KOśCIół I JEGO WPłYW NA ZYCIE

Nie tylko niemiecki kler kochał faszystów. A polski kler należał do rasy niższej więc, pomimo pewnych przywilejów, też był robactwem.

Za co tak kocham - Jana Pawła II WIELKIEGO Za WYTRWAŁOŚĆ w WIERZE. Wytrwale nauczal wierzacych, ze koscioly nie sa miejscem refleksji religijnej lecz sa koszarami, gdzie zbieraja sie wierne hufce zacietrzewionych bab rozancowych. Ze sa one miejscem nauki posluszenstwa zastepcy Chrystusa na ziemi reprezentowanego przez jego umilowany kler. Za NAUKOWE podejscie do potrzeb kleru. Nauczył kler polski jezdzic nie komunistycznymi fiacikami 126p ale mercedesami, oczywiscie, na chwale Pana. Nauczl kler nieszkac nie w plebaniach przypominajacych stajenki lecz w mini-palacykach, oczywiscie na chwale Pana. Za to, ze byl ESTETĄ. Podrozując tyle razy do Afryki, zawsze kazal sie fotografowac z zchowaniem glebokiej estetyki; zawsze z rzadzacymi, nigdy nie z brudnymi, zglodnialymi, owrzodzonymi dzieciakami afrykanskimi. Byl zawsze skromnie i czysto ubrany w gustownie pozlacane szaty z gustownymi zlotymi lancuchami i pierscieniami. Proporcje miedzy zlotymi przedmiotami ktore nosil a srebrnym pastoralem, z wizerunkiem UKRZYŻOWANEGO, ktorym sie podpieral, zawsze trzymaly sie we wlasciwych granicach. Za to, ze byl FILOZOFEM. Czy ktokolwiek na swiecie powiedzial byl cos bardziej glebokiego na temat kremowki w Wadowicach. I slowo stalo sie cialem. Kazda cukiernia zwielokrotnila swoje dochody. Wierni nadstawili ucha na gleboka wiedze folizoficzną bijacą od naszego Rodaka. Sączono zawsze te wiedze, glosno mlaskajac i prosto do najwazniejszego organu wiernego, do zoladka. Nie obarczal wiernych trudnymi problemami wspolczesnego ekumenizmu. Za glebokie poczucie SPRAWIEDLIWOŚCI SPOŁECZNEJ W Ameryce Poludniowej nigdy nie dal sie sfotografowac z zadnym przedstawicielem heretyckiej Teologii Wyzwolenia. Wolal fotografowac sie z dobrym katolikiem, takimi jak gen. PINOCHET, ktory zawsze pozostanie w pamiec KK oraz tysiecy matek zamordowanych w czasie puczu. Za DOBRODUSZNOŚĆ Za chec wynagrodzenia krzywd doznanych przez KLESKI ŻYWIOŁOWE. Szyscy podziwialismy, gdy podczas wizyty u powodzian we Wroclawiu, moglil sie tak goraco, ze wielu rozpalil swoja moglitwa; bylo im potrzebne uczucie ciepla, po potracili wszystko. Za SKROMNOŚĆ Nigdy nie żądal dla siebi zbyt wiele. Ot pomnik na kazdym skwerku publicznym, ot nazwanie swoim imieniem kazdej nowej szkoly, kazdego nowego szpitala, w ktorym trudno sie leczyc, bo brak podstawowych przyrzadow, ale w ktorych zawsze sa kaplice, gdzie mozna pomodlic sie o zdrowie. Za to ze odsuwal sie od MATERIALIZMU Nigdy nie popieral materializmu a dowodem na to jest fakt jego postawa. Nigdy nie wezwal kler aby ten dbal o przyziemie potrzeby materialne, jak np. nakarmienie glodnych dzieci w Afryce pieniedzmi, ktore poszly na cele wzniosle i duchowe - wlasnie na stawianie Mu pomnikow. Za gleboką PRACOWITOŚĆ na polu hagiologii Dzieki tej pracowitosci mamy zasoby swietych wystarczajacych na potrzeby kilku nastepnych generacji. Odciązy to przyszlych papiezy w ich przcy aby znalezc dowody na produkowanie dalszych swietych. Beda mogli skoncentrowac sie na szukaniu dowodow swietosci swego poprzednika i beatyfilowaniu go w trybie przyspieszonym. Wszak slychac codziennie Santo Subito! Dlatego modle sie, moze powodowany patriotyzmem i zazdroscia o naszego Wielkiego Rodaka. Boze, nie daj zadnemu innemu narodowi takiego papieza. My jedynie na Niego zasłużylismy.

