Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdradzanyyyyy

ale zonka dzis dostanie po pysku jak wroci z pracy

Polecane posty

Gość ha***
deska....jakaś Ty mądra :D:D:D a ja mam męza i mam dzieci i wiesz co?? pracuję :D:D:D i dotego zarabiam wiecej niz on ;) ale wiem jak żyją kobiety i ponieważ jestem inna i w innej niz wiekszość kobiet sytuacji nie plete bzdur jak naćpana małolata z zerowym doświadczeniem :P Ja tez niczego nie planowałam i tak się jakość zdarzyło :D deska...nigdy nie mów nigdy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zadradzanego
Wcale sie mu nie dziwie, jest wsciekły, rozzalony i nie wiadomo co. Mojego narzeczonego też zdradziła jego była dziewczyna i mowi ze nie da sie tego uczucia opisac. Na pewno krzywdzace jest pisanie ze wszytskie kobiety to k... bo to nie prawda. Nikt nie bedzie tez jej usprawildiwial bo nawet skoro jest zle w ziazku to sie odchodzi, a nie zdradza. Wiec nawet jesli bylo cs miedzy Wmai nie wporzadku nie usprawiedliwia to jej zdrady. Najpierw jej wogole powiedz co widziales i zobacz reakcje. Mozesz ja wyrzucic z domu, ale jej nie bij bo nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ipoza tym
teraz sprawa jest zbyt swieza zeby uswiadamiac ze posrednio zdradzany tez moze sie jakos przyczynic do tego ze osoba zdradza, a raczej nie do zdradzania ale do rozpadu zwiazku. Poza tym tak bardzo szkoda dziecka:( Ale my jestesmy ludzmi porafimy myslec hamowac swoje popedy i przewidywac konsekwencje i to powinno byc najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie dzieje sie bez przyczyny. ani to, że żona zdradza, ani to, ze maz pierwsze, o czym mysli, to \"zonka dzis dostanie po pysku\". 🖐️ niektorzy uzytkownicy prezentuja zenujacy poziom. a wiek nie jest wyznacznikiem życiowej madrości. ale wy wiecie lepiej, w końcu jesteście starsi, nie? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehe... Jakby to kobieta...
...napisała, że mąż ją zdradza, to by faceta ostro zjechali. A tak, wmawiają gościowi, że to jego wina. Na jego miejscu bym jej nie bił, ale z domu bym wywalił na bank - no i porobił zdjęcia z tych spotkań, żeby w sądzie nie było żadnych wątpliwości co do winy. Po co bić? Żeby robić sobie problemy? To tak, jakby prosić się o rozwód ze swojej winy i płacenie alimentów do końca życia. Zdrada dla sądu załatwia sprawę: wina jest ZAWSZE po stronie zdradzającego. W tej sytuacji nie wolno reagować emocjonalnie. Trzeba czekać i zbierać dowody, nie dać po sobie nic poznać, być podstępnym i wyrachowanym. A potem - do sądu. Bicie to skrajna głupota. Raz, że jest to prymitywne, a dwa, że więcej szkody przyniesie bijącemu niż pobitej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehe... Jakby to kobieta...
I jeszcze jedno: ktoś tu pytał, czemu nie odejdą, tylko wolą zdradzać. To proste - kasa. Te kobiety żyją przy mężu na niezłym poziomie. W przypadku autora babka wprowadziła się do JEGO mieszkania. Nie spłacała wspólnie z nim kredytu, nie dorabiali się razem. Poszła na gotowe, albo jak kto woli - poleciała na kasę. Takie kobiety nie mają na ogół wyjścia: są to idiotki, które karierę mogłyby zrobić co najwyżej w burdelu. Męża postrzegają jako źródło dochodu - najlepiej, żeby był spokojny, stateczny, itd., bo wtedy jest mała szansa, że odejdzie (czytaj: inwestycja jest pewniejsza). A że z seksem może być problem? Że facet może być nudny? Że nie zgadzają się charaktery? Jest na to sposób: ZDRADA. To właśnie ten typ kobiety. Porządna po prostu najpierw odejdzie, a potem zacznie nowy związek. Ale nie utrzymanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Lekka konsekwencja w dość słusznym spostrzeżeniu poprzednika: porządna kobieta nie odchodzi. Nie zdradza i nie odchodzi. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda zdrada, niezależnie od płci osoby zdradzającej jest wynikiem jakiegoś procesu, nie bierze się znikąd. Z reguły to brak zaspokojenia potrzeb w związku(zainteresowanie, czułość, satysfakcjonujące życie seksualne) może też być to brak odpowiedzialności, niedojrzałość emocjonalna etc Zdradzanyyyyy-> rozwiązywanie problemów emocjonalnych przy pomocy rękoczynów świadczą o słabości, kiedy widziałeś swoją żonę z innym zamiast chować się(\"dałbym im po pysku ale było za dużo ludzi\") trzeba było podejść i wyjaśnić sprawę, okazać siłę charakteru a nie agresję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spruboj
