bezdomny mieszka w moim zsypie pomocy!

poszlam wyrzucic smieci, nie moglam otworzyc drzwi, ktos sie o nie zapieral. widzialam buty czyjes i smrod bezdomnego czuc bylo. mieszkam na 8 pietrze, zagniezdzil sie w zsypie na polpietrze. mam gdzies zadzwonic, czy co? boje sie go

daj mu jeść

Nakarm go i daj mu pic "nagiego przyodziej" "glodnego nakarm"

ta, daj mu jesc, jak on nie chce drziw potworzyc

użyj podstępu. postaw coś mocno pachnącego i zapach go wywabi, wtedy użyjesz zsypu możesz go jeszcze odciągnąć - w tym celu ułóż ścieżkę z 50 groszówek na dół po schodach

próbowałam z groszówkami, nie działą :P ej na powaznie, juz wali nim w calej klatce :/ gdzies się dzwonic czy cos? jakas straz miejska, policja?

i daj czyste ciepłe ubrania

Poinformuj spółdzielnię. Wiem że zaraz się na mnie rzucą z pazurami, ale moje doświadczenie wskazuje że jak ktoś naprawdę potrzebuje pomocy to ją znajdzie (u mnie też). A w zsypie to u nas już 3 razy różni bezdomni zamieszkiwali, nie dość że chlali na potęgę, to jeszcze się załatwiali tam na miejscu :o

powiadom straz miejska!!

moze postaraj sie mu pomoc i na milosc anielska nigdzie nie dzwon bo go zaraz skasuja :O.... on sie Ciebie bardziej boi niz Ty jego ..

A mi kabel... --> jak jest potrzebujący i niepijący, to go wezmą do tzw. schroniska i nakarmią też. Nikt nikogo nie \"kasuje\" cokolwiek masz na myśli. Tyle że większość z nich nie chce do schroniska, bo stamtąd się wylatuje za picie.

zadzwon po straz miejska ,nie pomagaj,nie dawaj zadnych pieniedzy ani jedzeniabo jak facet zobaczy,ze jestes dobrego serca to bedzie dalej nocował i nawet bedzie Cie nagabywał o kase i jedzenie.Tacy bezdomni sa z włąsnej winy bezdomnymi,maj gdzie isc,sa przytułki dla bezdomnych,tyllko,ze w takiej noclegowni obowiazuje zakaz picia alkoholu.Nie badz głupia,zdzwon po straz miejska lub na policje

ale pytania zadajesz, daj mu jeść po prostu, ludzie jakie wy macie problemy czasami śmieszne to aż żal...

lalanna-> to moze od razu ma go zabić zeby bylo mnie problemow co? ...brak słów

ariane 84 masz dziwne podejscie do zycia,.czy Ty nie rozumiesz,ze taki bezdomny to degenerat,na wąłsne zyczenie stał sie tym kim jest i ejzli on sam soba sie nie przejmuje to po co ktos ma sie nim przejmowac a poza tym sa odpowiednie instytucje aby takium ludziom pomagac.Schroniska daja jesc i nocleg ale trzeba sie dostosowac do regulaminu .Ten bezdomny na pewno nie jedna złotowke przeznaczył na chlanie a nie na jedzenie

oj widze ze Ty doskonale kolezanko znasz zycie i wszystkie przypadki, skoro wszystkich wrzucasz do jednego wora, rozne sa przypadki i mozna zostac samemu w kazdej chwili, niczego sie nie przewidzi takze zastanow sie nad tym co piszesz

do ariane, tak, nakarm, napoj, wykąp i może jeszcze laske mu zrobic i na WODKE DAC? od pomagania im sa instytucje. co innego gdyy byl trzezwy!!! jakis zapijaczony menel mieszka w mojej klatce i mam mu jeszcze zycie uprzyjemniac? no sorry

widze ze niektorzy z was slowo bezdomny kojarzycie tylko z jednym modelem czlowieka jak bezdomny to musi chlac ?! nie macie bladego pojecia o bezdomniych

dziewczyno ale masz teksty..:D ja napisalam tak bo ja dałabym mu jesc to wszystko, jesli Ty masz inny zamiar to rob to co chcesz a nie pytasz o opinie a forum a potem jestes wielce niezadowolona:)

nie rozmawiamy o wszystkich bezdomnych tylko o tym jednum powiedzialam, ze jedzie od niego procentami :O

to było do ->zdomna

do ariane jak ci sie topik nie podoba, to na niego nie odpowiadaj :P

ariane84 jezeli ten bezdomny byłby w porzadku to nie spałby w sypie tylko w schronisku.Tylko osoby ktore nie chca wysjsc z nałogu tak postepuja .Jak jestes tak litosciwa to utrzymuj takich z wąłsnych pieniedzy to wtedy zmienis zdanie na jeszcze gorsze od mojego.

mieszkanie,a na początek daj mu jedzenie wykąp go i połuż spać do swojego łóźka, a tak serio to albo na straż miejską zadzwoń albo na policję a może ten czlowiek już nieżyje?

hehe ale macie teksty:D najezdzacie na bezdomnych a teksty macie jak z jakiejs meliny, najpierw dziewczynki spojrzcie na siebie zanim zaczniecie wyzywac kogos od degeneratow ;) miłego dnia

ariane84 bezdomny to jak pies,raz dasz jedzenie to bedzie krecił sie koło ciebie non stop.

nie kochana ja nie mam warunkow ani pieniedzy na utrzymywanie kogoś, ale jesli moge to pomagam to wszystko, nie narzucam Ci mojego zdania rob co chcesz w czym problem dzwon gdzie chcesz

autorce zycze by nigdy nie znalazla sie w takiej sytuacji ..:O czasami pija... lepiej tak niz popelnic samobojstwo

lalanna-> gdzie Ty sie chowałaś dziewczyno z takimi tekstami:D