Odkąd odstawilam pigulki nie kocham sie z moim facetem...

czyli juz ponad pol roku :(:(:(:( i nasz zwiazek wyglada niezbyt ciekawie, wlasciwie zyjemy jak kumple, czasem on mnie pocaluje, przytuli i to wszystko. Kiedy ja chce go pocalowac ok caluje ale po chwili mnie odsuwa...tak jakby wiedzial ze i tak musi przerwac bo na nic wiecej nie moze liczyc :(:(:( nie chce go tak traktowac, pomozcie mi znalezc inna metode oprocz pigulek i spiralki :(

prezerwatywa

wiem ze przezerwatywa...ale nie umiem sie do niej przekonac, wiele razy probowalismy, on zaklalal gumke a ja mowilam "nie" i na tym koniec, on chodzi smutny, czuje sie odrzucony a zrobilby dla mnie w lozku wszystko, jest cudpwny :(:( ale ja sie boje ciazy nic na to nie poradze, to jest zbyt silne :(

plastry

Masz obsesje

Aleś Ty dziwna.... No a co ta prezerwatywa, gryzie czy jak??????????

polecam prezerwatywę!musisz się po prostu przełamać. wiem że to trudna,zwłaszcza jak się długi czas brało tabletki ale uwierz mi że możliwe :) jeżeli boisz się że może pęknąć albo się zsunąć to na następnej wizycie u ginekologa poproś o receptę na postinor. takie opakowanie leżące w apteczce bardzo pomaga. wiesz że w razie wpadki nie będziesz gonić po szpitalach, tylko od razu szybko weźniesz tabletkę. ja tak zrobiłam rok temu bo też miałam blokadę (nie tak dużą jak ty, u mnie był seks 2 razy w ciągu pierwszego miesiąca, ale dla nas to był koszmar). poszłam, dostalam receptę, ale nigdy jej nie wykupiłam, bo po rozmowie doszliśmy do wniosku, że tak naprawdę to jesteśmy gotowi na dziecko :)

wczoraj byl podobny topik sa np globulki, wkladki itp - zapytaj ginekologa, co bedzie dla Ciebie najlepsze ja tez balam jak zrobilam przerwe w braniu tabletek ale zdecydowalm sie na prezerwatywe, na poczatku mialam obawy ale szybko przeszly nie niszcz swojego zwiazku

To dlaczego nie bierzesz dalej pigułek? :O

to po co odstawiałas piguki, skoro nie chcesz gumek? a czemu ich nie chcesz? gumki nie gryzą:P

plastr odpadaja nie wolo mi przyjpwac juz hormonow w zadnej postaci :(:( spirala tez odpada chyba ze wzgl na moja budowe i na to ze nie rodzilam...przezerwatywy pekaja :(:(:(

moze stosuj prezerwatywe z plynem plemnikobjczym alebo nawet z prezerwatywa niech Twoj facet konczy na zewnatrz

to szklanka wody zamiast

jasli mialam problem z pigolkami to trzeba bylo zmienic na inne

najgorsze jest to ze czuje ze niszcze ten zwiazek, nigdy seks nie byl na pierwszym miejscu ale teraz czuje ze sie oddalamy, jestesmy juz mniej blisko niz kiedys...czy to normalne w tej sytuacji? chyba w kazdym normalnym zwiazky seks jest potrzebny prawda?

to mam jeszcze jeden sposób - połącz npr i prezerwatywę. naucz się obserwować siebie, mierz temperaturę obserwuj śluz i badaj szyjkę. wiem że to zajmuje czas ale może warto, jak będziesz wiedziała że dziś masz dzień niepłodny to będzie ci łatwiej się zdecydować na seks, choćby z prezerwatywą :) a tak na pociesznie powiem że nam nigdy nie pękła! (bo to że jesteśmy gotowi na dziecko nie oznaczało że podjęliśmy starania a jedynie że jakby coś się stało to nie będzie tragedii i będziemy szczęśliwi)

wlasnie chodzi o to ze bralam pigulki jakby na wlasne zadanie, bo lekarz bardzo mi je odradzal i powiedzial ze decyduje sie nanie pod grozba pewnego ryzyka, i teraz juz naprawde musialam je odstawic, nie chce sobie niszczyc zdrowia lekarz odradzal mi pigulki przez caly czas

No bo niszczysz ... "wlasciwie zyjemy jak kumple, czasem on mnie pocaluje, przytuli i to wszystko. Kiedy ja chce go pocalowac ok caluje ale po chwili mnie odsuwa..." -> to są TWOJE SŁOWA ... wybacz ale jest fatalnie :O Jezeli nie hccesz seksu to przynajmniej uprawiajcie milość francuską ... Między wami nie ma czulosci :O

mala agatka ja teoretyczniezawesze umiem rozpoznac kiedy mam dni plodne - bo sluz, ponadto kiedy jejeczkuje boli mnie jjnik tak ze nie moge chodzic i musze brac tabl. przeciwbolowe wiec ciezko to przegapic ;) nie wiem co mi sie stalo ze tak spanikowalam, ale teraz po odstawieniu tabl nie umiem zaufac przezerwatywie :(:(

dokładnie zniszczysz ten związek! jak nie seks to zacznij od przytulanek, peetingu, miłości francuskiej. jest naprawdę wiele możliwości. zobaczysz trzeba tylko zrobić ten pierwszy krok, potem będzie łatwiej. tak się nie da na dłuższą metę żyć! w każdym związku seks jest ważny, nie najważniejszy ale ważny. każdy gopotrzebuje. spróbuj sięprzełamać, zobaczysz naprawdę warto!!!

