Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gruby miś

nowa podłoga! nie deptać!!!

Polecane posty

kącik ciasteczkowy :D dzięx Gosikka, jutro poczytam :D dziś, po nieplanowanych zakupach mam : nowe buty, bieliznę:D i okulary przeciwsłoneczne :D tak się zastanawiam, czy w tym wszystkim dziś Meżowi nie podziękuję :D Sylwia, pogoda rzeczywiscie odstrasza, już mam dość :o Majorek - j a wczoraj tak miłam, historia co prawda nie spacerowa, ale miałam dość dzis juz Bobs grzeczniejszy, mniej uparty czeka na mnie prasowanie, ale ..... myslę, ze się nie obrazi jak poczeka jeszcze :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Channach na mnie też czeka prasowanko...ale mam dziś święto llenia więc nic nie robię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie wy? Wpadam, a tu czysto pozamiatane i nikogo nie ma? A tak w ogóle to gdzie jest Gosza i Dermika? Wreszcie choroba mi przeszła i mam nadzieję ze na nikogo w mojej rodzinie, chociaz w tym tygodniu wyglądam ospy, która powinna nadjs z punktu szczepień ;) Wreszcie wiosna, ale nie bardzo moge sie cieszy, bo w około domu bajzel, jak Kornelia pobiegła za psem to aZ jej buty w błocie zostały, musiała jechac na zakupy juz w wiosennych. Tamte wyciągnęłam z błota, ale nie dały się doczyścić tak od razu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaaga - dobre z tymi butami :D Kornelia też jest z lipca 2006 ? tak mi sie coś kojarzy ja dziś znowu mam dość wykończy mnie ten mój Syn mam go dziś dosć i jak pomyślę o nocy i jutrzejszym poranku to .... mam ochotę zwiać z domu :o dziś karniakiem poszedł spać brudny dobrej nocy Wam życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój syn, zwany chlewikiem, nie karniakiem, tylko padł ze zmęczenia! i w polarze, i jeansach śpi... jak się zsika :p to załozymy piżamkę :p a jak dostał nowe buty, to całkiem nagi i w onych trzewikach poszedł spać (wczoraj) :D dzieci śmieszne są! dostaliśmy pierwszy negatyw na allegro ;) a ile przy okazji ciekawych rzeczy się dowiedziałam o nas! Treść komentarza: "OSOBA ZUPEŁNIE BEZ GŁOWY! POMIMO WYMIARÓW I ZDJĘĆ W AUKCJI I TAK KUPIŁA A TERAZ JEJ SIĘ NIE PODOBA I CHCE ZWROTU PIENIĘDZY! I JESZCZE MI NEGATYW WYSTAWIA ZA SWOJE WYBORY! NIEKOMPETENTNA OSOBA,BARDZO NERWOWA,NIE POLECAM.WSTYD PROSZĘ PAŃSTWA." świetne, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Misiu ja mam lepszy :D od gościa który kupił odemnie i czekałam 6 tygodni na zapłate a jak nie odbierał tel ani nie odpisywał na maile wystawiłam negatywa i dowiedziałam się że: "jakaś dziwna kobita.Zero zrozumnienia i chęci współpracy.chyba miała trudne dni:):)ale coż nie polecam " :O Czasami mam wrażenie że na allegro siedzą dzieci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znowu nikogo ni ma :( Tak Channah, Kornelia jest z lipca 2006. I zreszta tak jak Bobs była dzisiaj nie do zniesienia. A na koniec w kapieli wysmarowała wanne calą tubką pasty do zębów, która wczoraj dostała. Na koniec wdrapała się do mnie na kolana i usnęła. Ostatnio polowałam na ładne kaloszki dla niej, bo mnie Gosikka zaraziła, ale mi przeszło. W kaloszkach można chodzic po mokrej trawie, ale nie glinie, potem ich bedę z łopatą szukac ;) Gosikka pustaki nosisz, że cię nie ma? :) Wpadnę później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helloł :) Dziecko śpi, mąż ma wychodne, a ja wolny (już) wieczór :D:classic_cool: Misiu, w auchan są fajne piżamki z Bobem (z krótkim rękwem+szorty) za 29,99. Uważam, że