Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona35

Drogie mamy czy każecie swoim synom zakładac rajstopy/getry pod spodnie?

Polecane posty

Gość gość
"ale w domu zdejmuje spodnie tak w koncu by sie ugotował ? " Ja (gość 2015.10.11 ) nie zdejmowałem rajstop w domu. Po przyjściu z dworu, czy ze szkoły zdejmowałem spodnie lub dresy i zostawałem w rajstopach. Nawet jak przychodziłem z kolegami to też mama kazała zdejmować spodnie abym się nie ugotował i zachęcała do tego kolegów. Jak któryś ma rajstopy to też niech zdejmie spodnie bo się ugotujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w domu w samych rajstopach ale jakich? 20 den? jakos sobie tego niewyobrazam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 16.10 piszesz że mamy ci każe zakładać cienkie rajstopy. Ale ty to akceptujesz czy nie?Bo tak czytam twoje wpisy i chyba nie bardzo ci to przeszkadza że nosisz rajstopy.A po za tym , ty sobie kupujesz te rajstopy ,czy mama ci wybiera?A ci twoi koledzy ,co na to ?Też noszą takie jak ty?I czy sami chcą nosić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"w domu w samych rajstopach ale jakich? 20 den? jakos sobie tego niewyobrazam. " Nigdy nie miałem (gość 2015.10.11 ) innych rajstop jak tylko bawełniane. W przedszkolu i w początkowych klasach podstawówki były to rajstopy we wzorki i w różnych kolorach. Mam na przykład zdjęcie z 4 klasy przy choince u dziadków ubrany w żółte rajstopy w misie. Widocznie wtedy mi to nie przeszkadzało, albo założyłem je po kolejnym laniu na gołe nogi i było mi już wszystko jedno. A rajstopy kupowała mama. W starszych klasach miałem już jednobarwne, bez wzorków. Dla mnie chłopięce były te które mają dwa szwy z tyłu i jeden z przodu. Pamiętam, że nie chciałem zakładać tych z jednym szwem z przodu i z tyłu, ale tata za pomocą sznura szybko mnie przekonał, że te też są na mnie odpowiednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"piszesz że mamy ci każe zakładać cienkie rajstopy. Ale ty to akceptujesz czy nie?Bo tak czytam twoje wpisy i chyba nie bardzo ci to przeszkadza że nosisz rajstopy.A po za tym , ty sobie kupujesz te rajstopy ,czy mama ci wybiera?A ci twoi koledzy ,co na to ?Też noszą takie jak ty?I czy sami chcą nosić?" Nigdzie nie napisałem, że mama każe mi zakładać cienkie rajstopy.??? Dziś już nie zakładam żadnych bo jestem dawno dorosły. Ale za dzieciaka zawsze jak było chłodno to rajstopy wędrowały na nogi, jak nie z własnej woli to tata sznurem po nogach wskazywał gdzie rajstopy powinny się jak najszybciej znaleźć. Koledzy najczęściej dokuczali na początku sezonu bo zwykle to ja pierwszy zakładałem rajtki, a gdy już minęło kilka dni to sami zakładali rajstopy i był spokój. O ile pamiętam, wszyscy chodzili w bawełnianych. Nie wiem czy zakładali dobrowolnie czy się buntowali. Czasem gdy się przebieraliśmy na wf i zdejmowaliśmy rajtki to niektórzy mieli ślady po laniu na nogach, ale nigdy nie pytałem czy to za rajstopy. (gość 2015.10.11 )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem jedno nosze rajtuzy jak tylko robi się chłodno regula w moim domu jest jak zaczyna sie jesien do wiosny czasami dluzej zależy od pogody bywa ze i latem w chlodniejsze dni również je u bieram. Po szkole sciagam spodnie i reszte dnia chodze w samych rajtuzach bywa ze i na dwor w samych wyjde choć zadko ale czasami się zdazy nigdy niemiałem na sobie innych rajtuz niż bawełniane kolory rozne bywaja mam siostrę starsza wiec i po niej donaszam rajtuzy które sa w dbrym stanie co nieoznacza ze niemam swoich mam dokupuje mi co jakiś czac nowe jak dotad nigdy niemialem na sobie cieńszych tych typowo damskich ani mama ani siostra nigdy mi nieoferowaly tych typowo damskich niewyobrazam siebie w takich wiec ci co tu wypisują ze mama im kaze w cieplejsze dni zakladac te 20 den moim zdaniem sa to typowi fetyszyści napaljacy się w nich bo dla m nie rajtuzy sa normalnym ubiorem w chłodniejsze dni a tecienkie jak na dwoze jest cieplej to bez nich można się b obyc wystarcza spodnie tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolaola
