Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona35

Drogie mamy czy każecie swoim synom zakładac rajstopy/getry pod spodnie?

Polecane posty

Gość gość
Czyli tak jak mówiłem wszystko ma swoje miejsce i zastosowanie. raczej nikt nie będzie przymuszał chłopaka do ubrania rajstop w paski, albo kropki, czy np. w takich kolorach, jak normalnie nosi nastoletnia dziewczyna, tak jak moja siostra. Zato czarne, szare, albo nawet brązowe są dla chłopaka spoko. Takie właśnie mam i noszę. Duża grupa moich kolegów wie ,że je noszę, bo jak miałem 11 lat, czyli trzy lata temu zaliczyłem wtopę przy wygłupach. Podwinęła mi się bluza i wszyscy co tam byli zlukali co mi wychodzi ze spodni. nie było sensu ściemniać, że to szare getry, bo nikt by i tak nie uwierzył,że akurat mam getry w jednym kolorze co skarpetki :) czekałem jaka będzie pompa, a tu nic. Dwóch tylko coś tsm mrukłó,że albo mam rajty od siostry, albo sam jeszcze je noszę, ale reszta nawet dziewczyny nic nie komentowało. Potem jeszcze kilku kolegów mnie zaczepiło i "w tajemnicy" ;) mi powiedziało,że też jeszcze noszą rajstopy. I to nie zawsze byli to koledzy, co mają siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 12 lat i pytanie czy zdarzylo sie Wam dostac na prezent rajstopy pod choinke. Ja wczoraj od babci dostalem 3 pary wtym jedne w kolorowe paski. Musialem je od razu przymierzyc czy sa dobre bo babcia wpadla na pomysl bym je ubral jak bedziemy szli na pasterke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michał_00
hehe, ja właśnie też dostałem od babci pod choinke 3-pak rajstop i dokładnie takie same dostala moja siostra. I to pisze że z microfibry :) Nawet rodzice myśleli że babcia się pomyliła, ale ona mówi że w sklepie jej takie zaproponowali i że to jest dla chłopaka i dziewczyny. Ja mam 15 lat i już od kilku lat nie nosze rajstop, nawet wcześniej miałem tylko bawełniane. Zostawie je na razie w szufladzie, może się kiedyś przydadzą, na narty albo coś. Ale śmiechu przy stole mieliśmy dużo :) A ty założyłeś te na pasterke? jakie to były? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dostalem bawełniane i jedne ocieplane frotą nie wiem po co. Nigdy tak grubych nie nosiłem i pewnie nie zaloże. Na pasterke ubrałem te w paski bo wydawały mi sie najlepsze. Nie wiem dlaczego ale babcia kupiła mi wszystkie we wzory i za bardzo nie chce ich nosic żeby sie ze mnie nie śmiali. Mamie już powiedziałem ale ona uważa że nie widzi w tym nic śmiesznego i skoro je już mam to musze je wykorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karol_
Widzę, że nie tylko ja dostałem prezent w postaci rajstop ten prezent dostałem od ciotki zdziwiłem się, że je dostałem, ale nic nie powiedziałem tylko podziękowałem za prezent oczywiście nie dostałem samych rajstop w prezencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mietek 15
Ja tez dostalem rajstopy, ale wydaja mi sie dosc dziwne. BLACK BRILLANT - Gatty, szukalem w internecie, sa wytrzymale, ale czy sa cieple? Ciotka mowila ze tak, ale one sie tak dziwnie blyszcza:/ Mysle ze to dosc dziwny prezent, ale dobrze sie nosza i sa nie przezroczyste :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn ma 15 lat i jest dumny z noszenia kalesonów. Lubi białe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chce zachować anonimowość
