Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem mamą.......

od kiedy dziecko na nocnik????

Polecane posty

Gość jestem mamą.......

mam pytanie od kiedy można sadzać dziecko na nocnik czy ma 6 miesięcy można zaczynać dodam że samodzielnie siedzi już i stoi włużeczku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiało możesz próbować
im wczensiej tym lepiej moja córka siedziała samodzielnie w wieku 8 miesięcy (stabilnie) i od tej pory siedzi na nocniku - z powodzeniem, ma teraz roczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaczęłam wysadzać najmłodszego synka jak tylko zaczął siadać ;) Miał trochę ponad 7 miesięcy, kupę robił już raz dziennie o jednej porze po śniadaniu, więc łapałam kupę do nocnika, po paru tygodniach doszło do tego robienie siusiu 2-3 razy dziennie. Nie robił tego świadomie, ale miałam kilka pieluch mniej do prania. Obecnie ma 11 miesięcy i jeszcze nie woła, ale daje mi znać za pomocą miny że będzie kupa ;) i spokojnie pozwala się rozebrać i wsadzić na nocnik. Sika o różnych porach, ale zawsze rano po przebudzeniu, to dobry moment na przyzwyczajanie że siusiu robi się do nocnika. Myślę że teraz to już szybko pójdzie, bo całą noc już przesypia bez sikania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem mamą...................
no to nie jest wcale za wcześnie że już go asadzam ajuz miałam taką obawe że za szybko troszke no tak ale jak go sadzam to on niechce siedzieć mam wrażenie jak by go pupa bolała i dlatego nie chce a robi kupke o jednej porze zawsze rano więc mogłabym poświęcić czas na nocnik jak moge to zmienić aby zaczął mi siedzieć na nocniku bez płakania po chwili???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem mamą...................
dziękuje wszystkim za odp.jeżeli ktoś może to zapraszam wypowiedzcie się jeszcze pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mummy
Hej, mysle, ze powinnas poczekac dwa-trzy tygodnie i sprobowac znowu. Moja corka tez tak miala - gdy miala 7 miesiecy to nie chciala a miesiac pozniej juz codziennie rano robila kupke do nocniczka. Teraz ma 10 miesiecy i juz wie, do czego sluzy nocnik. Sama sobie nawet potem bije brawo :) Na razie sadzam ja raz dziennie, chyba, ze widze po jej mince, ze zaraz bedzie kupka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mummy
Zapomnialam dodac, ze najlepszy czas do sadzania na nocnik (z obserwacji moich i moich kolezanek, rowniez matek) to zaraz po sniadanku po przebudzeniu. Na 95% w ciagu parunastu minut jest kupka. Jak w zegarku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie mummy
u nas jest tak, ze mała po kaszce robi kupke o ile nie robila po przebudzeniu zaraz, a druga stała pora to po obiadku :) moja robi kupke 2x dobe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agamamajulki
no wlasnie poczytalam na ten temat i odstawiam pomysl kupna nocnika na pare miesiecy :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajka na bekonie
jak nie rozumie jak rozumie, moj synek ma 9 mcy a jak chce kupe steka eeeeee itepe, sadzam i..od razu kupa!!!!Nie pamietam co to znaczy kupa w pieluszce.... Najwygodniej sie tlumaczyc ze nie rozumie, nie ma to jak lenistwo rodzicow! Im wczesniej tym lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ciekawe ... mój Syn od dawna już woła na nocnik, na pewno przed 18 mcem zaczął wysadzałam go odkąd zaczał sam siedzieć fakt, nei kumał o co biega ale każde posiedzenie kończyło się sukcesem ;) uważam, że dziecko powinno siadać na nocnik nawet dla samego posiedzenia - potem rezultat - dwulatek z pielucha i spazmy na widok nocnika starałam sie, zeby czas spędzony na nocniku nie był czasem straconym - czytanie, rysowanie ... opłaciło się zapominam co to pieluchy :) mój Syn ma teraz rok i 9 mcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nawet jesli dziecko nei czai to dla wygody :) łatwiej kupki pozbyćsiez nocnika niz szorować brudna pupę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajka na bekonie
dzieci czaja wiecej niz wydaje sie doroslym... A powiedzenie "nie czai" to dla wygody rodzicow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaja na bekonie to nie lenistwo. probowalam kilka razy. sadzalam malą co 10 minut na nocnik a potem biegala bez pieluchy... na nocnik sie wysikala i pomiedzy wysadzeniami tez... ona sika i nie wie ze sika to jak mam ja nauczyc ze sie sika na nocnik? mala siedzi na nocniku 1-2 razy dziennie. za kazdym razem łądnie nasika, nieraz zrobi kupe. ale to takie tylko wysadzanie a calkiem odzwyczajac od pieluch bedę ją dopiero w wakacje o ile to nie bedzie dla niej za wczesnie. Musze zobaczyc ze ona zauwaza ten moment kiedy sika. bo narazie nie zauwaza potrafi czasem nasikac nawet przy zmianie pieluszki- na przewijak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajka na bekonie