A mnie rozbawiły wypowiedzi "surowe wychowanie", oraz o "sznurach" i "kablach". Podejrzewam,że to ta sama osoba, cierpiąca na jakiś uraz i wypisuje przez to takie prowo, albo jesat to jakiś fetol nakręcający się takim prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mysle ze kazdy kto nosi z wlasnej woli albo mama mu kaze i sie nie buntuje to go lekko kreca rajtki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka z częstochowy
Zapewne nic na siłę bo można skrzywdzić dziecko. Mam tu na myśli presję rówieśników. Jednak nie jest prawdą że nastolatkowie nie noszą rajstop. Wczoraj byłam na zakupach z córką w jednym z supermarketów między innymi po rajstopy dla niej. Gdy podeszłyśmy do miejsca gdzie się znajdują była tam pani z synem na oko 10 lub 11 lat i przeglądali rajstopy. W końcu chłopiec wybrał kilka par. Rozumiem że były dla niego. Nie mam zwyczaju zaglądać ludziom do koszyków z zakupami ani bacznie obserwować tego co kupują więc nie wiem jaki był to rozmiar rajstop. Byliśmy jednak na tyle blisko z córką że widziałam że były to rajstopy w ciemniejszych kolorach stąd moje domyślenie że wybierał je dla siebie. Chłopiec widać było że nie czuł żadnego skrępowania podczas wybierania rajstop. Mogę się jedynie domyślać że być może nie mieszka w naszej miejscowości a gdzieś gdzie w jego środowisku noszenie rajstop przez chłopców w jego wieku jest czymś normalnym w tym sensie że nie ma tam presji ze strony rówieśników mogących twierdzić że rajstopy są dla dziewczyn. Oczywiście rajstopy które wybierał były bawełniane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolaola
Anka z radomia to kolejna osoba, która potwierdziła,że po pierwsze, chłopcy, nawet Ci w wieku dziesięciu i wiecej lat także noszą rajtuzy, po drugie jednoznacznie napisała,że tamta mama kupowała wybrane przez syna właśnie bawełniane rajstopy, a nie inne. Ktoś tu napisał,że czasem donaszał bawełniane rajtki po starszej siostrze, jeżeli te nie były jeszcze zniszczone. Wierzę w to, bo u mnie wcześniej też tak bywało,że brat dostawał rajtuzy po mnie. Ale, chyba od dwóch lat, mimo,że jest młodszy, to dogonił mnie wzrostem, a więc te, z których wyrastam ja, wędrują, jak np. spodnie, kiecki czy podobne ciuchy do młodszej kuzynki. A rajtuzy po Nim jezeli są zniszczone, to trafiają do wora i na tzw. "wystawkę", czy zbiórkę szmat, a te które jeszcze są ok, do kontenera na odzież używaną. Z tym, że jeżeli chłopak nosi rajty z własnej woli, albo, bo mama Mu każe to go one kręcą nie zgodzę się. Dobra, może są takie przypadki, ale nie zawsze, poznałabym to po zachowaniu brata, że rajstopy go nakręcają, mama pewnie też i wtedy błyskawicznie by je zabrała. Dalej też twierdzę, że jedyne odpowiednie rajty dla chłopca, to te bawełniane i nie przekona mnie żadna stuknięta mamuśka zmuszająca chłopca do ubierania rajtuz dziewczęcych, a wiec cienkich czy nawet lajkrowych, czy podobnych. To jest robienie z chłopaka ciapciaka i transwestyty, jak z resztą wcześniej wspominałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 99
