Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosia-sokalska23

Jak kupić mieszkanie w Anglii??

Polecane posty

Gość kicimuniu
Bardzo proszę o pomoc w uświadomieniu mi od czego zacząć,gdzie isć, czy mamy szanse na zakup własnego domu? Co to w ogóle za program HomeBuyDirect? czytałam,że jest to program dla ludzi,którzy po raz pierwszy chca kupić w UK dom. Czy ktoś cos wie. Jak się zglosić do programu?Gdzie. Ludzie to mnie przerasta, a musimy kupić dom, bo chcemy tu zostac na stałę, nie ma co spłacać komuś hipoteki. Pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kicimuniu
no, niestety to nie moj rejon.Nic nie wiem o Home buy direct,. Postaram sie napisac wiecej jutro, albo skontaktuje sie zToba przez e-mail. Chociaz to nie jest najlepszy czas na kupno domu. Mozesz nie dostac kredytu. Wieczorem rozmawialam z brokerem i na dzisiaj najmniejszy wklad wlasny jest 15%,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem 2 dni po rozmowie
w sprawie o mortgage na nowy dom. I depozyt to 10% wiec sa nizsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicimuniu
Oj, ale dla mnie to i tak kosmiczna suma. Przecież ten dom trzeba jakoś urządzić, jeśli wyzbedziemy się oszczędności to i tak nie ruszymy z miejsca. Jeśli ktoś kredytował zakup domu czy mieszkania w 100%, proszę o jakieś podpowiedzi.Wiem,że czas nie jest dobry na zakup,ale jak bedziemy czekać to i tak niczego to nie zmieni, gdyż juz rok spłacamy czyjąś hipotekę, co jest bez sensu w momencie kiedy chcemy tu zostać. czekam na pomoc dobrych dusz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kicimuniu
Ja rozumiem, ze jestes zdesperowana, ale licz sie z tym , ze mozesz dostac bardzo duze oprocentowanie. Moj znajomy ok . miesiaca temu staral sie o kredyt, na i dostal ponad siedem %. Radze wstrzymac sie jakis czas. Ja tez niestety splacalam komus kredyt przez dwa lata, ale czasami warto troche poczekac. Masz szanse uzbierac teraz na wplate, wszelkie oplaty i nowe meble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicimuniu
Może i racja, ale to straszne!!! Poza tym bardzo boję się,że sytuacja na rynku zamisat się poprawić totalnie utknie i przez następne:x lat będę spłacać czyjąś hipotekę. Kurcze, przykre,że czlowieka stać na spłatę kredytu a trudno mu go dostać. Ale, powiedzcie mi czy w ogóle istnieje możliwość uzyskania 100% kredytu, większość rozmówców twierdzi,że nie ma i nie będzie już takiej opcji. Co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz, gdy jest kryzys ZADEN bank nie da Wam kredytu, jak macie tylko 10% depozytu!!! Czytacie wogole gazety, jestescie na biezaco? :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicimuniu
Prosiłam o rzeczowe informacje.Uwierz,że z 10% depozytu dostajemy kredyt już dziś u nas w Lyods TSB. Jesteśmy po rozmowie z doradcą finansowym, po wstępnej kalkulacji. Tyle,że mnie interesuje 100% zkredytowanie nieruchomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 depozytu
to jest fakt. U mnie na tyle jest dobra sytuacja ze tak naprawde potrzebuje mniej gdyz developer daje mozliwosc 5000 cash backu ale i tak na wszystkie opaty zwiazane z kupnem domu i urzadzenie brakuje mi pieniazkow dlatego jutro ide do swojego banku dowiedziec sie o pozyczke. Mam nadzieje ze ja dostane bo juz widzialam domek i strasznie mi sie spodobal i juz zyje tylko tym by go kupic. Pani od mortgage powiedziala ze potrzebne jest jedynie 10% depozytu i nagorsza wersja oprocentowania to 6%. Tak wiec jutro do banku a jak pojdzie po mojej mysli to umawiam sie na spokanko by juz konkretnie zalatwiac mortgage. Dam znac jak cos sie u mnie ruszy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicimuniu
