Jakiś dziwny facet-o co mu chodzi,doradzcie

bylo to tak,poznalismy sie w pracy ale sie nie widujemy w niej byl to przypadek,on niby chcial sie umowic, ja nie powiedzialam ani tak ani nie.dalam mu moje gg zeby nie stracic kontaktu.pisalismy raz,dwa.nawet spotkalismy sie przypadkowo na miescie i bylo b milo.napisal ze chcialby mnie jeszcze zobaczyc i co? od tamtej pory cisza.na gg niedostepny. o co mu chodzi/chodzilo? ma dziewczyne? zajety? wyjechal? pracuje? o co biega hmmmmm :O faceci sa megadziwni

a skąd my to mamy wiedzieć? Może poznał inną i nie chce Ci robić nadziei?

no nie wiem ktoras tak moze miala?

dziewczyny powiedzcie czy poznalyscie kiedys faceta ktory sie jakis czas nie odzywal,a potem odezwal.jestem niesmiala,glupia bylam moglam sie zgodzic a nie grac niedostepna,tylko ze to wynika z mojej niesmialosci :(

Mam to samo. Także poznaliśmy się w pracy, potem trochę popisaliśmy, powiedział że można się jeszcze spotkać, i teraz też milczy, już 3 dzień..... Czekam.

mam podobnie,dlatego moze i to pytanie do facetow troche czy on wyjechal?praca?studia(wiem ze cos tam mowil ze studiuje jeszcze)ma kobiete czy co?minal weekend i nic

dodam jeszcze ze jak spotkalismy sie na miescie to poprosił o anala a ja głupia zrobiłam mu loda !moze sie obraził ? dopiero pozniej na forum przeczytałam ze anal to nie lody

ech podszyw, nawet dosc kiepski

facetów raczej nie pociąga łatwa zdobycz

A nie masz jego nr tel? Ja mam tylko telefon i nie wiem co zrobić, dam mu jeszcze kilka dni a potem...no właśnie, co potem? Wiem na 100% że mu się podobam.... A i mi na nim zależy.

nie mam numeru, mam kontakt internetowy raz ja inicjowalam rozmowe,raz on potem nic ok dam sobie spokoj z nim chyba,bo gdyby chcial juz dawno bysmy sie umowili gdzies.tak mysle.

nie mam spotkalismy sie w metrze nie było nawet gdzie tyłka wypiąć

Jeśli potrafisz dać sobie spokój, to super :). Mniejszy ból, ja natomiast mocno się już zdążyłam "zaangażować" emocjonalnie, także mam problem... Także proszę jakiegoś Pana żeby wyjaśnił o co chodzi w takich sytuacjach facetom! :)

zaliczyc i zostawic

Chyba jakby chciał zaliczyć, to pisałby, chciał się spotkać, ogółem nie dał spokoju,a potem przestał się odzywać, nie? A tutaj widzę, że ani autorki topicu, ani mnie jeszcze nie zaliczyli.

jak nie zalicze na 1 spotkaniu todrugi raz nie podchodze i widze ze coraz wiecej facetow zaczyna tak myslec

Pomijając dziwne podejście, to u mnie nawet nie doszło do pierwszego spotkania poza tamtą pracą, chciał go, ale przestał się odzywać :/

ja jestem facetem i mam tak, że czasem kontaktuję się z jakąś dziewczyna potem wręcz kilka miesięcy się nie odzywam i znowu sam się zastanawiam czemu tak robię a co ciekawsze niektóre z tych dziewczyn po tych kilku miesiącach nadal chcą się ze mną dalej kontaktować myślę, że to u mnie wynika z różnych przyczyn. Z tego, że mam jakieś inne sprawy w miedzy czasie a przede wszystkim z tego, że mam jakieś obawy, wątpliwości, że nie jestem pewien czy chcę z tą dziewczyną czy nie i dopiero po kilku miesiącach nagle przemyślę sobie coś i stwierdzam, że jednak chcę i tylko zastanawiam się czy ona jeszcze będzie chciała ale ja jestem chyba skrajnym przypadkiem

u nas to bylo przypadkowe spotkanie,ale bylo bardzo fajnie,az za fajnie zdawaloby sie...smialismy sie razem caly czas, kurcze jak randka tylko ze nieplanowana.pisal mi bynajmniej ze chce mnie znowu zobaczyc a potem juz nic.wiem ze moze byc wiele czynnikow powodujacych o ktorych nie wiem ale...

