czosnek,wymieszać z pomidorami oraz z natkąi bazylią.1 ząbkiem czosnku natrzeć każdą grzanke z jednej strony,ułożyć na każdej grzance listek bazyli i po porcji pokrojonych pomidorów.Każda porcje opruszyć solą i pieprzem.

Tak mi jeszcze przyszło do głowy - nie trzeba koniecznie rezygnować z sałatki jeśli nie chesz dawać talerzy. Teraz jest odpowiedni sezon na cykorię, a ta dostępna na tackach w marketach wcale nie jest gorzka (może końce zewnętrznych liści, zresztą to pikanterii dodaje ;) ). Sałatkę (typu feta+oliwki+kukurydza+ogórek albo dowolna inną, nieźle będzie też pasować jakaś słodkawa z rodzynkami) wkładasz w ułożone na płaskim półmisku porozdzielane listki cykorii. Każdy bierze liść w łapę i chrupie ;) Jakby Cie poniosła fantazja dekoracyjna, to możesz kupić prostokątny kawałek twardego żółtego sera, pokroić w plastry, każdy plaster przekroić jeszcze po przekątnej i na masztach z wykałaczek dorobić swoim łódeczkom serowe żagle :D:D (Nie dam głowy, czy wykałaczki się będą trzymać wbite w cykorię i lekko stabilizowane sałatką, ale powinny). Z tymi grzankami to też fajny pomysł imprezowy. Kupujesz bagietki ilość dowolna, każdą bagietkę kroisz na trzy kawałki. Każdy kawałek kroisz na kromeczki i składasz z powrotem na kształt bagietki, w każdą przerwę między kromkami dając trochę masła smakowego i owijasz te kawałki w srebrną folię. Ponieważ są w folii i z masłem to spokojnie mozna zrobić je wcześniej, nie będą wysychały. W wolnej chwili imprezy na hasło \"uwaga, będą bagietki\" wkładasz bagietki na blasze do zagrzanego piekarnika, najpierw zawinięte w folię, potem na kilka minut rozchylasz brzegi folii. Nigdy nie wiem, na ile czasu powinny być, bo zapachy zawsze każą wyciągac je wcześniej ;) (gdzieś 15-20 minut) Na mniejszych imprezach daję też barszczyk - najczęściej jakiś gotowy z kartonu. Barszczyk stoi na kuchni w garnku (podgrzany na początek) i obok kubki żeby każdy sobie nalewał. Wiadomość, że można sobie barszczu podgrzać i nalać z reguły szybko się roznosi ;)

Princpolo - bardzo fajne są Twoje przepisy - czy mogłabys jeszcze prosze dopisać, które z nich są smaczniejsze na ciepło, które na zimno? Czy to wszystko się je na zimno?

to w pewnym momencie beda głodni, zwłaszcza jak będize alkohol. Szybko i łatwo przecież możesz upiec nózki z kurczaka, wczesniej je przyprawić, Ekologczne naczynia jednorazowe robi sie z tektury, albo z otrąb (chyba?). Byłam na takiej imprezie, pod koniec nawet niektórzy zjedli swoje talerze, więc problem sprzątania tez z głowy :)

http://eko-sim.pl/oferta/gastronomia-catering-grill/naczynia-z-otrebow/ google znalazły naczynia z otrąb :)

Acha, jeszcze jedno - napisałam \"masło smakowe\" bez konkretów, ale tu dowolna fantazja. My najbardziej lubimy z czosnkowym (miekkie masło wymieszać ze zmiażdżonym czosnkiem w sporej ilości i solą) ale nie wszyscy goście sa z reguły czosnkowi, więc trzeba tez zrobic inne. Z wypróbowanych osobiście: pomidorowe: miękkie masło plus przecier do smaku (moim zdaniem każdy byle nie Pudliszki, bo za kwaśny), szczypta soli, pieprzu i oregano rozmarynowe: masło wymieszane z posiekanymi listkami rozmarynu z doniczki z marketu i solą. Jest bardzo aromatyczne. Masła schodzi dość sporo na takie zapiekane bagietki, z tego co pamiętam to na 2 długie bagietki (6 kawałków) zeszła nam prawie kostka, w różnych smakach.