Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marbles

Dieta Montignac działa!

Polecane posty

ja też schudłam na MM 10 kg, bardzo skuteczne pod warunkiem ze juz sie taki stan rzeczy czyli niełączenie, eliminacja cukru utrzyma na zawsze, druga faza jest już na całe życie.. ja nie potrafiłam się oprzeć pokusie i zaczęłam jeść słodycze.. a potem poleciały inne nawyki plus doszły leki powodujące tycie i nadrobiłam 13 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nim wstanie dzień :-) to co? może powrót do MM? a desery z fruktozą można robić :-) będą MMowe wtedy nie trzeba się na zawsze wyrzekac słodkiego smaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Marbles
co mogę jadać na sniadania i kolacje w I fazie diety ? jak ma wyglądać obiad ? kawa ujdzie ? z mleczkiem jakim do weglowodanowego bo ze smietanka do tluszczowego,tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nim wstanie dzień :-) rozumiem. Dla mnie MMowe wyrzeczenia nie są straszne, własciwie niczego mi nie brakuje. No może poza lodami ;-) Chociaż pewnie dałoby się zrobić je w wersjii MM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Marbles - przykłądowe menu znajdziesz np tu: http://dietamm.com/forum/index.php?showtopic=530 Napisz, co chcesz jeść na śniadanie, to napiszę z czym to połączyć. Na obiad najwygodniej chyba zjeść mięso/rybę z warzywami/surówkami kawa najlepiej bezkofeinowa, do węglowego śniadanie dobra też jest zbożowa z chudym mlekiem do węlowodanowego pijemy z mlekiem do 1,5% tłuszczu, do tłuszczowego ze śmietanką, pomiędzy posiłkami (2 godziny odstępu) bez niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Marbles
uwielbiam makarony,pieczywo,sery ,dzemy ,jogurty-to widzialabym w swoim menu sniad i kolacyjnym-jesli mozna,do tego ryby,parowki ,jajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"uwielbiam makarony,pieczywo,sery ,dzemy ,jogurty-to widzialabym w swoim menu sniad i kolacyjnym-jesli mozna,do tego ryby,parowki ,jajka" makarony - OK, ale tylko pełnoziarniste albo z durum pieczywo - tylko z mąki z pełnego przemiału (pieczone w domu, czasami w sklepach ze zdrową zywnością, Wasa żytnia) sery - zółte i pleśniowe jak najbardziej, wszystkie, do posiłków tłuszczowych dżemy - tylko bez cukru (można np. w domu rozgotować suszone morele, śliwki albo jabłka itp) albo z fruktozą jogurty - chude do 1,5%, bez dodatku cukru ryby - zalecane, w każdej ilosci i postaci, byle nie takie w zalewie z cukrem albo w panierce z tartej bułki parówki raczej odpadają, bo mają masę nedozwolonych składników (chemia, kasza manna itp), można jeść wędliny (byle nie miały zbyt dużo chemii w składzie) jajka - OK, do posiłków tłuszczowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na śniadania zazwyczaj jadłam mleko 0,5% i płatki owsiane do tego, a wczesniej ok 20 minut przed sniadankiem zjadałam jabłko na kolacje makaron pełnoziarnisty z warzywami, albo sosik robilam z pomidorów albo jadłam z białym serem 0% troszkę rozmieszany z mlekiem i dosłodzony fruktozą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śniadanie węglowe z tym, co lubisz to np. chleb (jak wyżej), dżem (jak wyzej), jogurt (jak wyżej) do tego najlepiej jeszcze jakieś chude białko, np. chudy twaróg i obowiązkowo warzywa - do wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też teraz najczęściej jem płatki owsiane na śniadanie :-) tylko nie wolno ich gotować. NIe mam zwykle czasu na owoce z przerwą przed śniadaniem, dlatego dodaję kilka suszonych morelek albo śliwek do owsianki. Do tego chudy twaróg lub granulat sojowy (jako białko) i warzywa. śniadanie powinno być największym posiłkiem w ziągu dnia a z fruktozą trzeba uważać :-) nie za dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marbles piec chleba