Wiesz co facet? Szkoda czasu na dyskusję. Proponuję Ci, poczytaj o Wenezueli. Potem moze podejmiemy polemikę.

A w Ameryce Łacińskiej rozwinęła się teologia wyzwolenia. Więc czemu nie piszesz że "kler to marsiści" ? ? A przyjmując twoje rozumowanie należałoby dać hasła : "zlikwidujmy naród niemiecki i włoski!"

o rany... po tym peanie powyżej chyba musze iść do łazienki. Szczególnie po ostatnim zdaniu.

Czytelnicy Faktów i Mitów ? ? Ale co wam ten kler przeszkadza ? ? Wchodzi wam do domów ? Uchwala prawo na mocy którego policja obyczajowa patrzy z kim sypiacie ? Przecież antyklerykalizm to zwykłe szukanie tematów zastępczych. Teraz domena lewicy, która zbankrutowała na każdym obszarze programowym. Tonący , chwytający sie brzytwy (dosłownie - biorąc pod uwagę notowania LiD po wypowiedziach Senyszyn) A zresztą - mało mnie interesują tematy zastępcze.

Mordowanie jest domena kościoła. jakżesz ja, skromny robaczek, mógłbym z nim konkurować i próbować wyrżnąć dwa narody? Poczekam na kolejną inkwizycję, która z bogobojnymi okrzykami przetrzepie sama część populacji:O

"Mordowanie jest domena kościoła" Echhh, jednak przyrównywanie was do Bubla jest obrazą dla niego - przy całej jego mega-marności. Pewnie "argument" w oparciu o krucjaty. Bo zapewne w tamtych czasach był inny rodzaj polityki niż militarna. . No i Arabowie zapewne nabyli Jerozolimę w drodzę referendum akcesyjnego. A wszystkie instytucje były pacyfistyczne oprócz KK. Chciałem przypomnieć że nadal istnieje takie królestwo brytyjskie, czyli kontynuacja tych co prowadzili podboje. Hmm, to moze Brytyjczycy powinni to zlikwidować. Historia pisana za PRL tylko do tego sprowadzała historię KK. No ale nic, kształca się nowe kadry. Nie zniewolone marksistowskim nakazem ze trzeba udowadniać ze religia to "opium dla mas" No ale starczy dych dysput o antyklerykazliźmie, temacie zastępczym dla ludzi pokroju Seneszyn. Kościól wyraża swoje zdanie, ich sprawa. Nie moja. Mnie interesują prawdziwe problemy, przed którymi nowy rząd stoi. Ale to jest na innym topiku.

inkwizycja- dla prl-owskiej historii jeden z dwóch tematów o KK. (oprócz krucjat). Alt o już uzupełnieniem do powyższego postu :O

