adoracja a narzucanie sie

Witam serdecznie! Mam do was drogie panie pytanie.Gdzie jest ta linia pomiedzy adorowaniem faceta a narzucaniem mu sie? Kiedy mozna zadzwonic a kiedy jeszcze poczekac?Czy jesli on nie odpisuje na smsa to nalezy napisac znow? Czy po wspolnej nocy gdzie ucieka sie nad ranem facet czuje sie zraniony w jakis sposob? No i najwazniejsze!!Jak go rozkochac kiedy on jest skrzywdzony przez inna kobiete i boi sie odrzucenia?

A mnie tam nie wzrusza to:P.Ja tam niew widzę granicy a co ważniejsze to mnie nie przeszkadza.

Czy jesli on nie odpisuje na smsa to nalezy napisac znow? NIE NIE NIE Czy po wspolnej nocy gdzie ucieka sie nad ranem facet czuje sie zraniony w jakis sposob?PODUPCZYL I NIE MA OCHOTY NA CIEBIE PATRZEC k go rozkochac kiedy on jest skrzywdzony przez inna kobiete i boi sie odrzucenia? ALE JESTES NAIWNA GDYBY MU ZALEZALO NIE BALBY SIE ZAUFALBY CI ON CIE WYKORZYSTUJE I MU NA TOBIE NIE ZALEZY PRZYKRO MI

no kobirtki przestanmy byc naiwne

Ja nie pisalam wariatki o tym ze on uciekl tylko ja nawialam:) I wlasnie o to mi sie rozchodzi.Bo moze on jakis wykorzystany sie czuje albo cooo :P