raczej nie będę,dlatego spytam jaki mam kupować,jak się nazywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chleb musie mieć w składzie mąkę z pełnego przemiału. Z tych, które często bywają w sklepach przychodzi mi do głowy Wasa żytnia i Mestemacher z czerwoną naklejką. Jeżeli na chlebie jest napisane "pełnoziarnisty" to nie zawsze znaczy, ze mąka jest z pełnych ziaren, tylko często do białej mąki dodają otręby. W chlebie nie może byc cukru (syropu), karmelu, tłuszczu, rodzynków, nasion słonecznika, siemienia. Pewnie o czymś jeszcze zapomniałam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marbles kochana, Ty kopalnio wiedzy, sama sie przy Tobie ucze :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaineteresowal mnie ten topik ba nawet mogła bym spróbowac tej waszej diety tylko nie wiem co mogła bym jesc dzis np zjadlam -2 wasy zytnie z serem zóltym -jabłko - fasolke zielona a na kolacje planuje salate ogorka pomidora i cebule to wszystko z takim sosem do sałatek knorra myslicie ze jest ok? co ja mam jesc zeby bylo dobrze? nie mam zbyt wiele czasu na szukanie w necie czegos wiecej na ten temat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samiusienka :-) skoro nie masz czasu, to może być ciężko, bo trzeba trochę poczytać, zanim zasady diety będą jasne. Wyżej podałam linka do strony z wiedzą o MM w pastylce, możesz sobie ją przejrzeć , jeżeli masz ochotę. Wasy na śniadanie są OK, ale nie z serem żółtym. Można je zjeść z chudym twarogiem. I do tego obowiązkowo warzywa. Jabłko najlepiej 30 min przed śniadaniem. Fasolka zielona jako osobny posiłek na MM odpada. Trzeba zjeść jakieś białko, np. kawałek kurczaka do tego. Nie znam sosów knorra, ale jeżeli mają w skladzie cukier, to odpadają. I do tej sałatki też jakieś białko, np. tuńczyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a feta moze byc do tej wasy ? sniadanie kupuje zawsze rano i przyznam sie ze nie widzialam nigdzie twarogu 0% blisko siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra bede próbowac tylko pliss pomóz mi jak ja mam to układac te posiłki z czym ta wase jesc - serio nie dostane chudego twarogu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak układać posiłki? Normalnie ;-) śniadanie, obiad, kolacja. Wasa jak napisałam wyżej, tylko z chudym białkiem (pasta ze strączków, tuńczyk w sosie własnym, chudy twaróg). Poeksperymentuj z tymi pastami, są bardzo smaczne. Można np. zrobić pastę z zielonego groszku, albo z soczewicy z dodatkiem kakao i odrobiną fruktozy (taka oszukańska nutella ;-) ) Poza tym wczale nie trzeba koniecznie jeść Wasy na śniadanie. Można zjeść płatki z chudym mlekiem/kefirem/maślanką i dosypać trochę granulatu sojowego, żeby była odpowiednia ilość białka. Można zrobić na śniadanie naleśniki (z mąki pełnoziarnistej, z białkiem i chudym mlekiem, na patelni teflonowej bez tłuszczu). Możliwości jest wiele :-) Z twarogiem też mam problem, muszę go kupować w supermarkecie, czego nie znoszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jedno male pytanko :( chyba juz mnie nienawidzisz chodzi mi o to z czego powinny sie składac posiłki a czego nie wolna łaczyc ze soba ? chyba zamówie zaraz ksiazke na allegro montignaca - bo własnie znalazłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samiusienka :-) nie żartuj. Fajnie, ze chcesz stosować MM. Znajdź sobie w sieci tabelkę z wartościami IG (indeks glikemiczny). Wszystko, co jest >50 na MM odpada. Czyli tu przynajmniej wszystko jest jasne i proste. A na MM nie łączymy tłuszczu (mięso, ryby, oleje, tłuste sery itp) z węglowodanami (chleb, makaron, ryż itp). Czyli jemy albo posiłek z produktami nalezacymi do grupy