Tak sobie obserwuję kościół katolicki. Jego wiernych, kapłanów, hierarchów. Analizuję czasami jego historię i dogmaty. Obserwuję jego wyczyny te z przeszłości i te teraźniejsze i z coraz większym zdumieniem zastanawiam się jak to możliwe, że coś tak absurdalnego i tak mocno w sumie skierowanego przeciwko człowiekowi może w tak masowym wymiarze egzystować, i przez niemal dwa tysiące lat trzymać władzę nad umysłami ciągle tak ogromnej rzeszy ludzi. Bo czymże była jest i zapewne jeszcze długo będzie ta przedziwna instytucja. Bo kościół katolicki jest instytucją. Jest instytucją i jedną z największych na świecie sekt wyspecjalizowanych w doskonałym praniu mózgów owieczkom swoim. Jest instytucją i sektą zarazem, roczną i tajemniczą w jakiś ciemny sposób. Czym jest tak naprawdę ten potężny twór trzymający władzę nad umysłami ogromnych mas ludzkich? Przecież zawsze był jest i chyba będzie wrogiem zapiekłym wszelkiego postępu, rozwoju nauki, oświecenia i wolnej myśli. To kościół katolicki z kobiety czynił przez wieki całe istotę gorszą, niższą i nieczystą. To on ledwo narodzone i niczego nieświadome dzieci przywłaszcza sobie rytuałem zwanym chrztem. To jego hierarchowie przez wieki całe czynili kobiecie krzywdę niewyobrażalną. I trwają w swoim uprzedzeniu do dzisiaj hołubiąc i broniąc swojego patriarchalnego tworu. To kościół katolicki z erotyzmu jego całego piękna uczynił mroczny i czarny grzech. Seks , miłość wolną, piękną , pełną doznań duchowych i zmysłowych sprowadził do ohydnego podziemia ludzkiej świadomości i trzyma tam świadomość swoich wyznawców do dzisiaj. To kościół katolicki do perfekcji doprowadził sztukę fałszerstw, kłamstw, przeinaczeń. To on przez wieki całe tworzył dogmaty, prawa jakieś wynaturzone wmawiając maluczkim boskie w tym sprawstwo. To kościół z boga uczynił pamiętliwego, złośliwego kata karzącego na lewo i prawo za wszystko i wszędzie i strącającego do wymyślonego przez kościół piekła bez opamiętania wszystkich , którzy my pod rękę wpadną. To kościół wymyślił celibat. Jeden z najbardziej chorych i wynaturzonych pomysłów, jaki sobie można tylko wyobrazić. Posunął się nawet do super bzdury wymyślając niepokalane poczęcie i pozbawiając matkę Chrystusa - czołowej przecież postaci kościoła - wszystkich pięknych cech erotycznej kobiecości, macierzyństwa, miłości nie tylko zmysłowo - cielesnej, ale i duchowej. To kościół wreszcie jeszcze do nie tak dawna prowadził krwawe krucjaty nawracając niewiernych krwawo ogniem i mieczem na łono jedynie słusznej wiary. To kościół katolicki wsławił się takimi wynalazkami jak święta inkwizycja, palenie na stosach wolnomyślicieli, ludzi nauki, sztuki, oświecenia i postępu. To kościół katolicki zapisał się niezwykłą wręcz chciwością i pazernością gromadząc majątki i dobra nieprzebrane nie ustając w tej działalności nigdy. Tak sobie myślę czasami ja ateista zatwardziały, że bóg to musi być jednak istotą niezwykle dobrą , mądrą i tolerancyjną albo go po prostu nie ma. Inaczej sobie nie potrafię wytłumaczyć jego milczącej zgody na wyczyny kościoła , który imieniem tego boga się przecież pieczętuje. Chyba, że ten bóg rzeczywiście jest taki, jakim go kościół katolicki przedstawia. Kościół katolicki to instytucja wciąż zaborczo aktywna. Nigdy nie spoczywa na laurach. Kościół katolicki w Polsce przepuszcza totalną ofensywę. Czuję się osaczony religią , kościołem wyznawcami jedynie słusznej religii. Jest wszędzie. W prasie, telewizji, radiu. Jest w szkole, w urzędach i na ulicy. Wciska się do mojego domu i łóżka. Nie mogę wysłuchać wiadomości bez informacji o poczynaniach biskupów, kardynałów, księży, papieża. Co tydzień jakieś ważne kościelne wydarzenie zajmuje łamy oficjalnych mediów. Co miesiąc jakaś ważna rocznica związana z JPII. Co pół roku następny wspaniały film o JPII. Im dalej od śmierci JPII tym więcej cudów, których rzekomo był autorem. Wszędzie krzyże, pomniki, tablice upamiętniające, dzwony, święte relikwie, cudowne obrazy, płaczące Madonny, cuda na kominach, drzewach i na szybach w blokowych oknach. Kraj prześciga się w budowaniu coraz większych krzyży, pomników, dzwonów i świątyń. Pielgrzymka goni pielgrzymkę. Młodzież wędruje tam i z powrotem pod szczupakiem czy też karpiem w Lednicy. Nawet na plaży w Międzyzdrojach pełno młodych ludzi ubranych w koszulki z napisem Pokolenie JPII. Co druga ulica to ulica JPII. Prawie każda szkoła to szkoła JPII. Szpitale JPII lub prymasa tysiąclecia. Jak grzyby po deszczu rosną świątynie projektowane przez pijanych cukierników. Naród wali niewyobrażalne pieniądze na budowanie, co raz to wymyślniejszych i absurdalnych budowli sakralnych. Nowi władcy Polski, którzy wygrali właśnie wybory zamierzają swojego boga i wyznanie wprowadzić do konstytucji, praw, prawodawstwa i ustawodawstwa. Wszystkie decyzje polityczne, ekonomiczne i gospodarcze zaczyna podejmować się tylko w obecności hierarchów kościoła. Instytucje kościelne i przykościelne stoją poza prawem i nad prawem. Nie obowiązują ich żadne prawa państwa Polskiego. Nie płacą podatków. Nie muszą się rozliczać ze swoich dochodów, przychodów i wydatków. Kościół decyduje o kształcie i formie oświaty i szkolnictwa. To kościół decyduje o życiu i zdrowiu kobiety ciężarnej. To proboszcz kształtuje kręgosłup moralny lokalnych społeczności. Zastępy dewotek i bigotów w moherowych beretach stanowią o wartościach moralnych społeczeństwa To, co wczoraj było po prostu śmieszne dzisiaj staje się normą społeczną.. Żyję w państwie wyznaniowym. Moher w triumfalnym marszu zajmuje coraz to nowe pozycje. Czuję się osaczony dominującą w tym kraju religią. Jestem wystraszony szturmem kościoła katolickiego, który wciska mi się powoli wszędzie. A przecież wydawało mi się , że państwo polskie miało być państwem świeckim z wyraźnym rozdziałem kościoła od państwa. Widać tylko mi się tak wydawało. Zastanawiam się, kiedy na ulicach pojawią się kościelne komanda. Taka religijna policja. Brrrrrr.....................skóra mi cierpnie. Pozdrawiam wszystkich ludzi wolnych od uzależnień religijnych.

