czy twój mąż lub chłopak jezdzi tirem ?????

Zgadzam się z tobą. Tylko myślę,że nie bez powodu te prostytutki nazywane są tirówkami...... Ja napisałam o kierowcach tirów w związku z tym wydarzeniem w firmie. Większośc tych mężczyzn ma żony i rodziny,a przede wszystkim dzieci..... to smutne.....wielu tych mężczyzn już dawno swe rodziny w tym dzieci pozarażało.... :-( Aczkolwiek wiem,że praca kierowcy tira to nie łatwy kawałek chleba. Do tego dochodzi tęsknota za domem.

tym bardziej ten fakt mną wstrząsnął ,że ta firma mieści się w małej miejscowości 20-30 tyś. ludności

załóżmy, że to fakt nie rozumiem związku pomiędzy historią a wielkością miastka co ty? Myślisz, że tych 80 chłopa było z tej wiochy?? w takim razie uważaj, bo wszędzie czai się ....... złooooooo (czytaj HIV)

Opisałam tę historię,bo uważam że my kobiety powinnyśmy się wspierać w różnych sytuacjach. Wstrząsnęło mną to,że tylu mężczyzn z takiej miejscowości ( duża większośc podań była z niej) jest zarażona! I oni zarażają dalej,całe swoje rodziny!!!!!!!!!! Dzieci!!!!

jak niekiedy przejeżdzałam koło wystawek prostytutek tak to nazywam to dziwie się że mają wzięcie . Te gwiady leśne wyglądają jak bazyle. Obrzydzenie bierze jak patrzysz a co dopiero coś więcej.

też tak myśle czasami jak widze jakie stoją! :-))) Na trasie niedaleko nas stoją trzy takie emerytki już-strasznie przez "życie" zużyte .... zdziwiły byście się ile one mają klientów!!!!!! Ja bym takiej kijem nie dotkneła.

macie rację dziewczynki ja bym nawet takiej kijem nie tknęła - obrzydliwe .... bleeeee a co dopiero sekssss jeszcze w jakiejs kabinie ..... straszne !!! niepojete ...! zajabałabym męża !!! za zdrade z kobieta wyrzuciłabym z chaty a z dziwka to chyba obiłabym mu pysk :P

Niestety wielu facetów korzysta z prostytutek. Z moich znajomych,i rodziny też- młodzi mężowie (20 pare i 30 pare lat) finansowo dość dobrze żyjący chodzą do burdeli. A ja znam ich żonki,dzieci ale swoją drogą dla tych lasek ważne jest tylko to, że mają kasę....

no własnie jak się kobiety poniżają, jedne siędzą ze swoimi partnerami dla kasy, inne dają z kolei dupy tez dla kasy. I co tu się dziwić, że pózniej przez takie ladaco inne niewinne kobiety moga usłyszęć ogólne zdanie, ze są nic nie warte.

masz racje

A ja mam pytanko do Was wszystkich. Gdzie wiekszosc "tirowek" stoi?????, podoba mi sie jak Danis je nazwala "te gwiazdy lesne".Dlaczego przyjela sie ta nazwa "tirowki",przeciez one stoja w wiekszosci kolo lasu,a z tych uslug lesnych gwiazd kierowcom tirow chyba trudno skorzystac bo jakos sobie nie wyobrazam,zeby tirem mozna bylo wjechac nie mowiac juz o trudnosci wyjechaniu tirem z lasu.No to kto tu korzysta z uslug tych lesnych Gwizd????-chyba bardziej mezczyzni w osobowkach!!!

DAF - nawet piszac prace mgr na temat prostytutek wykorzystywalam stwierdzenie "tirowki".Sa jeszcze "boczniaki"itp.Duzo jest okreslen i to w ksiazkach naukowych:)Tirowki dlatego ze jak weszly one w "mode"to staly tylko i wylacznie na parkingach dla tirow.W miejscach gdzie kierowcy odpoczywali bedac w podrozy.Nie pamietam jakie to byly lata ale przeniosly sie wlasnie na trasy gdzie sa lasy i stad tez nazwa"boczniaki":) Jesli chodzi o zdrade i k... to nie upilnuje dziada za Chiny Ludowe!i wcale nie trzeba byc kierowca tira.

