PAŹDZIERNIK 2008

ja juz pisałam, ja od grudnia jeżdze w spacerówce na płasko, bo Franek wyrósł z gondoli. Pod spodem mam dwa koce i tyle. Ja mam taki wózek, ze na tej spacerówce kładło sie gondole. Marceli - ale przecież pampersy sa naprawde chłonne. On i \"obsrany\" i \"obsikany\" mam nadzieje, ze na szczęscie. Dzisiaj grzeczny jak aniołek, ucina sobie 3 drzemkę - wie że mamusia chora. Znowu mi temperatura rośnie. Bym sie położyła, ale nie czuje się na tyle źle, żeby leżeć... i tak się meczę... rosołu se nagotowałam, wyprałam, puściłam odkurzacz po pokojach.....

No my bardzo lubimy pampersy, bo są chłonne i mięckiutkie. Natomiast huggisy sa sztywne i takie mają wysokie brzegi. No i czasem zdarzało się Wiktorkowi w nich obsikać po szyję:) Pola - ja też miałam zamiar czekac jak ty do 6 miesiąca z jedzonkiem. Ale jak mi tylko pediatra dała przyzwolenie to sie nie mogłam powstrzymać:) To jest niesamowita przyjemność karmić malucha łyżeczką! Zobaczysz sama:) a my mimo śniegu i deszczu bylismy 2,5 godziny na spacerze. Jakoś nie mam serca ze względu na pogode siedzieć z nim w domu, a poza tym lubię te spacery z kumpelą. Pogadamy sobie, zrobimy zakupy i czas szybko leci. Zaraz właśnie lecimy na solarium a dzieci zostają z tatusiami:)

hej! my dziś byliśmy na szczepieniu i Michalina znowu nawet nie kwęknęła przy tym szczepieniu tylko patrzyła na M. :) ! Waży 7860 i mierzy 70 cm także klucha jest ;) właśnie skończyłam jej podawać jabłko i tak się naśmiałam takie miny przy tym robi, a buźkę z daleka otwiera! :) u nas pogoda wiosenna :) oby tak dalej!

jeszcze ja napisze menu: ok 6:30 pierś ok 10 - 10:30 180 ml mleka ok 13 jabłuszko tarkowane lub inny owoc ok 15 zupka/papka warzywna. Godzine wcześniej albo później, zależy czy sie drze 150 ml mleka ok 18 soczek/herbatka ok 19 troszkę piersi przed kąpielą ok 19:45 180 mleka z kleikiem my jeździmy nadal w gondoli, w takim nosidełu. Trochę śpi, trochę patrzy...w ogóle już coraz mniej śpi w dzień. ale za to jak zaśnie o 20 to budzi się ok 6. na mdłości to ja musiałam zanim wstałam z łóżka zjeść suchara. kupka też się zmieniła, taka lepka plastelina no i cuchnąca :) Mała też się rwie do siadania, ale narazie tylko sadzam ją na kolanach.

No ja caly czas zastanawiam sie nad ta spacerowka , bo Oliwka jest drobniutka, wiec w gondoli miesci sie a zawsze chroni ja przed wiatrem jednak duzo bardziej niz spacerowka i chyba trohe poczekam. Tez coraz mniej spi w dzien, ale za to czasami ucina sobie tzry dzrzemki zamiast dwoch dluzszych. A co do kupek to tez smierdzace i geste , jak widze że za geste to staram sie dac jej do zjedzenia cos rozluzniajacego np sliwke, ale nie wiem czy sliwka tez jaj nie uczula bo wczoraj wypila troche soczku i znow jest obsypana. Jaz sama nie wiem chyba że to zupka jarzynowa normalnie metlik w glowie.

goa, ja bym zrobiła przerwe az wszystko zejdzie i zaczęła wprowadzac pojedynczo, wtedy wyłapiesz na co się uczuliła. Ja dzisiaj Frankowi wode łyżeczką podawalam - matko kochana!!! Niech się nauczy pic butlą!!!

paula - franek wcale nie chce butli?? a po co dajesz mu wode? Ja kilka razy probowalam czysta wode dac jak mial czkawke to robil takie miny i tak sie denerwowal jakbym mu trucizne podawala!!! wiec teraz dodaje troszeczke miodu i pije.. mam nadzieje ze mu to przejdzie i bedzie chcial pic prosta wode.. A jesli chodzi o to sikanie to u nas tez byly takie chyba ze 4 czy 5 noc pod rzad kiedy maly budzil sie calkiem mokru... i przeszlo... dziwne.. Damian nosi juz pampers 4, trojki wydawaly mi sie za male. damianek dostal kilka krost na brzuszku i zastanawiam sie z czego to jest.. moga to byc potowki? dziwne bo sa takie \"pojedyncze\", moze jest ich z 10.. dziewczyny jeszcze zastanawiam sie nad czyms, bo pisze z pazdziernikowkami z francji tez na forum i wydaje mi sie ze tak moze na 20 stalych forumowiczek to tylko 1 czy 2 budza dzieci do karmienia co 2/3 godziny w nocy, reszta jak nie przesypia noc typu 20.00 do 8.00 to jest przynajmniej jak u mnie : 23.00 do 6.00 A tutaj mi sie wydaje ze wiekszosc z was wstaje dosyc czesto w nocy, nie?? moze jest jakas przyczyna, bo wydaje mi sie dziwny taki zbieg okolicznosci..?

