W szpitalu nie wykonują lewatywy - czy powinnam sama coś robić?

Nie chciałabym krępującej sytuacji podczas porodu..

myslisz ze po lewatywie nikt nie walnal kupki;)

a czemu wszpitalu nie wykonują? Jak poprosisz to chyba nie odmówią:)

Powiedziano mi, że potem są nieprzyjemne sytuacje dla pielęgniarki.. nie wiem o co chodzi w każdym razie nie dopytywałam. Powiedziała że bede czuła parcie i pójde na kibelek..

nieprzyjemne sytuacje to mogą być ale chyba bez lewatywy? Nie rozumiem... Zawsze możesz kupić w aptece i zrobić przed wyjazdem do szpitala, tylko moim zdaniem to trochę niewygodne. Ja bym nie dała rady, bo jak mi zrobili w szpitalu to do kibelka biegałam kilka razy w ciągu chyba godziny:)

a nam polozna na szkole rodzenia powiedziala ze ona woli jak nie ma robionej lewatywy bo jej jest przyjemniej sprzatnac jakiegos boberka czy dwa niz ta rozlana maz po lewatywie... chodzi o to ze jak masz lewatywe to podczas porodu wprawdzie nie zrobisz kupy ale wyleci z ciebie ta woda zabrudzona kalem... nie wiem co przyjemniiej sprzatnac... a polozna jeszcze mowila ze skoro juz sie tak rodzaca krepuje ze zrobi kupe to niech wezmie przed porodem czopek glicerynowy i po sprawie...

no tylko gorzej jak ktoś ma przez cała ciąże zaparcia:)wtedy bez lewatywki ani rusz do porodu:) Wierz mi...

wierze na slowo bo ani w tej ani w poprzedniej ciazy jakis szczegolnych zaparc nie mialam... ale polozna mowila ze czopek glicerynowy powinien rozwiazac problem... jak nie da nic jeden zawsze mozna wziac drugi bo to akurat nie szkodzi...

nie rozumiem. jak przyjechałam do szpitala do porodu , pielęgniarka sama mi podała lewatywkę w pokoju przyjęć w toalecie BEZ PROBLEMU. chyba lepiej jak to się zrobi przed samym porodem niż w trakcie... słyszałam o takich przypadkach kiedy już ie było czasu na lewatywkę to lekarz przyjmujący poród aż zsiniał ze złości na pielęgniarki,że \"pacjentka nie przygotowana...\"

ja tam zrobiłam w domu, kupiłam w aptece i do porodu pojechałam \"przygotowana\" :)

no tak;) ale jak Cię złapie nagle to nie myślisz o lewatywie, tylko żeby jak najszybciej dostać się do szpitala;)

bziczek, a kiedy zrobilas, jak juz wiedzialas ze czas do szpitala? nie mialas wiec przygod w drodze do szpitala? mam pytanie o czopek glicerynowy, po jakim czasie nastepuje wyproznienie.

Kurde straszycie tymi kupskami!!!;)

o jej ja chyba bede panikowac... zastanawiam sie nad cesarka na zadanie, ale z drugiej strony to moje pierwsze dziecko a chce miec 3 :/ i jeszcze tesciowa przy porodzie i maz.. umre ze wsydu :/

jk umrzesz ze wstydu t po co chcesz rodzic w obecnosci meza.. tesciowej... bez sensu!

?? chcesz z powodu kupy narazac dziecko?

tesciowa przy porodze?? a tak do rzeczy, ja mam zakupiona juz lewatywe, ale po tym co piszecie o tym plynie z resztkami to rzeczywiscie nie wiem co lepsze :/ jesli chodzi o czopki to na opakowaniu jest napisane ze sie bierze na noc :O ale moja kolezanka praktykowala i po godzinie juz szla do kibelka

a czemu chcesz miec takie towarzystwo w szpitalu?:) nie lepiej rodzic tylko z mezem, bo widac ze chyba nie bardzo jestes zachwycona obecnoscia tesciowej co?

Zapytaj w szpitalu czemu nie wykonują lewatyw. Być może jest tak jak któraś z dziewczyn napisała, że wola sprzątnąć \"klocka\" niż maź, bo nie jest powiedziane że po lewatywie nie przytrafi się, jak to określiłaś, \"krępująca sytuacja\". Dodam że w szpitalu gdzie ja ostatnio rodziłam też nie wykonuje się lewatyw, z powodów które wcześniej podałam.

czy klocek jest bardziej czy mniej elegancki niż maź tylko o to że twardy klocek też utrudnia poród zabierając miejsce w miednicy :O

No tak, kupa zajmuje tyle miejsca w miednicy że strach :D

każdy cm ważny a poza tym przy parciu jak chcecie żeby wam hemoroidy powyskakiwały to powodzenia :O

:D

myslicie , ze zaprosilam tesciowke na porod ? jeszcze mnie nie walnelo, sama sie wprosila... bo pracuje w tym szpitalu gdzie rodze ale chyba powiem jej , ze nic z tego... maz mi wystarczy chociaz i nad tym sie zastanawiam... poza tym to glupie przez to prosic o cesarke, macie racje.. hmm

tak myslalam wlasnie ze sama sie wprosila bo chyba zadna kobieta nie chce rodzic przy tesciowej, przy swojej mamie a i owszem:)

fresia, mi skurcze zaczely sie ok. 22 i przez całą noc mnie łapały delikatnie, wiec rano, ok. 5 stwierdziłam, ze nie ma na co czekac i zrobiłam levative :P Lewatywa działa szybciej niz czopek i "dokładniej". W szpitalu byłam o 7.30 a urodziłam dopiero o 19. wiec u mnie ekspresowo nie było, inaczej moze i o lewatywie bym nie myslała;) Alewarto kupić taki zedtaw w aptece - moze i ty zdazysz:)

hhehe to dobrze myslalas :p ale mama mieszka 900km ode mnie wiec nie moze byc ze mna, a z tesciowka pogadam i na pewno jej tam nie bedzie :P

Widze, że temat się rozwinoł. Dzięki za wyjasnienie dlaczego po lewatywie jest "niemiło" pewnie właśnie chodzi o wodnistą maź.. Czopek ok ale jak odejdą wody to po czopkach (kazali od razu do szpitala przyjechac), no chyba że same skurcze będą wtedy zaaplikuje czopek. Niby to jest normalne ale widok i zapach zrobi swoje, musze męża ostrzec ;)

Tylko nie teściowa przy porodzie. dziewczyno nie zgadzaj się.!!!!!! To jest wasza intymna chwila. A nie tłumy gapiów.