Rajstopy to raczej damska część ubioru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój 11 letni syn poprosił dziś wieczorem o rajstopy na jutro. Całe szczęście, że jeszcze jedne na niego pasowały. Wyrósł młody przez rok. Zrobiliśmy porządek z rajtkami. Przymierzył wszystkie i te za małe oddaliśmy sąsiadom, którzy mają młodsze dzieci. Jutro muszę dokupić większe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z praktycznej strony rajstopy są lepsze niż kalesony. Mają rożne grubości przez co można dobrać je odpowiedniej do aury.Zaletą jest też że można nałożyć skarpety i mamy wtedy lepiej ocieplone stopy.Sprawdza się to przy mrozach bo mamy wtedy praktycznie dwie pary skarpet .W domu po zdjęciu skarpet można juz być w samych rajstopach pod spodniami i z pewnością nie przegrzeja się nogi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat mój syn chodzi tylko w bawełnianych rajstopach, a jak przychodzi do domu to ściąga spodnie i chodzi w samych rajstopach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej, nie dziwne, że rajstopy u chłopaka są czasem powodem do drwin, jak np. na forum piszą dziwni ludzie, którzy niby skarzą się że są zmuszani do ich noszenia, ale od razu w szczególach opisują jakie to są rajstopy i gdzie je noszą. Pierwszy raz tu zajrzałem bo pokazała mi to forum siostra, oboje jesteśmy nastolatkami, jak pewnie wiele osób już sie zorientowało wcześniej i oboje nosimy jeszcze rajstopy, ona różne, ja tylko te bawełniane. Uważam to za normalną rzecz, wiem,że nie jestem jedynym chłopakiem który jeszcze chodzi w rajstopach i uważa je poprostu za ciuch do ochrony przed zimnem. Ale np. jeżeli wchodzi tu jakiś młody chłopak, który chce pozbyć się wątpliwości czy nosić jeszcze ,albo wogóle rajstopy, czy nie, albo jak śledzi umieszczane tu wpisy mama, która chce wyrobić sobie zdanie na temat noszenia rajstop przez chłopca, bo ma syna w wieku szkolnym to po przeczytaniu świnstewek wypisywanych tu przez niektórych bałwanów zamiast prawdziwej opinii wyrabia sobie zdanie,że rajstopy nosza jedynie szukający chorych wrażeń faceci podający sie np. za chłopców zmuszanych do noszenia ich. Jestem pewny,że w rzeczywistości wielu jest jeszcze chłopaków w moim wieku, albo w podobnym, którzy noszą bawełniane rajstopy i niewidzą w tym nic złego, bo jest to dla nas tylko ciuch, ale muszą kombinować, żeby to ukrywać, bo opinia jest znikształcona przez takich, którzy je ubierają do zaspokojenia swoich fantazji, przeważnie starych kolesi. Mogę się założyć, że nawet dziewczyny by nie robiły sobie żartów widzac kolegę, rówieśnika w rajstopach, gdyby nie to, co napisałem wcześniej. Gdyby było inaczej to moja siostra też by musiała dziennie robić sobie ze mnie jaja i polewać ze mnie, bo przecież wie,ze je noszę i nieraz mnie widziała w samych, bez spodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś byłam na zakupach na ryneczku z moimi dzieciakami. Spotkaliśmy moją siostrę, która też robiła zakupy i namówiła mnie na kawę. Poszliśmy do niej do domu i zastaliśmy jej synów w rajstopach. Chłopaki maja 8, 11 i 12 lat. Żaden z nich nie próbował się chować czy zakładać spodni. Po powitaniu się poszli się bawić z moimi chłopakami do swojego pokoju. Po pół godzinie pożegnaliśmy się, złożyliśmy sobie życzenia noworoczne i wróciliśmy do domu. Moi chłopcy w drodze powrotnej stwierdzili, że jest mroźno i chyba też muszą zacząć zakładać rajtki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może jakieś zdjęcie na dowód tych wszystkich ściem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W końcu zroblo się zimno i mpglem dziś zalozyc te nowe rajtuzy bawełniane które dostałem pod choinke om dziwo od taty wrog nr jeden rajstop nawet mi nieraz wytykal ze je nosze wrocil przed siwtami z trasy jest zawodowym kierowca na tirach okazało się ze dostałem od niego az 10 par jak otworzyłem paczke caly czas m nie obserwowal zobaczyłem spojzalem na tate podszedłem pocalowalem w policzek i podziekowalem później sluyszalem jak rozmawial z mama ze ciekaw był mojej reakcji ,pozatym dostałem jak coroku w oaczkach od dziadkow wujostwa riwniez rajtuzy bawełniane tak jest już u nas w rodzinie przyjęte ze wszystkie dzieciaki je dostają w tej chwili jestem w ubrany