Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona35

Drogie mamy czy każecie swoim synom zakładac rajstopy/getry pod spodnie?

Polecane posty

Gość surowe wychowanie
Zdrowie to podstawa, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Mam jeszcze jedną wątpliwość w której może mi Pani doradzić. Mam problem z tym, żeby ustalić jakąś ogólną zasadę, która pozwalałaby bez ciągłego sprawdzania temperatury przyjąć, kiedy rajstopy muszą zostać założone, a kiedy syn może wyjść bez nich. Przyjęłam, że od początku października do końca kwietnia rajstopy muszą być noszone bez wyjątków. Z kolei w pozostałych miesiącach (od maja do września) tylko w te dni, gdy temperatura w momencie wyjścia z domu nie przekracza 10 stopni. System taki ma jednak wadę, ponieważ w kwietniu czy w październiku zdarzają się temperatury rzędu 25-30 stopni w ciągu dnia. Nawet przy takich temperaturach nie pozwalam synowi, mimo jego buntu i sprzeciwu (może częściowo uzasadnionego), zdejmować rajstop w ciągu dnia, ponieważ byłoby to złamanie zasad i w dłuższej perspektywie doprowadziłoby do tego, że coraz częściej negocjowałby ze mną możliwość zdjęcia rajstop (najpierw przy 25 stopniach, potem przy 20-stu itd.) Przy obecnie wprowadzonym systemie zasady są proste, syn wie kiedy musi założyć rajstopy i nie wdaje się w niepotrzebne dyskusje bo wie, jakie spotkają go konsekwencje. Wiem jednak, że przy temperaturach powyżej 20, a zwłaszcza 25 stopni może być mu za gorąco w rajstopach i długich spodniach. Jest to ułożony chłopiec ale niestety nie wychowałam go chyba jeszcze tak dobrze jak Pani i zdarza mu się powiedzieć "ale" w temacie obowiązku noszenia rajstop. Dlatego stosowany przez Panią system, w którym konieczność założenia (bądź możliwość nie założenia) rajstop jest ustalana każdego dnia, u mnie mógłby się nie sprawdzić. Czy może mi Pani coś doradzić w tej sprawie ? Odnośnie zdejmowania rajstop przed lekcjami wf-u w toalecie proszę wybaczyć ale uważam, że popełnia Pani błąd pozwalając na to synowi. W ten sposób chłopak może pomyśleć, że Pani, akceptując to co on robi (zdejmując rajstopy przed WF-em), zdaje sobie sprawę z tego, że obowiązek noszenia rajstop który Pani na niego nakłada, jest według Pani nie do końca właściwy. Może to doprowadzić do jego buntu w dłuższej perspektywie czasu. Co prawda w dniach kiedy mój syn ma WF czasem sama wyrażam zgodę na zastąpienie rajstop legginsami ale takie przywilej stosuję tylko w naprawdę ciepłe dni - gdy wiem, że brak rajstop nie pozostawi skutków zdrowotnych. Jest to tylko moje zdanie, nie zamierzam krytykować Pani metod wychowawczych gdyż i tak jestem pod wrażeniem tego, jak udało się Pani wychować dzieci. Jeśli ja mogłabym Pani jakoś doradzić, to również chętnie to zrobię. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahah k***a nie wierze w to co tu czytam... synek laske zaprosi na igraszki, ona mu zdejmuje spodnie a tam rajstopki... - Maciek, o to jest???!! - Po prostu mama dba o moje zdrowie!!! wlasnie przez takie zj****e mamuski rosna takie ofiary i miekkie kluchy w rurkach z ulizanymi grzywkami, ktore gole laski widza tylko w .jpg. na mkejscu waszych synow to bym wam w leb strzelil ostrzegawczo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siedze sobie na lozku i zastanawiam sie ktore rajtuzy mam ubrac moze wy mi doradzicie za duzo ich mam i tu problem dokladnie to 35 par bawelniane wszystkie kolory rozne i te typowo dziewczece rowniez dostaje je od mamy jak rowniez od ciotek tudzien jak konczylem 15 lat i dostalem od czterech cioc po 5 par rajtuz u nas to juz to jest norma paczki swiateczne sa zawsze napchane rajtuzami wszelie uroodzinki imieninki zawsze to samo rajtuzy musza byc no dobra zamklem oczy i te ktore zlapie ubiore rożowe dzisiaj bede wf niemam wiec niebeda sie na mnie pastwic sensacji w szkole mamusia mnie wola zmykam narka Paweł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janqi
