Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosiasamosia22222222222

CZy facetom wszysto jedno z kim sypiaja?

Polecane posty

ale jak jest bardzo brzydka to i to nie pomoże bo mu nie stanie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
ale jak zgasi światło i sie napije to da radę!;) ja w was wierzę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem mam wrażenie, że dla faceta ma znaczenie kogo ma obok siebie, że w jego słowniku slowo miłość nie oznacza tylko ruchów frykcyjnych z ew. rozszerzeniem. Ale... Jak to czytam, to zaczynam się zastanawiać, czy rzeczywiście tak nie jest jak w temacie. Bardziej liczy się "opinia" (kult zaliczania) i dorastanie do "ideału" (dużo zalicza), tzw. posiadanie osobowości (wie jak dużo zaliczyć) i charakteru (uparcie do tego dąży).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do zwiazku nadaja sie tylko
a jak się kobieta nie podoba, to chca sie rano faceci przy niej obudzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
BBBBBBBBBBBBB => z reguły najpierw jest picie później łóżko. Bucuś=> czort z twarzą gorzej, jak hipopotam. Brzydką jak zaczniesz trzeźwieć w trakcie po prostu na pieska ustawiasz, z grubą... eh, no cóż :o. Ale na wszystko są metody. Ja np. wynoszą dziewczę z lachonarium na ramionach. Jeśli nie jestem tego w stanie zrobić, pora wrócić i się dopić bo głupie pomysły lazą do głowy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
do do zwiazku nadaja sie tylko => a bo myślisz, że człowiek zawsze tej brzydoty świadom :P. Zwłaszcza w stanie wskazujacym, w którym nad urodę bardziej ceni się dostępność :P. Co najwyżej rano zmywa sie po angielsku nim się pasztet obudzi... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
a czemu z jedną powtarzają spanie a z inną nie? jakoś jedna po pijanemu wydaje się jednak chudsza od drugiej?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
a ja myślałam, że to niedostępność rajcuje...a wy to tak na łatwiznę, byle unieść...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Powiedzmy, nawiązując do jednej nowelki, że tym razem trafiła się w pijackiej loterii dziewczyna, a nie tygrys...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
ja myślę, że prawdziwe wyzwanie to zaciągnąć do łóżka "trudną" kobietę - będąc trzeżwym i jej też nie upijając. Czy to nie jest fajniejsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Niedostępność? A co w tym takiego rajcującego, że samemu się nie dostaje. Jeśli wiadomo, że inni nie dostali i nie dostaną to co innego. Jeśli panna księżniczkuje, a wiadomo, że już miała chłopa, lepiej poszukać innej. Zresztą mowa tu raczej o jednonockach a nie o szukaniu pani na całe zycie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
ale wy faceci cyrk z tym seksem odstawiacie a wasze podziały kobiet na te do związku i na numerek są dziwne... Kobiety maja dużo zdrowsze podejście do seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
BBBBBBBBBBBBB => prawdziwe wyzwanie to: 1) znaleźć ładną, mądrą i niezbyt neurotyczną dziewicę 2) zaciągnąć do łóżka 3) utrzymać ją przy sobie. Cała reszta to imponderabilia, na które, ze względu na ich naturę nie trzeba wydawać zbyt wiele energi, którą to można włożyć w coś bardziej konstruktywnego (naukę języka, czy granie z kumplami w bierki przy piwie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
BBBBBBBBBBBBB =>nie kumasz dziewczę. Kobiety dzielą się na tą jedną na całe życie i te do dostarczania przyjemności. W istocie te, które są w związku, często sobie nie uświadamiają, że w istocie należą tylko i wyłącznie do tej drugiej kategorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
Apostoł----> urzekła mnie Twoja historia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz komicznie, ale ja na tym właśnie punkcie jestem mocno skrzywiona i otwarcie to przyznaję. Ja akurta jaj sobie nie robiłam i piszę śmiertelnie poważnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
apostoł___ a Ty im przyjemności nie dostarczasz? ....jak nie, to biedne sa te twoje zdobycze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
wirtualnie---> nie bierz sobie do serca tego co tu piszą...oni by tylko tak chcieli, żeby było....a rzeczywistość-wiadomo jest inna... Jeżeli kobieta sie szanuje to nie ma szans, żeby pozwoliła aby facet jej nie szanował;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
i jeszcze jedno: a faceci do czego niby są jak nie do przyjemności?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
tylko, że kobietom nie wszystko jedno z kim sypiają.... i kto jest lepszą połową świata?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BBBBBBBBBBBBB Coś w tym może i jest. Niestety choć myślą jedno, robią to drugie, albo usiłują i tym cholernie potrafią skrzywdzić. Echhhh... skrzywienie:( A faceci? Cóż, mimo wszystko nie umiem ich jeszcze "używać". Ale może kiedyś... Póki co nie jestem taka cyniczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
wirtualnie => powiem Ci szczerze, że istotnie wolałbym znaleźć sobie kobietkę na całe życie. Tylko, że w pewnym momencie stwierdziłem, że raczej moje romantyczne wyobrażenia nie przystają do współczesnych kobiet, do tej ich relatywnej moralności (bleah), monogamii seryjnej i innych dupereli. To nie jest kwestia inklinacji facetów , opinii wśród gówniarzy (przynajmniej nie w tym przypadku). Tę można zyskać łgając. Idę przez życie sam, bo nie znalazłem kobiety na tyle wartościowej, żeby pójść razem z nią, a sypiam z coraz nowymi kobietami, bo potrzebuję seksu, a nie mam ochoty się związkować, dzielić moimi myślami czy dowartościowywać nędzne ego byle kogo. BBBBBBBBBBBBB => ej, chodzi o motywacje czyli kwestie interosobniczą. Muszę dbać o reputację, inaczej musiałbym często kursować do apteki po krem na odciski :P Jeżeli kobieta sie szanuje to nie ma szans, żeby pozwoliła aby facet jej nie szanował => dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apostoł. To jest spirala nienawiści. Jak facet upodli kobietę, która go kocha to ona staje się cyniczna i upadla kolejnego, tym razem zakochanego w niej faceta. I kręci się dalej. Jak "używacie" kobiet, to nie dziwcie się, że takich jakich chcecie brakuje. Pomyśl, ile być może TY "zepsułeś" kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Parafrazując: takie macie kobiety, jak je traktujecie. A jak je traktujecie każdy na tym topiku może przeczytać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
Apostoł---> pytanie tylko, czy ta wartościowa kobieta, która spotkasz będzie chciała takiego wartościowego? faceta...Może nie chcieć wiązać się z zaliczaczem mięsa w dyskotece...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×