Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

kamika - ja również chylę głowę i przepraszam! Wszystkiego naj dla damianka! kitka - super gada! Mój tez uwielbia telefony! A ja wczoraj spędziłam 2 godziny w ośrodku zdrowia! Najpierw z Wiktorem byliśmy. Jedno ucho ma jeszcze chore, do tego lekarka stwierdziła, że idą mu dolne trójki i dwójka. Musimy iść do laryngologa z tym uchem, przez to muszę przesunąć wizytę u nefrologa, bo nie mogę zrobić posiewu. Szlag mnie trafia! Potem chciałam się zaszczepić na grypę. Czekałam na lekarza prawie godzinę, bo musiał mi napisac kartkę, że jestem zdrowa. Potem czekałam pół godziny do zabiegowego na pielęgniarkę. No masakra! Na pocieszenie jadę jutro do fryzjera:) paula - ja się zgadzam z Artigianą, że powinnaś mlodego przetrzymać. Wydaje mi się, że on jest uzalezniony od ciebie i cycka twojego. Będzie ciężko na pewno, ale dasz radę! Ja bym go na twoim miejscu odstawiała powoli, bo z tego co piszesz będzie to długa, ciężka droga... Ale trzymam kciuki, żeby przede wszystkim był zdrowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula - Goja ma racje. On jest tak uzależniony że szok .Do tego przyzwyczajony że jesteś na każde jego zawołanie, więc cię teraz testuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula--> Franko Cię po prostu tresuje! nie daj sobie wejść na głowę bo poźniej będzie jeszcze gorzej. dziewczyny mają recję. najlepiej odmów mu już cycka! nie dołuj się - dasz radę! wszystkie jesteśmy z Tobą kochana :) pisałam Ci już, że u mnie było to samo z jedzeniem przez 1,5 tygodnia. jedyny sposób to robić dłuższe przerwy między posiłkami. no i ja wciskałam butlę na śpiocha - przed obiadową drzemką, wieczorem po zaśnięciu i około północy. musisz być teraz cierpliwa :) oczywiście uściski i buziaczki dla DAMIANKA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba macie racje. Nic mu nie jest. Mam skierowanie na badanie moczu, ale osłuchowo ok. Własnie sie drze do cycka.:/ ja zaraz świra dostane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamika --> damianku kochanie, przepraszamy ze nie w pore skladamy zyczenia, az sie zle poczulam jak przeczytalam twoj post, bo nie zagladnelam tego dnia do tabelki :( tak wiec wierszyk da ciebie zebys wiedzial ze o tobie nie zapomnialysmy! Zdrowia, szczęścia, pomyślności, marzeń spełnienia, ewentualnie złotej rybki złowienia, która spełni trzy życzenia! kochanemu damiankowi, zyczy ciocia falsa i maly ziutek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlody tez gada sporopo swojemu, i do tego jeszcze gestykuluje, potrafi przez pol godziny nadawac z gestykulacja jakby opowiadal o jakims istotnym wydarzeniu, my sie przy tym zasmiewamy do rozpuku :). a wogole wczoraj mialam troche przerabany dzien, tesciowa przyszla po mlodego i schodzac ze schodow poslizgnela sie na jego klocku i skrecila noge! do tego malego trzymala ale nic mu sie nie stalo na szczescie, gorzej z tesciowa, ledwo co ja z domu wynioslam do siebie i potem jeszcze musialam u niej siedziec bo sama byla. pewnie narazie mi malego do siebie nie zabierze.. buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przetrzymałam franka do 13,30 - zjadł 120 ml zupy brokułowej, po tym w nagrode dalam cycka i zasnął!.ufff. szczerze Wam powiem, że normalnie sie poryczałam ze szczęscia. Falsa, współczucia dla teściowej - nie dla Ciebie, ze Malego nie zabierze:P.... no dobra.... dla Ciebie też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula to super, że zjadł tylko jak go cyckiem nagradzasz to dawaj mu ssać króciutko, zeby się napił i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula - tylko żeby tak później nie było, ze on się naje obiadem po to, żeby tylko dostać cycka! Moim zdaniem ten obiad powienien być zamiast a nie