Proponuję, jednak nie wysuwać anarchistycznych tez o konieczności likwidacji KK. To już było przerabiane też w Europie zachodniej. W momecnie likwidacji bądź ograniczenia jednych wpływów, puste miejsce, zajmuje kto inny. W wielu krajach zachodnich- jest to Islam. Historia pokazała, że wyeleminowanie tego czy innego kościoła, nic nigdy i nigdzie nie dało.

Ale wymierne korzyści przynosi odizolowanie go od państwa:)

odtumanku z kretesem - rece opadaja biedaku jak czlowiek czyta to co nabazgrales. Ty masz w sobie wielki problem. Czlowieku ty sie poprostu lecz, bo ta nienawisc cie zezre. Zal mi cie.

ja kocham Boga i chce życ z jego pogladami.Nie chodzę do spowiedzi,jak mi to ktos zarzucił.Oddzielam wiare w Boga od kościoła.!!!!!!!Kosciół jako instytucja nadaje sie do modernizacji i tyle.

ewula1 jesteś typowym katolem Najmocniejszym waszym argumentem jest niedopuszczanie do tego rodzaju wypowiedzi lub obrazanie adwersarza, wyzywanie go i imputowanie braku rozsadku. Jak ktos, kto wierzy w pokonanie grawitacji przez swietego, lecacego do nieba, ma prawo mowic o rozsadku? Jestescie ekspertami od roznoszenia zabobonów. Intelektualisci oswieceni gromnica!!!

Dlaczego ewula od razu z takim tekstem? Odtumanek jest ateistą. Nie wolno mu? Może ty chcesz aby on myslal kategoriami moherow? Napisal to co mysli i, cholera, ma rację. KK jest wszędzie. Ale KK, nie Bóg. Bo Bóg i KK to sa calkiem rózne sprawy. Nie masz nic więcej do powiedzenia oprócz obrażania i debilnej rady?

odtumanek z kretesem - masz rację. Szkoda jej jednak i twojego czasu na tym forum. Zauważ - tu jest zatrzęsienie fanatyków. Dobrze, ze nie wiedzą, gdzie mieszkasz, bo spaliliby ci dom. Ja stąd spadam. Nie rozmawiam z takimi, których umysł jest totalnie zaczopowany. :( Szkoda czasu.