cześć Paweł, napisz do mnie na janqi@op.pl też mam bardzo dużo różnokolorowych rajtuz , chętnie popisze Janek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
surowe wychowanie, to chyba jakiś wstrętny fetol. Wystarczy dobrze się wczytać w to, co wypisuje. Np. post z 2016.02.08 21:35, wskazuje na to, że kręci Go pisanie o przymusie zakładania rajstop itp. Ja nie doszukałam się niczego dziwnego w tym,że chłopak, jeżeli nie chciałby ubrać rajstop, to nikt by Go do Nich nie przekonał. Wszak poniżej jest napisane,że prócz nich ma też getry, które nosi i nie marudzi. Czyli matka nie ma tu jakiegoś problemu, więc nie musi sie obawiać, że syn "wejdzie jej na głowę". Jak pewnie większość już wie sama jestem matką dzieci w wieku szkolnym, też mam syna i też ma wolną rękę rajstopy, czy getry. Jakoś potrafiłam i u Niego i u córki wyrobić racjonalne i rozsadne podejście do tego,że zimą warto sie odizolować od chłodu, a od nóg najszybciej się łapie przeziebienie. Tak samo na przeziebienie narażone są nerki, pęcheż i miejsca pobliskie, więc warto mieć ubrane coś, co je ochroni, a bawełniane rajstopy, czy getry świetnie spełniają również tę rolę. ktoś mógłby powiedzieć "ok, zatem niech syn nosi tylko getry, po co rajstopy", wiec tu znowu odpowiadam bo po pierwsze chce, po drugie po prostu jeszcze nie wyrósł z tych, które ma, a które były kupione we wcześniejszych latach. Zapewniam, że gdyby mi tylko powiedział,że już ich nie chce zostawiłabym Mu same getry, ewentualnie dokupiła jakies getry, czy kalesony, gdyby było trzeba. Jedyne, przy czym się stanowczo upieram, to to,żeby w jednej parze rajstop, czy getrów chodził nie dłużej, jak dwa dni, a potem rzucał brał świeże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 523
Gość 523 - do osoby zdrowie to podstawa -jak pisałem wcześniej jesienią w (listopadzie ) mama taż nałożyła na mnie obowiązek noszenia rajstop od pażdziernika do końca marca mimo że już mam prawie 20 lat bo zeszłej zimy kilka razy byłem przeziębiony . Od pażdziernika zaczołem nosić rajstopy i tej zimy do tej pory nie przeziębiłem się czy nie miałem grypy . Matka niestety każe mi codziennie nosić rajstopy i nie pozwala je nawet w domu sciągać , choć się nie przeziębiam to jest dla mnie dyskomfort bo rajstopy noszą dziewczyny /kobiety i matka nie chce tego zrozumieć bo mam je pod spodniami , co osoba surowe wychowanie uważa że mimo mojego wieku matka ma racje i ustąpiłem matce i mam nadzieje że będe nosił rajstopy do końca marca . Choć matka mówiła że jak na wiosne jest chłodniej to cieńkie rajstopy by były dobre ,co dla mnie jest to niekomfortowe , bo mam takie sama rajstopy jak dziewczyna i dla mnie jest to troche niekomfortowe i mam nadzieje że w przyszłym roku nie będe ich musiał nosić choć jak zaczełem nosić to się nie przeziębiłem , ale ustąpiłem matce. Bo w okresie wiosennym byłoby za ciepło , choć są różne grubości ale myśle że do końca marca zakonczy się ten obowiązek . ( Marek )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość surowe wychowanie
