Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czy ktos miał

Czy ktoś miał

Polecane posty

Gość Czy ktos miał

tak,że w jednej sali się jadło a w drugiej tańczyło? Jak to się sprawdza? Goscie sa zadowoleni czy nie? Prosze o opinie,poniewaz sama mam wesele na oddzielnych salach,ale na jednym parterze!!wiec nie powinno byc zle!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa2222
hej, u mnie w rodzinie bylokilk wesel ostatnimi czasy, niektore wlasnie wa dwoch salach-do tanczenia inna i stolyinna, iz tegoco wiem to gosciom to nie przeszkadza w ogole, wrecz przeciwnie np starsze pokolenie jest zachwycone, ze orkiestra nie zaglusza rozmow przy stolach. Ja natomiast bardziej preferuje impreze na jednej sali, ale mysle ze nie powinnas sie tym za bardzo przejmowac, bo jak to po weselu 50% gosci bedzie zachwycona ze byla jedna sala, a drugie 50% bedzie narzekac, tacy juz jestesmy zawsze cos nam nie pasuje. Zreszta to Twoje weslee, nie martw sie tym :) milego przygotowywania, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tak bedziemymieli tylko, ze dwie sale sa polaczone \"łukiem\" takze goscie ktorzy siedza sobie, moga spokojnie patrzec na sale taneczna ;) bardzo mi sie nie podobalo na jednym weselu, gdzie sala do tanczenia byla na dole, a do jedzenia pietro wyzej :O nikt nie wiedzial co sie dzieje na sali tanecznej etc. wedlug mnie jak dwie sale, to przynajmniej obok siebie,wtedy goscie widza i slysza co sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam osobno sale na jedzenie i na tańce.One było obok siebie lecz odzielone filarami.Tak wiec każdy widział co się dzieje i na sali gdzie sięjadło i tańczylo więc goście chetnie się bawili. Pamietam że keidyś bylam na weselu gdzie była jedna sala w której sięjadło i tańczyło.Ja nie mam nic rpzeciwko temu lecz trzeba pomyśleć z głową.Osób było ponad setke,za mało miejsca do tańćzenia,pary które tańczylu ,,wchodzili" na krzesła.A ci co jedli non stop byli szturchani przez tańczących oraz problem był swobodnie usiąść przy stole czy też od neigo odejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przynjamniej ludzie nie beda wpadac na stoly w czasi tanca i bedzie mozna spokojnie porozmawiac bo w czasie wesela to spotykaja sie osoby ktore na co dzien sie nie widza i mogoa sobie porozmwiac powspominac A Ci co chca szalec to szleja :) ja tez bede mial w sobnych salach wesele ijeste zadowolona z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozanne
ja np. nie bylabym zadowolona nie mogac popatrzec na sale taneczna, jak sie bawi para mloda itp. mi pomysl z oddzielnymi salami absolutnie sie nie podoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×