Trzymam kciuki, jak dowiesz się coś więcej w banku,napisz. A, i jaki to bank?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 depozytu
Bylam w moim banku poprosic o pozyczke na depozyt, pani poinformowala mnie ze nie udzielaja na depozyt (juz pomyslalam sobie ze juz po wszystkim) ale zapytala ile mi brakuje i... za chwilke mialam spotkanie w sprawie pozyczki. Pieniazki maja byc w pon na moim koncie oczywiscie zostala mi przyznana pozyczka na zmiane zamochodu tak mi wpisal pan z ktorym mialam rozmowe. Prosto z banku poszlam do mortgage market by powiedziec ze mam 10%. No i po czwartku banki wycofaly oferty z rynku!! Taki spadek oprocentowania to sprawil. Podobno ma to sie zmienic w srodku tygodnia, ale jak bedzie nie mam pojecia. Poki co pani z mortgage market ma kazdego dnia sprawdzac sytuacje. A najwazniejsze powiedziala by zarezerwowac juz dom i by sprobowac sie potargowac. Tak wiec w poniedzialek jedziemy wybrac domek. Mowila tez by sie nie martwic o przyznanie mortgage bo jej zdaniem na 100% dostaniemy. Oby tylko wszystko sie uspokoilo i byl on dla nas w miare korzystny. Poki co idzie gladko i boje sie ze w pewnym momencie zaczna sie schody. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupilam dom 2 miesiace temu. 3 bedroom z ogrodem, salonem i jadalnia (pol blizniaka) za 114000, wymagano 10% depozytu. szczerze mowiac to wtedy trudno bylo znalezc mortgage na 100% z jakims w miare korzystnym oprocentowaniem. musze przyznac ze mialam szczescie bo udalo nam sie zbic cene o 20,000. nie placilam stamp duty bo dom stoi w miejscu gdzie ten podatek nie obowiazuje (mozecie sprawdzic na stronie Inland Revenue wpisujac kod pocztowy potencjalnego domu czy bedziecie placic podatek). koszt udzielenia mortgagu przez bank to 999 funtow. do tego oplaty za wycene, stan domu, tzw legal fees plus mortage adviser pochlonely kolejny 1000 funtow. klucze dostalismy rowno 2 miesiace od momentu zlozenia oferty o mortgage do banku. jesli chodzi o wartosc kredytu to sa 2 opcje (zakladajac ze 2 osoby pracuja): 1. 3x mniejsze zarobki + 1x wieksze 2. 4x suma zarobkow tak przynajmniej powiedziano nam w banku Barclays. aczkolwiek kredyt wyszukal nam mortgage adviser. wazne zeby Wasz adviser byl independent co znaczy ze nie jest zwiazany z 1 lub kilkoma bankami, tylko doradza Wam sposrod wszystkich kredytow na rynku. OK to chyba wszystko. Powodzenia! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicimuniu
Kurcze, ależ ja ciemna jestem. czyli jak to jest. jeśli powiedzmy mam pieniądze na depozyt, to o kredyt hipoteczny staram się w banku? Czy powinnam znaleźć kogoś kto znajdzie kredytodawcę za mnie.? Co to jest to mortage-czy to określenie kredytu hipotecznego. Niech mi ktoś wyjaśni, od czego ja mam zacząć. próbowałam rozmawiać w Lyods Tsb, ale oni tylko powiedzieli,że raczej dostaniemy zdolność finansową . Nie podejmowałam póki co dalszych rozmów. Jak rozpocząć kupno domu i gdzie? Ja najpierw chciałabym wiedzieć czy w ogóle jest sens szukać?Pomoże ktoś????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mortgage to kredyt hipoteczny :) powiedzialabym ze najpierw znajdz dom ktorym bedziesz wstepnie zainteresowana i pojdz do agencji ktora go sprzedaje. tam umowisz sie na wizyte (lub dostaniesz spotkanie na miejscu) z doradca od kredytow hipotecznych ktory: sprawdzi Twoja sytuacje finansowa i okresli zdolnosc kredytowa i sume jaka mozesz pozyczyc sprawdzi aktualne oferty bankow, oprocentowanie, koszt uzyskania mortgagu (oplata bankowa) wyjasni roznice miedzy typami oprocentowania (fix, tracker, variable rate) omowi poszczegolne etapy zakupu domu okresli sume jaka bedziesz musiala przeznaczyc na oplaty, sprawdzi czy dom bedzie podlegal podatkowi stamp duty taka wizyta jest