Karo, miał czkawkę - a nie chciał cycka. Woda co dziwne mu smakowała. Ja z tym budzeniem to nie mam pomysłu... mi Franek nigdy nie przespał całej nocy. Noc licze od 23 - bo wczesniej nadrabia dzień w jedzeniu. Czasami wstawałam raz, czasami dwa. teraz dwa. Mam nadzieje, że gorzej nie bedzie. Obnizalam temperature, nawilzałam powietrze... daje kaszkę i nic. ciocia mówi, ze taki charakter widocznie - za nią:) Ona tez ma problemy ze snem. Z drugiej stronyy wiele dziewczyn spotykam z maluchami jak Franek i one wstają co godzinę, połtorej, dwie. Wiec to mnie troche pociesza.

karo - nie chce butli, mimo, ze wczesniej pił.

Paula - tescowe te zwykłe 3 gdzie jest 72 sztuki za 25.99 bodajże. Nie mają elastycznych boczków przez co przynajmniej dla mnie sprawdziły się o wiele lepiej. Karo - czemu Cię tak dziwi, że dziecko nie chce pić z butelki? Blanka też nie, tylko cycek, albo łyżeczka.

witam was weekendowo kochane u nas noc ok spał do 5 a butle na noc dostał o 19 także myślę że super. zaczęłam rano i wieczorem zagęszcząć mu mleko kaszką ryżowo-bananaową i nawet mu podeszło niektóre dzieci wogóle nie akceptuja butelki, u nas od 2 dni starajk na usypianie, nie wiem czy tego skoku nie mamy bo mu sie apatyt zwiekszył nagle i ma problem z zasypianiem.hmmm a wogóle to weszłąm o coś zapytać ale mi z głowy wyleciało:) boże ale mam pamięć prawie jak moja 90letnia babcia karo oststnio franek się budził w nocy często a pozostałe dzieciaki w większości przesypiają noc.tak mi się wydaje

witam was weekendowo kochane u nas noc ok spał do 5 a butle na noc dostał o 19 także myślę że super. zaczęłam rano i wieczorem zagęszcząć mu mleko kaszką ryżowo-bananaową i nawet mu podeszło niektóre dzieci wogóle nie akceptuja butelki, u nas od 2 dni starajk na usypianie, nie wiem czy tego skoku nie mamy bo mu sie apatyt zwiekszył nagle i ma problem z zasypianiem.hmmm a wogóle to weszłąm o coś zapytać ale mi z głowy wyleciało:) boże ale mam pamięć prawie jak moja 90letnia babcia karo oststnio franek się budził w nocy często a pozostałe dzieciaki w większości przesypiają noc.tak mi się wydaje

sory za dubelek

u nas standartowo. Tylko jak sie obudzil o 8 to spiewał wyjątkowo ciuchutko. Faktycznie ja jeszcze tyle wstaje, Goja i Pola, reszta chyba ok?

Karo - no ja wstaję minimun 3 razy, ale nie sądzę, zeby to było coś nienormlanego. Tzn. je w dzień normalnie w miarę, śpi też, może są takie dzieci, które potrzebują jeść w nocy i tyle. No sama nie wiem, choć bardzo zazdroszczę wam tych przespanych nocy:) paula - chyba masz rację, że my i Pola to chyba mamy najgorzej z nockami:) Ja modlę się, że może po pierwszym półroczu będzie lepiej! Mój Wiktor tez nie chciał w ogóle butli, ostatnio jak byłam na zakupach to mój mąż karmił go strzykawką do lekarstw:D pomysłowe i poskutkowało! Ale wczoraj znowu próbowałąm go nauczyć pić z niekapka i widziałam, że chce mu sie pić a nie umie. To mu szybko bach podmieniłam na butle i wypił! Az się zdziwiłam, że w miarę mu to szło, ale najwazniejsze, że nie pluł i sie nie darł. A my dzisiaj mamy pierwesze zajęcia na basenie, trzymajcie kciuki bo mam stracha, że jeszcze małego wypuszczę z rąk i cos mu sie stanie:(

goja --> powiedz jak poszlo na tym basenie czy maly sie darl itd bo ja juz mam stroj do plywania dla malego ale cykora zeby isc, bo wiem jak maly po kapieli potrafi mi sie wydrzec. aha a co do huggies mowisz ze sa twarde bo nie te zielone kupuj tylko fioletowe active baby one sa mieciutkie i maja sliczne wzory. ja je bsrdzo lubie mimo ze teraz znowu jestem na pampersach bo promocja byla. ja wczoraj wybralam sie z kumpela do fryzjera tzn ona robila wlosy a my z ziutkiem czekalismy. wiec z pasemkami odrostami scinaniem iukladaniem zeszly 3h i malego w tym czasie musialam przystawiac do cycka na krzesle i lazic z nim naokolo co chwila bo nie usiedzialby tyle. stare babki go zagadywaly, siedzial jednej na kolanach nawet chwile i sie chyba juz tam zadomowil. smiesznie bylo :) noc przespana od 23 do 7 a potem do 9.

