Jak odnalezć sens życia w pojedynke?

ja nie mówie ze jest proste... chodzi mi o to ze nie powinnas tracic nadziei... bo wszystko moe się zmienic w jednej chwili...

Może nie powinnam siedzieć tu teraz i pisać. Może powinnam zastanowić się co zrobić aby nie zmarnować reszty swojego życia. Teraz czas przelatuje mi przez palce, dzień po dniu A chciałabym zrobić w życiu coś pozytywnego. Jednak tak trudno się zmobilizować.

wiesz internet tez jest miejscem gdzie mozna kogoś spotkac.

Tak, wiem. Ale jak sprawdzić czy ten ktoś jest prawdziwy? czy nie ubarwia się , nie koloryzuje. Skąd wiedzieć czy zaufać? Wirtualnie to trudne.

w zyciu tez... to zawsze ryzykowne ale czasem ryzykujemy...

ja poznałem moją lubą poprzez koleżankę w pracy. Teraz ta koleżanka jest moją szwagierką.

A jak się nie pracuje? bynajmniej na razie? A nawet jeśli gdzieś bywam np. z dziećmi na basenie to wszyscy patrzą na mnie jak na mamuśkę i żonę. Nie mam wypisane na czole że jestem wdową.

Każdy dzień wygląda tak samo...muszę coś z tym zrobić.Chciałabym mieć więcej wiary w siebie i w lepsze jutro.

Poznaje, owszem .:) Ale trafiam na dużo młodszych od siebie albo zajętych . :(

http://sernik.wrzuta.pl/audio/ikdDPtm1Iw/szukaj_mnie_-_edyta_gepert

mlodszy od ciebie ;)

Tak . Ale cztery lata a nie dziesięć :)