w same rajtuzy ktire dostałem w paczce od tatusiarankiem jak wrócili z baletow zobaczyl mnie w nich nic niepowiedizal jedynie to ze dal mi buziaka na przywitanie poklepalpo pupie i powiedail syneczku jak mnie dziś glowa boli chy ba poloze się spac heheh fajnie mieć rodzicow ktozy nierobia problemów z ubiorem wszystkiego najlepszegow nwym roku Dominik15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj z mężem byliśmy na zabawie sylwestrowej i swoich dwóch łobuziaków zostawiliśmy u męża siostry, która ma córkę i dwóch synów. Córka ma 9 lat a chłopaki 8 i 11. Moi mają 9 i 10 lat. Gdy dzisiaj po południu pojechaliśmy ich zabrać zdziwiliśmy się, że chłopaki po mieszkaniu biegają w rajstopach, tym bardziej, że wczoraj proponowałam moim aby założyli rajtki ale nie chcieli. Zapytałam ich co się stało, że założyli rajstopy. Okazało się, że jak o północy mieli wyjść na dwór puszczać fajerwerki szwagierka kazała swoim dzieciakom ubrać pod spodnie rajstopy. Gdy zobaczyła, że moi są bez rajstop dała im od swoich dzieciaków. I tak dziś już cały dzień wszyscy od rana ganiają w rajtkach. Na drogę do domu założyli spodnie ale już po przyjechaniu do domu zdjęli spodnie i cały wieczór siedzą w rajstopach. Nawet jak przyszedł kolega młodszego syna to też nie zakładali spodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla pewnych matek jest to chyba jakiś problem już w przedszkolu. Gdy córka (dzisiaj ma 16 lat) poszła do przedszkola to zgodnie z życzeniem pań przedszkolanek jej koledzy aż do starszaków chodzili zimą w rajstopach i na ogół do tego cienkie krotkie spodenki. Gdy do przedszkola trafili moi synkowie (dzisiaj 14 i 11 lat) to rajstopy i krótkie spodenki były czymś normalnym. Zaskoczeniem byla natomiast postawa pewnych matek, że chłopiec w rajstopach to coś nie do przyjęcia i to pomimo tłumaczeń przedszkolanek, że mają ogromny kłopot przy przebieraniu takich chłopców przed wejściem na dwór. Zimą po powrocie do domu czymś normalnym było, że moi chłopcy zdejmowali spodnie i rajstopy były ich standardowym ubiorem. Po prostu tak było wygodnie i im i mnie. I tak zdarza się i obecnie . A czy tylko rajstopy i jakie rajstopy? Oczywiście, że zarówno rajstopy (jak i leginsy ) i oczywiscie, że bawełniane bo są tańsze od kalesonkow i od odzieży thermo (dla budżetu mojej rodziny jest to bardzo ważne) i jest ich bardzo duży wybór ( nie tak jak w latach 80 tych gdy z braćmi nosiłam grube elastyczne fatalnie wyglądające bezowe rajstopy. Moi bracia (obaj starsi) nosili je bo nie mieli wyboru i to chyba do końca podstawowki a gdy mieli wątpliwości to mama pokazywała zdjęcia taty w krótkich spodniach i pończochach i też elastycznych. A jeśli chodzi o moich synów to rajstopy noszą nadal bo starszy dziedziczyl po siostrze a młodszy po bracie lub mu dokupywałam. Czy zdarzało się, że mieli wątpliwości? Oczywiście ale glownie miał je młodszy i to on częściej nosi getry. Starszy natomiast tylko na WF zaklada zima getry ale na basen juz nie a i na WF zapomomina się. W przypadku starszego bez jakiejkolwiek mojej ingerencji doszło do trochę śmieszniej sytuacji. 2 lata temu wystąpił w szkolnym spektaklu jako paz królowej a stroje były renesansowe. Opiekunka teatrzyku przekonała syna do ,,odpowiedniego stroju z epoki " a niezbedne do niego ciemno zielone kryjące rajstopy z mikrofibry pożyczyła mu siostra. Rok temu jesienią od córki dowiedziałam sie, że Wojtek powiedział jej, że gdyby musiala scedować na niego jakieś rajstopy to w ostatecznosci takie z mikrofibry też mogą być? ! Zaczęłam się śmiać ponieważ od roku czy dwóch Wojtek nie odziedziczył po córce rajstop bo rzadziej kupowalam jej bawełniane a i zmalała różnica wzrostu między nimi. Zaczęłam go przepytywac a on bardzo krępując się przyznal, że zakładając kilka razy