Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wkrotce mama

Kamera przy porodzie

Polecane posty

Gość Wkrotce mama

Drogie mamy! Jestem juz w 40 tc! Moj maz koniecznie chce isc ze mna do porodu ( ja tez chce by byl) i koniecznie chce mnie nagrac na kamerke! Mam co do tego troche mieszane uczucia! On twierdzi ze to niepowtarzalna chwila i ze chce nagrac wyraz mojej twarzy w momentach kiedy boli i kiedy dziecko przychodzi na swiat! Jest wrazliwym facetem i powiedzial ze to dla niego najwspanialsza chwila na swiecie i nie chce jej zapomniec! Czy ktoras z was ma taki filmik, i jak zapatrujecie sie na to po czasie! Potraficie na ten film patrzec? w sumie moze byc tak ze nawet nie bede chciala tego obejrzec, ale gdybym czasem chciala to bede miala wyrzuty, ze nie wzielismy kamery:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam tylko fotki i lubie je ogladac :) Wracaja wspomnienia :D:D pewnie gdybym mialą film to bym go ogladala z takimi samymi uczuciami jak fotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klupss
Ostatnia pamiatka jaką bym chciała mieć z porodu to nagranie na kamerce lub zdjęcia. Widziałam takie zdjęcia z porodu żony kuzyna - coś okropnego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkrotce mama
I nie przypomina to strasznego bolu? Ja bede rodzic pierwszy raz i wiem ze to moze byc straszne przezycie, a moze byc i tak ze nie bedzie tak zle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja chyba nie bardzo.....jeżeli zobaczy na własne oczy to nie zapamieta?Tylko film pozwoli mu nie zapomniec?Dziwne.ja osobiście w zyciu nie pozwoliłabym dać sie nagrywac.Chociaż mój mąż był przy obu porodach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie jakbym ogladalą porod zony kuzyna to tez bym myslalą ze cos okropnego. ale ja moich fotek nikomu nie pokazuje. sa tylko moja filipa i Mani i sa piekne i cudowne maja dla mnie wyjatkowe znaczenie i jestem pewna ze film tez taki by byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkrotce mama
Klupps ale to ma byc filmik wylacznie dla nas! Nie chce z nimi paradowac i sie tym chwalic! Wiem ze obejrzenie czyichs zdjec moze byc stryszne, ale moze z wlasnymi nie jest tak zle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo z tym jest roznie... ja juz zapomnialam o bólu a pamietam tylko to cieple cialko mojej córenki jak mi ja polozyli na brzuchu, to jak pierwszy raz zaplakala... same najcudniejsze chwile... i bez filmu tego do konca zycia nie zpaomnisz ale ja jestem za :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkrotce mama
Niewiem sama! Moze zapytam poloznych czy czesto sie takie sytuacje zdarzaja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkrutce mama nie wiem to chyba zalezy od spzitala bo kolezanka mówi ze jej nie pozwolono nagrac ubierania a mi na porodowce lekarz fotki robił jak filip pepowine przecina :D:D sam zaproponowal ze pstryknie fotki tatusiowi i córusi :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wyobrażam sobie czegoś
takiego, nawet na co dzie nie cierpię kamery, a co dopiero w tak intymnej sytuacji..... uważam, że taki film, niszczy wspomnienie, bo pamieta się inaczej niż wygląda to na filmie.... ja np. zawsze myślę, że jestem ładniejsza, niż wychodzę na filmie, więc jak oglądam to tylko się wkurwiam, że nie tak stanęłam, popatrzyłam albo, że mi makijaż spłyną, albo że powinnam schudnąć itp głupoty.... nie wyobrażam sobie też, stresować się ,takimi pierdołami podczas porodu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klupss
To jest sprawa każdej kobiety indywidualna. Jak ktoś chce to nie widzę problemu, ale ja osobiście nigdy bym się na to nie zgodziła. Tylko, że ja to wogóle inna jestem - zastanawiam się nawet czy brać sobie męża do porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkrotce mama
U mnie wszpitalu mozna na szczescie:) Rodze poza krajem, tutaj to czestsze zjawisko, takie filmy! Ale sama niewiem???? Moze jak sie juz zacznie bede wiedziala, czy mam ochote zeby maz nagrywal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klupss. Ja mam podobnie. Wiem i widzę często, że ludzie filmują porody. Ja sama bym się nie zdecydowała. Męża też przy porodzie mieć raczej nie będe. A tym bardziej kamer i aparatów. Ehhh. Ale to ja. Dla mnie to jest krępujące i na pewno nie chciałabym mieć takiej pamiątki :) Ale jak ty chcesz, mąż chce. Oboje się na to zgadzacie to jak najbardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wyobrażam sobie czegoś