jako dodatkowe danie. Ja widzę, że Franek nie ma stałych pór jedzenia, a cycek też powinien być o stałych porach. No i nie ileśtam razy na dobę! Moim zdaniem po roku wystarczą na maxa 3 karmienia. Ale ja już jestem na butli od 4 miesięcy, więc może mi łatwiej tak gadac:P W każdym razie będę trzymać za was kciuki! A mój misiek śpi już 2,5 godziny! W tym czasie wysprzatałam szafki, bo cos nam się mole rozmnażają! Masakra z nimi, w ogóle nie możemy sobie poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie mu ustalam stale pory posilków. On niby miał, ale zaczynam sie brać za dokładne przestrzeganie. do 6 listopada musi być wszystko jak w zegarku. Cycka dałam na króciutko, żeby tez trochę ściagnął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamika--> sto lat dla Damianka - ja wczoraj byłam ledwo żywa i dlatego całkowicie zapomniałam! 🌼 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 asiurka---> Kochana na 100% nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kami --> mam nadzieje ze juz lepiej, a te twoje bole glowy polaczone z wymiotami wygladaja mi na migrene.. a ja mam w schemacie zywienia ktory dostalam jak mlody przechodzil na stale posilki napisane ze cycka sie podaje na zadanie a nie o ustalonych porach.. nie sadze zeby wydawanie mleka w ustalonych godzinach mialo by w czymkolwiek pomoc, tylko sie franek wsiekac bedzie czesciej, bo on przeciez nie ma swiadomsosci istnienia godzin. caly rok dostawal na zadanie wiec nie sadze zeby rozumial ze musi czekac. moje zdanie jest takie zeby dawac rzadziej po prostu, jak zaczyna sie domagac to go zabawiac i czekac jak dlugo sie da podtykajac mu soczek. i jak juz nie da rady to mu cycka i dalej go przetrzymywac. jak paula masz zamiar karmic o ustalonych godzinach to ja juz ci nie zazdroszcze tego stresu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cycka bedzie dostawał tylko rano, przed drzemką i wieczorem, no i pewnie w nocy. Nie jadł 3 godziny i znowu nie chce....wrrrrrr, za to tańczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula -->3 godziny to nie dużo. daj mu o 18.00. pamiętaj że nasze dzieciaki już coraz starsze są i rzadziej jedzą. falsa-->pozwól, że się z Toba niezgodzę. uważam że roczne dziecko powinno mieć stałe pory posiłków. z reszta ja inaczej sobie nie wyobrazam dnia. musze mieć wszystko poukładane bo inaczej załamka. ani wyjść ani nic zaplanować. :P ale oczywiście każde dziecko jest inne. nie można włożyć wszystkich do jednego worka. uważam jednak, że trzeba dziecko przyzwyczaić jeść o określonych porach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadł ze mną obiad - 2 plupeciki z szynki, gotowane w warzywach, warzywa i ziemniaczki, popil ładnie i bawi sie z tatą. Obym wytrzymała do 20 z cyckami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja się zgadzam z coqitą co do ustalonych pór posiłków. Każdy człowiek powinnien tak jeść a szczególnie dzieci. Ja to stosuję już od bardzo dawna, nawet jak karmiłam piersią to o okreslonych porach (tylko że częściej). I dzięki temu Wiktor nie wybrzydza podczas jedzenie, bo inaczej to by tu skubnął, tam skubnął i w gruncie rzeczy się dziecko nie najada. U nas jest 5 głównych posiłków i przekąska. No ale kazdy robi jak uważa:) Moja mysza szaleje choć wstał nie w humorze, bo go kuzyn obudził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja dziewczyny nie mowie o posilkach tylko o cycku, bo cos mi sie wydaje ze franek tego cycka ciagnie nie z glodu tylko sie chce "pocieszyc" albo napic.. ollie ma posilki o tej samej porze a cycka daje mu na wyczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> sama widzisz ze franek umie ci ladnie zjesc duza porcje jedzenia, tu zupa tu pulpety warzywa, to nie o jedzenie chyba chodzi, raczej o franka ze taka