Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

ja 9 kg. Dziewczyny, też macie teraz wizyty co 3 tyg. a nie co miesiąc? I mam pytanie, czy któraś z Was ma bóle w kroczu? Takie trudne do określenia. Nie mocno bolesne, szczególnie przy robieniu większego rozkroku. Lekarz mnie zbadał, ponoć wszystko ok, ale mówił,że to młode może napierać. No i jeszcze jeden temat, czytałam,że aby zapobiec nacinaniu krocza należy je masować olejkiem, któraś się stosuje do tego? Im bliżej tym częściej zaczynam panikować:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja 15 ;) Karo-->pokoik super! świetnie wyglądasz! a ja leżę i leżę...........nie jest źle! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja 10kg. ja mam bol w pachwinach, tak, ze nie moge szybciej isc i musze robic male kroki bo inaczej mnie boli. ale w kroczu? a gdzie to dokladnie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przytyłam 15 kg:( nisia - ja też mam od czasu do czasu takie lekkie ukłucie w kroczu. Ale bardzo delikatnie, nie na tyle żeby wzbudzało niepokój. A masowanie krocza ponoć jest super, ale nam położna mówiła, żeby robić to od 36 tygodnia ciąży. Tyle wystarczy. KAro - super masz brzuszek! A pokoik bardzo ładny:) Małemu na pewno się spodoba:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez najblizsza i nastepna wizyte mam co 3 tygodnie, potem co 2. a gdzie te zdjecia karo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przytyłam 8kg i dalej rosnę:) nisia-ja też mam podobne bóle ale raczej właśnie takie kłucia dziwne do określenia, ostatnio wieczorami mnie tak łapie. zastanawiam się czy to nie spojenie łonowe? ale w pierwszej ciąży nie miałam to nie mam za bardzo porównania. obiad ugotowany, mieszkanie w połowie posprzatane, teraz czas na odpoczynek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w/g karty ciąży do ostatniej wizyty przytyłam ok 11 kg ale w/g mojej wagi w domu to ostatnio schudłam ok 1,5 kg ale wiem, że moja i u lekarza wagi to nieco inaczej ważą :) ale dokładnie dowiem się 29.08 przy kolejnej wizycie :) Czy któraś z was miała kiedyś do czynienia z glukometrem? Ja zasypiam przy czytaniu instrukcji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i co do rozstępów to oprócz piersi to boczki robią mi się brzydkie :( zwłaszcza lewy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki u mnie teraz dopiero troche spokoju odwiedziny wyjechaly znalazlam moj wozek na necie tylko ja mam berzowy http://www.easywalker.nl/dui/classic.html w poniedzialek zaklepalismy date Slubu na 05.09 i mam nadzieje ze dam rade wytrzymac bo w pon bylam u gin i troche mnie zesmucila ta wizyta :(( Lekaz powiedzial ze do 7 .10 to nie wytrzymam niema mowy maly odwrocil sie glowka w dol wiec to oki ale szyjka macicy skrocila mi sie do 1,6 cm i zaczynam miec rozwarcie a norma w dlogosci szyjki to od 3 do 4 cm !!!!!!!!! musze brac wieksza ilosc magnezu i dac rade chociaz do 5 wrzesnia wiec zaczynaja mi sie schody a remont nie skonczony wrrrr Za to mlody zalapal mnustwo prezentow min przewijak, kolejny rozek, ubranka, takie urzadzenie z muzyczkami do spania itd wiec jestem zadowolona :)) Co myslicie o zdjeciach w ciazy takich profesjonalnych?? Mi wczoraj siostra adriana zrobila chyba z 30 samej i z Adrianem jak obrobi to ma nam przeslac te najfajniejsze zebysmy mieli pamiatke .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przytyłam prawie 11 kg. Kamika, ja miałam glukometr akuczet aktive - jakoś tak. Wyglądał jak komórka, wkładało się do środka pasek, strzelało takim długopisem w palec, pojawiała się krew, którą brudziło się paseczek w miejscu gdzie zapalało się światełko, wynik pojawiał się po 2,3 sekundach. Kazali mi mierzyć 4 razy dziennie - godzinę po posiłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiekawaInternautka
dziekuje za odpowiedzi! ale malo przytylyscie... gratulacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamika, Ty chcesz rodzić na klinicznej? czy skierowano Cię tam, ze względu na cukrzycę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamika_25 ja tez mam cukrzyce ciazowa i wciaz sie kluje i mierze cukier. Mimo, ze sie staram to jest z nim roznie. Kiedys po kromce chleba z pomidorem mialam 174. wtedy sie wkurzyłam i bo bylam naprawde glodna i zjadlam wielki zestaw w burger kingu i cukru mialam 124. Insuline biore 4 razy dziennie 3 razy w brzuch raz w udo. Juz sie przyzwyczailam ale na poczatku to ryczalam jak z igla podchodzialm do brzucha. Co do glukometru to zalezy wszystko jaki masz. U mnie gdy zaczynam nowe paseczki to na poczatku wkladam pasek startowy z kodem. A pozniej to zwykly paseczek kluje sie specjalnym pistolecikiem przykladam krew do paseczka i za 5 sekund mam wynik. Zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula rodzić będę raczej bliżej domu a tam jestem skierowana przez cukrzycę! a teraz to dokładnie nie wiem czy przed i po każdym posiłku mierzyć czy jak? bo w sumie tak naprawdę na czczo to jest się tylko z rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doris śliczny becik w sumie też bym chciała coś tradycyjnego bo jak ostatnio widziałam dzieci do chrztu w dżinsowych spodenkach to dziękuję bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi lekarz mówił że 4 razy dziennie - godzinę po posiłku. wtedy cukier powinien wynosić koło 140. Tak samo jak po glukozie. Z moich obserwacji najbardziej mi rósł po węglowodanach - tostach, kanapkach itp. Po słodkim niewiele. Koniec końców okazało się że wszystko w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za mile komentarze (falsa - dodalam zdjecie na nk, w moim profilu). Wlasnie wracam od gina, wszystko w porzadku :):) bardzo sie ciesze. I na dodatek spadlo mi 1kg od ostatniej wizyty 4tyg temu (potwierdzone na jego wadze ;) ) Powiedzial mi : i tak trzymaj :) Z tym bolem w kroczu to ja juz od dluzszej pory tak mam (powiedzmy dobry miesiac) i jest niestety coraz gorzej.. czasami chodzic nie moge tak mnie \"ciagnie, piecze\" i wogole wszystko naraz.. ale lekarz mowi ze to normalne i nie powinnam sie martwic, poprostu niektore kobiety przechodza to lzej inne trudniej.. ja jestem z tych ostatnich ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na czczo mierzysz raz rano. Pozniej po posilkach godzine po. Ja nieraz sobie zmierze jak cos zjem nie w porze posilku. Jestem ciekawa jak wtedy jest z moim cukrem a jest naprawde roznie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki ! nie wiem co bym bez was zrobiła- dzięki za te rady odnośnie zatrucia ciążowego , teraz jestem już spokojna :) na wszelki wypadek pożyczę sobie od teściów ciśnieniomierz i będę kontrolować ciśnienie , badanie moczu miałam 2 tyg. temu i nie było białka w moczu więc najprawdopodobniej to tylko ciążowe dolegliwości ufffffffffff , jeszcze raz dzięki Violcia ja też byłam u ginki w 30 tygodniu i nasz maluszek ważył 1500 i jak już dziewczyny pisały jest to w normie :) goja27.10 nie łam się z tą wagą ... ja już się przestałam ważyć tyle tyko co u ginki i jak narazie 16 kg na plusie czyli całkiem sporo ale będę z tym walczyć po porodzie, na rozstępy też nie ma rady :( ja tak jak ty smaruję się regularnie i niestety się pojawiły na boczkach brzucha- musimy mieć nadzieję że większość zniknie a te co zostaną to tak zbledną że będą prawie nie widoczne :) Ja też mam rocznicę ślubu :) dokładnie to drugą i wypada 26 .08. :) czyli we wtorek Kami25 dasz radę !!!! tylko