dziewczyny wlasnie sie na serio przejelam! wyczytalam na internecie, ze wloski na jaderkach moga byc oznaka wielu niprawidlowosci i ze to jest nienormalne. mojemu malemu rosna od jakiegos miesiaca wloski na jaderkach! maja jakies pol centymetra juz:(.

falsa - u nas widziałam tylko huggies premium i classic i używałam tych premium. Activ baby to z Pampersa używam i są super. A z tymi włoskami to pierwsze słysze!!! U nas nie ma nic takiego, ale nie spotkałam się nigdy z takim problemem. glowa do góry!

goja --> chodzilo mi o te, pomylilam nazwy: http://www.wilkinsonplus.com/invt/0271164 , te sa mieciutkie i maja super wzorki w puchatki. no wlasnie ja tez nie slyszalam o wloskach na jaderkach i dlatego mnie to tak niepokoi, pojawily sie dopiero jakis miesiac temu ale urosly juz sa dosc dlugie! chyba sie wybiore do naszej srodowiskowej zeby jej pokazac, ale to dopiero w srode :(.

No i basen zaliczony:D Super sprawa dziewczyny!!! Wiktor czuł się jak rybka, cieszył się i chyba bardzo mu sie spodobało. Grupa jest niewielka ok 10 osób, więc mamy dużo miejsca w basenie, woda ciepła 35 stopni, fajna rehabilitantka prowadzi zajęcia. Polecam! Płacimy 300 zł za 12 spotkań po pół godziny, więc to jeszcze nie tak drogo. A mnie normalnie ręce bolą! falsa - a nie widziała takich u nas, ale tez nie szukałam więc może sa:)

wpadlam tylko na chwilke... pochwalic sie ze MAMY PIERWSZEGO ZABKA!! dolna prawa jedyneczka wszyscy w domu zwariwali a babcia ktora go odkryla prawie obrosla w piorka:)

gandziulka - gratulacje!!!

gandziulka --> gratulacje! ps. wy macie pierwsze zabki a my pierwsze wloski lonowe. ja tu zwariuje! normalnie sie przejelam tym teraz tak ze szok!

a to ja falsa oczywiscie zapomnialam zmienic pseudonim bo pisalam w innym temacie anonimowo :P.

mam pytanie jeszcze w sprawie glutenu. Te pół łyżeczki kaszy manny dodaje się taką sypką do zupy? aha my już tez używamy 4 pampersy.

deli --> tak, wsypujesz pol lyzeczki do zupki i troche gotujesz. zalozylam osobny topik na temat tych jaderek i zostalam oskarzona o bycie \"podstepnym pedofilem\" haha. a ja dzisiaj wybieram sie ze znajomymi na urodziny mojej przyjaciolki. nie bardzo mi sie chce bo mnie wyciaga do takiego klubu wielkiego jak pol miasta, ale nie chce jej robic przykrosci i pojde. pewnie na jednym piwie nie bedzie mi sie juz tam za bardzo podobalo :P. ale chociaz mam pretekst do ulozenia sobie wlosow, makijazu, pomalowania paznokci bo ostatnio zrobilam sie az nazbyt mamuskowata.

www.kobierzyce.neostrada.pl/basen02.jpg Jakby ktos miał ochotę zobaczyć nas w akcji:P

Goja - bosko! zazdroszcę Ci. Ja mam basen pod nosem, ale się boję trochę. Franek w dzień grzeczny jak aniołek:) Dzisiaj cos ni mógł zrobic kupy dałam tartego jabłuszka i jedna poszła. przed chwilą dałam mu wody z niekapka aventu. Zaskoczył! wypił z 30 ml i poszla druga - mega wielka. Zobaczymy jak noc.

aha - dzisiaj Franus przekręcił sie z plecków z brzuszka na pelcki - ale był zdziwiony!

czesc dziewczyny, dzisiaj nie mialam czasu bo caly czas krążymy gdzies. Przed chwila wrocilam od mojej mamy, bo musze juz przyzwyczajac mala do babci bo za dwa tygodnie juz na stale z nia zostanie. A poza tym nocka jak zwykle super dzis 12h bez przerwy! Ja tez mam basen pod nosem ale tam nie ma specjalnych zaje c dla niemowlat i byloby jej za zimno , bo to maly zmarzlak. a co do tej naszej alergii to mam tez kazala mi wszystko odstawic i teraz to juz sie zastanawiam czy czasem kleik kukurydziany jej tez naie uczula, bo starsza cora ma alergie na kukurydze.