Do osoby - surowe wychowanie - czy w okresie od 1 pażdziernika do 30 kwietnia czy w tym czasie jak syn nosi rajstopy to po przyjściu ze szkoły w domu może chodzić już bez rajstop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kilku lat prowadzę sklep z bielizną i rajstopami. Przez ten czas wielokrotnie przychodziły do mnie panie i kupowały rajstopy bawełniane z motywami dla chłopców. W różnych rozmiarach. Nawet w rozmiarze 158 cm. Znaczy to tyle że chłopcy również noszą rajstopy. Zatem nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolaola
No właśnie, "....kupowały rajstopy bawełniane z motywami dla chłopców...", więc znowu kolejny argument, żeby skończyć z tą głupią regułą, że bawełniane rajtuzy, czy jak kto woli rajstopy to bielizna dla nas, dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rajstopy bawełniane są zarówno dla dziewczyn jak i dla chłopców. Różnią się gamą kolorów czy wzorów. Jak wcześniej pisałam prowadzę sklep i często zdarza się że mamy kupują rajstopy dla chłopców czyli swoich synów. Czasem bywa tak że przychodzą z nimi i sami wybierają kolory czy wzory. Nie zdarzyło mi się jednak do tej pory by chłopiec wybierał rajstopy inne niż bawełniane. Poza tym napis wskazuje że są to rajstopy dziecięce a nie dziewczęce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama kolioli
Dokładnie, moje dzieciaki oboje jeszcze mają bawełniane rajtuzy, ale o ile córka ma wzorzyste, czy np czerwone,albo białe, to syn nosi tylko czarne, albo szare. Więc takie, które prawie niczym nie różnią się od chłopięcych bawełnianych getrów. Kiedy ostatnio kupowałam dla Niego rajstopy, tzn. jesienią ub. roku nie brałam Go z sobą na zakupy, bo mimo to,że nie muszę Go zmuszać do ich noszenia, to woleliśmy nie ryzykować, że ktoś to zobaczy. Jednak trzeba brać pod uwagę, że ktoś ma inne poglądy. Powiedział mi tylko ,żeby Mu kupić właśnie jakieś ciemne, wiec wyszukałam takie na 158 z Woli i po sprawie. Ciekawe,że tylko w naszym kraju ten stereotyp dalej pokutuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak jest zimno, to na pewno warto takie rajstopki ubierać chłopcom pod spodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja ze swoimi byłam na zakupach w ostatni wekend. W jednym z centrów handlowych spotkaliśmy rajstopy z Woli po 10 zł. Przy wieszaku było kilka mamuś z synkami w różnym wieku i wybierały rajstopy. Niektóre wyjmowały z pudełek i przykładały swoim dzieciom czy nie będą za małe, pytały czy takie mogą być. Nikt nie robił żadnych problemów i chociaż nie było jednolitych ale wszystkie we wzorki to po jednej stronie były wystawione z motywami chłopięcymi a po drugiej z dziewczęcymi. Rozmiary od 98 do 150. Nikt niczego się nie wstydził, żaden z chłopców nie protestował. Swoim też zaproponowałam zakup bo cena naprawdę rewelacyjna. Trzeba było rzeczywiście poprzymierzać, bo nie zawsze rozmiar z pudełka odpowiadał zawartości, ale chyba w takich centrach handlowych to normalka. Na zimę już jesteśmy przygotowani, tyłki moim chłopakom nie zmarzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna999001234
W jakim wieku masz synów?? Od jakiego momentu naszą rajstopy?? Czy jak mają Wf też??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgodze sie ze chlopaki moga nosic tylko rajstopy bawelniane a nie z mikrofibry np 100den, kazda inteligentna osoba wie ze jest to tylko material i nie ma zadnego wplywu na to czy ktos jest transwestyta. Osobiscie znam kilka osob mezczyzn ktorzy maja rodziny, dzieci, sa hetero i nosza rajstopy z mikrofibry i ich zony nie robia z tego zadnego problemu, tym bardziej dziwi mnie podejscie sprzedawczyni ktore w wiekszosci sa za noszeniem przez mezczyzn rajstop z microfibry i nie dlatego ze chca sprzedac jak najwiecej, poprostu jest to praktyczne , co do opakowania poprostu musi byc napisane ze damskie poniewaz kobiety sa wieksza grupa odbiorcow i nie moga nagle tego zmienic jest to czysty marketing . Wydaje mi sie ze wiele