prysznic rano czy wieczorem?a moze rano i wieczorem?

ręczniki codzinnie zmieniasz? piszesz ze nie pracujesz nie jestes otyla a zmieniasz codziennie ręczniki- ale jak one mająsie wogóle wybrudzic po jednym wytarciu czystego ciała? dajesz go do prania w moemencie kiedy jeszcze nadal własciwie pachnie płynem do płykania? marnujesz wode, i ręczniki sie niszczą. a spróbuj nie brac wieczorem prysznica- nie umrzesz-gwarantuję. za to rano szybki wez koniecznie.

Ale sie uśmiałam :D:D. A ja myślałam , że jeśli chodzi o higienę to są proste ustalenia. Położyć sie spać nie umytym????? Ludzie to średniowiecze. Dobrze, że nie jestem waszym partnerem ....

ręczniki zmieniam co 2 dni.używam tylko białych(niektórzy twierdzą że ciemne się nie brudzą:) uśmiałam się jak to usłyszałam) Pościel zmieniam nie rzadziej niż raz w tygodniu, jak jesteśmy przeziębieni i bierzemy leki to nawet codziennie. Nie wiem jak można położyć się spać bez porządnego mycia, nie wiem jak można wychodzić rano z domu bez konkretnego mycia...średniowiecze-a zęby też myjesz raz na dwa dni?

no i ta piżama raz na tydzień...no comments

ręczniki co dziennie wowwwwww --- tak zmieniam codziennie albo co 2 dni i co w tym do cholery dziwnego?!

Jezuu .! ale macie problemy niektórzy to poprostu jakieś kompletne brudasy powinno OBOWIASKOWO myć sie na noc !!! przeciesz po karzdym dniu na skurze gromadzi sie pot, kurz i inne bakterie albo coś ja to bym nieusneła bez wieczornej kompieli !! rano też powinno sie brać prysznic piżame powinno sie zmieniać nie codziennie ale nie co tydzień .! reczniki co dwa dni ! ale trudne do zrozumieniaa dla mnie inni to jAKies brudasy ! współczuje waszym znajomym .

reczniki zmieniac co 2 dni :O ja sie kapie tylko rano, przed wyjsciem do pracy, reczniki zmieniam roznie, co tydzien albo co 2 w zaleznosci od uzywanych kosmetykow, niektore je brudza mocno, posciel co 3-4 tyg :P zeby oczywiscie 2 razy dziennie, ale np miejsca intymne myje tylko rano i co, czysciochy, nigdy nie mialam zandej infekcji :P no chyb ze facet jest, to wtedy obowiazkowo mycie, choc lubie sie z nim kochac gdy oboje jestesmy brudni i spoceni po calym dniu pracy, uwielbiam wtedy jego rozgrzane cialo, pachnace potem :D

Ja piżamę zmieniam też raz na tydzień. I nie widzę w tym nic dziwnego. Aha, i spię w majtkach. Jak są porządne i dobrze dopasowane to nic nie uciska. Prysznic biorę wieczorem, w lecie także w ciągu dnia - rano bądź po południu.

reczniki raz na tydzien posciel raz na 3tygodnie (chyba ze jest potreba wczesniej) codziennie wieczorem prysznic rano twarz,zeby itp - jesli koniecznosc to prysznic pizama roznie bo czasami spie w pizamie, czasmi w koszulce, srednio to chyba 2razy na tydzien o ile wyobrazam sobie rano nie brac prysznica (malo sie poce, bo jestem ciagle odwodniona) o tyle wieczorem do lozka zawsze biore prysznic

nog mi chyba maz nie bedzie wachal ?? a nawet jesli, to nie smierdza coz, moze nei czujesz? :o w nocy sie pocisz ale chocia zna czyste cialo w dosc c zytej poscieli, jak mozna nie brac prysznicem przed spaniem? po brudzie, kurzu, spalinach ?:o

jak ty sie wieczorem nie myjesz to co ile zmieniasz pizame i posciel? :o co 2 dni? :o

Wieczorem prysznic lub kąpiel, rano prysznic odświeżający (szybki) zimą rano chłodny prysznic ;-). Latem prysznic w miarę potrzeby. Dla mnie kąpiel lub prysznic odświeża, przyjemnie "zmywa"wszelkie troski po całym dniu a poranny prysznic dodaje energii i wigoru. Zawsze po umyciu ciała i włosów świetnie się czuję,dlatego z przyjemnością poddaje się tym rytuałom :-) Po kąpieli lub prysznicu obowiązkowo balsam do ciała.Powiem Wam szczerze,że teraz latem bardzo lubię pachnieć żelem pod prysznic,świeżością i balsamem do ciała aniżeli perfumami. :-)