te zielone rajstopy uznał je za dużo wygodniejsze od bawełnianych rajstop a nawet leginsow i , że chętnie takie rajtki z mikrofibry by nosił. Od razu odpowiadam, że w jakiekolwiek sposób nie przestraszyłam się, że mój syn może z tego powodu być bardziej zniewiescialy lub , że jest to objaw fetyszyzmu. Nie po prostu jako kobieta uważam (moja corka również) , że pod spodnie rajstopy z mikrofibry są dużo bardziej wygodne niż bawełniane rajtki czy jakieś getry. Spytalam się synka czy nie ma jakiś obaw. Rajstopy z mikrofibry mogą być kryjące ale zawsze będzie widać, że to nie są skarpetki a ich dodatkowe zakładanie nie jest najlepszym rozwiazaniem. Wojtek odpowiedział, że gdy nosil te zielone rajtki to przecież wszyscy w klasie wiedzieli o tym (rano do szkoły szedł juz w rajstopach i tylko na próby czy występy zakladajac kostium tylko zdejmowal spodnie) i prawie nikt się nie śmiał a dziewczyny go chwaliły za odwagę (pozostałymi paziami były dziewczyny). Gdy powiedzialysmy Wojtkowi, ze poza tymi zielonymi rajtkami Asia nie ma raczej żadnych na zbyciu (trochę mało kryjące bo same 40 lub 60) i możemy kupić nowe, Wojtus mruknął , że ok. Ponieważ wypad do galerii już miałam z córką zaplanowany to zabrał sie z nami. Zaciągnąłam Wojtusia do salonu gatty (bardzo się krępował ale do tej pory wlasciwie zawsze sama chłopcom kupowałam rajtki czy getry w osiedlowym sklepiku) a Asia ze sprzedawczyniami pomogly mu wybrać 2 pary 100 DEN. Wojtek po wyjściu ze sklepu miał tylko prośbę, żeby tacie i bratu nie mówić, że to on chciał dostac takie rajstopy tylko, że je odziedziczył po Asi a my się na ten układ zgodzilysmy. Ostatnia zima była lekka i dlatego rajstopy z mikrofibry Wojtek nosił jako jedyne nawet na basen. Ojciec i Bartek z poczatku trochę się podsmiechiwali ale Wojtek nie reagował. Córka tylko wtedy brata broniła ,,gdybyście spróbowali to też byscie zrezygnowali z tych okropnych kalesonow". Od świąt mamy zimno i spytalam sie chłopców co im dokupić (rosną!). Bartek powiedzial, ze sie zastanowi? ? a Wojtkowi zgodnie z życzeniem już dokupiłam okazyjnie na osiedlu dwie pary rajstop 80-tek z mikrofibry i jedną parę bawełnianych leginsów........ Ale się rozpisałam. Podsumowując uważam, że to czy chlopiec nosi rajstopy i do jakiego wieku jest bardzo indywidualną sprawą a dla mnie czymś normalnym również w tym, że w jakimś wieku chłopcy wolą ,,bardzo męskie kalesony".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie. To czy chłopak nosi rajstopy i do jakiego wieku je nosi jest jego sprawą i nikt z boku nie ma prawa tego komentować albo uważać za złe. A swoją drogą to tez się czegoś nauczyłem bo zawsze myślałem ze jeżeli ja noszę tylko te bawełniane to tylko takie są dla chłopców odpowiednie ale widzę ze niektóre mamy piszą ze ich synowie noszą tez inne np. takie z lajkry jak moja siorka i uważają to za normalne. Wiec przekonało mnie to na tyle ze chociaż sam takich nie noszę i raczej nie będę nosił bo dziwnie się w nich czuję a wczoraj specjalnie na próbę założyłem jedne takie grubsze lajkrowe to nie będę krytykował tego ze ktoś je nosi. Po prostu zostane przy tych które mam czyli przy bawełnianych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Pralinka
Czy mylicie, że kupno rajstop dla syna to dobry pomysł ?? Jeśli tak to jakie mu kupić jaki model/nazwa, jeśli to nie będzie kłopot to poproszę o linki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swoim przed świętami kupiłam w Auchan z Woli. Młodszemu zapłaciłam po 8 zł za sztukę a starszemu na rozmiar 150, bo taki mieli największy, zapłaciłam po 10 złoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 99