Wystarczy posłuchać jak kierowcy Tirów na CB polecają sobie prostytutki przy drodze niedaleko miejscowości.

moj chlopak tez jezdzi tirem i zanim pojawila sie nasza coreczka to czasem sobie z nim jezdzilam jak mial jakas fajna trase i jakos ani razu nie slyszalam na CB zeby gadali na temat tirowek:-) PRZYSIEGAM ani razu!!!!!! a z reszta wedlug mnie to jak ktory kolwiek facet czy jezdzi tirem czy nie to jak bedzie chcial to i tak z niej skorzysta :-)

było pytanie czy facet jeździ tirem, a od razu pojawiły sie posty o prostytutkach. przestańcie być tak umysłowo ograniczeni, bo to jest żałosne. Aha, z takih usług w znacznej więckszości korzystaja kierowcy osobówek, co można zaobserwować gołym okiem

no faktycznie temat zszedl z zamierzonego pytania na prostytutki, ale nie mozna wszystkich kierowcow tirow wrzucac do jednego wora bo to idiotyczne sa tacy co korzystaja z panienek i tacy co nie korzystaja i z mojego dosw a znam setki kierowcow bo pracuje w serwisie scanii i zdecydowana wiekszosc to nie sa faceci co korzystaja z takich uslug przynajmniej nigdy o to bym ich nie podejrzewala, chamow i burakow tez znam i to od razu mozna takich poznac, jeb.. wszystko co sie rusza ale to nie tylko tacy kierowcami sa :/

Dziewczyny spokojnie! Ja tylko opisałam historie z życia. Znam wielu kierowców (może nawet większość) ,którzy starali się o pracę w tej firmie. I wierzcie mi-oni nie mają" korzystam z usług prostytutek i mam HIV "na czole napisane. Oni są starsi i młodsi,patrząc na nich to normalni,przeciętni mężczyzni!!! Patrzy im wszystkim dobrze z oczu. Kto by pomyślał,że badania wypadną tak fatalnie....... Kurcze oni mają żony i dzieci.... (prawie wszyscy mi znani) I co??? I na pewno każda żona myśli-mój Władzio to NA PEWNO,nie korzysta z prostytutek.... No ale fakty są inne, straszne bym wręcz napisała! Kierowca tira rzadko bywa w domu,a dobrze zarabia i jest mężczyzną , ma swoje potrzeby...i koło się zamyka.

masz racje

od niedawna mój mąż jezdzi tirem ,od tej pory jestem nie spokojna .przyjechał do nas do pracy kierowca tira nie wiedząc że mój mąż jeżdzi podbierałam go jak to jest no i zaczął opowiadać .że mają dwa telefony jeden dla żony a drugi tylko dla mnie .ze panienki po to są a co jak dwa tygodnie nie ma mnie w domu to co mają mnie boleć j..a albo ręce . bez jego wiedzy ześmy z koleżanka weszły do jego kabiny a tam wisi goła baba a obok plakat papieża i pełno prezerwatyw włos mi się najeżył .mówię wam przez radio pytają sie gdzie stoją panienki .niestety ten zawód jest już taki kure...i boję sie że sie oddale od męża przez te tirówy nie twierdze że on korzysta z nich ale jak tak sie słucha do okoła co robią to potem myśli się różnie .opowiedziałam mężowi o tej rozmowie z kierowcą potwierdził że nie wszyscy są tacy ale tak jest że słyszał jak pytaja sie gdzie stoja panienki albo koleżanko gdzie stoisz . pozdrawiam was kobietki

Nie trać zaufania do męża, nie wszyscy są przecież zdolni do zdrady. Walcz o jego zaufanie,rozmawiaj z nim często pytaj jak sobie daje rade bez ciebie gdy dłużej się nie widzicie..... Zaufanie i przede wszystkim dobry kontakt są najważniejsze. Wśród innych zawodów też jest dużo zdradzających... i odwrotnie wśród kierowców tirów jest dużo takich co gnają do domu,do żon i dzieci :-) Pozdrawiam

czyż nie krytykujesz wulgarnosci na forum?? ale tobie mozna - wtedy to nie jest meliniarski jezyk z rynsztoka tylko wyrazy z emocjami - zenujaca jestes. H I P O K R Y T K A!

