PAŹDZIERNIK 2008

kamika.... mi wczoraj pisała przyjaciółka, że jej koleżanka z pracy, która 5 lat starała się o dzidzie i w końcu zaszła w ciąże - wczoraj tez była na łyżeczkowaniu. Jak patrze na Frania, to nie moge uwierzyć, że mi sie tak łatwo udało. Strasznie współczuje Twojej koleżance:( Ja dzisiaj miałam nauki przed chrztem. Jeszcze nie wiem w co go ubiore. Mam biały komplet z polaru, ale co na to? kupowac specjalnie biały kombinezon? Poza tym nie wiem czy w ten komplet zmieści mi się do 28 grudnia, w ostatnim tygodniu strasznie sie wydłużył.

Viola - gratulacje z okazji przeprowadzki i Wesołych Świąt:D Dziewczyny współczuję waszym znajomym, to faktycznie niesprawiedliwe:( Sama też nie mogę uwierzyć, że nam już się udało w drugim cyklu. paula - ja mojego ubieram w takie jakby sweterkowe śpioszki z kaftanikiem biało-niebieskie a na to też mam komplet z polaru - spodnie, kurtka i czapka. Żadnego becika nie daję, bo już byłoby za dużo. Cholera wie jaka pogoda będzie na święta, ale jak coś to włożę coś jeszcze pod te śpiochy. A ja posprzątalam troszkę i zaraz zabieram młodego na spacer, bo już mi tu marudzi:) Wczoraj po spacerze spał mi do 19!!! W nocy troche marudził, ale ja wczoraj to nie wiedziałam, że mam dziecko:)

My już po spacerku, ponad dwie godziny łażenia i nogi mi odpadają:) Młody zjadł a teraz mógłby troszkę pospać, ale oczywiście nie bardzo ma ochotę:P A pustki tu dzisiaj jak nigdy! Chyba wszystkie robicie świąteczne porządki. Ja pitole i sprzątnęłam normalnie, okien nie myję i nie wariuję ze ścierą. u nas jest remont łazienki i wszędzie się roznosi syf, więc bez sensu moja robota.

My też dzisiaj mieliśmy nauki przed chrztem. Do ubrania mam dla niej sukienusie białą, do kościoła kombinezon i bet z satyny do wózka. A na spacerze dzisiaj nie byliśmy, cały dzien u nas pada. Robie tą kartke z Bobovity ale nie wiem jak skopiować tą stronę.

deli wyślij ją sobie na skrzynkę mailową a potem odbierz wiadomość i tam będziesz miała ten link

pazdziernikowa mamo => kosmitka666@wp.pl

hej hej! gdzie sie podziewacie? :) my stroimy wlasnie choinke :):):)

Cześć! Mam nadzieje, że ktoś mi odpowie Czy używacie laktatorów elektryczno sieciowych ? lub jakich używacie laktatorów i jakie macie na ich tema opinie? i jakie byście poleciły! To dla mnie bardzo ważne bo bardzo chcę coś zrobić żeby jak najdłużej karmić moim mlekiem i jeżeli nawet mały by mi gorzej ciągnął pierś to jestem gotowa dawać butlę ale oby z moim mleczkiem

Karo - my czekamy, bo teściowa nie wie czy sztuczną będziemy mieć choinkę, czy kupić prawdziwą:) A osobnej nie mamy, bo za mały pokój. kamika_25 - ja mam ręczny laktator firmy \"lovi\". Używam go sporadycznie, dlatego nie kupowałam elektrycznego. Jestetm z niego zadowolona. Na początku bylo mi ciężko się nauczyć nim odciągać, bo jednak ręka trochę boli:) Pomógł mi jak miałam kryzys laktacyjny, odciągałam po karmieniu po trochę z obu piersi. No i teraz odciągam w parę minut z jednej piersi ok 100ml, więc jest ok. A mój mały misio był dzisiaj pierwszy raz w kościele:) Grzecznie spał całą mszę.

my tez byliśmy z malutką pierwszy raz w kościele, całą msze spała a jak wyszliśmy z kościoła to sie obudziła :) szykujemy się po mału do chrzcin. Moja choinka (sztuczna) już ubrana. http://www.bobovita.com.pl/kartka/?h=9434946c048c64a40cf61390eaaf1448

ja uzywam laktatora recznego aventu jest rewelacyjnie idzie sprawnie i szybko duzo mu zawdzieczam i naprawde moge go polecic. ma taka nakladke masujaca ale ja twierdze ze mnie nie masuje wiec jej nie uzywam w szpitalu uzywalam takiego elektrycznego i wcale nie byl lepszy. duzo wiercej czasu mi to zajmowalo a i tak musisz go trzymac. a w recznym czasami jak zaciagniesz raz to mozesz przytrzymac przez chile a mlesio leci i leci a elektryczny to puszcza odrazu