gość 13.02. 11:22 : nie wiem gdzie w mojej wypowiedzi jest jakakolwiek przesłanka potwierdzająca to, co napisałaś. Nie będę zniżać się do Twojego poziomu i obrażać tak jak Ty mnie obraziłaś, mogę tylko napisać, że jesteś nieodpowiedzialną matką skoro swojemu synowi dajesz "wolną rękę na rajstopy". Czyli jak w środku zimy stwierdzi, że nie chce ich nosić (bo pozna dziewczynę i będzie się wstydził, bo jakiś głupkowaty kolega będzie się z niego śmiał itp.itd.) to rozumiem że Ty się na to zgodzisz ? gość 523 : choć chyba nie do końca to rozumiesz i doceniasz, Twoja mama postępuje właściwie każąc Ci nosić rajstopy. Sam zresztą słusznie zauważyłeś, że mniej się dzięki temu przeziębiasz. Jeśli krępujesz się nosić typowo damskie, cienkie rajstopy poproś mamę o trochę grubsze, bardziej chłopięce. Napisałeś że rajstopy nosisz pod spodniami więc nie powinieneś się tego wstydzić. Masz obowiązek je nosić do końca marca co jest i tak dość liberalnym podejściem ze strony Twojej mamy – mój syn musi je nosić o miesiąc dłużej, a i w późniejszych miesiącach przy niższych temperaturach dość często musi je ubierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
surowe wychowanie, czytaj ze zrozumieniem. Napisałam, że daje synowi wolną rękę i może wybrać bawełniane rajtuzy, albo getry. Nigdzie nie pisałam,że godzę sie na to , by wyszedł bez jakiejkolwiek ochrony przed chłodem. Napisałam też,że moje dzieciaki mają świadomość tego, że bez odpowieniego ubioru mogą się przeziębić. Dzisiejszy dzień jest tego przykładem, bo pomimo tego,że nie ma śniegu, to oboje, zarówno córka, jak syn przed wyjsciem do klubu osiedlowego na zajęcia feryjne zgodnie ubrali rajtuzy nawet bez ingerencji z mojej strony. Co zaś się tyczy tego, że np. mój syn pozna dziewczynę itp. to póki co jest w tym wieku,że można mówić co najwyżej o bliskiej kolezance ;) którą z resztą jak podejrzewam ma, bo często przebywa w towarzystwie dziewczyny z tego samego osiedla w dodatku rówieśniczki córki, a więc dwa lata starszej. Ale jakoś nie wpłynęło to u Niego na sposób ubierania itp. zaś Ona pewnie się domyśla wielu rzeczy, bo jest też siłą rzeczy psiapsółą córki, a to wszystko sprowadza się do tego,że od zawsze była i jest częstym gosciem u nas. Teraz już pewnie masz jasność, co do moich argumentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 523
Gość 523 - mam pytanie do osoby - surowe wychowanie 1. Czy syn może zamiast rajstop w okresie jesienno -zimowym nosić kalesony . 2 .Czy te rajstopy które nosi od pażdżiernika do końca kwietnia są chłopięce /męskie czy typowo damskie. 3. Czy jak będzie starszy też będzie musiał nosić rajstopy czy tylko do końca szkoły . 4. Czy w okresie wiosenno -letnim jak rano jest chłodniej ma zakładać rajstopy ,czy w póżniej mu nie będzie za gorąco , i czy jak je nosi np. w czerwcu są to grube rajstopy , czy cieńkie takie damskie i czy nie protestuje jak np w czerwcu musi chodzić w rajstopach i jaki ei są grubośći w lecie . Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od wczoraj kilku dni siedzimy całą rodziną na Słowacji bo syn ma ferie, a mąż wziął kilka dni dni wolnego w pracy. Jak idziemy na stok to młody pod kombinezon ubiera właśnie bawełniane rajtuzy które przed wyjazdem spakował sobie właśnie w tym celu. Wbrew opinii niektórych wypowiadajacych się tutaj ani ja ani mąż nie widzimy nic złego w tym że czternastolatek je ma i ubiera. Bo traktowane one są jako dodatkowa warstwa odzieży chroniąca go przed zimnem. Za to nigdy w życiu nie zaproponowała bym synowi rajstop innych niż bawelniane