MaMani mialam na mysli wypowiedz "oooo ranyyy" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam że sadzanie na nocnik takiego maluch to głupota :) No chyba żeby sobie dla odmiany posiedziało na nocniku.... Nocnika używać kiedy dziecko ROZUMIE po co i dlaczego na nim siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do princpolo
a nie wiesz o tym, ze dziecko moze mieć duży lęk przed nocnikiem i lepiej jesli od maleńkości jest z nim oswojone, nawet jesli to polega tylko na "posiedzeniu sobie". Ale swoją drogą, jak uważam, ze najlepiej pominąć nocnik, a jak najwcześniej dziecko oswajac z ubikacją (oczywiście trzymając). po co potem ma być kolejny problem z przestawieniem się na ubikację. Tak uważam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osobiście uważam że troszkę za wcześnie. Dobrze jest jeśli dziecko jest oswajane z nockiem zanim zacznie się go siadać a płącze po chwilibo się niecierpliwi a to oznacza że jeszcze nie jest gotowe na posiedzenia nocnikowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do princpolo ----Dziecko zawsze będzie miało lęk przed nieznanym. Ale nadal uważam że dziecko 6-mieisęczne do nocnika jest za małe.Ale każdy robi jak uważa.Grunt by 5-letnie w pampersie nie biegało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój Bobs nigdy nie płakał na nocniku korzysta zarówno z nocnika jak i z kibelka nie było problemów z \"przestawieniem\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *anulka*
w szkole uczyli mbnie ze im wczesniej tym lepiej. jezeli juz samodzielnie siedzi to 100% mozna a podczs toalety trzeba mu tłumaczyc co robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *anulka*
jestem po szkole medycznej i mam troche inne zdanie na ten temat.do dzieci trzeba miec odpowiednie podejcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajka Jurka
Psychologowie sa zdania,zeby nie sadzac zbyt malych dzieci na nocnik. To,ze kilku z Was sie udalo nie oznacza wcale ze jest to dobry pomysl. Moglo sie to skonczyc lékiem dziecka przed siadaniem na nocnik. Podobno lepiej poczekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bajka jurka jakim lekiem? moje dziecko traktuje nocnik jak stoleczek tyle ze jeszcze tam nasika :) siedzi na nim góra 5 minut i oglada ksiazke, później wstaje i ucieka :D:D:D ( na czworaka oczywiscie)... lęku zadnego w niej nie wyczówam... ale zeby to cos dawalo... Raczej to takie sadzanie dla sadzania zeby czyms dzien zapelnic :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja moja wysadzalam na nocnik jak miala roczek-nie chciala,bala sie,prężyła i plakala.odpuscilam sobie.teraz jak wybilo jej 2 latka wola siusiu i robi do nocnika.nocnik stoi zawsze w zasiegu jej wzroku(na razie) .nauka nocnika zajela nam tydzien.ale na noc jeszcze jej zakladam pieluche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie meczylam corki
do *anulka* Szkola medyczna to nie wszystko. W tym wypadku bardziej liczy sie praktyka i obcowanie z dziecmi. Teoria w tym przypadku jest niczym. poza tym kazde dziecko jest inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie mówi o wysadzaniu na siłę :p Bobsowi się podobało, ot stołeczek do siadania gołą pupą:) tak jak pisze MaMani - nocnik był urozmaiceniem ;) zdanie mojego pediatry - dzieci przed epoką pampersów opanowywały nocnikowanie zaraz po roczku to co - teraz są głupsze dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabakter
Wydaje mi sie, ze sadzanie na nocnik to sprawa indywidualna, niektore dzieci dojrzewaja do tego wczesniej, inne pozniej. Warto sprobowac sadzac malucha na nocnik, kiedy zaczyna dobrze siedziec, by oswoic go z nocnikiem i zakodowac jeo obecnosc w otoczeniu. Oczywiscie nic na sile, jezeli dziecko cierpi siedzac na nocniku, placze itp. ..., trzeba pomysl odlozyc. Ale, kiedy widzimy, ze jest to forma urozmaicenia dnia i maluch jakos funkcjonuje, to warto pocwiczyc. Oczywiscie nie nalezy sie spodziewac, ze takie malenstwo od razu bedzie wiedzialo o co chodzi, czy dawalo nam znac, ze juz po, albo jeszcze przed, ale z pewnoscia unikniemy pozniejszego strachu przed nocnikiem. No i pamietajmy, dzieci sa dobrymi obserwatorami i psycholgami, moga szybko zauwazyc wygode korzystania z pampersa i chciec ja przedluzyc w nieskonczonosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziorek2222
A moja córka miała 15 miesiecy jak juz nie nosiła pampersów ale jak już zaczeła siedzieć to na 7 miesięcy zaczełam ją sadzać na nocniczku tak dla zabawy a jej sie to podobało a jeszcze jak zrobiła niechcący siku to jej kibelek grał i ona załapała o co chodzi i sama sciągała pieluche jak chodziła juz kibelek zawsze był tam gdzie ona i zawsze go widziała. Moim zdaniem zawsze trzeba dziecku bić brawo i przytulić jak udało sie coś zrobić do tego kibelka to mobilizuje malucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×