Studia-problem POMOCY!!!!

ma wielki problem nie wiem co zdawac na maturze i na jaki kierunek isc:(Lubie matme ale fizy juz nie histe tak średnio i WOS .No i myslalam nad prawem ale wlasnie nie wiem czy to ebdzie to;/ Co mam robic? Jak mam wiedziec co bedzie dobre dla mnie?

bez historii na prawo? łooooj...

no wlasnie wiem i dlatego calkiem nie wiem co robic;( myslalam jeszcze nad architektura ale juz sama nie wiem:(

przed matura - jeśli nie masz konkretnych kierunków, zdaj to, co lubisz. niejedna osoba wybierała studia "z braku laku" i na ostatnią chwilę ;)

a ty w tym roku mature zdajesz??? ooo ciężko...ale spróbuje ci pomóc...czy jestes pewna ze chcesz studiowac prawo??? jeżeli chodzi o prawo to nie trzeba zdawac histy...moja kumpela z klasy zdaje wos rozszerzony i matme na podstawie+ oczywiście przedmioty obowiązkowe polski i angielski. Te przedmioty są wymagane do Gdańska i nie ma tam mowy o historii....no ale musiałabys pogrzebac w internecie powchodzic np na strony różnych uczelni bo historia jest często wymagana na maturze ACZKOLWIEK nie zawsze:) pozdrawiam

ja tam uważam za przyjemny kierunek psychologie i na taki sie wybieram,jeżeli lubisz prace z ludźmi;)

Ja zdaje mature za rok ale chce wiedziec co mam robic bo jesli mam isc na architekture to musze sie zapisac na kurs z rys,jestem w totalnek kropce:(A prawo to wiem ze po nim znajde prace bo wujek jest waznym prawnikiem.Hmm no i nie wiem...

wobec tego polecam prawo z historią wcale nie jest najgorzej, wiadomo, znac trzeba, ale nie jest to przedmiot że tak pwoiem wiodący na staudiach po roku czy dwóch latach - w zaleznosci od programu studiów, historia sie kończy i sa w zasadzie same przedmioty tzw. zawodowe :-)

malenkiemalenstwo--->a wiesz cos o prawie czy to fajny kierunek??itd bo wiesz chodiz mi o to zebym tez to lubila dosyc:) Bo do architektury to trzeba miec pewnie niezla wyobraźnie...

tak do architektury trzeba mieć wyobraźnie przestrzenną i do tego trzeba umieć robić różne rysunki techniczne. W sumie dobry kierunek ale ciężki...ale dla chcącego nic trudnego;)

cos tam o tym troche wiem ;-) kilka lat temu skończyłam studia -prawo :-) trudno mi powiedzieć, czy będziesz to=prawo lubiła, na pewno są to ciekawe studia, choć dosyć absorbujące... tutaj też - jak na architekturze, trzeba mieć wyobraźnię, przydają sie również zdolnośći/ predyspozycje matematyczne

no wlasnie,ale wlasnie nie wiem czy ja mam te zdolnosci niestety niby rysuje dobrze,ale juz bez patrzenia na cos nie narysuje danej rzeczy

maleńkiemaleństwo--->czemu zdecydowalas sie na prawo?? Czy lubialas histe?? I czy da sie przejsc ten kierunek w maire czy trzeba ostro zakuwac jak wszyscy mówia;)

idź na prawo skoro aplikacje masz załatwiona ;)

jak miło że zostałam olana:o no cóż trudno....życze powodzenia w wyborze kierunku...

warta grzechu--->no wlasnie to jest jeszcze 1 powod by isc na prawo ,ale wiesz nie wiem czy to polubie;)

ewelaa--->ten pierwszy post byl do ciebie i bardzo ci dzikuej ze mi an niego odpowiedzialaś;*

historię lubiłam i lubię, ale ot tak sobie, a nie uczyć się na egzamin, ale jakos poszło (na maturze zdawałam biologię) :-) a z uczeniem sie to jest tak jak na innych kierunkach, wszystko jest względne, można przejść lekko, mało co się ucząc, ale to troche bez sensu chyba, bo jednak po to sie idzie na te studia, zeby zdobyć wiedzę, a z kolei jak chcesz zdobyć wiedzę, to czasu musisz poświęcić, niestety... popatrz sobie na same ustawy, niektóre mają po kilkaset artykułów (nawet ponad tysiąc się zdarza), a do tego jeszcze podręczniki i komentarze i orzecznictwo... jest tego trochę ale przy odrobinie chęci da się to "ogarnąć" w sumie gdybym miała jeszcze raz wybierać studia, wybrałabym prawo

aha ,zapewne zarobki sa dobre a jak z praca?? Ale sądze ze wujek an 100% procent by mi cos zalatwil.Hmm naprawde nie wiem co teraz zrobic bo mama zlozyla podanie zeby przeniesc mnie do mat-fizu ,a ja nie wiem czy dobrze zrobie przenosac sie:(,bo jetsem w kalsie pol-hist(czyli typowo na prawo)

nie no jasne że sie nie obraziłam,nie należe do tego typu ludzi którzy o byle co sie obrażają;)

no to fajnie;) A co ty sadzisz o tym wszytkim co mam robic ewelaa?

a wracając do tematu studiów prawniczych......prawo jest bardzo popularnym i modnym kierunkiem,po prawie ciężko jest znaleźć prace chyba że ma sie znajomości. Więc jak mówiłaś że masz w rodzinie kogoś kto jest prawnikiem to możesz studiować prawo bez żadnych przeszkód,nawet nie masz sie nad czym zastanawiać;)!!!

tyle że prawo jest ciężkim kierunkiem i musisz sie liczyć z tym że trzeba sie dużo uczyć. Ale później i zarobki są wysokie:) ja juz lece trzymaj sie papa:)

No wujek jestnawet prezesem sadu wiec sadze ze problemu by n8e bylo tylko nie wiem czy bym to lubiala:( A architektura jak mowilam rysowac lubie ale musze na ta rzecz patrzec a z pamieci rysuje jzu gorzej:(

tylko ewlaa dpowiedz an to 1 pytanko please:)

zostań w swojej klasie ;) chociaż mat-fiz to najbardziej kozackie klasy ;)

warta grzechu--->tez sadze ze ten mat-fiz jest fajny no i chlopacy nieźli nie to co w mojej klasie.No ale nie wiem czy te prawo to cos dla mnie;( Boje sie ze zmarnuje swoeje zdolnosci bo z polaka jestem tak samo dobra jak z matmy...

a czy ktos tu z obecnych moglby mi doradzic co mam zobic jetsem w totalnej kropce;( Ale widze ze wiekszosc z was mowi ze powinnam wybrac prawo....

toco myslicie o tym wszytkim???

kochana ja ci nie powiem niestety czy ty to polubisz bo niby z kąd mam wiedzieć:-p ja nie znam twoich upodobań. Sama musisz wiedzieć co chcesz robić w życiu. Spróbuj iść na prawo,jak ci sie nie spodoba,to w każdej chwili możesz zmienić kierunek,albo jeżeli dasz rade ciągnąć dwa kierunki.:)