bo o ile bawelniane można uznać za odzież unisex czyli uniwersalna dla obu płci to każde inne są dedykowane wyłącznie dziewczynom i mamuśki zmuszające do ich zakładania synów są wg mnie nienormalne. Zaś tłumaczenie ze cienkie rajstopy są po to by się nie przegrywać jest co najmniej chybione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niewyobrazam sobie żeby mama mi sila zakladala(sam z własnej woli je ubieram) rajtuzy a jestem w wieku mniej wiecej pani syna i corki co tu niektórzy wypisują jest niewyobrażalne żeby chłopak ja również zakaldal w okresie wiosennno letnim cienkich rajstop pod spodnie .sory to jest czysty masochizm ktoś co ma nierówno pod sufite to robi fetyszysta jakiś zbok .rozumie zima jesien wczesna wiosna no czasami latem jak bywaja chldne dni ale co najwyżej te cieńsze bawełniane ubiore nigdy niezalozylbym tych typowo cienkich to raz po drugie mamam nigdy by a to niepozwolila miłego dnia Paweł15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość surowe wychowanie
Gość 523, mimo że odpowiedzi na Twoje pytania tak naprawdę udzieliłam w poprzednich postach, odpowiadam : 1. Od października do kwietnia syn nosi rajstopy, zaś getry zakłada na rajstopy przy temperaturach poniżej zera. W tym okresie same getry pozwalam mu zakładać tylko w dni w które ma wf i tylko wtedy, gdy w momencie wyjścia z domu jest co najmniej 10 stopni. 2. niektóre rajstopy (zwłaszcza w teorii) które nosi syn są damskie, są to jednak rajstopy jednokolorowe, jednolite, bez wzorów, w kolorach raczej chłopięcych (czarne, granatowe, szare, białe itp.) 3. oczywiście, że będzie je nosił, nie wiem co koniec szkoły miałby mieć wspólnego z możliwością odstawienia rajstop 4. zasadę mamy taką, że co założymy rano nosimy do końca dnia. Zdarzają się sytuacje (zwłaszcza w maju i wrześniu), gdy rano jest chłodno co skutkuje koniecznością ubrania dodatkowego ocieplacza pod spodnie, zaś w ciągu dnia robi się bardzo ciepło. W takie dni zwykle daję synowi możliwość wyboru tego, co chce założyć pod spodnie (rajstopy lub getry), zwykle wybiera getry. Syn czasem się buntuje ale wie, że niesie to odwrotny skutek i robi to coraz rzadziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artur11
Mam 13 lat i noszę rajstopy bez przymusu i super się w nich czuję,mam bawełniane ale mama mi kupuje białe i czerwone z mikrofibry bo takie lubię.Moja mama nie zmusza mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć Artur, tak niektórzy faceci lubią nosić rajstopy lub nie sprzeciwiać lub protestu . Ale w ogóle faceci w wieku zaczynają odmawiać noszenia rajstopy , w tym przypadku niektóre matki prostu zamówić chłopcy nosić rajstopy pod spodnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janqi
ja mam 12 lat i też nosze, napisz artur na janqi@op.pl to pogadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem 15 letnim gayem nosze rajtuzy rajstopy rurki do tego jestem bardzo zgrabny i sexi dziewczeca uroda dość często wychodzę na dwor w samych rajtuzach z racji urody niemiałem jak dotad zadnych przykrości z tego powodu mieszam a uzdrowiskowej miejscowości na pom zach pozdro wszystkim wychodzę zaraz na spacerek do parku zdrojowego pa.Paweł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj 4 klasista nosi. Nie z przymusu ale z wlasnej woli. Ale ma tez getry ktore kupilam mu tak na wszelki wypadek gdyby sie krepowal na wf. Okazaly sie zbyteczne bo u niego w klasie prawie wszyscy chlopcy nosza jeszcze rajtopy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artur11