calkowicie bezplatna i nie wymaga od ciebie zadnych konkretnych deklaracji dzieki temu bedziesz miala wieksza wiedze na temat zakupu domu niz z kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, ja na poczatku tez rozmawialam w swoim banku Barclays ale minusem tego "doradzania" jest to ze bank zaoferuje Ci tylko ich wlasny kredyt, ktory moze byc duzo mniej korzystny niz innego banku. WAZNE - nie musisz miec konta w banku w ktorym bierzesz mortgage! mozna marnowac czas chodzac od banku do banku i pytajac o kredyty ale moim zdaniem, i z perspektywy czasu, lepiej odwiedzic jednego doradce i miec porownanie kilkunastu kredytow z roznych bankow na jednym spotkaniu. powodzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pszemyslav
teraz nie jest najlepszy czas aby kupowac mieszkanie w Anglii, ceny ida w dol, a oprocentowanie pozyczek w gore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicimuniu
Bardzo dziękuję Ci, za tak precyzyjne informacje:) W końcu przestanę się motać,słuchać opini(przeważnie są sprzeczne). Wszytsko zrozumiałam, tylko ja z natury pesymistka, nie wyobrażam sobie jak moge wybierać dom, nie mając pewności,że mogę w ogóle o jego zakupie myśleć. Jakie zarobki minimum wchodzą w grę,żeby starać się o kredyt hipoteczny?Może porywam się z motyką na słońce? Nasz miesięczny dochód to jakieś 3000funtów, ja niewiele pracuję z uwagi na małe dziecko w domu. Czy myślicie,że taka kwota wystarczy? Wiem,że spokojnie mogę z tej sumu spłacać ratę, ale nie wiem jak na to patrzą kredytodawcy.Jeśli coś możecie to doradźcie,proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicimuniu
Przemyslavie, wiem,że czas nie najlepszy,ale nie ma co stac w miejscu. Od roku spłacam komuś hipotekę, i urządzam czyjeś mieszkanie. Nie potrafię żyć zawieszona w próżni. Poza tym nigdy nie wiadomo jak długo potrwa ten"zły" czas. Może się okazać,że za rok uzyskanie w Anglii kredytu, jeszce dla obcokrajoca będzie nieosiągalne. Sama nie wiem co myśleć.,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oprocentowanie
spadlo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano spadlo tylko ze nie wszystkie banki sa takie chetne do obnizania odsetek ;( zgodze sie z Pszemyslawem ( :) ) ze czas nie jest najlepszy aczkolwiek nie do konca. jesli ktos kupuje dom za cene ciut mniejsza niz wywindowana zeszloroczna to sie rzeczywiscie nie oplaca. moj dom w zeszlym roku (na gorce cenowej) byl wyceniony na 150 tysiecy. w tym roku cena spadla do 135 tysiecy a w sumie kupilismy go za 114 tysiecy. analitycy przewiduja spadek wartosci w ciagu najblizszych 2 lat i w porownaniu do gorki cenowej spadek moze osiagnac 30%. jesli moj domek spadnie do 100 tysiecy to generalnie jestem 14 tysiecy w plecy aczkolwiek gdybym poczekala te 2 lata i wynajmowala mieszkanie i tak te 14 tysiecy wydalabym na wynajecie. mysle ze kupujac mieszkanie na okres kilku-kilkunastu lat wczesniej czy pozniej wyjdzie sie na swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może mi coś poradzicie... Mam 18 lat, w tym roku matura. I chciałabym coś w swoim życiu zmienić. I choć to brzmi może zbyt nieprawdopodobnie, myślę o tym, by wyjechać do UK. Problem w tym, że nie wiem, co musiałabym zrobić. Chciałabym kontynuować edukację, być może pracować i mieć własne mieszkanie. Czy to raczej nie możliwe? Może ktoś mi coś poradzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głos z Anglii
