Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martita23

Dobrze zrobiłam ???

Polecane posty

moja Mała ma już 20 m-cy i ciągle wisi przy cycu i śpi z mani, dzisiaj drugi raz zrobiłam akcje usypianie w łóżeczku, pierwsza się nie powiodła, nie dałam rady :-( dziś powtórzyłam wchodziłam 3x co 3 minuty potem 2x co 5 minut i 2x co 10 minut, i cały ten czas stałam pod drzwiami i płakałam, ale uspokoiła się siedziała w łóżeczku i \"pociagała\" noskiem wiec znowu weszłam położyłam poduszkę i Ją na niej rozpłakała się ale za raz uspokoiła i USNĘŁA !!! :-) przez sen jeszcze \"pociąga\" noskiem przerażona chyba jeszcze, siedzę teraz taka STRUTA, no ale w końcu kiedyś trzeba było tak zrobić...... DOBRZE ZROBIŁAM?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mało tego - jak dla mnie to i od cycka czas odstawiać i w ogóle usamodzielniać powolutku bo potem będzie dramat im dziecko starsze tym trudniej mu odzwyczajać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego że ona tak strasznie płakała nie dało się tego słuchać, wiem że w ten sposób chciała mnie sterroryzować !!! wiem też że za późno, ale tak ją kocham że nie miałam serca tego wcześniej zrobić, wiem też że teraz robie większą krzywdę, bo ona już dużo rozumie, ale może będzie łatwiej.... :-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muśisz być twarda :) Nawet jeśli płacze wytłumacz żę jest dużą dziewczynką,że to jej łóżeczko,że mama jest blisko..W każdy razie nie wolno Tobie spanikować i się poddać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego że ona tak strasznie płakała nie dało się tego słuchać, wiem że w ten sposób chciała mnie sterroryzować !!! wiem też że za późno, ale tak ją kocham że nie miałam serca tego wcześniej zrobić, wiem też że teraz robie większą krzywdę, bo ona już dużo rozumie, ale może będzie łatwiej.... :-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani zulowa
bardzo dobrze zrobiłas, i tak już przesadziłas z tym karmieniem i ze spaniem u was grunt to pierwszy raz przetrzymać, potem bedzie juz tylko lepiej chyba masz tendencje do nadopiekuńczosci, spróbuj racjonalniej do tego podchodzić, bo wychowasz mazgaja, co bedzie do 30. roku życia trzymać mamusina spódnicę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martita23----No łaśnie córa dużo rozumie wiec bedzie brała Ciebie pod włos.My wszystkie to przechodizliśmy i płacz dziecka nie jest niczym przyjemnym ale pomyśl również o sobie.Nie robisz dziecku krzywdy lecz sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihohoho
Chinka Czikuczikulinka jak się Ciebie czyta to normalnie słabo się robi, znawczyni wszystkiego się znalazła, przecież Ty nawet dzieci nie masz, to co Ty możesz wiedzieć. martita23 musisz być konsekwentna, uda Ci się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, dzięki dziewczyny że chociaż w was mam zrozumienie, mąż mnie nazwał SADYSTKĄ!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
płacz wymuszający TRZEBA przeczekać i trudno - to walka dziecka o swoje a im starsze dziecko tym trudniej tego przysłowiowego "lizaka" mu zabrać i wytłumaczyć że wczoraj mogło a dzisiaj już nie a rzeczywista krzywda mu sie nie dzieje - nie jest głodne, nikt go nie bije itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mąż mnie nazwał SADYSTKĄ!!!!!" no proszę - a to przeważnie tatusiowie są ci silniejsi i odporniejsi w takich wypadkach na płacz dziecka i uległość mamuś powiedz mu że ma nie być "miękka faja" tylko ci pomóc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihohoho
"A co? Nie zgadzasz sie ze mną? Uważasz, ze dziecko do pełnoletności powinno spać z mamą? " Sole trzeźwiące już użyłam. Zgadzam się z Tobą w tym temacie w 100% tylko, że rady o wychowywaniu dzieci od osoby bezdzietnej są trochę śmieszne, nie uważasz? To tak jakby ksiądz miał mnie uczyć o życiu w rodzinie :D Będziesz miała swoje dzieci to wtedy możemy pogadać i wymienić się doświadczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez jaj
przecież dziecko kilkumiesięczne powinno już spac samo a co na to Wasi mężowie bo ja jakoś sobie ie wyobrażam by przez dwa lata nie sypiac z meżem bo dziecko z nami śpi w jednym łóżku jak chcecie rozwalac wasze małżeństwa to proszę bardzo niech dzieko śpi z wami do 6 roku życia a potem będą cyrki jak kiedyś do przedszkola czy szkoły będzie miała iśc, chodujecie papużkę nierozłaczkę czy dziecko ?! tylko nie dziwcie sie jak facetowi to sie kiedyś znudzi ostanio znajoma w rozmowie przyznała że myśli o drugim dziecku ale jakoś nie mogą zaplanowac bo mała (6 lat) nadal z nimi śpi w jednym łóżku.....no po prostu kopara mi opadła.... jej facet to albo święty jest albo nadrabia gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po co mam się z tobą wymieniać doświadczeniami, nie widzę takiej potrzeby. Lecz jeśli masz jakieś pytania, chcesz się skonsultować to pytaj- jeśli będę umiała to ci doradzę :P Czy tylko osoba, która ma dzieci wie coś o ich wychowaniu? jeśli tak uważasz to grubo sie mylisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihohoho ma racje
