ale zonka dzis dostanie po pysku jak wroci z pracy

topik jest najprawdopodobniej durną prowokacją, żeby zobaczyć jak kobiety, które wypowiadają się na topikach gdzie żalą sie zdradzone kobiety tym razem poradzą zdradzonemu mężczyźnie...obstawiam ze chodzi o odkrycie naszej hipokryzji. nie mogę się powstrzymać od jednak od komentarza, że od wypowiedzi kirikirii to można za głowę złapać...i jeszcze powoływanie się na lata czyli niby doświadczenie i dorosłość...zdrada to jedno z najbardziej gówniarskich i dziecinnych zachowań jakich można dopuścić się w związku, dorośli ludzie umieją podejmować decyzje i ponosić ich konsekwencje i nie muszą bawić się w ciuciubabkę jaką jest romans na boku.

"moze sie bawi we flirciki i kawusie z kolegą?///" Właśnie na to samo miałam zwrócic uwagę. Jeśli tak jest, to nie twierdzę, że masz być z tego powodu zchwycony, ale to by zmieniało postac rzeczy a co do bicia - nawet nie komentuję :O Facet, który nie potrafi wymyślić nic innego (a jest mnóstwo rozwiązań) i od razu z łapami leci, jest u mnie skończony

jestem deska nie naigrywaj sie ze mnie,bo aby na ten temat miec wyrobione zdanie trzeba cos niecos przezyc.

no pewnie,jak ja Go zdradzałem to miałem tylko 20 lat,miałem prawo,byłem gówniarzem

****** co Ty mozesz wiedziec o zyciu.Niech nikt ,nigy nie ocenia kogos dopoki sam sie w danej sytuacji nie znajdzie

deska a dlaczego dupkowi mam zostawić wszystko??? moze nie dla dobra dziecka ale ktoś mi musi zapłacić za stracony czas zszarpane nerwy i jak u zdradzonego za laleczki na boku.... dla mnie to jest mądrość życiowa :P

deska,pokaz tzytzki

kirikirii--> a skąd wiesz że nie wiem? może wiem więcej niż ty. nie znasz mnie.

to wy sie teraz bijta ,a ja pojdę z zonką sex uprawiać

możesz miec kirikiri 45 lat.... wyszłas za mąż w wieku 19 urodziłas pierwsze dziecko w wieku 21 drugie w wieku 23... masz nadal tego samego męża, tą samą prace i mieszkasz w tym samym M-3... a jedyne doswiadczenia sexualne jakie miałas to obowiązkowy sex z mężem raz w miesiacu od 15 lat i jedna delegacja na której przelciał Cie kolega z pracy (zreszta kiepski w łóżku)... jakie w takim przypadku ma znacznie Twoj wiek?

Tak, kirikiriii, postanowiłaś pobić rekord Polski w byciu matką-Polką, czyli najdoskonalszym workiem treningowym?:)) Sory, ale taka postawa jest żałosna. ŻAŁOSNA. Normalny człowiek, jak mu ktoś robi krzywdę, to bierze nogi za pas i spierdala. Ale oczywiście dziecko- fakt. Nic mu tak dobrze nie zrobi, jak wysłuchiwanie codziennie, jaka to z matki bura suka a z ojca skurwysyn, albo jak się zdradzają, mają w dupie, czy wręcz napierdalają:O Masz rację, to jest najlepsze dla dziecka:)

Owszem,zdrada jest czyms złym ,ale czesto nie ma innego wyjscia a poza tym nie zawsze mozna sie z partnerem rozstac.Naprawde nie nie wymadrzajcie sie tak bardzo nei będąc w danej sytuacji,bo kto wie,z ewy kiedys sie znajdziecie w podobnej i nie zrobicie tak jak mysleliscie ,ze zrobicie. Wiele zasad ktore uwazamy za słuszne moga peknac w jednej minucie...

Zona otwiera drzwi , wracającemu mężowi z pracy, a ten jej pysk na odlew. -a ona pyta - za co ?? -żebym wiedział za co, to bym cię kurwa zabił.

ha***, nie masz mu zostawić WSZYSTKIEGO< ale moim zdaniem zabrać to można to, co faktycznie należy do nas... Jeżeli ktoś przez 20 lat nie pracował, mieszka w cudzym mieszkaniu, a jego jedynym dokonaniem jest to, że zgadza się na regularny wpierdol, no to może mieć drobny problem...:O

komiczne :-) nie mam dzieci a dziecko,mam dwa domy i w ogoel zycie nie najgorzej mi sie wiedzie a seks :-) oj ,nie chce pisac na temat seksu,bo zraziłabym do siebie połowe forum :-)

juz sie kurewki nie podszyja

komiczne -moich lat tez nie zgadłes chociaz byłes dosc blisko :-)

kirikirii, to chyba cyfrowa projekcja twojej wyobraźni:P Powiedz mi w takim razie, jakie są te skomplikowane sytuacje, kiedy nie można się rozstać z kimś, tylko trzeba go zdradzać?:O Jak kogoś zdradzasz, to juz i tak z nim nie jesteś...

jak sie za męża ma takiego gamonia,w dodatku impotenta ,to się zdradza,frajerku:D

teraz pozostanie Ci tylko wieczorne bicie konia :D i dobrze ci tak:D

do zdradzanyyy...ty uwazaj bo moze i tobie poroze wyrasta :P

deska... jakby takiego dupka niejedna policzyła za sprzątanie i pranie i dawanie mu dupy to jego mieszkanie by nie starczyło na spłatę zadłużenia wraz z odestkami...deska Ty napewno znasz życie :P

jestem deska nie będę opisywała sytuacji itd. i nei chodzi mi o to zeby kogos bronic,ale o to,ze nie mozemy kogos oceniac gdy sami nei znajdziemy sie w takiej samej sytuacji.Dopiero na łozu smierci mozemy powiedziec,ze postepowalismy zawsze lub czesciowo zgodnie z zasadami moralnymi,ze trzymalismy sie zawsze swoich narzuconych zasad,bo gdy jescze zycie płynie nie wiemy na co nas bedzie jeszcze stac,czy damy sobie rade z tym i tamtym,czy nie sprzeciwierzymy sie sobie samym,ze nasze zasady to beda tylko puiste słowa.Zycie nas uczy pokory...

kirkiri - ja Ci tylko pokazywąłem, ze wiek o niczym nie swiadczy

torba dusi ptaka ---na poroże trzeba sobie zasłuzyc,o kobietę nalezy dbać,traktowac jak księzniczke i bardzo kochać.A ten frajerzyna juz na wejsciu rzuca"dostanie po pysku i na bruk"

komiczne-wiek niby nie jest odzwierciedleniem doswiadczenia zyciowego,ale jednak jest,bo człowiek starszy jednak przezył wiecej zdarzen,sytuacji niz młodszy.Chociaz sa czeste wyjatki od reguły.

zasluzyc :D:D:D zebys sie nie zdziwil/a komiczne tu nie o wiek chodzi ale o doswiadczenie zyciowe

napisał też" dostanie kopa" ,ja bym mu takiego zasadził ,ze swoje hemoroidy oglądałby z dołu,leszczyk je****

a z kad te nie zdradzane wiedza ze nie sa zdradzane ? ble ble ble bo ja swojemu ufam i takie tam pierdoły, ja nawet swojej dupie nie ufam ,bo chcialem pierdnac a sie zesrałem

torba dusi ptaka ---jestem on [jakby co:P }:D