nowa podłoga! nie deptać!!!

Witam ;) Gosikka aaa gapa ze mnie.. nie zorientowałam się z tym kółkiem ;) No i właśnie.. dobrze mi się ten kadat z czymą kojarzył hihi :P Buxka dla syneczka ;) (hehe.. Małgosia tak nazywa.. swojego misia.. ;) ). Jaaga z tym im wcześniej, tym lepiej to wcale nie tak przecież.. dziecko musi mieć siły do walki z choroba i odpowiednio już nauczony system odpornościowy ;) Owszem, może i lepiej, jak to załatwi przed przedszkolem - zawsze to jedna choroba mniej.. :P (ale gadam :) ). Jednak wtedy starsze trochę.. i łatwiej wytłumaczyć niedrapanie itp.. itd :P no i sam fakt jednak choroby... ;) Zachowanie w sklepie.. interesujące.. a czy czasem tam nie było telewizorów a w nim fitnesu? :) A jak goście? :) Grzywa Douglas - to brzmi dumnie :D A co w tv oglądać będziecie/oglądaliście? :) A mnie się udało w końcu zagonić męża do odkurzania... ale już zdążyłam się na niego o to wkurzyć.. ;) - bo jak się okazało, jednak nie jechaliśmy na działkę, tzn. do teściowej :)

Tak Majorku to faktycznie wyglądało jakby uprawiała fitness :) Goście przyszli i poszli, chcieli tylko okna obejrzeć w rzeczywistości bo chca zamówić takie same, a potem miałam full roboty. Wymysliłam sprzątanie strychu, bo mąż złożył mi starą szafę z sypialni i mam małą garderobę :) Njpierw trzeba było pazamiatać wylewki, więc sie złapałam za szcotkę...no i przyszedł Maciek i powiedział żebym skończyła bo na dole nic nie widać, wszystko jak we mgle. musiałam skończyć i posprzątać na dole. Musze opracować jakąś strategie, ale może już po świętach. Gosikka jat tam Jaś, juz zdrowy? A ja nie wiem co to Douglas, powinnam? Gosza, Sylwia gdzie was wcięlo? Majorek powodzenia z przedszkolem, mnie to czeka za rok, a na razie jestem zinteresowana elektroniczna rekrutacją do liceum ;)

Witam :) Jaaga to znaczy, że zamiatając górę zmioptło się.. na dół? ;) :P http://www.douglas.pl/ masz tutaj - dla mnie to ekskluzywna perfumeria - droższe marki itp - widziałam Shiseido nawet :) To coś podobnego do Sephory :) Dzięki, zamiast kombinować, żeby pojechać sama tam, to zajrzę na stronkę i tam może znajdę coś, co mogłabym bratu kupić na urodziny (oczywiście z tej najniższej półki :) ).

Dzieki Majorek Grzywa, to co ty tam bedziesz robisz? Pieknie pachniec?

Proszę :) ale okazało się, że nie ma katalogu. Bedę musiała wyruszyć.. hihi :P Nic mi się nie chce :) Kawkę zaraz sobie zrobię - zazwyczaj piję, przy kompie, gdy Smerfetka już śpi :) Dzisiaj ze względu na pogodę daję sobie spokój ze spacerem :) Rano trochę się powkurzałam, a jeszcze zanim wstałam stwierdziłam, że dobrą motywacją do wyjścia z wyrka będzie komputer hihi.

Witajcie :) Jagga mało mnie...jakoś wybiłam się z rytmu i ciężko mi się jakoś wbić :( Nawet nie wiem o czym pisać.... Gosia...jak Jasiek...nie wiem czy dobrze doczytałam...ale coś z uszkami chyba miał??? Mam pełno roboty jak to przed świętami...ale dziś lenia mam ogromnego :O Misiu zaraziłaś moje dzieci Jozinem...nie mogę już tego słuchać :P :D:D:D