kobiet jest poprostu zazdrosna bo na wiekszosci mezczyzn rajstopy wygladaja poprostu dobrze, to tyle temat wyczerpany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W odpowiedzi do martyna999001234 Moi synowie mają 9, 10 i 12 lat. W rajstopach chodzą od wczesnego dzieciństwa. W przedszkolu, po mieszkaniu. Jak mają wf to też zimą zakładają rajtki ale przed lekcją w szatni zdejmują. Podobnie jest z wyjściem na basen. W domu pakują rajstopy do torby i po wyjściu z basenu na drogę powrotną do domu zakładają na tyłek. Jak jest mróz to już w domu zakładają rajstopy. Praktycznie większość ich kolegów tak chodzi i nie ma najmniejszego problemu. Nie wiem jak będzie z najstarszym w tym roku ale nie protestował jak kazałam mu wybierać sobie rajtki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamakolioli
Do gość 19-10 14:30 Chyba wiem o jakim centrum handlowym mówisz i ponieważ w moim mieście jest to samo centrum potwierdzam to co mówisz, wybór rajstop ogromny i rozmiary też od tych dla milusińskich po takie, dla nastolatków, tj. na 158. Co do pasowania, ich na miejscu synowi,albo córce to moim zdaniem w przypadku rajtuz bawełnianych z Woli, albo np. Gatta Cottoline, a takie właśnie Im kupuję jest to zbędne i polegam całkowicie na rozmiarówce widocznej na pudełku, bo są na tyle elastyczne,że rozmiar rajstop na pudełku jest adekwatny do tego, jak jest w rzeczywistości . Co najwyżej wyjmę je z pudełka,żeby sprawdzić dokładnie, czy nie są podmienione, albo uszkodzone. Miałam raz taki przypadek, jak kupowałam rajtuzy synowi, że zwinięte rajtki w pudełku wyglądały na czarne, jednobarwne, a w domu okazało się że jest na wysokości łydki aplikacja zdecydowanie dziewczyńska :D W sumie nic sie nie stało, bo rajtuzy dostała córka, a synowi kupiłam inne; ale od tej pory zawsze sprawdzam zawartość. Ktoś też tu pytał, o sposób noszenia rajstop w domu, więc ja sobie nie wyobrażam, moje dzieciaki też nie tego, żeby w rajstopach i niczym więcej paradować w ciągu dnia. Są na to zbyt duże. :) Z resztą syn ubiera je jedynie na zewnątrz, bo w domu jest wystarczająco ciepło, ewentualnie rano, kiedy się ubiera do szkoły przemknie do łazienki w samych rajtach ;), natomiast córka zawsze ma w domu ubrane spodenki, spódniczkę albo coś podobnego. Na zewnątrz, w czasie wolnym, np. na rower, czy na jakieś wypady przy takiej jesiennej aurze, albo wiosną oboje preferują spodnie softshellowe ubierane właśnie na bawełniane rajstopy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację, że rozmiarówka z pudełka jest zgodna z zawartością jeżeli chodzi o rozmiary Woli. Ale klienci nieraz sami wymieszają lub obsługa jak pakuje to co rozwalili klienci nie zawsze wkłada do właściwego pudełka. No i te rajstopy wszystkie mają jakiś motyw poniżej kolan a więc trzeba sprawdzić i rozmiar i wzorek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kiedyś wcześniej pisałam mój syn woli z mikrofibry rajstopy od bawełnianych, ale mam mu takie zabierać, bo niektóre osoby z forum chcą wpływać na innych i mi będą ustalały (co dla niego jest dobre).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja swojemu synowi kupiłam legginsy termoaktywne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy według mnie od środowiska, a dokładniej od presji rówieśników. Mój syn do 3 klasy nosił rajstopy bez żadnego problemu. W 4 klasie gdy zrobiło się zimno upomniałam, żeby zaczął ubierać. I ubierał, aż pewnego dnia gdy miał wf wrócił ze szkoły i powiedział, że więcej nie będzie nosił. Gdy zaczęłam szukać powodu, okazało się, że w klasie jest nowy uczeń, który nie chodził z nimi do tej pory i śmieje się z kolegów, którzy noszą rajstopy. Odpuściłam, bo po co ma ktoś się