Sprawa prosta: kapiel codziennie wieczorem, nawet po imprezie, niezaleznie od stanu w jakim bym byla:% poprostu bym nie usnela po całm dniu, nawet jesli nie byl on aktywny. Przyznaje sie, zdarza mi sie raz na ruski rok polozyc bez mycia, ale wtedy sie strasznie mecze, nie moge zasnac, mimo ze np nie czuje sie brudna, spocona itp Rano albo prysznic albo myje paszki, krocze, nogi. Przed kazdym wyjsciem to samo co wyzej. i inaczej funkcjonowac nie moge.

biore prysznic wieczorem...niewyobrazam sobie nie umyć się porządnie po całym dniu...i po zapieprzu w pracy (gdzie jestem cały czas w pełnym obuwiu) i po obowiazkach domowych jak sprzatanie odkurzanie pranie prasowanie itd.... takze myje sie pozadnie wieczorem (włosy rowniez ale włosy nie czesciej niz co 2-3 dni bo nie mam roblemu z przetluszczaniem i myje je wtedy kiedy czuje taka potrzebe czyli najczesciej jak przestanie być czuć zapach szamponu i odzywki) i rano wstaje czysta bo w nocy spie i zwalnia moj metabolizm przez co nie poce sie (chyba ze jest mega goraca noc a ja jestem zakryta po sam nos lub kiedy jestem chora) i dlatego budzac sie nie smierdze pod pachami i nie smierdzi mi pipa (jak to u siebie okresliłas) takze rano jak wstaje ide siku po czym podmywam sie (robie to za kazdym razem po wizycie w toalecie kiedy mam taka mozliwosc bo samo podcieranie nic nie daje i twoja pizama na bank zajezdza siurami ale Ty sie do tego przyzwyczaiłas) zakładam świeża bieliznę uzywam antyperspirantu w kulce(pach myc przed tym nie musze bo przeciez kladłam sie spac czysta i nie smierdze rano bo w nocy sie nie poce) myje twarz (zimna woda zeby sie rozbudzić nie dlatego ze czuje sie brudna bo demakijaz i pozadne oczyszczenie twarzy robie przed nocą) myje zęby i jestem gotowa zeby zrobic sobie makijaz, ubrac sie i wyjsc.... kazdy kto przed snem opłukuje sie w zlewie po prostu w nocy smierdzi ale sam jest do tego smrodu przyzwyczajony i juz tego nie czuje... Ten post był do autorki.... i jeszce jedno co mnie dziwi....niby autorka wszystko myje (pisze o pipce pachach-te z kolei rano twarzy ) ale nog przed snem nie myje.... nie wyobrazam sobie jak mozna polozyc sie do lozka z brudnymi stopami...stopy kazde stopy nawet swiezo umyte maja specyficzny zapach i jest tak u kazdego czlowieka....my ludzie cywilizowani ktorzy pracujemy badz chodzimy do szkoly wiekszosc z dnia spedzamy w pelnym obuwiu (bo nikt nie ma w pracy laczuszkow ktore zaklada po przekroczeniu progu firmy) stopa sie poci (niezaleznie od stylu zycia rodzaju wykonywanej pracy czy otylosci.....kazda stopa sie poci) i jak do cholery mozna zdjac buty i skarpety isc se umyc cipe i ryj i z tymi przepoconymi girami sie do wyra polozyc....i jeszcze jedno autorko a dupe myjesz? bo nie wiem czy wiesz ale dupy dokladnie w zlewie nie umyjesz....wiec powodzenia skarbnico bakteri E.coli

Nie wziąć prysznica na noc.. nie umyć się rano.. Dermatolooooga!

Partner nam je ściąga zanim dotrzemy do łóżka :P I przez całą noc nie daje założyć - czegokolwiek :P

kolonii gdzie wychowawczyni sprawdzała czy dzieci zdejmują na noc majtki bo to niehigieniczne :) trzeba odpocząć od bielizny: dlatego piżamy szyją takie luźne. Az dziwne że nie dociera :P

jak można nie wykąpać się porządnie przed spaniem albo przynajmniej wieczorem po całym dniu? Ja myje sie zawsze wieczorem, w ciagu dnia po kazdej wizycie w wc uzywam chusteczek nawilzanych antybakteryjnych a czasmai przecieram nimi nwet cale cialo. Rano sie nie kapie bo nie mma na t czasu- zawsze wstaje w ostatnich minutach jak juz musze. Ale zeby polozyc sie spac trzeba sie umyc po calym dniu niewazne jaki on byl. Nigdy nie klade sie spac nieumyta..... posciel zmieniam co tydzien. Majtki zakladam inne na noc a inne na dzien, a koszulke do spania zmieniam 2 razy w tyg.