ładne - kupiłam koleżance z Piastowa dla synka. Są od rozmiaru 98. Jesli chcesz służę fotkami, bo pokazywałam jej na skypie :) Tak...na allegro jest fajnie, ale oszołomów też nie brakuje. Jak w życiu :D Czeka na mnie freek malinowy i muffinki czekoladowe z nutellą :P Misiu służę przepisem ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaaga, ja jestem :D Kaloszki śliczne dla dziweczynek są w auchan. Za grosze (tzn, ok 15-25zł, ale śliczne :P ). Nie noszę cegieł...jeszcze, ale...zaczynają w poniedziałek!!! :D:D:D Kto ze mną wypije za równe ściany? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosikka, chlewik jest obkupiony w boba na długi czas :) od majtów, przez skarpetki, po trzy polary i szlafrok ;) i duuuuuuuuuużo innych duperelków - zwariowaliśmy :) radość synka- bezcenna!!! i tak dobrze z tamtą aukcją, bo polarek nada się dla maćka :) ja wypiję z Tobą :D mój krzyś też miał dziś wychodne (nasza-klasa, jego-klasa) he, he! ale już szczęśliwie do dom dotarł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie - nasza-kalsa, ale on nie zalogowany doczytał o spotkaniu przez mój profil :D:D I go wcięło ;):D:D:D A mi śliczny szlafroczek za bezcen (notebene z Bobem) przeleciał kilka dni temu (zapomniałam o aukcji, a jak wrócłam z fitnessu, to było po ptokach :O To nie ty Misiu? 😡 :D:D Welurek na zew. a wew. frotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiowe, a masz ty jakiś fajny przepis (wypróbowany) na muffiny? Robiłam z 2, pierwszy dwa razy, ale był kiepski, a ten z nutellą, jest super, bo nie za słodkie. Ale te pierwsze chyba piekłam w za niskiej temp,. :O:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez wypije, ale mam takiego prozaicznego drinka wódka z colą. A i nie ma u nas Auchan, ale w L,eclerku tez są śliczne kaloszki. Kurcze, przyplątał nam się pies-suka. Taka przybłeda, mój kuzyn sasiad ja przygarnął, a ona się przeprowadziła do nas i spi albo pod drzwiami, albo pod oknem balkonowym, a ma bude obok na podwórku. Nie wiem jak jej delikatnie powiedziec, żeby sobie poszła, ale się nie obraziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, to nie ja :) wojtkowi kupiłam polarowy w opcji kup teraz w pierwszych pietnastu minutach od wystawienia ;) bardzo fajny i za siedem zł + wysyłka ja tam piwo mam... e... moje foremki mufinkowe ciągle czekaja, by coś upiec ;) ale jedna z moich koleżanek na dietach podawała sprawdzony przepis, jeśli chcesz, poszukam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby przepisy moich koleżanek z diet były dietetyczne, to... no właśnie... niektóre z moich współodchudzaczek od dwóch lat... ważą w tej chwili więcej niż gdy się poznawałyśmy ;) poszukam przepisu, ale później! dziś już padniętym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Jagaa - szacunek ;) pasty nie przerabialiśmy, ale za to w nocy z czwartku na piątek Bobs wstał o pierwszej w nocy i ..... z dzikim rykiem (biedni sąsiedzi) zaprowadził mnie do łazienki gdzie ..... po zrobieniu siku (jak dzieci :) czyli w uzyciu był zestaw kibelek+nakładka) postanowił zasnąnąć podłodze próby przenoszenia do łóżka, nawet naszego - kończyły sie histerią :o ale ... w rezultacie .. jakoś udało sie go położyć normalnie ale jak sie na coś uprze :o zweryfikowałam swój pogląd .... uważam teraz, ze Bobrzęta są uparte stokroć bardziej niż osiołki ;) Gosikka, spóźniłam siei na piwo i na muffinki :( Dziś moje dziecko pachnie na kilometr - włosy mleczkiem