Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zycika cemu

wszystko mnie wkurza, ciągle sie oburzam, jestem wrazliwa

Polecane posty

Gość zycika cemu

a to jakas baba w autobusie co się pcha, a to jakis dziad na przystanku co pali, a to jakas baba w miniówie w mrozy, a to bałagan w domu- winny mąz, a to mąz nie słucha sie, a to beznadzieja, a to stres, a to szef nadal nie dał podwyzki, a to pogoda zla, a to daleko do pracy, a to wiek odpowiedni na dziecko a ja nadal zwlekam, a to narzekam na to a to na tamto.bez kija nie podchodz, nie lubie sie usmiechac, a niby do czego?do szefa pfff. jak widze sie ze znajomą,czy ktos przyjdzie jestesm nawet miła, wesoła fajna....ale jak cos nie tak to potrafie wygarnąc i powiedziec prawde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś usłyszałam że
jeśli wszystko i wszyscy mnie wkurzają, to znaczy, że to ze mną coś nie tak... Więc proponuję wziąć się za siebie albo wyjechać na jakąś bezludną wyspę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huhui
wygląda na to że żyjesz w stresie a oburzenie na mini u przypadkowej osoby na ulicy to u ciebie problem zastępczy i efekt własnej frustracji idź z tym do psychologa podobno pomaga też "Radykalne wybaczanie" Tippinga (są tam ćwiczenia)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycika cemu
czy okres czy owulacja jest to samo.Az mi zle byc takim złym.Brak mobiizacji w pracy brak pieniązków. I z czego sie cieszyc? ciagle to samo, dzień i noc, praca dom , normalnie nuda i depresja ..jakos myslałam czy cos nie tak i kazdy mówi- moze dziecko, moze ziółka pij, moze prace zmień, a moze do psychiatry.Rozmawiałam z psychologiem-jestem zdrowa psychicznie ale nie mam swojego hobby zajęcia i ciagle śpię z nudów. A jakie mam miec hobby jak musze zastanawiac sie czy kupic szmike czy bułkę i tu mi dziecko doradzają.a ono tez potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycika cemu
tak to stres, napięcie i bóle mięśniowe, napisanam sie stresuję praca domem, bałaganem, jak ktos robi nie tak jakbym chciała albo podciada mnie w busie.....uwazam ze jak zimno to ma wkładac spodnie a nie nogi wystawiac. myslisz ze jednak cos z głową jest nie tak? ale co mi poradzi lekarz?da leki wyciszające i co?bede więcej tylko spała, biore ziołowe i inne i nic. Nie wiem jak sobie pomóc, jakos do psychiatry nie chce jeszcze isc, szukam wyjasnienia u obcych co mi jest - co jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś usłyszałam że
trzeba szukać zawsze jakichkolwiek pozytywów w danej sytuacji. Przykład - podsiada cie ktoś w busie, to jemu dupsko urośnie a ty będziesz miała ładną figurę, bo nie siedzisz, tylko stoisz i napinasz różne mięśnie. Mąż robi coś nie tak, to znaczy że nie jest fajtłapa, tylko myśli saamodzielnie. Wolałabyś pantoflarza? itd... I jeszcze jedno - do kogo masz pretensję że nie masz żadnego hobby? Że nic cię nie interesuje? Spójrz w lustro, powiedz sobie jaka jesteś super, uśmiechnij sie na dzień dobry i tak wychodź do ludzi. Z uśmiechem. Zobaczysz, że świat wyda ci się inny niż dotychczas. Nikt nie lubi wiecznie mrukliwych gburów. No, ale jeśli nic nie wyjdzie z tego, to powracam do pierwszej mojej rady - bezludna wyspa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewrerewr4
czy Ty przypadkiem nie jesteś ze mną spokrewniona??? :) Mnie też wszystko wkurza a najbardziej głupota ludzka i ignorancja. Niestety od niedawna mieszkam w bloku i z olewactwem mam styczność codziennie. a mój maż jest jeszcze lepszy ode mnie :)) tego to dopiero wszystko wkurza........niestety najczęściej ma rację bo to większość ludzi zachowuje się tak, że człowieka szlag trwafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycika cemu
mój mąz sobie zyje nie sprząta,nie układa, tylko pracuje albo siedzi dl a relaksu przed kompem. ja sie spinam, latam,sprzatam,boli mnie kark, wkurza mnie mała pensja, najlepiej poszłabym spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycika cemu
ta bezludna wyspa to jest to- !!!! jak tylko z kims rozmawiamto juz jest spór, musze byc mądrzejsza i wiem lepiej, mam swoje argumenty i upór. Czasami mam wiedzę ale czzasami sie uprę i kwita. Jestem chaotyczna -wszystko robie szybko i z błędami tak jak teraz. To stres ze szef zobaczy, pozaym spiesze sie bo przeciez mozecie mmi uciec. boze wysiadam juz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś usłyszałam że
czy ty nie jesteś przypadkiem jedynaczką? Bo mam wrażenie, że przez ciebie przemawia zwyczjny egoizm i chciałabyś, aby cały świat kręcił się wokół ciebie i był ci podporządkowany. Mąż nic nie robi - nie rób i ty. Widocznie od początku go do tego przyzwyczaiłaś, że zamiast żony ma bezpłatna gosposię. Przeanalizuj swoje zachowania i po prostu je zmień. Myślę, że jest jeszcze na to czas. A ktoś kiedyś tu napisał, że każdy ma to, na co się godzi... Więc wnioski wyciągnij sama. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycika cemu
mam brata ale mąz duzo pracuje więc staram sie ja dbac o dom,a moja praca dochodów zbyt duzych nie przynosi.To mąz zarabia tak naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stres może się wiązać z brakiem magnezu, im mniej go dostarczamy organizmowi tym szybciej się stresujemy, a im szybciej sie stresujemy, tym więcej magnezu zużywamy... czasami wystarczy uzupełnić niedobory i nie trzeba już innych \"uspokajaczy\". Wypij sobie jednego plusssz up\'a z magnezem dziennie i zobacz czy będzie różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×