Mialam podobne obawy co do prezerwatywy. Zaczelam jej jednak uzywaz w polaczeniu z naturalnymi metodami i wszystko bylo ok. Teraz juz nawet naturalnych metod nie stoduje i jest ok. Poprostu pomoglo mi sie to przelamac.

no to spadaj:P dojrzej do seksu najpierw, ile ty masz lat?:P

no właśnie więc jak mówisz że wiesz kiedy masz owulację to wtedy nie kochaj się, ale po okresie, czy przed nim, jak już nie ma tego śluzu to dlaczego nie?jeżeli się teraz nie przełamiesz to potem będzie coraz trudniej, a chyba nie chcesz do końca życia z seksu zrezygnoiwać?

delicious moze to nie jest tak ze nie ma czulosci, moze sprobuje to opisac jasniej on mnie czesto tuli, np. kiedy spie siedzi na lozku i glaszcze mnie godzinami, w nocy zawsze przytula, ale jesli chodzi o czulosc "bardziej intymna" czyli np. pocalunki i to co moze prowadzic dalej - tego praktycznie nie ma bo on sie nakreca a wie ze na nic nie moze liczyc wiec swiadomie z tego rezygnuje - ja tak to sobie tlumacze wiem ze cos musi sie zmienic... milosc francuska - to jest od czasu do czasu z tym ze ja nie lube kiedy on sie mna zajmuje w ten sposob bo zwyczajnie mam wtedy ochote na cos wiecej..milosc fransuska jako wstep - ok le nie zamiast :( ja potrafie dojsc tylko w trakcie stosunku! wiec mam odwrotnie niz wiekszosc kobiet on lubie milosc francuska w moim wykonaniu ale to nie to samo co normalny stosunek

Wiesz co nie wiem czy to prowokacja, czy żart, ale jeśli to prawda to idź do psychologa! W takim przypadku nie ma się co dziwić, że faceci chodzą po burdelach, skoro własna dziewczyna nie jest w stanie zaspokoić, nie tylko fantazji swojego faceta, ale nawet jego podstawowych potrzeb, tylko ze względu na jakieś własne wydumane fobie!Jesteś straszną egoistką i jeżeli nie zmienisz swojego zachowania względem niego, to życzę mu aby sobie znalazł inną kobietę, która przynajmniej da mu trochę radości!

po prostu mam chyba uraz bo kiedys pekla nam gumka i to co wtedy przezylam...nie chce nawet myslec :( chyba stad te moje obawy , wtedy tez uparlam sie na tabletki, wczesniej tylko gumki dlugo i bylo ok...lat mam 22 :(

skoro gin Ci odradzal tabletki to niech doradzi Ci cos innego a dlaczego odradzal?? niektorzy maja takie \'przekonania\' i chca przepisywac wogole tabletek - moze warto zmienic lekarza

To nie byloby nic zlego, gdybyscie wczesniej ze sobą nie spali. Dobrze wiesz ze facet potrzebuje seksu i czulości intymnych, szczegolnie kiedy zyje ze swiadomoscia ze juz kiedys to dostawal od Ciebie. Masz posrane fobie, nie wiadomo czego się boisz, w ciąze tak latwo się nie zachodzi, poza tym tabletki są rozne, i skoro tamte Ci nie pasowaly trzeba bylo zmienic na inne :O Masz dwa rozwiązania : zostawić facet albo isc do psychologa albo seksuologa :O

ja nie powinnam po prostu przyjmowac tabletek ze wzgl. zdrowotnych, niewazne jakich - po prostu zadnych hormonow :( a lekarz jest jeden z lepszych na jakich trafilam naprawde kompetentny, probowalam naciskac zeby mi te tabl przepisal w koncy to zrobil z zastrzezeniem ze na moja odpowiedzialnosc i nie dluzej niz pol roku, bralam w koncu 8 msc. ale wiecej juz naprawde nie powinnam bo wiem ze sobie bardoz szkodze aha!! zapomnialam jesli chodzi o gumki - mam po stosunku z gumka dziwne objawy - wszystko mnie szczypie i piecze w srodku , kiedy bez gumki - tego nie ma ...tylko mi nie mowcie ze to moze byc uczulenie? czy moze po prostu otarcia bo gumka...jest gumowa?;)

Mozliwe ze to uczulenie na srodek nawilzajacy albo jesteś "za sucha" w srodku :) Mozesz sprobować jakiegoś zelu nawilzającego. Ale to nie jest arfument, gumki są rozne i mają rozne powloki :) Tak więc przelam się wreszcie .... :O