Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

u nas w szpitalu zepewnili podklady, podpaski, te majtki jednorazowe tez, pieluchy i spioszki dla malego, nawet mial swoj kocyk ktory ja jak juz mnie wypuszczali zaplamilam potokiem krwi z nosa - ale mialam fuksa :P ahhhh.. fajne to byly czasy nie ma co:) ja nie rozumiem roznicy w tych nazewnictwach ciuszkow, ja uzywalam tylko takich koszulek z krotkim rekawkiem zapinanych w kroku i chyba pajacykow (?) - caly stroj z dlugim rekawkiem i calymi stopkami zapinane na zatrzaski. a tak poza tym to zwykle ciuszki. ten krem do brodawek to wrecz musowo trzeba sobie zabrac - ja mialam probke ktora dostalam w szkole rodzenia i mi ona wystarczyla bo tylko raz mnie bolala jedna brodawka. a i u nas bylo duzo przekasek do kupienia i caly czas mielismy dzbanki z woda z lodem przy lozku. i 3 razy dziennie przyjezdzali z napojami - kawa, herbata, czekolada i soki i to za darmo w zwyklym panstwowym szpitalu. bardzo sobie chwalilam. goja --> ano dumna jestem z ziutka bo jak byl mierzony ostatni raz 2 tygodnie temu to mial 71cm co znaczy ze urosl juz 22! a juz myslalam ze taki okruch zostanie, w sumie to cieszylam sie ze on taki malenki co sie nie nadzwigam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja --> slyszalam ze w polsce to grypa zoladkowa panuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa nie wiem jak tam w reszcie polski ale powiem Ci że w mojej okolicy kaszub to dużo sie o niej słyszy U mnie w domu to prawie przez wszystkich przeszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok nie karmilam od 8 rano wiec musze sobie odciagnac bo teraz przyznaje ze wygladam jak pamela:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tej listy - koniecznie trzeba dodać wkładki laktacyjne. Ja się 3 dnia obudziłam mokra, i wszystkie koszule zaraz po założeniu też zalewałam mlekiem bo Tośka co chwila chciała być przy cycu, a wiadomo - jak z jednego ssie to z drugiego w przestrzeń leci... :-) A na Tośkę rozmiar 56 po urodzeniu był na styk ;-) Teraz przyhamowała i trzyma się na 74 (tylko sweterki i część sukieneczek ma na 80 i takie nosi, bo ładne są i dłużej pobędą). A ja dziś chciałam znaleźć jej jakieś butki, ale sznurowane i zabezpieczające kostkę... NIC NIE ZNALAZŁAM na jej rozmiar (16-17), wszędzie jak już coś to od 19... A ja już naprawdę chciałabym jej założyć butki, bo teraz ciągle szuka podpórek i wstaje, i boję się, bo te nóżki jeszcze jej troszkę latają i trzęsą się czasem a ona już próbuje chodzić po łóżeczku przy szczebelkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie (kuzynce) podopisuje do listy, to co pamietam - ale chciałam mieć wydruk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do majtek - nam położne odradzały te jednorazowe bo są sztuczne. Lekarz z kolei kazał leżeć bez i wietrzyć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marceli --> a jak musialas isc do toalety to tez wietrzylas na korytarzu?:) a tak na serio to sprawdzaja sie zwykle majtki ktorych nie szkoda wyrzucic. widze ze coraz wiecej dziewczyn na facebooku! w koncu sobie naogladam porzadnie waszych zdjec. wrzucajcie wasze video z maluszkami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa - miałam pokój z łazienką, więc nie lansowałam się na korytarzu. Nooo dobra, czasami jak szłam do położnych albo nogi rozprostować. Tylko je trzymałam razem żeby mi podkład nie wypadł :-D Jedyny problem to było pilnowanie, żeby mi się koszula nie podwinęła przy schodzeniu/wchodzeniu na łóżko. Nie szło robić tego z gracją i wdziękiem jak każdy ruch bolał, a nie miałam ochoty żeby odwiedzający współspaczkę widzieli za dużo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale fakt faktem - ilość gaci użytych w ciągu tych kilku dni była dla mnie nie do pojęcia. Wzięłam na zapas, a i tak chyba już drugiego dnia M dowoził :-) I serio najwięcej czasu spędzałam bez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde.... jak sobie pomyślę jak dupsko bolało to wrrrrrrrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny za zaproszenia :) musze jeszcze pochodzic po tej stonce bo si egubie troche :) u mnie wlasnie mala zasnela nareszcie co do bucikow to ja mojej kupilam \"az\" 19-tki bo mniejszych nie ma ale nie powiembo ladnie jej nozka wyglada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój znowu wył 40 minut, a mąż mi zabraniał do nigo łazic. Sam zagladał czy wszystko ok. teraz pewnie pospi a o 24 będzie wyspany.... no wzieło go normalnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa - no własnie panuje u nas ta grypa i mnie tak męczy, że już sobie ciąże wkręcam:D A ziuteczek urósł pięknie! Mój ma tak z 70-72 cm, nie wiem, bo sama go tylko czasem mierzę. Ubrania kupuję na 80, bo na 74 sa na styk. paula - oj bolało dupsko, bolalo... Moja myszka zasnęła szybko już po 20, pewnie za godzinę się obudzi na żarcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja również dziękuję za zaproszenia:-) Tak gadałyście o tym facebooku to i ja się tam dopisałam tylko jeszcze go rozpracowuję:-) Jeśli chodzi o okres poporodowy to ja również nie wspominam go zbyt miło.Leciało jak z kranu no i ten ból ciągnących szwów...:-( Kurcze chce dodać