Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dementia

Są tu ludzie którzy wierzą w Boga i rozpoczęli seks przed ślubem?

Polecane posty

Bo na innym forum , gdzie wypowiadają się katolicy chyba takich osób nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlak by to trafil
nie ma tu takich ludzi :) tutaj albo wierza i sie bzykaja jak króliki albo nie wierza i sie bzykaja jak króliki albo nie maja z kim to sie sami ze soba bzykaja jak kroliki niezaleznie od tego czy wierza czy nie wierza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlak by to trafil
Pamietaj jednak WIARA CZYNI CUDA :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie katolik
czemu katolicy myśą, że mają monopol na pana Boga??? ja wierzę w Boga, ale nie w konkretną religię, poprostu uważam, że ktoś musiał stworzyć ten świat i że życie nie kończy się na smierci..... ale jakoś nie potrafię uwierzyć, że Pana Boga interesują takie pierdoły, jak to kiedy uprawiam seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety jest taka osoba
jest mi ciezko z tym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dementia, dla niektórych Bóg równa się KK, a nakazy i zakazy Kościoła są dla nich równoznaczne z głosem Boga, usłyszanym przez głośnik w czasie mszy :) I dobrze, skoro ich to uszczęśliwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wierzę w boga i nie rozpoczełem seksu przed małżeństwem.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandarynaaa
Pytanie powinno byc inne:Czy jest jeszcze ktos kto nie współzył przed ślubem? Tak, ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ondyna, bo nie znalazłam w Piśmie Świętym fragmentu mówiącego o tym że seks przed ślubem to grzech. To przecież chyba nie jest to samo co cudzołóstwo. Nikogo tym nie krzywdzę , a oni mi napisali że samą siebie i swoją rodzinę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia jestess
A co ma wiara w Boga do uprawiania seksu Wierze w Boga i go Kocham a zycie rozpoczelam przed slubem i mialam juz 4 partnerow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko nie wiedomo po co
tak ..................to był mój pierwszy partner i pobralismy się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie katolik
bo według KK rozmieniasz się na drobne bzykając się bez ślubu czytaj: z czego księża by żyli jakby ludzie na legalu mogli za sobą mieszkać i się bzykać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fruytgiuol
głupia jestes ---> własnie jestes głupia i zero pojecia o wierze w Boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia jestess
Mam wieksze pojecie niz ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dementia, no i nie znajdziesz takiego fragmentu, bo go nie ma :) Po co rozmawiasz z kimś, kto nie myśli samodzielnie, tylko powtarza prawdy zasłyszane jako niepodważalne i absolutne? Przejrzyj choćby pobieżnie Stary Testament. Gdyby prawa opierały się na nim, bylibyśmy na poziomie państwowości stworzonej przez Pol Pota. W czasach Chrystusa chrzczono wyłącznie dorosłych mężczyzn, a kobiety nie posiadały żadnych praw. Nowatorstwo podejścia Jezusa do kobiet polegało na tym, że pozwalał im przebywać wśród mężczyzn i słuchać :) Polecam "Kobietę w czasach Biblii" Josy Eisenberga, świetna lektura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś właśnie czytałam fragmenty ST i tam jeśli chodzi o seks to jest napisane że nie wolno czynić kazirodztwa,zoofilii,uprawiać seksu w czasie okresu i niedopuszczalny jest stosunek między dwoma panami. A na temat seksu przed ślubem nie znalazłam nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie katolik
słuchaj religia katolicka i każda inna to tylko interpretacja pewnych wydażeń i legend....ot co, księżom wygodnie jest interpretować przykazanie nie cudzołóż, tak, aby nie można było uprawiać seksu przed ślubem i tyle, argumentują to tak, że cudzołożysz przeciw samej sobie, bo do twojej seksualności nie masz sama prawa- ma je tylko twój slubny mąż i vice versa tu chodzi o kasę i tego nie przeskoczysz.... ze ślubów, chrztów, pogrzebów zyje kościół i ofiar niedzielnych żyje kościół ot całą tajemnica....nie ma co się "kopoać z koniem", po prostu rób co uważasz, zgodnie ze swoim sumieniem, nie wierZ slepo KK, bo jego tworzą tylko ludzie- a ludzie są omylni I GRZESZNI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo seks przed slubem ofocjalnie nie istniał, małżeństwa były aranżowane, dziewczyny nikt nawet nie pytał o zgodę. O jej rękę proszono wyłacznie ojca. A dziewczynę wg. naszych pojęć zaręczoną traktowano jak mężatkę. Gdyby przyłapano ją z obcym mężczyzną podlegała karze kamienowania, podobnie jak mężatka, mimo że nie doszło do żadnego kontaktu seksualnego między nią a mężczyzną, któremu ją przyrzeczono. Inna sprawa, że dziewczęta wydawano za mąż bardzo wczesnie, wkrótce po pierwszej miesiączce, jak wszędzie na Wschodzie. Z dzisiejszymi realiami nie ma to nic wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnm
ja wierze i sie seksuje i nawet mieszkam z facetem.Z zoofilja z kazirodztwem i seksem miedzy facetami sie zgadzam.Co do seksu podczas okresu to nie lubie ale sa tacy co wierza i tez to robia.Osobiscie znam tylko jedna dziewczyne ktora z powodu wiary sie nie bzyka.Ciekawa jestem tylko co bedzie po slubie.Moze byc porzadne rozczarowanie bo np.on ma male potrzeby a ona ogromne badz odwrotnie.I co wtedy?Rozwod?To tez nie po Bozemu.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak samo jak mnm nie popieram zoofilii,kazirodztwa i homoseksualizmu.I też miałam kiedyś takie myśli że jeśli po ślubie okaże się że są totalnie niedopasowani to co wtedy? Pewnie by się rozwiedli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahhahahahahahhh
brecht z takich ludzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem katoliczka, chodze do kosciola i seks zaczelam przed slubem. Uwazam, ze nie postapilam jakos zle bo seks byl z przyszlym teraz juz mezem i wynikal z milosci. Przy spowiedzi przed slubem powiedzialam o tym ksiedzu i na szczescie trafil mi sie taki w miare rozumny tzn nie krytykowal od razu tylko staral sie mnie zrozumiec. sam stwierdzil, ze seks jest dosc wazny w zyciu malzenskim bo zdarzaly sie juz przypadki, ze maz po slubie okazywal sie impotentem, albo ze byly niedopasowania wzgledem seksu bo jedno mialo duzy a drugie niski temperament.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ópóópp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×