A wojtek ile ma lat , do ilu lat może chłopak nosić rajstopy , czy jak jest cieplej to te cieńkie rajstopy też dla chłopaka się nadają .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi mają 9 i 12 lat. Ten starszy ma już 155 wzrostu ale te rajstopy z Woli, które kupiłam za 10 zł na 150 cm są bardzo rozciągliwe tak, że pasują bez problemu. Mają tylko jeden mankament bo mają jeden szew z przodu i jeden z tyłu ale mają też wstawiony klin dlatego się nie rwą w kroku. Kiedyś kupiłam chyba w Tesco i tam też były z jednym szwem ale nie miały klina i niestety były ciasne w biodrach i szybko się podarły właśnie w kroku. Jak syn zakładał to zdarzało mu się pomylić która strona jest przodem a która tyłem. Natomiast na młodszego te za 8 zł, na 134 są tradycyjne, mają jeden szew z przodu i dwa z tyłu. Jak na razie chłopcy się nie buntują i mam nadzieję, że za rok też nie będzie problemu. Maja starsze rodzeństwo cioteczne i jak w ubiegłym roku byliśmy w górach na nartach to 14 latek też pod kombinezon zakładał rajstopy, a po kwaterze chodził w samych rajstopach i nikt mu nie dokuczał. Osobiście uważam, że chłopakowi należy kupować rajstopy bawełniane, innych swoim nie proponowałam, a co do koloru to nie są wybredni. Jak na razie chodzą nawet w tych ze wzorkami, oczywiście w motywach chłopięcych. Ale to moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te rajstopy z jednym szwem z przodu i z tyłu to ogromne nieporozumienie jeżeli chodzi o chłopców. Kiedyś nieświadomie kupiłam synowi takie i miał problem z ich zakładaniem bo pomimo że miały zaznaczoną piętę to mylił przód z tyłem i się denerwował. Ale lubił te rajstopy bo wzór mu się podobał. Od tamtego czasu zawsze sprawdzam czy kupowane dla niego rajstopy mają dwa szwy z tyłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale właśnie te na 150 wszystkie są z jednym szwem z przodu i z tyłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale nie twierdzę że nie. Mój syn nosi rajstopy w rozmiarze na 134 cm. Ale jak jest faktycznie tak że te większe mają tylko po jednym szwie z przodu i z tyłu to będę mieć problem chyba że do tego czasu się nauczy gdzie jest przód a gdzie tył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy Wojtek dostał rok temu te dwie pary z mikrofibry to problem miał ten sam. Zastosowałam rozwiazanie takie same jak kilka lat wcześniej u córki. Na stronie przedniej na pasie zrobiłam kilkakrotnie fastryge z kolorowej nitki i sprawa zalatwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te z mikrofibry to wiadomo że mają jeden szew z przodu i z tyłu ale nie mają zaznaczonej pięty. Ja swojemu kupuję tylko bawełniane rajstopy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gość
Ja dzisiaj idąc do kościoła założyłem właśnie grube rajstopy. Potem niespodziewanie poszliśmy do babci na obiad. Jak mi gorąco w nich było siedząc w domu w tych grubych rajstopach i spodniach...Rzadko chodzę w 100den (bo chyba to takie były). A że dzisiaj taki mróz i plan był taki, że dom-kościół-dom to takie dostałem. Myślałem, że już pójdę do łazienki i zdejme je. Masakra, nie wiedziałem że może być tak gorąco. Nie jestem przyzwyczajony do takich sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda,że rajstopy z Woli mają po jednym szewku i z przodu i z tyłu, ale wg mnie to nie jest problem i ja np. nie mam problemu z rozpoznaniem gdzie mają przód a gdzie tył, te, które noszę bo z tyłu na ściągaczu mają coś jak pionowe znaczki, takie zgrubienia po obu stronach samego szewka, które są tam zrobione właśnie po to, by ten tył rozpoznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie pamiętam czy te rajstopy co kupiłam synowi były z Woli czy inne. W każdym razie syn miał problem z ich zakładaniem bo mylił mu się przód z tyłem. Dlatego od tego czasu zawsze sprawdzam czy rajstopy mają dwa szwy z tyłu by syn nie miał problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×