przylepka jest troche - maminsynulek :). dobrze by bylo jakby tata zabral synulka na spacer sam albo na zakupy albo na basen bez ciebie zeby sie franus nauczyl ze swiat nie konczy sie na mamulce.. nie wiem jak u ciebie jest ale wszystko wskazuje na to ze franek po prostu przebywa z toba nieustannie i tak jakby laczy swoje istniene z toba, gdzies wyczytalam to, nie ma wtedy dla niego jego jako jednostki tylko jest synus i mamulka jako jednosc, czy jakos tak. wybacz jak sie madrze za duzo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franek tez ma posiłki o stałych porach, teraz bedzie mial tez cycka. Cycek dla dziecka w tym wieku to żaden posiłek. Dziewczyn, napiszcie mi jak wygląda wasz plan posiłkowy, proszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa, ale ja się z Toba zgadzam, niestety jeden spacer "tatysynka" nie czyni, a wiecie jak u mnie wygląda, nie mam do kogo go dać. Musze sie zabrac i pojechac zobaczyć do tego złobka, jak to wygląda .... żeby go raz w tygodniu na 2,3 godziny dawać. acha, tatus się z nim bawil i jeszcze duzego danonka przy zabawie zjadł. a jeden cycek to aż mi pulsuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamy tak: rano cycek i platki na krowim mleku z mojego talerza poludnie: obiadek pol duzego sloiczka plus caly deserek i ciasteczko albo chrupki podwieczorek: je z nami nasz obiad kolacja: kaszka na gesto i cycek poza tym cycek na wyczucie jeszcze w srodku dnia, np. przed drzemka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> no sama widzisz jak on slicznie potrafi zjesc, troche mu trzeba uwage od ciebie odwrocic tylko, a ten zlobek to mysle ze bardzo dobry pomysl, ja mam tesciowa raz na 2 dni na kilka godzin go zabiera a maly sie tak do niej przyzwyczail, ze sie cieszy na jej widok, leci do niej jak ja tylko zobaczy, bo kiedys sie wyrywal do mnie jak go brala na rece, teraz juz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja miałam podobnie: rano cycek + kanapeczki ode mnie południe zupka - ze 100 ml i więcej obiad z nami kolacja cycek - i tu mi tej kaszki brakuje:/ jako przekąski owoce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> ten twoj dzienny schemat zywienia wyglada calkiem normalnie.. pomysl tez, ze inne dzieci maja substytut cycka jakim jest smoczek, to nie tak ze tylko franek chce sobie possac dla uspokojenia sie. taki charakterek po prostu przylepki ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas od ok piątego miesiąca są stałe godziny posiłków i w naszym przypadku to zdaje egzamin.Nie ma żadnego grymaszenia przy posiłkach poza przypadkiem który opiszę niżej paula---a dawałaś może Frankowi już kaszkę tą po 12 miesiącu kakaową???Ona jest na prawdę pyszna, smakuje jak budyń czekoladowy.Zuźka nawet jakby była bardzo najedzona to by jej nie odmówiła:-) Mleka modyfikowanego chyba raczej nie musisz mu wciskać.Zuzia nie pije od 5 miesiąca i pediatra powiedziała że jeżeli nie chce to mam nie wciskać(jak była mniejsza ile ja się musiałam nagimnastykować żeby choć trochę tego mleka wypiła).Tylko,że ona je kaszkę rano i wieczorem co do grymaszenia---od jakiegoś czasu zaczęłam małej dawać na noc (o 19.00)kaszkę smaczny sen tą po 9-tym miesiącu.Bardzo często było tak że miała cofki, myślałam że po prostu nie jest już głodna i stąd te cofanie.Nie raz było tak że nawet jej się rzygło:-( Po innych kaszkach tego nie było.Dzisiaj jak zwykle dałam jej tą kaszkę i tak się porzygała że aż się przestraszyłam.Musiałam ją drugi raz kąpać, bo nie szło do niej podejść.Mało brakowało a i ja bym zwymiotowała:-(Jeszcze czegoś takiego nie widziałam:-( Nie wiem albo jej ta kaszka nie smakuje(mi zresztą też) albo jest w niej coś co jej nie odpowiada.Już więcej jej nie podam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×