goja a mogłabyś powiedzieć dokładniej jakiego używasz? chodzi o taki http://www.allegro.pl/item508223203_nowy_laktator_silokonowy_lovi_przesylka_gratis.html czy http://www.allegro.pl/item509198347_laktator_lovi_senseo_w_idealnym_stanie_polecam.html

heja kamika ja tez używam tego laktatora lovi senso, kupiłam własnie taki zestaw i jestem dosyc zadowolona. tylko tak jak pisze goja troche reka boli od ściągania. a jak jest mleczko w cyckach to szybko odciaga wogóle jakoś nie mam weny do pisania:( mały juz 2 dzień kupki nie zrobił teraz mu dałam po kapieki czopek glicerynowy mam nadzieje że pomoże a tak to bez wiekszych problemów artigiana dzieki za porady, nie wiem cobym bez ciebie zrobiła - serio fajnie że wiesz już w koncu kiedy sie przenosicie. co to przezywania świąt przez mężczyzn to u mojego męża rodzice też nie zaszczepili tradycji prawdziwych świąt. teraz ja staram się to naprostować

kamika_25 --> ja mam ten laktator z drugiego linku i jestem z niego zadowolona w tym zestawie sa dwie butelki i ergonomiczny smoczek mojemu małemu podpasował ;-)

kamika ja tez tak ja gandziulka używam recznego laktatora firmy avent i również jestem bardzo zadowolona my też juz małym do kościółka chodzimy i zazwyczaj słodko sobie śpi

justa jeśli karmisz swoim mlesiem i mały nie jest jakiś pobudzony lub bardziej płaczliwy to sie nie martw tą kupką mój robi co 3 dni i jest ok a kiedyś 2 razy zdarzyło się co 5 dni!!! rozmawiałam na ten temat z pediatrą i dopóki maluch nie wskazuję że coś go boli to nie ma się czym martwić ale jak już dałaś ten czopek to napewno pomoże one zaczynają dziełać tak po 2 , 3 godzinach - też raz musiałm go małemu zastosować

czesc dziewczyny.ja ju kiedys pisalam ze z kupkami z moim małym mam problem od 8 tygodnia zycia do teraz. jak był mały uzywaliśmy espumisan, herbatke koperkowa, czopki glicerynowe....

ja, ze tak powiem, tez mam problem z kupami, ale w drugą stronę - sra po plecy, przynajmniej co drugie karmienie. A jaki zadowolony jest z siebie jak się zesra na przewijaku.....

kamika - mam ten drugi jak dziewczyny, bo z pompką gorzej odciągają. I jestem zadowolona. Aventu słyszałam, że też są dobre, ale sporo droższe. A mój szkrabek dzisiaj super grzeczny, śpi od 21 ładnie i mam nadzieję, ze tak przynajmniej do 2 pośpi. A dzisiaj zrobił w nocy tylko jedną przerwę na jedzenie i normalnie mój organizm aż to odczuł i czułam się mniej zmęczona:) Jutro ciężki dzień, niestety znowu wizyta u dentysty:( Idę spać, dobranoc:D

a my jutro w koncu na szczepienie.. moj man dzisiaj w pracy no to ja choinke wczoraj do domu przywloklam (a dlugasna jest ojjj), wsadzilam, kupilam wszystkie ozdoby i cala udekorowalam, ale wyglada cudnie:). pierwszy raz zajelam sie cala dekoracja domu sama. ah i obawiam sie ze wiem co dostane za prezent od R - Nintendo Wii, kiedys mu wspomnialam, ze gdybym je miala to bym wrocila do formy bez silowni, kiedys u znajomych gralismy kilka godzin po czym wszystko mnie bolalo przez kilka dni a ramie przez nastepne 2 tygodnie. i wczoraj znalalam rachunek, ale ciiii, bede udawala zaskoczona:P. ja laktatora nie uzywam, mam reczny Tommee Tippee, mojej kumpeli podpasowal, ogolnie ma bardzo dobre opinie, a mnie jakos nie bardzo lezy, niby ciagnie ale tak wolno strasznie mi sie wydaje i trzeba skrecac rozkrecac destylowac i mi sie odechcialo.

falsa - chyba dezynfekowac a nie destylować:D:D:D A my robimy sobie wspólny prezent na gwiazdkę - nowy materaz do łóżka:P Stary jest za miękki i skrzypi, bo sprężynowy. Musimy sobie poprawić nocny komfort:D A ja zbieram się do dentysty niedługo i przy okazji pokupować prezenty. Musze zostawić mojego szkraba z tatusiem i już za nim tęsknię:)

goja --> sterylizowac :D

hej, bylismy u pediatry z wynikami - wszystko ok i przybrał 350 gram w 10 dni - chyba więcej je - albo mniej się rozkojarza podaczas jedzenia.