fructisa, ręce balsamem do ciała, szyja sztyftem Rexona - tak sie szykował na spacer :D my wczoraj zarezerwowaliśmy mce w pensjonacie - za 2 mce będę marzła/grzała się nad morzem (niepotrzebne skreślić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Channah, fifa niet, ale muffiny jeszcze 3 (!!!) zostały - zapraszam! :D:D Dzięki dziewczyny, za opicie ścian ;):D:D Jasiek nie jest jakoś specjalnie uparty...na razie :D Ale wcale nie zakładam, ze tak będzie zawsze. No, może wczoraj.....przy zasypianiu było ciągle \"Cykyka!\" (kocyka - żeby go przykryć), po czym skopywał go nogami 😡:O I tak do 3 razy, kidy to po 2 zapowiedziach zabralam wogóle zabralam kocyk :D po chwili krzyków i ubolewania uspokoił się i zaczął się układać do snu, co wcześniej było niemożliwe, bo był zbyt zajęty kopaniem koca :D;) Kiedy już był mocno zmulowny spokojnie go przykryłam, co przyjął z wieeelkim zadowoleniem (i bez kopania :D:D ). :) Penie takich akcji będzie coraz więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosikka nie przejmuj się tym jak piszesz, wazneże piszesz :) Dzisiaj było pięknie! Przedpołudnie na podwórku, popołudnie w parku jak ludzie. Zalowałam, że nie wzięłam wózka bo juz zapomniałam jak się go prowadzi. Tyle było wybierania i stoi nieużywany :( Ale moze wezme go na wczasy to sobie poużywam.. Channah życze dużo cierpliwości, będzie nam wszystkim potrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pan Szef zawalił mnie robotą - więc .... o ile nie padnę nad tym - do później Gosikka - wyrodna matka, dziecku kocyk zabrac :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaaga ;)😘 Channah, dziecko po chwili \"namysłu\" zaakceptowało moją decyzję ;):P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Avam ;) umyl sobie dziś sam głowę :D na oczach trzymał skarpetkę :D co by mu woda nie kapała na twarz :D ja w odpowiednim momencie właczyłam się do akcji (tzw. mycie własciwe ;)) w każdym razie gdy proces dobiegł końca komisja w składzie "Amama" i "Atata" musieli nie szczedząc pochwal stwierdzić, że łepetynka jest pachnąca i czysciutka :D zgubiłam ulubiony długopis :o taki, którym wygodnei mi się pisało no i "utkłam" nad księgami :o 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, spadam, bo mi się oberwie :p ależ mam lenia :o dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MUFINY 2 szkl. mąki 2 łyżeczki proszku do pieczenia 3/4 szkl.cukru szczypta soli 2 jajka 1 szkl. mleka 100 g stopionej margaryny WKŁAD WŁAŚCIWY np. 1 - 1,5 szkl. pokrojonych truskawek, jabłek, bananów, jagód, itp… Do wszystkiego można dodawać czekoladę w kawałkach lub orzechy co kto lubi. Suche składniki (mąkę z proszkiem, cukrem, solą) wymieszać w jednej misce, w drugiej mokre roztrzepane jajka, mleko i stopioną margarynę i do tego dorzuciłam owoce). Suche wsypać do mokrych, wymieszać (nie za długo, ma być grudkowate). Formę na mufinki (lub foremki na babeczki) wysmarować margaryną nakładać łyżkę masy potem wsadzać wkład właściwy i zakrywać znów łyżką masy. Piec w temp. 200 stopni przez ok.15-25 minut. Gotowe polać polewą , posypać cukrem pudrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiu, muszęuwzać, zeby się o wlasny język nie potknąć :p nam się owsiane już skończyły, pora na muffinki ???? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Channah a te owiane (co sama zjadłas i nie podzieliłaś się) to były własnej roboty twojej lub męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×