Klupss>>> ja właśnie nie zgodziłąm się na obecność męża.... koleżanki na mnie jak na ufo patrzyły- bo to teraz takie modne.... poród rodznny. A dla mnie to było krępujące i kłopotliwe- bo zawzse chce dla niego ładnie wyglądać, no i zawsze bym się badziej martwiła o niego niż o siebie i nie potrafiłbym się skupić na sobie..... wolałam naszego znajomego lekarza, niż męża.... na szczęści on nie miał nic przeciw temu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berbelele
skoro to ma byc ttylko twoj film to po co nas pytasz o zdanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klupss
A myslałam już, że jakaś nienormalna pod tym względem jestem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkrotce mama
Berbele! Ale pisalam tez ze nie jestem pewna! Myslalam ze beda tu jakies mamy ktore tez mialy mieszane uczucia przed, a po byly zadowolone z podjetej decyzji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze powiedziawszy, dla mnie takie zdjęcia są nie na miejscu. Fotografowanie zmęczonego, zapuchniętego po porodzie dziecka, twarzyczki ściągniętej z bólu.... mi się to nie podoba. Nie lubię zdjęć uwidaczniających cierpienie bliskich osób. Dlatego nigdy nie oglądam zdjęć z pogrzebów, nie wiem po co się w ogóle je robi :O. Miałam przy porodzie aparat, ale zdjęcie zrobiliśmy dopiero wtedy, kiedy mały był już przebadany, owinięty i troszkę \"odpoczęty\" i bezpiecznie przez nas przytulony :) A filmowania porodu nawet sobie nie wyobrażam. Po co? Ale każdy robi jak lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkrotce mama
Ok dziewczyny dziekuje za opinie:) Chyba poczekam jeszcze z decyzja! Zobaczymy jak bede sie czuc w tym momencie:) W razie czego zawsze moge zarzadac od meza by wylaczyl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkrótce mama. Ja myślę, że nawet jeśli dziewczyny powiedzą ci, że też miały mieszane uczucia to ty nie pozbędziesz się swoich. Myślę, ze musicie dogadać się z mężem co i jak. Nawet jeśli to nakręci nie musisz tego nigdy więcej oglądać. Kasetę zawsze można zniszczyć, zeby nikt inny też jej nie oglądał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W życiu bym nie dała nakręcić na kamerze mojego bólu,krzyku :P Bo po co??? Co innego fotki maluszka tuż po porodzie. Takie chwiule się długo pamieta i bez kamery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wyobrażam sobie czegoś
ja za to nie wyobrażam sobie rodzenia, przy obcym lekarzu.... który nie zana moich chorób.... który ma nie wiadomo jakie kwalifikacje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkrotce mama
Wiecie ja na porod patrze troszke inaczej niz wy! Przez wiele miesiecy przygotowywalam sie do niego cwiczac Joge oraz cwiczenia zwane Haptomania (z mezem)!!! Nie boje sie porodu, uwazam to za niesamowite przezycie ! A bol zastepuje wysilkiem:-) No nic! Mam jeszcze kilka dni:) Dziekuje za odpowiedzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchwiaczek
Ostatnia rzecz na jaką bym się zgodziła w czasie porodu!!!! Obleśne, obrzydliwe bllleeeee !!!!!!! A przypominać sobie tą chwilę można patrząc na dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wyobrażam sobie czegoś
u mnie na oddziale była taka babka, tróej mąż latał z kamerę i była chyba zadowolona, ciągle to oglądali i i oni ich rodzina korytarzu i tylko ochy i achy.... więc może i ty będziesz zadowolona wiesz, ja też się przygotowywałam, ale w kluczowym momencie mały zaczą się dusić.... lekarze kazali przestać przeć przy pełnym rozwarciu- to był niewyobrażalny ból.... bo cały mój organizm był nastawiony na parcie....nigdy nie zapomne tych sekund, do momentu podania narkozy.... oczwiście skończyło się cesarką.... życzę ci jak najlepiej, ale niestety nie mozna przewidzieć wszystkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak macie kablówke to na zone reality leci wlasnie dokument "opowiesci o narodzinach" tam sa pokazane porody. są pokazane w sliczny wzruszajacy sposób. Lubie ten serial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×