Proszę o. wyjaśnienie co to znaczy zmuszanie noszenia rajstop,ja codziennie noszę bez przymusu a gdy idę do szkoły gdy mam wf to zakładam getry.Mama powiedziała że sam mam zadecydować kiedy do lamusa rajstopy,moja siostra mi podpowiada i doradza w sprawie noszenia rajstop.Gdy chciałem założyć na próbę rajstopy cieliste to mi wynika z głowy,a ona jest starsza o 1 rok i jest super doradcą.Nie bardzo wierzę ze tak namolnie mamy zmuszają do noszenie.rajstop,w mojej klasie nikt nie narzeka na karanie za rajstopy gdy nie założył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinokio12
Wielka heca bo chłopiec ubiera jeszcze rajtuzy a chodzi już do podstawówki. Ja chodzę do szóstej klasy i tez jeszcze noszę bawełniane rajstopy jak jest zimno bo tak mi pasi. Tez jak mialem juz chyba dzjewienc lat krecilem nosem na rajstopy ale kiedyś byliśmy na kilka dni w górach razem z kuzynami nie miałem innego wyjścia i albo siedział bym w domku albo ubralbym rajtuzy mojej siostry. Bo przedpołudniem przemoczylem obie pary getrow. Wolałem ubrać rajtuzy i iść na górki razem z siostrą i kuzynami. Przez cały czas nawet nie pamiętałem ze mam ubrane bawelniane rajtuzy a nie getry. Z resztą kuzynów tez to nie obeszło i udawali ze o niczym nie wiedzą. Po powrocie z wyjazdu trochę jeszcze ze wstydem ale poprosiłem mamę żeby mi kupiła dwie pary takich. Mama zgodziła się i jeszcze w tym samym dniu je mi kupiła. Potem okazało się ze nie tylko ja jeszcze w klasie noszę rajstopy. Potem jak z nich wyroslem to dostałem jeszcze kilka par i te już noszę do teraz. Najlepsze jest to ze nawet jakby ktoś coś podejrzewał bo zobaczył by ze na balkonie albo w suszarni susza się bawelniane rajstopy to mogę ściemnic ze to ciuchy mojej siostry .;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
artur11 ja też uważam,że to rzekome zmuszanie do wkładania, czy noszenia rajstop przez chłopaka to bzdury. Dlaczego?? Bo skoro np. ja nie zmuszam moich synów do tego by ubrali rajstopy kiedy jest zimno (oczywiście chodzi mi o te bawełniane, bo tylko takie wg. mnie mogą być ewentualnie odpowiednie dla chłopaka), to podejrzewam, że inne normalnie myslące mamy podchodzą do tego podobnie i pilnują jedynie,żeby dzieciak nie wyszedł na zewnątrz bez jakiejkolwiek ochrony przed zimnem pod spodniami. Dla tego zapewne wygląda to tak, jak w naszym przypadku. Raz ubierają bawełniane rajstopy, a innym razem znowu getry, czy nawet w porywach spodnie z dresu. Nigdy nie widziałam nic złego w dziecięcych rajstopach u moich chłopaków, ale też mówię, nic wbrew Jego woli. Chcą, niech noszą, nie, to niech ubierają getry, czy kalesony. W końcu to póki co narazie nastolatkowie na etapie przełomu podstawówki i gimnazjum. Za chwilę starszy pewnie definitywnie z rajstop zrezygnuje, a niedługo po Nim, jeżeli nie od razu za Jego przykładem pójdzie młodszy. Sprawa się rozwiąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artur11
Dzieki za odpowiedź,a szczególnie ta ostatnia.Mnie dużo podpowiada moja siostra która bardzo szanuję i kocham za to jak siostrę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też muszę zakładać rajstopy pod spodnie jak wychodze na dwór i do szkoły. Wkurza mnie to bardzo zwłaszcza w ciepłe dni ale nie za bardzo mam wybór plus jest taki ze po powrocie do domu czesto mogę je zdjac a w dni kiedy mam wf moge załozyc takie getry z zapiętkami zamiast rajstop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurne jak czytam te wszystkie komentarze a zwłaszcza