Co do seksu. Od Soboru Watykańskiego II uznawany jest seks niesłużący prokreacji. Tyle ze nie uznają sztucznej antykoncepcji. Ale mniejsza o to. Ich sprawa . Mam to gdzieś. Większości społeczeństwa KK nie moze wniczym przeszkadzać. Można sobie uprawiać seks jak się chce. Można zamieszkać z kim się chce. Polska to nie Iran. Tu nie ma przepisów i policji obyczajowej. Kościól mówi swoje - ich sprawa. Organizacje feministyczne mówią swoje - ich sprawa. Ja sobie żyje po swojemu i żadna ze stron nie ma wpływu na moje życiu (tytuł topiku uważam za ostre naciąganie) - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Zastanawiam głosi skrajny antyklerykalizm. Chyba głownie zwolennicy 1) aborcji na zyczenię, 2) małżeństw jednej płci z prawem do adopcji, 3) eutanazji. WIĘC WBIJCIE SOBIE DO ŁBÓW ŻE tego by nie było nawet gdyby nie było KK. Bo nasza lewica miała okazje widzieć na zachodzie do jakich patologi te rozwiązania doprowadziły. Dlatego nie wprowadzili ich. Kłamstwem było twierdzenie ze zależało im na poparciu KK przed referendum do UE. Jan Paweł II to poparł i było po temacie. Lewica mogła robić co chciała. W USA katolicy stanowią 1/4. A i tak wielu nie praktykuje. Rozwiązania, które przytoczyłem - wprowadzono znacznie wczesniej. Teraz następuje proces odwrotny. O ile stare pokolenie zyje jeszcze syndromem 68, o tyle następne już zaczynaja sie burzyć przeciwko aborcji, małżeństwom gejowskim i adopcji dzieci przez nie. Następuje przysłowiowy efekt jojo. Socjologowie to nazywają odrodzeniem konserwatywnym (ps: im komuna nie wpajała definicji konserwatyuzmu z XIX w.). Więc gdyby nawet nie było KK to tych absurdalnych rozwiązań też by nie było. ZROZUMCIE TO WRESZCIE :O

"Zastanawiam głosi skrajny antyklerykalizm. Chyba głownie zwolennicy 1) aborcji na zyczenię, 2) małżeństw jednej płci z prawem do adopcji, 3) eutanazji" A innowiercy, którzy czuja się pokrzywdzeni, że ich religii sie w polskich szkołach nie naucza? A ateiści, którzy mogą sie czuć pokrzywdzeni, że w szkole jest religia? Że ocena z niej może być wliczana do średniej? A niekatolicy, którym upieprza się część dochodów i zamiast oddłużać szpitale, buduje się kolejne kościoły, pomniki, bursztynowe ołtarze? Przecież gro kleru to homoseksualiści i pedofile. Mamy przymykać na to oczy bo to niewinne wybryki uświęconych? A wpieprzanie się do Konstytucji? A przypieprzanie do prawa?

facet78 a dlaczego uwazasz,ze tytuł topiku jest naciagany? Kosciół ma wpływ na zycie czy sobie tego zyczysz czy nie.Możesz nie byc katolikiem to ta wiara dotknie Cie czy chcesz tego czy nie

FACET78 i jeszcze jedno ja nie jestem elektoratem lidu,jestem z PO ale jak widze kazdy kto jest przeciw Twoim poglądom jest zaraz posadzany o najgorsze zło.