hejka dziewczyny ja jutro z rana wyjeżdzam do rodziców i wróce w pierwsze śiwęto, więc chiałabym zyczyć wam i waszym pociechom oraz rodzinom wesołych świąt, spełnienia marzeń, spokoju ducha i duuużo duużo zdrówka dzagusia po tym czopku 3 kupki i do teraz nic. ja się martwiłam bo zawsze robił dużo kupek a tu nagle taki przestój?? dodam że diety nie zmieniłam ani nic. no nic zobaczymy jak to dalej będzie z tymi kupkami, zyczę sobie pod choinkę ładnej kupki hehehe falsa ty to jesteś normalnie baba herod!!! aaa i musze się pochwalić ja dostałam od męża na mikołaja i gwiazdkę żółtą skodę felicję bo byłam bez autka. używana z 99 roku ale dziara bez zarzutu

no ja juz wczesniej dostałam odkurzacz, ktory sam odkurza, więc nie licze na większy prezent. Z tego jestem zadowolona na maksa:)

falsa - :D:D:D:P Hej a mnie nie było w domu pierwszy raz tak dlugo - aż 4 godziny i się stęskniłam za maluszkiem. A on śpi i nawet nie można się poprzytulać:) Kupiłam wszystkie prezenty, polatałam po sklepach w tempie ekspresowym! Wiktorowi kupiłam takie fajne skarpetki co na czubku mają prezyczepione grzechotki - głowy renifera:) On tak wierzga nóżkami to będą fajnie dzwonić. Byłam też u dentysty, bez znieczulenia wyczyścil mi 3 kanały:P Ale jestem twardziel! Tylko mnie potem głowa bolała od napięcia i strachu:D Muszę zamroziźć porcję mleka - nie wiecie czy można w butelce? Bo mam taką małą kupioną do herbatki ale jej nie używam, tylko nie wiem, czy można. A odciągnęłam sporo i szkoda zmarnować.

goja --> ja mroze w butelkach bo nic innego nie mam a butelek mnostwo i zamiast smoczka to podwojnie folia przykrywam i na gumke. chyba nic sie zlego nie stanie.. bylismy na szczepieniach, w zyciu nie slyszalam takiego strasznego placzu - ale przestal po 5 min. szepionka skojarzona ale rozlozona po trochu na kazda nozke. i teraz ladnie spi, chyba zapomnial:) jestesmy proporcjonalne, mamy 2 jaderka na swoim miejscu, zdrowe oczka, zdrowe uszki, serduszko, brzuszek i zdrowe bioderka i wazymy juz 5480g i mierzymy 57cm - minelo nam 9 i pol tygodnia. baba herod? phiii :D

a zapomniałam napisać..... nasza ciemieniuszka w końcu schodzi - zaczełam smarować kremikiem do buzi oilatum soft i główka gładka:) Co do wzrostu - to sprawdzałam, że moja gondola miała 70 cm i z niej wyrósł.

Witam dziewczyny w zimowy poranek :) na początek chcę wam zlożyć najlepsze życznia świąteczne. Spokoju, cierpliwości, zdrówka i jeszcze raz spokoju. A Waszym maluszkom pełnych brzuszków i ślicznych prezentów. U nas świąteczny nastrój prysł. Malwina ma szkarlatynę i 10 dni w łózku więc chyba nigdzie nie pojedziemy, choć dziś już się czuje dobrze. Stracha mam że zarazi małego. Mały ma katar i jeszcze wizytę u tego ortopedy. A ja od tygodnia nie mogę uśiąść na tyłku tak mnie wszystko boli, jak po porodzie. Byłam wczoraj u gina, ale nić niepokojącego tam nie zauważył. Ciekawe więc dlaczego tak cierpię :( Mam nadzieję, ze przy wigilijnym stole to wszystko minie :) Paula01--> dzięki za pomysł do wykorzystania oilatum soft. Kupiłam na łuszczącą skórę na czole, ale nie pomaga, więc na głowę może pomoże :)

falsa - no właśnie zamroziłam pokarm w butelce, ale mam do niej taki klips zamiast smoczka, więc nie musze kombinować:) A my dzisiaj pieczemy i gotujemy na swięta! Cały dzień roboty. Tatuś ma dyżur z maluchem, więc nie będe się stresować. No i ubieramy choinke, bo moj mąż kupił żywą. Uwielbiam prawdziwe choinki, pieknie pachną i pieknie wyglądają ubrane:D Już czuję atmosferę świąt...