odpoczywaj skarbie i myśl pozytywnie nisia ciekawe to z tą wodą i pietruszką i chyba spróbuję- łykam co prawda żelazo ale i tak hgb mam na dolnej granicy więc myślę że nie zaszkodzi, co do wizyt to ja też mam co 3 tygodnie, a ztym maseżem krocza to mam zamiar spróbować ale to dopiero po 35 tygodniu można przynajmniej tak nam położna ze szkoły rodzenia mówiła Falsa wiedziałam że dasz radę z tą glukozą teraz tylo trzymam kciuki za wyniki mlodamamusia dużo odpoczywaj i się oszczędzaj to napewno wytrzymasz do 5.09 już niedługo a maluszek napewno nie będzie wam chciał przeszkodzić w zaślubinach :) swoją drogą gratulacje, a co do zdjęć to fajna sprawa karo no to super ze wszystko wporzadku a z tym bólem to już nie długo jakoś musisz to przetrwać Kamika_25- współczucia z tym glukometrem ale są już wśród nas dziewczyny obarczone tym urządzeniem i jakoś dają sobie radę więc i ty napewno sobie poradzisz- powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie z nudów zaczęłam przeglądać ten topik od początku:-) Karo91 Ty byłaś tutaj praktycznie pierwsza:-) Weteranka normalnie:-D Jak tak czytałam, to muszę stwierdzić,że fajne były te początki. Przypomniało mi się,jak bałam się zrobić test,żeby się nie rozczarować, a potem jak myślałam,że te 9 miesięcy to baardzo długi okres, albo jak nie mogłam się doczekać jak mi brzuchol urośnie:-D ....ehh jak to szybko minęło:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nisia a ja odwrotnie, od poczatku w strachu i odliczam tydzień po tygodniu i jakoś mi się to wlecze. pocieszeniem jest to że jeszcze tylko albo aż 8 tygodni gratulację dla wszystkich babeczek co maja rocznicę, ja mam 2 rocznicę ślubu 16.09. a 26 zaczynamy szkołę rodzenia. już się nie moge doczekać. wtedy mi się jakoś ten czas wypełni i może zacznie jakoś szybciej płynąć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nisia128 też niedawno czytałam kilka pierwszych stron i też mi się przypomniało jak już kolejny dzień mi się okres spóźniał i jak bałam się kupić test i go zrobić no i jak starałam się wytrzymać do dnia zakochanych żeby właśnie w ten dzień zrobić test i ewentualnie zrobić mężowi prezencik ale on go nieco zepsuł bo akurat w ten dzień malował pokój u teściów i za to zdjęcie z testem wysłałam mu dopiero drugiego dnia jak wracał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa a mi ostatnio jakoś ten czas szybko mija zwłaszcza ostatnie 2 miesiące i nie wiem czy te kolejne dwa też tak szybko miną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy naszych obecnych niedomaganiach to najlepiej by było żeby szybko zleciały te dwa miesiące:) mogę wam coś polecić na opuchnięte i zmęczone nogi. jak byłam ostatnio w tesco to wyczaiłam krem marki perfecta mama za 9,90 chłodzący do nużek własnie. mąz mi co wieczór smaruje i troszkę pomaga. nie jest to jakiś cudowny specyfik ale fajnie chłodzi i rzeczywiście przynosi ulgę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkim dziewczynom z rocznicami zycze wszystkiego naj naj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja se już tak dla próby robiłam jedno badanie po jedzeniu i jest ok bo wyszło mi 100 :) Falsa powiem ci, że jestem zaskoczona, że wynik cukru masz po tygodniu ale wiadomo wszędzie jest inaczej, u mnie był już tego samego dnia i już ok 13 mogłam dzwonić żeby się dowiedzieć Miłej nocki dziewczyny i Waszym brzuszkom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamika --> humm, nie wiem, powiedzieli, ze mam sie dowiadywac o wynik za tydzien, ale jak bedzie zly to sami do mnie zadzwonia. a z czego mialas ten test? z krwi? no i mialam pobrane razem 5 probek bo jeszcze na zwykla morfologie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×