Hello hello!!! Ja prasuje, sprzątam, bo jak zostawię syf, to po powrocie sie z robotą nie wygrzebie do wakacji:o Mój maż już jest przerażony, ale może w końcu doceni moją pracę;) Tak naprawdę będzie tu te moja mama, więc niech nie narzeka:) Nie wiem jak zniosę 4 dniową rozłąkę z Zuzka:( A jak ona mnie zapomni??:( Do tego co napisałam Majorek, dodam ze pierwszy Douglas został otwarty właśnie we Wrocku w Galerii Dominikańskiej:) Jaga... Będę Z-ca Kierownika!!!:D A pachnieć...zawsze pięknie pachnę:p;););) Gosikka dla Jaśka...zdrówka Idę pakować walizkę, bo jutro pobudka o 6. Biorę laptopa, bo w hotelu pewnie bezprzewodowy net będzie, więc będziemy w kontakcie:) Życzcie mi powodzenia

Grzywa powodzenia! A może twój mąż jest przerażony właśnie tym, że twoja mama będzie ;) Sylwia jak to nie wiesz o czym pisac? Jak nie masz o czym to pisz o dzieciach, zdrowe są w końcu? Bo pamiętam, że ferie miałas przechorowane. Nic mi sie nie chce, ale chyba jestem przemęczona, bo znowu mam lekkie zawroty głowy. Cały dzień chodze zakręcona, kłade się spać ok 24, a rano 6.30 pobudka. Musze przystopować, ale jak? Pierwszy raz odkąd żyję mam nieumyte okna na święta i nie zamierzam ich myć :(

Grzywa powodzenia! A może twój mąż jest przerażony właśnie tym, że twoja mama będzie ;) Sylwia jak to nie wiesz o czym pisac? Jak nie masz o czym to pisz o dzieciach, zdrowe są w końcu? Bo pamiętam, że ferie miałas przechorowane. Nic mi sie nie chce, ale chyba jestem przemęczona, bo znowu mam lekkie zawroty głowy. Cały dzień chodze zakręcona, kłade się spać ok 24, a rano 6.30 pobudka. Musze przystopować, ale jak? Pierwszy raz odkąd żyję mam nieumyte okna na święta i nie zamierzam ich myć :(

Jaga... lapki mozemy sobie podać:) :D Mam dokladnie jak ty:) Nie wysypiam się, okna nie umyte. Wczoraj poszłam spać o 2, a wstałam dziś o 6:o Liczę ze tu sie wyśpie;) i że w sobotę jeszcze okna umyję Siedzę w restauracji hotelowej i czekam na pokój. Niestety tylko w restauracji jest zasięg:( Nie będę mogla klikac z pokoju:( buuuuuu...

Grzywa to zamów w knajpie zapas piwa i klikaj ;)

Heej :) Na Boże Narodzenie myłyście okna? To w sumie nie było tak dawno.. a teraz umyjecie już na wiosnę .. hihi. Albo umyjcie tylko w środku i zmieńcie firanki :) (ja nawet tych nie zmieniam, bo te są nowe i eleganckie hehe :) ). Grzywa jak Cię może dziecko zapomnieć??!! Jak możesz nawet tak myśleć.. W wolnej chwili dzwoń do niej.

Hej babolki :) Sylwuś, Jaś ok :) Zdrowy na 100% nie jest, ale zapalenie ucha chyba już się nie wywiąże (błona bębenkowa była już \"zaróżowiona) :) Wywinęłiśmy się....odpukać! :D Moje okna tez się nie doczekają mycia w te święta :P Jasiek nie do końca wykurowany, więc nie będę wietrzyć chaty :D Poza tym pogoda nie sprzyja :P Grzywcia, dzięki chyba się spełniło :) Nie wyłapalam, gdzie ty teraz jesteś? Na szkoleniu do nowej pracy? Zuzia tęskinć będzie, ale zapomnieć?! No co ty? :D