masz rację muszę się oswoić z tą myślą i mieć do męża zaufanie przecież nie wszyscy sa tacy sami . najgorzej jest jak człowiek się na słucha . ja kocham swego męża i zrobie wszystko żeby tą głupia myśl mi nie krążyła po głowie. a takie osoby które nie mają pojęcia o życiu niech się nie wypowiadają bo niewiedzą co ich wżyciu jeszcze czeka ,a może same robią coś złego ,ale niech pamiętają że dobro jest wynagradzane a zło do nich powróci i to prędzej niż się spodziewają . dopiero jak będa miały swoją rodzinę to zrozumie jedna czy druga może sobie przypomni nasza wypowiedz jak sie jest nastolatka to myślą sobie że wciąż tak będzie ale niestety młodość nie wieczność pozdrawiam

no dobra...zastanawiamy sie co porabiają kierowcy tirów...to może teraz po zastanawiamy ssie co porabiają faceci będący dłużej z dala od domu? :) ci wszyscy w Anglii, Irlandii.... ja myślę że to raczej sprawa charakteru.....jeśli chcesz zdradzić to znajdziesz ku temu sposobność.

Pewnie,że to sprawa charakteru.Rozłąka to ciężka sprawa.... Trzeba chyba nauczyć się z nią sobie radzić a przedewszystkim nie uciekać się do zdrady. Zdrada to tylko chwilowe uniesienie a w domu tak naprawdę mamy prawdziwe skarby. Zresztą wielu zdradza i na miejscu.... Znam młode żonki,które "dobrze" wyszły za mąż. Ich mężowie mają kasę firmę od tatusia,a żonki rogi większe od łosia!!!!! Mężulkowie mercedesami i beemkami po burdelach się rozjezdżają. Ale tak od święta i w niedziele to do kościółka razem i na spacer z żoną i dziećmi. Ci goście mają po 26 do 33 lat (kilku znam takich). A żoneczkom kit wciskają,że o 2 w nocy z Mc Donalda wracali a te naiwne wierzą im jeszcze !!!!!!!!!!!!!

Jak na kase lecą...

ssaki leśne :P :P :P

witam co do tematu to trudno mi powiedziec zbym znała porządnego kierowce tirów a znam ich paru.Związek mojej kumpeli skończył sie tragicznie najpierw wielka miłośc wszystko cacy , wspólna przyszłosc , ona mloda ,ładna ,inteligentna i zabawna on wydawło sie porządny facet aż do momentu gdy zdradził ja z jakąs brudna tirówką ...dziś nie przypomina już tej słodkiej dziewczyny z błyskiem w oku , ...depresja , nerwica ale to i tak nic z porównaniu z tym że każdego dnia budzi się i żyje z wyrokiem smierci ,,,,"kochany"zaraził ją hivem którego złapał od przypadkowej kurwy z trasy ,jednorazowa przygoda kóra skonczyła sie dożywotnim cierpieniem .... patrząc na tą dziewczyne wątpie w miłosc bo ta para była dla mnie nieosiągalnym wzorem ;/

przerażające to co piszecie nie rozumiem tych tępych facetów oczywiscie nie ubliżając wszystkim ,ale odnosząc sie do tego co tu przeczytałam... większosc z nich mają kochajce żony ,słodkei dzieci ktoś na nich czeka ,,,ktoś kocha sie z nimi bo ich kocha a nie dlatego że mu płaci ... Panowi szanujcie sie a przedewszystkim szanujcie swoje żony , dziewczyny ..... nie watro marnowac zycia dla zajężdzonych i rozjechanych tirówek

ja to czytam to sie załamuję serio ,wystarczy wpisć w wyszukiwarce słowo \"zdrada\" przeczytac historie innych i sie załamac;/ mój narzeczony mam prace która pozwala mu na to aby codzien wracał do domu , jest miły ,czuły,mówi mi ze mnie kocha a ja nigdy nie miałam powodu aby myslec inaczej , czujes sie przy nim spełniona kobietą ,czuje sie atrakcu\\yjna i szczesliwa ale czytajc to vczasem sie boje ze ja tez bede przechodzic to co niektore kobiety to przykre ze one czekają na nnich w domu a oni potrafią zdradzic je z byle prostytutkami wolą kogos kto spi z nimi dla kasy niz kogos kto spi z nimi bo ich kocha i praggnie ... ludzie nie doceniaj tego co maja ,niszcza wszystko sami popełniajc błedy których mogli uniknac ;(

Żony tirowców żal mi was dziewczyny! Nawet chłopak, który nie ma wyjścia- innej roboty, jak jeżdżenie tirem, prędzej czy później, zepsuje się... Szkoda mi Was dziewczyny i tych porządnych chłopaków, którzy zaczną się k*rwić Przeczytajcie sobie, co mówi Romek- kierowca tira. http://kierowcatira.blox.pl/html