Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a moze by tak...

moze pogawedka?

Polecane posty

Gość a moze by tak...

hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze by tak...
ze mna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze by tak...
z K ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozia trabkkkkkka
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze by tak...
nikt nie ma nic ciekawego do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja moge tak jakby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawski985
to ja rzuce. Pogadajmy o związkach. Plusy minusy, oczekiwania itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie potrzeby mają kobiety
temat założony został w nicy. do tego czasu pewnie autorce przeszła ochota na rozmowę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze by tak...
nie,nie przeszedl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawski985
a tak bardziej konkretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie umiem zrozumiec jak mozna nie znajdywac 5 minut czasu na odpowiedz na telefon albo sms:) ja nie mowie o pierdolach tylko o jakichs konkretnych zapytaniach, na ktore oczekuje odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do marlenki
co kobieta to inna regula nie uogolniajmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do marlenki
jak ja np slysze od swoich znajomych kolezanek jakie panienki maja problemy gdy juz mieszkaja z facetami to...az sie sluchac tgo nie chce.a to ze pasty nie zakrecil a to ze gdzies rzucil koszulke albo nie opuscil deski .no ludzie,ja co prawda jeszcze nie zamieszkalam z moim lubym ale wiem ze o takie bzdury to by mi sie nie chcialo strzepic jezyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem z doswiadczenia ,ze to wkurza jak mowisz raz,mowisz drugi a Pan nie reaguje :) i to serio wyprowadza z rownowagi,moze nie sama niezakrecona tubka z pasta ale to,ze nie slucha co sie mowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawski985
stonoga - to faktycznie coś nie tego... ale wierze ze znajdziesz wreszcie mądrzejszego. do marlenki - nie jestem przekonany... przez pewnien czas pewnie nie będziesz zwracała uwagi, ale potem zacznie Cię to wkurzać jeśli facet będzie bałaganiarzem. Z czasem takie szczegóły coraz bardziej drażnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawski... :) wiesz jak nie spelnia oczekiwac to ja zmieniam na lepszy model :) i tak sie stalo tylko jak rozmawiam ze znajomymi to maja takie samo utrapienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do marlenki
balaganiarz kompletny to ok z tym sie zgodze ale nie jesli wracazmeczony z pracy i polozy koszule na fotelu by dopiero rano ja zwinac i przeznaczyc do prania, a co do tego ze oni nie sluchaja to sie zgadzam ;) to bardziej drazni niz takie szczegoly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawski985
stonoga - napisałaś "Zawsze":) dlatego tak napisałem do marlenki - widzę ze jesteś tolerancyjną osobą:) To cenna cecha. Oby ktoś tego nie naduzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo zawsze:) taki moj urok chyba:) do marlenki:)...ale jak sie rozbieral do spania to powinien wziasc prysznic i nieswierze ciuchy wyrzucic do pralki:) \,tez bym sie czepiala za ubrania w miejscach gdzie nie ich miejsce:) zwlaszcza brudnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do marlenki
moze nie tyle tolerancja co trzezwe spojrzenie,z powodu jednej koszuli nie chcialoby mi sie wszczynac sprzeczki,to tak samo jakby dana kobitka miala pretensje o to ze sa porozrzucane ciuchy bo zaczeli sie namietnie calowac juz od progu i pozrywali z siebie garderobe,to co?skoro ktos jest pedancikiem to powinien w takiej sytuacji przerwac i poukladac rzeczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do marlenki
rzecz do prania to jaka dla ciebie? bo dla mnie taka gdy sie ja ma raz na sobie i nie musi ona pachniec nieswiezo aby nadawala sie do prania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie do prania jest kazda ktora mialam na sobie raz :) a logiczne jest,ze po calym dniu noszenia rzecz taka laduje w koszu z brudna bielizna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×