tłuszczowej, albo do grupy węglowej. Do tego warzywa, I już :-) Reszta to kosmetyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marbles kochana jestes :) chyba juz teraz wiecej rozumiem:) a jak jest z białkami ? mozemy łaczyc ze wszystkim czy cos nam odpada ? jak bym jutro zjadła np - jajka dwa i np do tego cały pomidor , czy tu np wasa mogła by byc? ( uparłam sie na ta wase wiem ale boje sie ze nie najem sie bez niej ) sniadania jem w pracy wiec ciezko by mi bylo zrobic sobie jakies nalesniki - obiad to np gotowana piers z kurczaka i do tego warzywa - kolacja feta z sałata i ogórkiem zielonym tylko sie nie smiej jak cos pomyliłam :\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze mogła bys wchodzic tu codziennie i pisac to co jesz bylo by mi o wiele łatwiej albo mogły bysmy na gg pogadac ? co ty na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na MM nie ma grupy "białek", więc to, co nazywasz białkami jest albo węglami, albo tłuszczami. Poidział wygląda tak: WĘGLOWODANY: produkty mączne (z maki z pełnego przemiału, typ 1850, 2000), makaron z mąki durum (pastyfikowany, tak jak każde spaghetti), ryż (dziki i brązowy), płatki owsiane (górskie, albo zwykłe, ale nie błyskawiczne; płatków nie gotujemy), płatki żytnie i jęczmienne, dżemy owocowe bez cukru lub na fruktozie (z umiarem), nabiał do 1,5% tłuszczu, strączkowe, granulat sojowy, kostka sojowa, białko jajka, tuńczyk w sosie własnym, owoce morza TŁUSZCZE: mięso, ryby, wędliny (z jak najmniejszą ilością chemii), sery żółte i pleśniowe, feta, jajka w całości i żółtka, majonez (najlepiej zrobić w domu, bo kupne mają cukier), oliwy, oleje, śmietana 18% Owoce morza, tuńczyka można dawać tu i tu. Warzywa (większość) można dawać tu i tu. Czyli kiedy jemy posiłke węglowy, to dbamy o to, zeby w produktach była odpowiednia ilość białka (np. w kefirze jest niewiele, za to w tuńczyku bardzo dużo). W posiłkach tłuszczowych jest łatwiej, bo białko jest w podstawowych produktach w wystarczającej już ilosci (np. w mięsie). jajka to tłuszcze, więc nie z Wasą. Można do węgli zjeść samo białko jajka :-) tylko czy to będzie dobre? naleśniki robię poprzedniego wieczora i wcinam w pracy :-) np. z farszem z soczewicy i warzyw. Są pyszne. na kolację lepiej nie jeść ciężkostrawnych rzeczy (feta), czyli ja bym zamieniła miejscami kurzy cycek z fetą i koniecznie trzeba każdego dnia jeść tzw. dobre tłuszcze, czyli sałatkę polej oliwą z oliwek do tej Wasy powinno być porządne źródło białka, ale jeżeli w ciągu całego dnia zjesz go sporo w trakcie innych posiłków, to można przymnknąć oko. Tylko, że ile dasz radę zjeść tej fety? ;-) Powinno się zjadać około 1g białka na kilogram masy ciała. Tabelki z zawartością białka są w Internecie, możesz sprawdzić ile mniej więcej będzie białka w tej fecie i piersi z kurczaka, ale moim zdaniem o wiele za mało, jak na cały dzień. mam nadzieję, że nie namieszałam zbytnio ;-) i wszystko Ci się nie pokręci wchodzić tu postaram się codziennie, mogę też pisać to, co jem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz znikam na jakiś czas, bo nareszcie wychodzę z pracy ;-) napisz co byś jeszcze chciała wiedzieć itp. to odpiszę później z domu bez skrępowania ;-) chętnie odpiszę na początku jest ciężko ogranąć wszystkie zasady, ale potem już jest z górki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj troszke namieszałas ale chyba jakos dam rade - mam nadzieje . musze sobie wszystko sama poukładac w głowie :) ja tez juz dzisiaj spadam ale bede tu zagladac i zadawac chyba bardzo duzo pytan ;) jak bys mogła i miała dzisiaj jeszcze czas to napisz co planujesz jutro jesc podpatrze sobie przed pojsciem spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×