No kto by pomyślał - same czyścioszki tu siedzą, 10 razy na dzień prysznic to ciekawe kiedy macie czas jeśli ktoś kilka razy dziennie się myej;) a Później jak się wsiądzie do autobusu to masakra po prostu. Ja się myje wtedy gdy mam na to ochotę/potrzebę. Jeśli gdzieś wychodzę typu uczelnia czy cos to zazwyczaj rano, wieczorem jeśli jest taka potrzeba, jak są upały to i ze 3 razy dziennie się zdarzało, czasami prysznic tylko raz dziennie, a wieczotem np tez wejde pod prysznic ale tylko pipke umyje, czasem zdarza się że tylko raz dziennie po prysznic.....i nikt mi nie wmówi bo śmierdze,:/ zależy co się jeszce robi jak ktoś trenerem aerobiku albo czynnie uprawia sport to wiadomo że się często myć musi, ale jeślki np ktoś siedzi cały dzień w domu/ coś przy kompie robi to 1 mycie w zupełności wystarczy;) Co do tej piżamy co ją ktoś do majtek porównał...nie widzicie różnicy, że majtki są obcisłe a piżama nie??? Ja razcej nie śpie w piżamach bo nielubie aczkolwiek codziennie zmiana piżamy to lekka przesada:D W lecie mi się zdarzało jak było ciepło w takich króciótkich lużnych piżamowych spodenkach spać i kilka dni spokojnie można spać..... Jak ktoś śpi w koszuli nocnej bez majtek to tez te koszule zmieniacie codziennie, i prześcieradło też???:D Nieżle...chyba na prawde nie macie co robić i macie dużo czasu skoro tak prać mozecie.....Tu zamiast sie czepiać lepiej zwrócie uwage facetom bo oni to dopiero potrafią czasem.....

ma inne przyzwyczajenia. Ktoś nie wyobraża sobie nie umyć się na noc ktoś inny spania bez bielizny. Ja i mój małżonek zawsze śpimy nago i uważam, że tak wypoczywa się najlepiej do tego w lato mimo pootwieranych okien zawsze całą noc są włączone dwa wentylatory bo lubimy spać jak jest chłodno, śpimy wtedy pod cienkim kocem w powłoczce. Ja myję się wieczorem cała a rano nie zawsze zdążę, ale jak mam czas to tak. Włosy natomiast myję codziennie rano czasami i wieczorem jak gdzieś wychodzę. Jednak zdaża mi się, że się nie umyję wieczorem jak np. coś mnie boli, czuję się źle, albo wróciłam bardzo późno i poprostu mi się nie chce. Mój małżonek też czasami się nie umyje mimo, że pracuje fizycznie i świat się nie zawali. W każdym razie uważam, że dbamy o higienę wystarczająco, ale nie wyobrażam sobie spania w czymkolwiek

Ah, tu wszyscy tacy sterylni - tylko ciekawe, od kogo tak jebie w autobusach. Ja wieczorem myję twarz, tyłek, zęby. Prysznic biorę wieczorem tylko w upaly albo po wysiłku fizycznym. Rano prysznic ZAWSZE, co drugi dzień z myciem włosów. Wczesniej prysznic brałam rano i wieczorem, ale nie było to dobre dla mojej skóry i LEKARZ mi poradził, żeby brac prysznic tylko raz dziennie.

duzo tu mitomanow... oj duzo... najlepiej napiszczcie , ze w ogole nie wychodzicie z wanny..

Wieczorem kąpiel rano prysznic. :-)

rano prysznic a wieczorem kapiel- ale nie narobie na tą wodę wiec rano prysznic a kiedy wychodzę wieczorem na disco czy cos to kapiel przed wyjsciem tez.

codziennie rano myję nogi, a prześcieradło i tak mam brudne! :-P

częste mysie skraca życie skóra się ściera i człowiek umiera!:)

gfnhgfh

Ale wy pierdolita głupoty mcie problem kiedy sie myć rno czy wieczorem .Dzieci w Afryce wody do picia nie maj a wy macie problem Poje******* cepy .Jak by była wojna ciekawe jak częśto byście się kąpali i gdzie Śmiec*** i Cepy!!!!!!!!!!!!!!!!

a więc ja piorę prysznic rano i rano też myję włosy, wieczorem buzia ząbki a następnego dnia rano nogi buzi ząbki paszki i tyłek tylko latem biorę codziennie prysznic nie smierdzę ubrania zmieniam codziennie

Kąpiel - co tydzień Pościel - co miesiąc Pidzama - co miesiąc zeby - 2 razy dziennie nie piore recznikow co 2 dni, nie dosc ze sie niszcza to marnuje wode, ludzie w afryce umieraja z pragnienia a ja mam zuwac wode na takie pierdoły?