zdjęcia ale pisze mi \"nie odnaleziono serwera\"Muszę pomajstrować trochę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze raz dziękuję ślicznie za wszystkie życzenia :) widze wspominki o porodzie...ojoj a co do zakupów dla dzidziusia przed narodzinami to nie należy przesadzać. części rzeczy i tak się później nie używa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od godziny pacyfikujemy Tośkę. Mi już ręce opadają - co się ją odłoży do łóżeczka, to od razu łapie za szczebelki i wstaje... Już ją na rękach usypiamy, i też nic - jak tylko poczuje że znów jest w łóżeczku, to od razu na nogi... Cały dzień była dziś cudna, w sklepach weseło darła się na całe gardło (głównie jej ulubione \"nienienienieeeeniee\"), a w nocy cyrk. Teraz kolej M, nie wiem co on tam jej robi, bo tylko płacz i zawodzenie do mnie dociera. Ale tym razem się nie dam, nie zajrzę do nich bo mi znów nie da wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marceli mam to samo.... i jeszcze na przeciwko łóżeczka jest szafa z lustrem, to wstaje i drze sie do tego lustra mamamamamama - nie wiem czy to od tych nowych umiejętnosci, czy od czego.... zwariuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jednak juz sie obudził - szybko zrobiłam mu kaszy bebilona i butlą wypił 120 ml, jak dla nas to sukces. Jeszcze mnie tak wzieło na myslenie:P czasami tak mam hehehe.... jestescie zadowolone z imienia, jakie wybrałyscie dla swoich dzieciaczków? Ja bardzo - Do Franka strasznie to imie pasuje. Marceli, jak na Tosię woła reszta rodziny? Bo przeciez ona jest Aleksandra, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to aleksandra? przeciez alekandra zdrobniale to ola a nie Tosia juz sama się pogubiłam ... ja jestem bardzo zadowolona z imienia Oliwier choć musze przyznać ze chyba tylko 2 razy w całości zwróciłam się do syncia w ten sposób bo tak na ogół to Oli jest i kropka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem bardzo zadowolona z imienia.To taka mała Zuźka:-)Choć ostatnio wołam na nią Maryśka ale sama nie wiem dlaczego:-) Macie może pomysł dlaczego mi na tym facebooku wyskakuje nie odnaleziono serwera?Przeciążone czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzagusiu, ona jest Antonina na drugie:) Swoja drogą piękne imie. a ja mam sprawe - dostalismy karnety do aquaparku, jest tam basen dla dzieci, ale nie wiem jak z instruktorem. czy któraś szanowna forumowa koleżanka, z wiekszym doświadczeniem basenowym, moze mi napisac zasady postepowania z maluchem na basenie? Wiem, ze nie mozna za bardzo wyciagac z wody - bo róznice temperatur - woda inaczej przewodzi ciepło, wiem, ze jak sie dmuchnie w nosek, to wstrzymuje oddech, ale moze cos jeszcze, zeby Franulka sie nie przestraszył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisienka, u mnie facebook śmiga, nawet Ci napisałam, że chce wiecej zdjęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisienka --> moze masz swoj net przeciazony? bo u mnie tak jest jak cos pobieram w tle to nie chca sie strony ladowac, a tak to facebook ma bardzo dobre serwery, szybkie. u mnie tez jest raczej Oli, a tak poza tym wolam na niego roznymi imionami, to samo moj R. czesto jest nazywany \"the boy\" ale tak z namaszczeniem :) a dzisiaj Oli dostal od taty swoja pierwsza pilke do rugby. trenuje go juz od 7 miesiaca zycia! wiedzialam ze tak bedzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa, mój ma taką miekką podróbe piłki do rugby i uwielbia ją. Ona z takiej ceraty jest czy z czegoś, memla ja godzinami i normalnie z ojcem sobie turla. Uwielbia tez balony....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie zarezerwowalam bilety lotnicze do polski na 6 lipca i niby kosztuja 15 funtow w jedna strone a za nas 3 zaplacilam 313 funtow! oprocz oplat lotniskowych i podatkow dochodza: 20 funtow za 1 bagaz, wiec wzielam na nas 2 bagaze, 10 funtow za odprawe od osoby, 10 funtow za zaplate karta, i jeszcze tyle samo w druga strone! zadnych rezerwacji na komorke i ubezpieczen nie bralam. zdziercy. ale jestem wnerwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok i jeszcze lot do polski zarezerwowalam sobie na czerwiec zamiast lipiec, wiec musialam zmienic daty no i wyprulam sobie nastepne 50 funtow z konta, dobra dziewczyny ide sie pochlastac, dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tośka jest Aleksandra Antonia, ale ona o tym nie wie, na Olę nawet się nie odwróci, na Tosię już wie że to do niej :-) Ja od początku chciałam żeby była Tosia, ale M wymyślał, że to takie dziwne imię itd itp, więc może niech będzie na drugie a na pierwsze jakieś \"normalne\". Ja wiedziałam, że będe na nią Tośka wołać, zresztą u niego w rodzinie to standard, że osoby używają drugiego imienia (ojciec, brat...). A moja rodzina najbliższa z kolei (mama i siostra) wolą Ola i tak na nią mówią, nie wiem czemu? ;-) Z tymi samolotami to nieźle, ale jeszcze tyle czasu - nie było tańszej oferty? U nas to chyba nawet jakaś ustawa weszła, że nie można reklamować lotów w ten sposób, tylko trzeba podać pełną cenę. I w biurach podróży też się już nauczyli i podają ceny już ze wszystkimi ubezpieczeniami i resztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×