Bry Podłogowiczki :D wywiało nas do Krakowa :D po prezent urodzinowy dla mojego Ślubnego :D Bobs szczęśliwy , powiedzieliśmy mu, ze jedziemy do "INIEGO" (Bobs tak mówi an każdy sklep typu market/galeria) dotarlismy do domu na 1 w nocy :o Maż rano do pracy - podziwiam go jak on wstał Donia - jednak byliśmy w poniedziałek , jeśli mieszkasz od strony Sandomierza powinnaś widzieć jak Ci macham :D no ale mamy taka małą zaprawę przed wakacjami jedziemy do Władysławowa (Sylwia, dacie się zaprosić na spacer na Plac Kościuszki - planujemy tam zabrać Bobsa ) tymczasem zgrywam fotki i staram się zmotywować do prasowania :D

coś Wam pokażę oto Awam http://channah.wrzuta.pl/obraz/hDoD3JT7EV/ Awam wiosenny :D http://channah.wrzuta.pl/obraz/5WqJXHcuyh/ rano, okiem Taty Awama http://channah.wrzuta.pl/obraz/xLr9jiPELe/ Nestle na sucho - potem sobie w filiżankę z kaszkę kichnąl - wyobrazacie sobie co sie stało :D http://channah.wrzuta.pl/obraz/1GnSvaYhYf/ dobra, może teraz poprasuję :p

Zdjęcia piękne :) Dziewczyny Channah piękna z rana prawda? :D i ta rąsia między szczebelkami hihih

Majorek, Channah wogóle jest sliczna, a Bobsik po niej :) Channah właśnie powiedziałam mężowi, że tac byli z Jasiem do siebie kiedyś podobni, a teraz zupelnie inaczej wyglądają, prawda? :) Zresztą zobaczcie :) http://gosikka.wrzuta.pl/obraz/eY1Mmk2nGC/ http://gosikka.wrzuta.pl/obraz/18IXREbFWb/ Dobranoc :)

hehe niezłe :)

Channah zdjęcia śliczne. Męzowi nie pokażę ;) córeczce mogę :) Widze, że wszystkie jednak zajęte, Misia nawet gdzieś wcięło. Ja jedna się obijam, ale może dlatego że wyjeżdżam na święta. U nas zima a mój samochód ma letnie opony :( i ja też :(

Hej :) Ja też obijam :P W nocy piękna zima nastała :) A teraz znów wirują płatki śniegu za oknem, chociaż wcześniej temperatura i słońce trochę stopiły śnieg :) Ja miałam \"walkę\" z pitem i us.. ale już uff po wszystkim i.. nigdy więcej... bleee.. Gośka była makabryczna.. Awantura o założenie czapki, zapięcie kurtki.. no koszmar, potem jeszcze prawie się poryczała.. jeeny... grrr... Wczoraj zasnęła o 13 i spała prawie 2,5 godziny.. o łaaa ;) a ja nie mogłam tego w pełni wykorzystać (zupa była ugotowan i mogłam tu siedzieć i siedzieć :) ). A niestety musieliśmy do tego urzędu jechać, w sumie i tak nic nie załatwiliśmy, bo kazali mi jednak pita zerowego wypełnić. Aa wracając do tematu.. już ponad godzinę czekam.. aż zaśnie.. i zaraz chyba chałupę rozniosę.. Ja jej bajkę czytałam.. potem położyłam się, przysnęłam.. obudziłą, bo się wierciła.. maksymalnie wkurzyłam. Zrobiłam sobie kawkę, deser i do kompa.. Słuchawki na uszy, muza na full i będę się relaksować może wreszzcie :D