te w których niby matki zmuszają swoich synow do noszenia rajstop rajtuz to mi wara opadla no nie chyba tez się zbuntuje Mamo nieubiore już więcej tych rozowych rajtuz bo to sa typowo dziewczęce fakt ze w mojej szufladzie z rajtuzami jest cala gama kolorow jak dotad nierobilo na mnie to wrazenia ale teraz postawie się Mamo niech Kaska mi już więcej swoich rajtuz do mojej szuflady niewklada bo już się niedomyka dziś sobota nieide do szkoly wiec chyba ubiore te czerwone które wczoraj dostałem na urodzinki nowe od siostry ubiore je żeby siostrzyczce niezrobic przykrości ona mowi mi ze bardzo lubi mnie jak chodze w rajstopach rajtuzach zgrabny jestem zresztą w naszym domu wszyscy nosza rajstopy rajtuzy nawet Tatus jesteśmy normalna rodzina jakos niezauwazylem żeby ktorys z ans odbiegal od normy hehe milej soboty Paweł15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinokio12
Ta cała heca z rajstopami chyba się bierze z tego jakie kto ma do nich nastawienie. Jak chłopak w podstawowce uważa że rajstopy dziecięce to ciuch dla małych dzieci albo dla dziewczyn to nikt go nie przekona ze jest inaczej albo że jest jakaś różnica między tymi bawelnianymi a np. lajkry czy mikrofibry. Tak samo będzie miał gdzieś jakiego są koloru. Nie ubierze ich i koniec. Wtedy nie powinien być zmuszony do ich noszenia. Powinien je zamienić na getry i po problemie. Ale jak ma o rajstopach takie zdanie jak ja ze jest to porostu coś co ma mnie chronić przed zimnem i od np. getrow różnią się tylko tym ze maja stopy to będzie je nosił bez sprzeciwu. Zgoda ja też nie ubralbym bawełnianych rajstop w jakiś wzorek albo w kolorze pasujący bardziej do dziewczyny ale za to mam czarne i szare czyli typowo dla chłopaka. Jak juz pisałem zależnie od dnia albo zakładam rajstopy albo getry, a czasem nawet spodnie z dresu. A jak pogoda nie wymaga dodatkowej ochrony to nie zakładam pod spodnie nic. A to ze chodze juz do 6 klasy nie ma nic do rzeczy. Moie ciuchy moja sprawa.Nikt nie powinien być tez moim zdaniem wyśmiewany za to ze nosi bawelniane rajtuzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pinokio12 to masz podobne podejście do tego jakie mają moi synowie i córka. Chłopaki bez protestów do teraz noszą rajstopy z Woli, też mają prawie wszystkie albo czarne, albo ciemnoszare; prawie, bo kiedyś kupiłam starszemu szare, a po rozpakowaniu okazało się że od stopy po kolano mają wzór imitujący wysoką skarpetę. Zapytałam Go, czy mogą być, bo jak nie, to kupię Mu inne, a te dam Kaśce, a On powiedział, że spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artur11
Jakie my mamy wspaniałe mamy niektóre że nie zmuszają nas do noszenia rajstop,tylko pozostawiają nam decyzje do kiedy i jakie chcemy.Moja mama gdy chce mi kupić rajstopy to idzie ze mną na bazar lub sklepu i każe mi wybrać,nawet gdy wybieram nie z jej gustem.Jako 12 latek gdy czytam te wypowiedzi to dają mi wiele do myślenia,dalej będę chętnie czytał ale już więcej nie będę zabierał głosu tylko wyciągnę dla siebie wnioski co do noszenia i jakie rajstopy nosić.Bardzo mi się spodobała wypowiedź Pinokia mądra i przemyślana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