Tak czytam wypowiedzi faceta78 i ewuli1 i oboje przypominają mi ostatni etap ewolucji jakim niewątpliwie jest HOMO POLONUS Ewolucja stworzyla ten gatunek aby ukarac Homo Sapiens z Europy Zachodnie za bezbozność. Homo Polonus uzywa pisma lacinskiego ale myslenie ma azjatycke. Chodzi w niedziele do kosciola, bo to jedyny dzien w ktorym moze robic to, co naprawde potrafi. Przez pozostale dni wystawiany byl w ciagu calej swej historii na eksperymenty socjalne w gatunku panszczyzny, kolchozow, powstan narodwych, rozbiorow, komunizmu, faszyzmu a obecnie klerykalizmu. Zywi sie glownie bigosem w dzien powszedni i komunia w niedziele. Najchetniej posluguje sie dwoma gatunkami cieczy - wodą swięconą i wódką. Jedna pokropuja go co niedziela, druga wlewa w siebie codziennie w ilosciach, ktore zdumiewaja caly swiat. Przed 20 laty biegal na pochody 1-wszo Majowe rownie chetnie jak chodzi obecnie na procesje i pielgrzymki oraz sluchal przemowien I Sekretarza jak obecnie kazan ksiezy. Do jego ulubionych rozrywek nalezy sluchanie Radia Maryja, zapijanie sie na umor, przeklinanie, oszukiwanie, chodzenie do spowiedzi, odmawianie rozanca, modlitwa na klęczkach a ostatnio polityka, czyli okradanie blizniego swego, na skale nigdzie indziej nie spotykana. Ma w tym najwieksze osiagniecia na calym swiecie. Z jezykow obcych zna glownie łacinę furmanską i kilka slow obcych w rodzaju Santo Subito. Dziala chetnie w Parlamencie Unii Europejskiej gdzie broni praw muzulmanek do noszenia nakryc na twarz i grzmi na gejow, ze trzeba ich sie pozbyc. Ma przekonanie, ze przekaze Europie to, czego ona z takim trudem sie pozbywala przez stulecia - prawdziwa wiare. Europa nie wyprowadza go z błędu. W koncu zawod błazna nie kazdy potrafi wykonywac tak wdziecznie i z takim talentem.

iska32 Nie odczuwamm wpływu kościoła na moje życie. Oni mają swoje. Ja mam swoje prywatne. A tamto o pewnych rozwiązaniach nie było do ciebie. Ale oprócz ciebie są tu też zajadli fanatycy antyklerykalni. A praktyka pokazuje ze główną przyczyną nienawiści częsci z nich do KK jest niechęc tej instytucji do pewnych rozwiązań.Ktore oni sami zajadle popierają. Oni nie rozumieją że bez KK też by ich nie było. I nie rozumieją że np Amerykanie zaczynają rozumieć swój błąd (co przekłada się na procesy socjologiczne) i nie jest to zasługa KK. odtumanek z kretesem Twoje generalizowanie przekracza wszelkie granice. Masz taki umyśł , ze gdybyś się urodziła w innym czasie i ustroju to miałabyś poglądy albo hitlerowskie albo stalinowskie. Ps: a co do gejów i lesbijek - ich sprawa z kim sypiają. A co do pewnych rozwiązań to już na str. 32 pisałem do czego napradę się sprowadzają.

na str. 2 - to miało być :-)

odtumanek z kretesem Twoje generalizowanie przekracza wszelkie granice. Masz taki umyśł , ze gdybyś się urodziła w innym czasie i ustroju to miałabyś poglądy albo hitlerowskie albo stalinowskie. Facet - ze zdumienia nie mogę gęby zamknąć. Ty to masz fantazje. Kurczę, że też mnie sie nic takiego nie zdarza. Tak dla odsapu. :D Albo inaczej mowiąc - dla higieny umysłowej.

facet78 Załozmy ze Twoje dziecko nie zechce chodzic na religie i co??Już to ciebie dotknie w bardzo prywatnym zyciu.A ich wpinanie sie w polityke nie dotyczy Ciebie? A współfinansowanie koscioła z Twoich podatków równiez Cie nie dotyczy?a gdy Twoja zona zajdzie w ciaze,która bedzie zagrozeniem dla jej zycia i lekarze odmowia jej wykonania zabiegu kryjąc sie za parawanem wiary równiez nie bedzie miało to wpływu na Twoje zycie?