ja jestem poza zasięgiem gorączki przedświątecznej :D jak co roku :D do niedawna nawet nigdzie jeździć nie musieliśmy, bo zawsze brałam dyżur w pracy i siedziałam w święta przed kompem, ale odkąd lenię się w domu musimy trochę się ugiąć i postołować :o a tak nie lubimy takich odwiedzin \"bo trzeba\" , ale przeżyjemy Bobs dziś nie śpi broi przeraźliwie ale jakoś do tej 20 wytrwam, może .... ;) Majorek, nie śliczna a szczęśliwa :D łóżko dla mnie, Bobsik śpi, żyć nie umierać :D Gosikka, a to nie miało być tak, ze nasi chłopcy to śliczni po Tatusiach, a po nas to mądrzy :p ale rzeczywiście, \"rozjechali\" się nam jesli chodzi o wygląd , ale jak wnoszę po ostatnich fotkach Jaśka - mentalnie nadal podobni, takie wariackie pomysły mają Jasiek wygląda przeuroczo!!! widać , ze zdaje sobie sprawę, ze robi coś \"odjechanego\" :D Bobs myje podłogę chusteczkami nawilżanymi .. wracam do niego... sprawdzę czy jeszcze kilka chusteczek zostało :o

a skoro przewinął sie temat mycia okien... Bobs ma jeszcze wolne terminy :D same zobaczcie ... http://channah.wrzuta.pl/film/8D9jU06YyE/ warto skorzystać:D

hahahaha i te dźwięki :D:D Bobs!! :D Npo to już wiesz, że musisz być szczęśliwa, bo pięknie wyglądasz :) Taak.. lubię te momenty, gdy dziecko śpi a ja nie :) A swoją drogą.. one tak ślicznie wyglądają przez sen :) Jasiek zdawał sobie sprawę, bo jak ktoś zaczął focić. . to się wczuł w rolę :D:D Gosia nawilżanych używa... do mycia zabawek.. itp... :o

:D:D:D Bobsik \"próbuje\", czy dobrze umyte :D:D Ale czyści, aż szyba piszczy :D Jasiek nie ma zupełnie poczucia obciachu, czy odjazdu, :D korale mamusi mu się spodobały (\"kojal\") więc sobie założył :D Na szyję nie chciał. Z tym zdawaniem sobie sprawy, to słabo :D śmieszy go trochę, że łapię za aparat, a potem od razu chce zobaczyć efekt (ktorego czasami jeszcze nie ma :O:D ), więc zrobienie mu zdjęcia w takiej chwili jest...wyzwaniem ;):D Chyba zdrowieje (odpukać!!!), bo zaczął dość ładnie jeść :)

Dziewczyny.... żyję! jaka ja głupia jestem... myślalam ze bedę miała czas na neta!!!!!!!!!!!!!:D hahaaa Siedzę...uczę sie standardów, czytam notatki, full procedur, full rzeczy do zapamietania!!!! Ale.... mimo to jestem zajebiście zadowolona. To jest tooo:) dziwczyny... nie czytalam, ale serdecznie Was pozdrawiam z Legnicy w której jest śnieg!!!:D Gosikka, channah... super fotki:) Lecę do pracy. Juz dziś tam byłam na otwarciu i teraz idę dalej. Moze wpadnę późnym wieczorem. Buzia

Grzywa, i o to chodzi, żeby to było To ! :D (wiem, zamotałam) to co, kto się pisze na mycie okien ? :p jestem dziś letko :p podminowana ale się staram, może nie będzie dymu, no chyba ze mi nerwy puszczą i poproszę Babcię, co by mi się na dziecku nie kładła:o :p

a lustra też? bo chlewik właśnie wymalował lustro bananem :p

Channah, to babcia kładzie się na Bobsie? :D Myślałam, że przy takim maluchu możliwa jest tylko odwrotna opcja :D:D Misiu, bo chciał poczęstować tego ślicznego chłopca z lustra :D:D:P

hahaha :) lustro w banannie.. babcia na Bobsie.. ;) A co do okien.. moje nadają się tylko do wymiany.. a nie do mycia... ;) http://www.bobovita.com.pl/swieta/?h=c2d0f6591bf36b8eabb494767d15fb98 ploszę :) Dzisiaj byłyśmy na sankach :) I zjeżdżało dziecko na sankach z górki :) I bałwana lepiłyśmy.. :) Co prawda, te sanki musiałam tachać tam i z powrotem, gdzie nie dało się ich używać normalnie :)

sorrki ze wtrace sie ale moze mi odpowiecie na proste pytanie??? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3705706