O wychowywaniu dzieci można duzo wiedzieć nawet jesli się własnych nie ma - ale to wiedza czysto teoretyczna a wiadomo jak czasem ma się teoria do praktyki - najlepiej pokazuje to Twój teksy "Nie rozumiem dlaczego ty płakałaś :O" Jasne że NIE ROZUMIESZ i nie zrozumiesz wielu rzeczy póki nie będziesz miała własnego dziecka! Kumasz Chinko? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihohoho
„A po co mam się z tobą wymieniać doświadczeniami, nie widzę takiej potrzeby.” To po co wchodzisz na ten topic? :O „Lecz jeśli masz jakieś pytania, chcesz się skonsultować to pytaj- jeśli będę umiała to ci doradzę ” LOL, chinka bywasz czasami dowcipna :D Jeśli chodzi o wychowywanie dzieci to czytam książki, radzę się mojej mamy, ale na pewno nie pytam się osób które dzieci nie posiadają, bo poza teorią niewiele wiedzą. „Czy tylko osoba, która ma dzieci wie coś o ich wychowaniu? jeśli tak uważasz to grubo sie mylisz.” Na pewno wie więcej od osoby która tych dzieci nie ma. Pamiętaj, że każde dziecko jest indywidualne do każdego trzeba podejść trochę inaczej, tu nie ma twardych reguł np.: na jednego zadziała podniesiony głos a drugiego trzeba posadzić na karnym jeżyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez jaj
nie no spoko, tylko ze wiadomo, że jak dziecko śpi z rodzicami to nie ma spontaniczności, już sam fakt że rodzice są zapracowani i przemęczeni może miec wpływ na życie intymne, a jak do tego dodasz jeszcze dziecko, które noc w noc śpi między wami w łóżku...no to pozostaje tylko dziecko na weekend zostawic babci, jeśli się ją ma....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihohoho
"najlepiej pokazuje to Twój teksy "Nie rozumiem dlaczego ty płakałaś " Jasne że NIE ROZUMIESZ i nie zrozumiesz wielu rzeczy póki nie będziesz miała własnego dziecka!" dokładnie, to tak jakby kawałek Twojego serca sie rozrywał na strzępy, nie zrozumie nikt kto nie ma dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez jaj
też nie mam dziecka, ale przez dwa lata pracowałam jako opiekunka w szczytowym momencie miałam czwórkę w przedziale od 2 do 6, mieszkałam z nimi na codzień, to chyba daje mi odpowiednie pojęcie o temacie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihohoho
"też nie mam dziecka, ale przez dwa lata pracowałam jako opiekunka w szczytowym momencie miałam czwórkę w przedziale od 2 do 6, mieszkałam z nimi na codzień, to chyba daje mi odpowiednie pojęcie o temacie...." no dobra ale Ty miałaś kontakt z dziećmy a z tego co sie orientuje to chinka przedszkolanką nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez jaj
może chinka opiekowała się młodszym rodzeństwem ? ja jestem jedynaczką więc uczyłam sie wszystkiego od zera próbę ogniową przeszłam z trzymiesięcznym maluchem i jego 2,5letnią siostrą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez jaj
jedno jest pewne z dziecmi potrzebna jest KONSEKWENCJA bo niczego się ich nie nauczy, no i oczywiście ze strony obojga rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihohoho
"może chinka opiekowała się młodszym rodzeństwem ?" opiekować raz na jakiś czas a wychowywać to dwie różne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heyka*
ja nie mam dzieci, więc mam małe pojęcie o ich wychowywaniu, ale moja przyjaciółka ma 6letnią córeczke, która wychowuje samotnie i mała od urodzenia spi z nią w łóżku.. mała ma swój pokój i swoje łóżko, ale to niczego nei zmienia. gdy kiedyś opowiadałam przyjaciółce, że nasza wspólna koleżanka, gdy przychodzi pora snu jej dziecka, wkłada je do łóżeczka, daje buziaka i wychodzi z pokoju - moja przyjaciółka wręcz wpadła w furię krzycząc, ze ona nei wyobraża sobie by jej dziecko zasypiało samo w pustym pokoju!! drogie mamy, czy to naprawdę aż taka straszna kezywda dla dziecka, które śpi samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dużo bym dała żeby moja mała sama zasypiała w swoim łóżeczku, ale po dzisiejszym myśle że dam radę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihohoho
heyka*>> sytuacja o której piszesz według mnie jest chora. Moja mała od początku spała w swoim łóżeczku. Przede wszystkim najlepiej w domu wprowadzić rytm dnia, rytuał zasypiania. Ja małą kapie o 18:40, o 19:00 ogląda wieczorynkę czy jakąś bajkę na dvd, 19:30 leży już w łóżku, czytamy bajeczkę do snu i o 20:00 już smacznie śpi. W pokoju zostawiam zapalona lampkę nocną bo mała nie lubi ciemności. Od 20:00 mamy czas z mężem tylko dla siebie :D dużo kobiet zapomina, że poza dzieckiem w domu jest również mężczyzna który potrzebuje naszej uwagi :) U moich znajomych dzieciaki biegają, marzą się do 23:00, według mnie to jest paranoja :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×