"odtumanek z kretesem Twoje generalizowanie przekracza wszelkie granice. Masz taki umyśł , ze gdybyś się urodziła w innym czasie i ustroju to miałabyś poglądy albo hitlerowskie albo stalinowskie." - I to są twoje argumenty? Tyle ci pozwolono się nauczyć czy może z wrodzonego lenistwa poprzestałeś na kilku sloganach, frazesach i sztuce obrażania rozmówcy? Masz racje chłopcze po co się uczyć historii, logiki, literatury, erystyki. KATOLICY - po co wam matematyka na maturze- uczcie sie o ANIOŁKACH z matematyki powinniscie wiedziec jedynie, ze banknot 10 zl = dwie monety po 5 zl, ale obciaza znacznie mniej tace. A poniewaz sprawa masy jest domena fizyki, to powinniscie umiec obliczyc, po jakim czasie swiety o wadze 50 kg wyprzedzi swietego o wadze 70 kg podczas lotu do nieba bez paliwa. A poniewaz niebo, a bardziej prawidlowo orbita jest obiektem astronomii, powinniscie potafic udowodnic, ze gwiazdka betlejemska wiodla 3 kroli, poruszajac sie w kierunku przeciwnym niz ruch innych cial niebieskich i dlaczego nie spowodowalo to reakcji rowniej wybuchowi wszystkich bomb jadrowych, ktore wyprodukowali chrzescijanie od czasow Hiroshimy i Nagasaki. Skoro jestesmy przy temacie ciala, to stykamy sie z domena seksuologii, a tyle wiedziec powinniscie, ze jesli nie praktykujecie poczecia niepokalanego to obowiazuje was pozycja misjonarska i calkowite wyrzeczenie sie przyjemnosci zwiazanej z aktem prokreacyjnym. Z dziedziny chemii powinniscie zainteresowac sie chemia srodkow spozywczych i chemicznie przedstawic wzor zamiany H2O w tkanke łączna, zwana krwia. Rozwniez obiektem waszych analiz powinno byc zagadnie, czy oplatek, bedacy cialem waszego Zbawiciele, podlega procesowi rozkladu, czy czerstwienia. Z literatury powinniscie znac litanie, rozaniec, zywoty swietych i zyciorys Jana Pawla II. Z nauki jezykow obcych powinniscie opanowac na pamiec zdrowaski w 52 jezykach, jak to czynil wasz Wielki Szef. Tylko taka matura gwarantuje wam wiedze przewyzszajaca przecietna wiedze mlodego neopoganina w kazdym kraju Unii Europejskiej oraz jest gwarancja rozwoju ekonomicznego Polski w pozadanym (dla kleru) kierunku - czyli ku biedzie, zabobonowi, ignorancji i arogancji.

odtumanek z kretesem Po pierwsze: jesli chodzi o mnie to do kościoła chodze odswiętnie. Po drugie : Jak ze swoją Byłą wakacje spedzałem na plaży nudystów, to nie było wsród znajomych tajemnicą gdzie jedziemy. W pokoju robiliśmy co chcieliśmy. I KK nam tu w życie nie wszedł (dlatego podważyłem tytuł topiku) Po czwarte: jestem zagorzałym zwolennikiem obowiązkowej matematyki na maturze. - zmusza do myślenia. A na studia idzie za dużo ludzi którzy nie są bystrzy ale nadrabiają to sumiennością i pracowitością. A pojęcie warstwy społ. - inteligencja - powinno coś znaczyć. A co do antykjlerykalizmu. Uważam go za żałosne szukanie temtów zastępczych. Rozwiązaniom, które wczesniej przytoczyłem, bardzo sprzeciwiam się z imnnych względów niż religijne. I to na tstr. 2 wyjaśniłem. Francuski model "laicyzacji" nie wypalił. Co roku ok 40-50 tys. rdzennych Francuzów przechodzi na islam. Bo duża częśc społeczeństwa potrzebuje religii. Jak się zniszczy jedną to będzie zastąpiona przez drugą (nawet bardziej konserwatywną w przypadku islamu). Dlatego tak zaciekła nienawisc, jak twoja - do KK - uważam za naiwną. Bo naiwna jest wiara w marsistowską tezę o opium dla mas. Praktyka pokazuje coś innego - to nie religia znajduje ludzi. Oni sami jej szukają. A co do Francji - oprócz tego procesu dochodzą demograficzne i imigracyjne. Oni pod koniec stulecia mogą żyć wg prawa koranicznego. Tyle będzie z ich idei "laickości" (w praktyce oznaczającej coś więcej)