artur11 piszez ze idziesz z mama na bazar czy do sklepu i mama KAZE CI wybrać rajstopy nawet wbrew jej gustu znaczy się ze tez akceptujesz to znaczy się nakaz odgórny od mamy forma zmuszania sory ja tak to odebrałem ja np. tez chodze zmam na zakupy i mam wolny wybor sam wybieramsobie rajstopy rajtuzy bywa ze i klory sa nieraz typowo dziewczęce ale jak mi się spodobają biore mamazauwazylem ze tylk patrzy spod oka na mnie i kiwa glowa raz tylko zwrocila mi uwagę Pawelku ten rozniejest zbyt ostry dla ciebie mowie mamusiu podoba mi sieten kolor taki ostry zarowa dosłownie ona no coz w końcu to ty będziesz w nich chodzil miłego dzionka brrry zimno dziś na dworze oby jak najdłużej tak było lubie cieplo się ubierać a zwłaszcza mieć na sobie cieple rajtuzy narka Paweł15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
artur, tu nie chodzi o to, czy jesteśmy mądre, czy nie, trochę to źle postrzegasz. Każda z mam na swój sposób rozumie po prostu troskę o dziecko. Tu akurat temat dotyczy noszenia przez chłopca rajtuz, czy jak kto woli rajstop. Nie mówię o córce, bo dla dziewczyny rajstopy takie, czy inne to poprostu norma, ale u chłopca już jak widać zdania są podzielone, ja podchodzę do tego swobodnie i zarówno starszy, jak i młodszy są już wg mnie na tyle dojrzali,że potrafią sami wybierać czy ubiorą rajtuzy, czy coś innego pod spodnie, kiedy wymaga tego aura, a wychodzą do szkoły, czy gdzie indziej na zewnątrz. Ograniczam się jedynie do sugestii, że byłoby wskazane, gdyby się cieplej ubrali itp. To,że uważam takie ubraniowe parcie na szkło ze strony mamy w stosunku do syna który chodzi już do podstawówki za przesadę jest jedynie moją prywatną opinią, której nie mogę nikomu narzucać, jak ma odmienne zdanie. Tak samo to,że uważam to za robienie dziecku krzywdy taką nadopiekuńczością, przez co hamuje się u Niego samodzielność też jest moją prywatną opinią, która raczej nie powinna mieć wpływu na czyjeś zdanie. Za to czytając wypowiedź pinokia utwierdzam się w przekonaniu, że jednak bawełniane rajtuzy są dosyć powszechnie ubierane przez chłopców, ale raczej się z tym kryją. Więc tym bardziej nie będę swoich synów na siłę przekonywać do noszenia rajstop wbrew woli i jak tylko któryś z Nich powie "koniec z noszeniem rajstop" to przystanę na to i zamienię je na taką bieliznę, jaką będzie chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOŚĆ 523
gość 523 ostatnio ze względu na wyższą temperature zrobiło się cieplej ,zdarzyło mi sie nie ubrać rajstop lub założyć zbyt cieńkie rajstopy i niestety przeziębiłem się , bo w rajstopach było mi za ciepło i na pewno do końca marca będe chodził w rajstopach jednak jak odpowiednie rajstopy nosiłem to przeziębienie mnie nie chwyciło , choć u chłopaka /mężczyzny jest lekki dyskomfort bo rajstopy to naturalny ubiór kobiet , lecz na chłodne dni pod spodniami nie widać ich , i nie wiem czy w chłodniejsze dni w kwietniu ich nie nosić bo troche dziwnie jak widze dziewczyne /kobiete w takich samych rajstopach ja mam na swoim tyłku ale można się przyzwyczaić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gość
Widzę, że każdy ma inne opinie. Połowa nie wierzy, że chłopak w wieku 15, 16, czy 17lat może nosić rajstopy. Druga połowa twierdzi, że nosi... Ten kto nie nosi to nie uwierzy bo wydaje mu się, że to obciach, wstyd itp. Ja podobnie jak GOŚĆ523 noszę i twierdzę, że jest to trochę dyskomfort jak widzę panie w rajstopach i wiem, że ja też mam tyle, że pod spodniami... U mnie noszenie rajstop przyjęło się można powiedzieć nagle. Takie z mikrofibry i cienkie dostałem po tym jak stare bawełniane okazały się za małe...i tak zostało. Wiadomo, że nie noszę takich jakiś specjalnych, we wzory itd. Głównie noszę czarne lub brązowe. Ostatnio wg zalecenia noszę 40den. Te cienkie to rzadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×