Szkoła

Ale się dzisiaj wygłupiłam... Mieliśmy przygotowanie na konkurs i każdy dostawał temat i w języku obcym miał go zreferować. Każdy normalnie mówił i w ogóle, a ja wstałam, powiedziałam, że się stresuję i nie mogę mówić. Patrzyli na mnie wszyscy jak na idiotkę :(

w jakim języku miałaś mówić?

niemieckim

w suahili

ja tak zawsze miałam na muzyce - kiedy trzeba bylo spiewać z uporem maniaka kategorycznie odmawialam spiewu :p

ohh deutsch ...i czego się przestraszyłaś?

niemiecki piekny język :D prosty jak drut kolczasty

nie wiem, coś mnie zablokowało nie zdążyłam się dobrze przygotować, miałam mało czasu a jutro ten konkurs i tak czy inaczej mnie to czeka:(

Nie przejmuj się, każdemu się może zdarzyć wpadka. Ja nie raz nie taką gafę strzeliłam. A co do konkursu to się nie przejmuj, najwyżej go zawalisz, nie każdy musi być we wszystkim dobry. Uszy do góry:)