Nie doszukałem sie trzeciego punktu. Albo nie napisałeś wszystkiego, co chciałeś, albo coś przeoczyłem. Nie twierdzę, że trzeba zniszczyć religię i wówczas w kraju będzie ciepło, błogo i przyjemnie. Twierdzę, że należy ograniczyć kościół, jego wpływy i możliwości manipulacji. Co z tego, że "robisz, co chcesz". Koścół rółbi to w jeszcze większym niż ty stopniu. Ucieszę cię zabawną historyjką, jakiej byłem świadkiem kilka lat temu. Będąc z wizytą w pewnej wsi, udałem się do kościoła (piękny, zabytkowy, choć niewielki). Aby nie przeszkadzać w mszy, stałem sobie z boczku skromniutko i podziwiałem. Ksiądz sobie coś mówił i w pewnym momencie zaczął grzmieć, że X (miejscowy lekarz ginekolog praktykujący w pobliskim miasteczku) usuwa ciąże. Jest Diabłem, Antychrystem, Żydem i padalcem. Czy wiesz, jak traktujer się na wsi ludzi potępionych przez księdza w kościele? W kościele wrzało od świętego oburzenia. Myślałem, że facet się rozpłacze, albo ucieknie. A on wyszedł przed wiernych i spytał, czy ma podać nazwiska kobiet, którym ciąże usuwał. Spytał, czy ma podać dane zakonnic z pobliskiego klaszktorku, które u niego poddały się aborcji. Zapadła cisza. Wielebny też zmilczał. A ja tak sobie myślę, że trzeba być prawdziwą kurwą żeby szczuć na siebie ludzi, gdy samemu ma się za pazurami sporo brudu:O

Facet, coraz trudniej z tobą rozmawiać hamując sie przed obrażaniem ciebie, bo co kolejna wypowiedź, to gorsza głupota, niestety. Wypunktuję cię. Jestem antyklerykałem. Ale nie jestem zwolenniczką aborcji na życzenie, eutanazji, ani homoseksualnych małżeństw. Tu się obala twoja pierwsze założenie :) Zarzucasz ludziom , a sam totalnie mylisz pojęcia. Nikt tu sie nie wypowiedział negatywnie w stosunku do wiary, a wyłącznie w stosunku do KK. Sam sobie zaprzeczasz. Każesz ludziom odróżniać jedno od drugiego, ale sam tego nie czynisz. Piszesz, że inni odeszli od jednej wiary, więc zastąpioną ją inną, bo ludzie jej potrzebują. Owszem. Ale co to za argument i dla kogo? Kto tu powiedział, ze jest inaczej? Czyż ty do cna zdziecinniał, ze sam sobie stawiasz tezy wsadzając je w nasze usta i sam je dumnie obalasz? Dorośnij.... No i na koniec - czego ty na miły Bóg bronisz???? Do twojej ostatniej wypowiedzi jeszcze podejrzewałam cię o bycie ortodoksyjnym katolikiem. Ale nie! Okazuje się, ze jesteś tylko kolejnym skrajnie zakłamanym pseudokatolikiem, który na forum daje sobie oczy wyłupić za kk, ale jak go przycisnąć, to okazuje się, że ani do kościoła nie chodzi ( regularnie ) ani prawem kanonicznym sie nie przejmuje. No to się zdecyduj. Albo bronisz kk i jesteś jego wyznawcą na dobre i na złe, albo się gubisz w zeznaniach...:) chłopcze. Użyłam słowa chłopcze, bo dotąd łudziłam sie że rozmawiamy z facetem... no niestety. Z chłopcem tylko. Pogubiłeś się :) Wracaj do zeszytów. I przestań się odwoływać w kółko do jednego argumentu o tematach zastępczych. Bzdura. Ot co. Nie odniosłeś się do zadnego pytania postawionego przez Iskę ( lub odtumanka ) odnośnie wpływu kk na twoje zycie prywatne. I zapewne się już nie odniesiesz. Tacy właśnie jesteście. Tak zaślepieni swoimi poglądami, ze nie zdolni do rozumienia prostych pytań.