tylko spruboj ja dotknac to osobiscie zaniose ta sprawe na policje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo on chce z
szlag mnie trafi jak czytam cos takiego: Porządna po prostu najpierw odejdzie, a potem zacznie nowy związek. Ale nie utrzymanka. Ok, zdradzam, bo chcę. Ale do kurwy nedzy nie jestem utrzymanką To ja kiedys utrzymywalam meża, to ja zarabiam więcej, to ja jestem siłą napędowa tego pożal się boże małżeństwa. i znudzilo mi się, bo w zamian dostawałam wyzwiska i ponieżenie. Słowne. Możecie mnie nazwac jak chcecie, ale utrzymanką nie jestem!!! W końcu - to ja chcę wyjśc ze wspólnego domu zostawiając mu wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no teraz widzicie chłopcy
że o kobietę trzeba dbać bo se pójdzie do lepszego, bogatszego...z wiekszym;) heheheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo on chce z
kto miał mi obic? Mąż papierkowy? Niechby tylko spróbiował. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo on chce z
aha, i nie pójdę sobie do bogatszego, z większym itp. Pójdę sobie do siebie tylko. Mam dosc kretynów. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo on chce z
naucz się dziecko czytac ze zrozumieniem. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no teraz widzicie chłopcy
ciekawski nie irytuj się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalsza cześć sprawy: Nie pobiłem jej, ale ja zwyzywalem, przedstawiłem dowody, zrobiłem kilka zdjęć komórka, wpadła w histerie zaczęła błagać na kolanach żebym jej nie wyrzucał, ale na mnie to i tak nie podzialalalo dalem jej godzinę czasu żeby się spakowała i wyniosła. Po godzinie już jej nie było w domu kazałem jej zostawić klucze od mieszkania karty kredytowe do naszego wspólnego konta tak żeby nie robiła na nim już żadnych operacji. Została poniżona doszczętnie teraz pewnie siedzi u tego fagasa z pracy, ale ja mam to w dupie :P dziś idę do adwokata złożyć pozew, na szczęście mięliśmy spisana intercyzę także ja nie strącę a ona wyjdzie gola i bosa z tego interesu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emula
zdradzany a mnie sie wydaje ,ze to co napisałes jest troche naciagane :-) nie wierze we wszysko co napisałes w ostanim poscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet jak...
zdecydowles sie na rozwod, to zadbaj o dziecko - ono nie jest temu winne i pewnie najciezej bedzie mu to zniesc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluplu
ale ty nie robiłes nic aby w tym małżeństwie było dobrze a na dziecku jego uczuciach psychice i emocjach gówno ci zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluplu
dzieciństwo to dziecko ma nadal i bedzie miało dopuki nie dorosnie a ty co robiłes aby mialo dobry cuzły i bezpieczny dom i kochajacych sie rodziców????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
wg mnie bardzo dobre zakończenie tego etapu powodzenia przy rozwodzie i dochodzeniu do siebie życzę (zakładając że topik jest o autentycznym zdarzeniu) chociaż ja bym dziecka do fagasa nie puściła z matką-kurwą (a może tamten facet to pedofil a matka - chora psychicznie?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluplu
wiesz co ona narazie moze jakos to przezywa ale potem ułoży sobie życie z normalnym człowiekiem i będzie szczęsliwa i będzie cie miała daleko w d... żal mi jej jest ale życze jej jak najlepiej w końcu uwolniła sie od apdyktycznego nerwowego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
pluplu, co ty się tak solidaryzujesz? wygląda na to że piszesz nie o przedstawionych faktach tylko przeżywasz swój własny film a więc własne doświadczenia jeśli nie stać cię na obiektywizm, powinnaś przynajmniej miarkować się w komentarzach bo się za bardzo odsłaniasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluplu
bo gdy jest dobrze i nic nie brakuje w związku to nie szuka sie innego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×