z niego śmiać. Ale co ciekawe, że jak chodziliśmy do kościoła, albo po południu spędzał czas na dworze z kolegami to ubierał. W ferie zimowe wysłałam go na tydzień do dziadków i tam nie było problemu z noszeniem rajstop. Sytuacja zmieniła się po feriach. Chłopiec, który się naśmiewał zmienił szkołę i razem z tym mój syn znowu wrócił do ubierania rajstop do szkoły w zimne dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też myślę, że to zależy od środowiska. Gdy w szkole tworzy się klasy z dzieci, które razem chodziły do przedszkola to one już tak się znają, że nie przeszkadza im noszenie rajstop przez kolegów nawet w starszych klasach. Najczęściej już właśnie w przedszkolu widzieli się w rajstopach na wzajem i później już chyba jest czymś normalnym, że w zimie do szkoły też chłopaki zakładają rajstopy. A jak się trafi ktoś nowy to rzeczywiście może narobić niepotrzebnego zamieszania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszeczka 10
To prawda otoczenie tzn. koledzy i koleżanki w szkole albo na podwórku oraz ich ewentualna presja ma wpływ na zachowanie dziecka. Dlatego np. Chłopak w domu czy na podwórku będzie nosił w chłodnym okresie rajtuzy a do szkoły będzie wolał ubrać getry bo np. w szatni ktoś go może podejrzeć, a coś takiego jak rajstopy u chłopaka jest uważane za obciach. U mnie akurat taki problem nie istnieje i syn nosi bawełniane rajstopy bez wyjątku, bo jego koledzy tez noszą. Raz wiec nosi randki raz getry i nie grymasi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 523
Do osoby surowe wychowanie - Ja mam 19 lat a na wiosne 20 lat . Mieszkam sam z mamą do 15 lat nosiłem raajstopy bawełniane takie w prązki z dwoma paskami z tyłu . W zeszłym roku kilka razy byłem przeziębiony , a w tym zdarzyło mi się dwa razy przeziębić . No i mama powiedziała że od tej jesieni będe musiał znowu nosić rajstopy choć mam już 19 lat i mam wzrostu 177 cm , bo się za często przeziębiam . Dla mnie jest to krępujące prawie 20 letni chłopak w rajstopach . Kupiła mi mama rajstopy Gatta Rosalia 60 den z mikrofibry i nalega żebym je nosił bo to dobre mówi jest dlamnie i chce żebym nosił do końca marca iwdomu ich nie ściągał . Jak mówiłem że pod koniec marca może być za gorąco lub w domu to kupiła mi cieńkie rajstopy Gatta Laura 20 den i powiedział że jak wdomu mi będzie w grubszych za gorącolub jak będzie ciepło na dworze to mamje włożyć , ale cały czas niestety musze je nosić , i nie moge przekonać mamy że już mam 19 lat .NIe zakładałem takich cieńkich rajstop 20 den , boje się że mi oczko poleci lub się podrą ale jak w domu jest ciepło to lepiej już w tych cieńkich chodzić i nie wiem co robić mama jest nieugięta w tym temacie . Mama powiedziała że jak chc to moge pójść do sklepu i kupić sobie sam rajstopy , wybrać sobie kolor i grubość a panie w sklepie mi doradzą jak czegoś nie wiem lub sama będzie mi kupować i dobrać grubość w zależności od temperatury , mówi że teraz musze nosiś rajstopy i żę to jest dlamojego dobra ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gość
Do gość 523 - U mnie podobnie jest. Masz trochę rację, że jest to krępujące...co prawda mam 17lat ale to też już taki wiek...Dzisiaj jak jechaliśmy w trasę z wiadomego powodu to nalegała abym założył grubsze(nie wiem jakie to konkretnie były bo nie widziałem opakowania a nie znam się zbytnio, być może 60den). Głównie jeszcze noszę cieńsze bo nie ma mrozów ale znając życie zaraz pewnie przejdę na grubsze już całkiem. Też mama tłumaczy, że to dla dobra itd...Dziwnie tak trochę jak patrzysz na dziewczyny/kobiety w rajstopach i wiesz, że ty też takie masz:) ale..przyzwyczaić się można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×