ale zonka dzis dostanie po pysku jak wroci z pracy

wiec uwazaj z tymi rogami :P moj tez mnie jako ksiezniczke kiedys a teraz musi schylac glowe jak wchodzi do mieszkania :P

dla mnie jedno jest pewne - jak da jej \"po pysku\" to są siebie warci

nic jej nie pomoze eksmisja ja dzis czeka na bruk

torba dusi ptaka -umowimy się ?:D

"komiczne tu nie o wiek chodzi ale o doswiadczenie zyciowe " ale wiek moze nie miec wplywu na doswiadczenie

pewnie :D dupa nie mydlo, nie wymydli sie :D

torba dusi ptaka --co za kobieta ,hmm

zdradzany :-) eksmitowac mozesz ja tylko z papierkiem od sedziego :-) Uwazaj,bo mozesz sobie kłopotu narobic.Lepiej z zona porozmawiaj na spokojnie a nie od razu z łapami i wyrzuceniem z domu

11:14 ha*** deska... jakby takiego dupka niejedna policzyła za sprzątanie i pranie i dawanie mu d**y to jego mieszkanie by nie starczyło na spłatę zadłużenia wraz z odestkami...deska Ty napewno znasz życie No sory, ale nie uważasz, ze LICZENIE komuś za "dawanie dupy", jak to zgrabnie ujęłaś, przystoi kurwie, a nie normalnej kobiecie?:O Poza tym jak się za kogoś wychodzi za mąż, to raczej "dawanie mu dupy" nie jest przykrym obowiązkiem, tylko przyjemnością.

torba dusi ptaka -masz jakis stały nick?

jestem deska -proszę,jzeli mozesz to napisz ile masz lat?

torba dusi ptaka -to zostan i nie odchodz,maleńka

deska...próbujesz ale jestes za cienka w uszach aby mnie urazić :D:D także uważaj z tymi mądrościami bo jak posiedzisz z dziecmi trochę w domu czekając aż Twój Pan wróci z delegacji to się wtedy przekonasz o czym mówię....teraz nie ten poziom rozmówcy dla mnie prezentujesz. zdradzany to czysty chamuś i kobieta być moze szuka wyjścia ...czyli innego kwiatka ;)

Tak tak, 22 lata, 5 lat po ślubie, dziecko jest A lekcje juz odrobiłeś, czy moze masz akurat ferie?

moge ja wyrzucic bo to moje mieszkanie

a kto napisal ze mam 22 podszyw i sie glupie nabralyscie:o

zdradzany nie mozesz,bo zona jest w nim zameldowana .

jestem przerazony wszyscy na orum bronia tej zdziry chyba to prawda ze kazda kobieta ma cos z kurwy

zdradzany przed takimi jak Ty trzeba kobietę bronić daj mi do niej namiar pomogę jej nawet w rozwodzie :D:D:D

i co mam zyc z kur.wą pod jednym dachem ?

dobrze zrobiła, palancie

załatw jej mieszkanie daj alimenty i wierz mi nawet się nie potknie o Ciebie :D:D

ona odwalila numer, ale jak Ty chcesz ja bic, to tez to o tobie odpowiednio siwadczy!

a zastanowiłeś sie dlaczego cie zdradziła? nikt komu jest dobrze w związku nie szuka innego na boku widocznie jej było czegos brak

przecież wiadomo,że ma innego czyli dostałes po dupie:D:D Teraz o Niej mozesz sobie pomarzyć:D

zdradany ja bynajmniej nie bronie Twojej zony ale chcę Ci tylko dac do zrozumienia,ze zdrada partnera(nie wazne czy zdradza mezczyzna czy kobieta) nie jest tylko wynikiem tego,ze ktos ma taki kaprys lub kurewski charakter.Jzeli w zwiazku dojdzie do zdrady to i zdradzany ponosi za to winę.Osoba naprawde kochana,doceniana nie ma powodu do zdrad,chyba,ze jest osoba chora i musi zdradzac bo psychicznie jest tak skonstruowana,ale takich osob jest naparwde niewiele.

niezle to twoje usprawiedliwienie ze cos nie takmusi byc w zwiazku ze sie zdradza hahaha a swoja drogą sztuką jest byc wiernym

11:26 ha*** deska...próbujesz ale jestes za cienka w uszach aby mnie urazić także uważaj z tymi mądrościami bo jak posiedzisz z dziecmi trochę w domu czekając aż Twój Pan wróci z delegacji to się wtedy przekonasz o czym mówię....teraz nie ten poziom rozmówcy dla mnie prezentujesz. zdradzany to czysty chamuś i kobieta być moze szuka wyjścia ...czyli innego kwiatka Nie mam zamiaru cię obrażac, tylko dla mnie pleciesz bzdury. I jakbyś nie zauważyła, to człowiek ma wpływ na to, co robi w życiu. To, ze ty czekasz z kapciami w zębach na "swojego PANA", nie oznacza, ze każdy postępuje tak samo:) Dla twojej wiadomości nie planuję mieć dzieci i nie grozi mi to, nie planuję również mieć męża, więc jak coś mi w kimś nie będzie pasowało, to znajdę sobie lepszego i zamiast kogoś zdradzać, kopne go w tyłek i wymienię na lepszy model

" caskada niezle to twoje usprawiedliwienie ze cos nie takmusi byc w zwiazku ze sie zdradza hahaha a swoja drogą sztuką jest byc wiernym" tak jak sztuką jest mieć klasę i szanować partnera z którym się slub brało ;)

wiesz co deska jak cię czytam to nie rozumiem twojego nicka...dla mnie brzmisz jak życiowy zwycięzca :D