Chcę dodac głos do dyskusji, bo moze komuś się przyda. Sprawy rozdawania kredytów bardzo się skomlikowały. Jeszcze do niedawna można było dostać kredyt na dom 100% wartości. Teraz, przy recesji to w ogóle nierealne. Za to ceny spadły straszliwie. Ja kupiłam dom 3 miesięce temu w dużym mieście, w bardzo dobrej dzielnicy 3 bedroomy za 120 tysięcy, więc.... to naprawde dobry czas na inwestycje w nieruchomości. Z tym czekaniem 4 miesiące to chyba jakieś jaja?????? Ja dostałam klucze dokładnie po 13 ( TRZYNASTU ) dniach od obejrzenia domu, który mi się spodobał. W lato ubiegłego roku dostałam bez mrugnięcia okiem 5 tys. kredytu na samochód - nie mając ani funta własnego wkładu, a już w tym roku nie chieli mi przyznać 5 tysięcy kredytu na dom - bo dokładnie tyle mi brakowało, zeby kupić ten upatrzony. Paranoja! Miałam idealną historię kredytową, nie mogli się czepną zarobków, miałam 135 tysięcy w gotówce, potrzebowałam TYLKO 5 tysięcy bo dom był za 140 i nie dali mi! Bez żadnego wyjaśnienia. Coś ściemniali, ze obcokrajowiec, że muszą mnie długo sprawdzać, czy nie chcę tu prać pieniędyz i inne jakies bzdury. Musiałam więc zdecydować się na tańszy. Tak więc przypuszczam, że w obecnej chwili po prostu zmieniła się polityka przyznawania kredytów i jest bardzo ciężko dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 depozytu
mi brakowalo 6tys i bank dal mi kredyt od reki ale fakt ze sam powiedzial ze na dom nie dostane tzn na depozyt i wpisal ze na zmiane auta. A teraz co do domu to juz zarezerwowany klucze dostane w marcu bo musza go jeszcze wykaczyc. Teraz tylko notariusz by podpisac wstepna umowe. A z mortgage mam czas do marca w szoku jestem ze taka kolejnosc! Tak wiec bez paniki bo oferty kredytowe teraz sa okropne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa200
witam mieszkam w londynie na Harrow i chcemy kupić dom .czy ktoś zna dobrego brokera ?Ewcia pisała Ze ma takiego, ale jej ostatni wpis był w styczniu -ewcia!lub ktokolwiek inny proszę o pomoc! pozdrawiam serdecznie wszystkich ,którym sie udało i mieszkają na swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina1
Witam. Tak sie zastanawiam czy to dobry czas na kupno domu/mieszkania, przeciez teraz placimy tyle forsy miesiecznie komus ... Jesli zamierzamy tu byc dlugo to nie ma co sie zastanawiac, ile ceny moga spasc 10 moze 15% nie sadze zeby wiecej, a nigdy nic nie wiadomo, wszystko moze sie nagle odwrocic i co ??!! Co powiecie na taka oferte 1bedroom house (parter-salon , kuchnia, pietro-sypialna i lazienka i ogrodek) - 60.000futnow. Mi sie wydaje ze to nie jest drogo ? Okolice Birmingham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adamop3
więc jeżeli dobrze zrozumiałem to pożyczkę np. na zmianę auta mogę przeznaczyć na wkład własny do kredytu hipotecznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbb
jestem w trakcie szukania domu, u nas wyglądało to tak, najpierw umowilam się z advisorem na spotkanie orientacyjne - ile mozemy dostac z naszym depozytem i zarobkami, facet przedstawił nam nasze mozliwosci kredytowe, następnie zaczełam szukac domu - mieszkanie, podzwonilam po agencjach, zarejestrowalam się do kilku, i od czasu do czasu chodzę na viewig, ceny spadły, takze uwazam z to idealny czas na kupienie nieruchomosci, szczegolnie ze prawie wszystkie oferty są akceptowane, podam przyklad, znalezlismy mieszkanie 1 bedroom , okolice east croydon i shirley, takze nie czarnuchowo, mieszkanie z tarasem i ogrodkiem, cena 140 tys, pierwsza oferta 105 nie zostala zaakceptowana, 107 zostało;) zrezygnowalismy bo okazało się ze leas konczy się za 15 lat i przedluzenie będzie nas kosztowalo powyzej 15 tys, na pewno to nie strata pieniędzy,uwazam ze jezeli ktos decyduje się na pobyt dluzszy niz 5 lat powinien zastanowic się nad kupnem nawet studio flat, ceny spadły ponizej 100 tys , kredyt miesięczy wynosiłby w zaleznosci od depozytu 500 - 600 f miesięcznie, takaze mniej więcej tyle ile wynajem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×