do ja wam pomogę nie no po kilku miesiacach to ja bym sie w zyciu nie odezwala,albo zapytalabym "kto to?" :) mam zamiar po tygodniu wykasowac ten numer z gg

moj

ja wam pomogę -> a skąd możesz wiedzieć czy chcesz z nią coś, jeśli nie spotkasz się raz czy drugi? ;) Ile dni powinnam dać temu facetowi na odezwanie się, ile jest dopuszczalnych, po jakim czasie będzie oznaczało, że on jednak może nie chcieć? Czy jak dam mu czas do końca tego miesiąca a on się nie odezwie, to zadzwonić? Zależy mi na tej znajomosci i nie chcę tracić kontaktu. Dodam, że on jest z innego miasta, ale sam dawał mi do zrozumienia dwukrotnie, że często bywa w moim.

ja daje mu czas do konca tygodnia i kasuje numer.minal weekend a on sie nie odezwal wiec ja podejrzewam ze kogos ma i moze sie chcial zabawic.chyba niemozliwe jest zeby caly weekend pracowal,albo cos robil innego.

lol normalnadziewczyna lol....podobał ci się facet nie zgodziłaś się na spotkanie ? Gdzie tu normalność? Koleś zagrał z tobą krótką piłkę, zaprosił odmuwiłaś ok, jak zmienisz zdanie to teraz ty się odezwij ......

że jak trafiają na pannę która sama nie wie czego chce to często dają sobie spokój. jeśli pracujesz to masz już jakiś wiek, więc ten facet oczekuje jakiegos konkretu a gdy zachowujesz się jak jakaś 17-ka no to facet stwierdza, chyba szkoda czasu bo to juz inny wiek i inny charakter nawiązywania znajomości w wielu dojrzałym niż w wieku nastoletnim

dejot do jasnej moze i jestem niesmiala,ale jak sie spotkalismy przez przypadek poraz drugi to dalam jasno do zrozumienia ze chce,bylby naprawde glupcem gdyby tego nie zrozumial.nie zachowywalam sie jak 17 latka,po prostu troche opornie mi idzie jak mnie facet podrywa.coz taka juz jestem,brak naturalnej otwartosci

może tak z grzeczności się zapytał czy się jeszcze spotka z Tobą :-o a kręci go bardziej odważny typ kobiet. Nie przejmuj się, są jeszcze faceci, którzy lubią takie nieśmiałe dzieczyny jak Ty :)

ale nie wymagaj od drugigo by takie coś akceptował i nie wymagaj by cię zrozumiał nie musi... Może zrozumiał, że jesteś nieśmiała i nie chce takiej ? Po części mu się nie dziwie bo takie to mordęga poprostu...wszystko jest pod górke wszystko ją razi, peszy itd....szkoda czasu...Zmień się ty a nie oczekujesz akceptacji!

o to chodzi ze ja jestem smiala,w rozmowie potrafie sie smiac,patrzec prosto w oczy rozmowcy.jednak gdy pada pytanie o spotkanie,kawe cokolwiek ja sie zacinam jak glupia serio.nie wiem o co chodzi.wrecz potrafie sama poderwac faceta, gdy ten zaczyna cos o spotkaniu ja sie zamykam.

muszę dopisać, że istnieje jeszcze jedna możliwość - liczył na seks i po bliższym poznaniu Ciebie zobaczył, że jesteś raczej niedostępną dziewczyną i nie będzie Cię łatwo namówić na zbliżenie więc sobie dal spokój...