PAŹDZIERNIK 2008

paula --> moze franek kaszy nie lubi? :) jest tyle do wyboru na sniadanie albo kolacje mlecznych rzeczy: budyn, serki, platki na krowim mleku, mleczne deserki z sloiczkow..

Deli - bo ona nie chce za nic zjeść wcześniej obiadu. Od małego nie chciała. To jedyna pora, kiedy da się ją nakarmić. Czasami o 15;00 zje zupe to wszystko

no dostał cycka przed basenem, po basenie zjadł duuuuuużo risotta z brokułami i kurczakiem, pospal i teraz się bawi. Na b po prostu basenie jest po prostu boski!

wszystkiego naj dla Tosi i Szymka

Witam.Na początku dla wszestkich kochanych maluszków najlepsze zyczenia i buziaki.Wiem ze nie pojawiam sie czesto ...poprostu nie mam za bardzo czasu.Moje kochanie malutkie spi tylko raz dziennie....od 1,5 do 2 godz...a w tym czasie nie wiem gdzie mam rece najpierw włozyc. Chodzimy od 3 tygodni...własciwie to biegamy hihi. Gratulujemy wsszystkich sukcesow i zabkow... U nas zabki sa na razie 2 i w dalszym ciagu kilka razy w nocu budzenie....chyba oszaleje .... Dawidek pokazuje pa pa,jaki duzy jest,ile ma kłopotow,jakie dobre było jedzenie,kosi kosi,i brawo...a ostatnio go ciocia nauczyła pokazywac fisia ...nomasakra.A na dodatek gada jak oszlały..wiekszosc po swojemu. Paula moze ja jestem wyrodna matka ale jak moje szczescie nie chce jesc to nie daje mu na siłe...ma ustalone pory posiłkow i jak nie zje o czasie to dostaje dopiero nastepny posiłek o porze o ktorej powinien byc... U nas jedzenie wyglada tak: o 8 mleczko rano ok 120ml max musli z owocami z hippa zupka mamusi roboty mleko na noc ok 120-150 ml Paula moj mały ma 80 cm i wazy 10 kg wiec gruby nie jest a ja sie staram nie warjowac na punkcie jedzenia...Tatus jest szczupły mamusia jak zgubi jeszcze 5 kilo to tez bedzie szczupła hihi wiec po kim mA byc gruby?A z reszta nasze dzieci nie maja czasu na jedzenie...tyle rzeczy maja do zrobienia przez cały dzien... A i jeszcze jedno...Paula...moj facet tez ajko dziecko byl niejadkiem ale jemu wciskali jedzenie na siłe tzn ciagle ktos za nim gonił z jedzeniem...a teraz ma uraz...A tego bysmy nie chciały dla naszych dzieci prawda? Jak poznałam mojego faceta to przy wzroscie 185 wazył 65kg...a to byly efekty wciskania jedzenia ..od czasu jak jest ze mna czyli od 9 lat przytyl 10 kilo i tak sie trzyma...Tak czy tak jest szczupły..ale jest dobrze... Pozdrawiamy i całujemy

A Paula...dziekujemy ze zawsze o nas pamietasz...

Ojej, a ja też jestem taka co to do dat to same dziury :-) Dlatego tym milej mi teraz dziękować za życzenia dla Tosi :-D Dziękujemy :-) I również gratulujemy wszystkim dużym ludkom porzucenia niemowlęctwa :-) Rany, ile te nasze dzieciaki się nauczyły przez ten rok - a dopiero się urodziły :-) Jak tak czytam Wasze jadłospisy, to mi się wydaje że Tośka wsuwa jak marzenie, ale czasem różnie bywa i u nas - ale jak nie chce jeść to jej nie daję, czekam do następnej pory jedzenia albo jak sama pokaże że "am am" to daję wcześniej. Więc zdarzją nam się "ruchome" pory, ale kolejność zachowana. Rano kasza (ile zje) Na spacerze zachodzi do piekarni i babcia kupuje bułeczkę - na spółę z gołębiami :-) Drzemka Na drugie danonek + pół banana Po następnym spacerze zupa (rosół z makaronem/lanymi, kalafiorowa, pomidorowa, dyniowa) Drzemka Drugie - ziemniaki/kalafior + mięsko/ryba + pomidor/ogórek I potem na kolację coś jeszcze (kasza/paróweczki cielęce/danonek/kanapka). A po kąpieli, na sen, dostawała cyca ale i potem w nocy chciała ciągnąć co chwila, a butli ani rusz. Ale teraz chyba mam jużmniej jak kilka razy ją przetrzymałam i sama zachciała butlę, no i ojciec też teraz ją karmi przed snem i jak się wybudzi a my jeszcze nie śpimy. W nocy ja wstaję i ją biorę, ale już nie daję cyca tylko mleko/wodę i smoczek. Trochę marudzi, ale już coraz częściej po prostu zasypia z powrotem :-D Obym nie zapeszyła, bo to początki dopiero... Jeszcze raz dziękujemy za życzenia i pamięć :-)

A co do menu - jak już powiedziałam, zdarza się często, że coś "wyleci" bo Tosiek wcześniej wyżebrze łakocie od sąsiadki i nie jest już głodna. Albo zmiast całego dania zje 1/3. A na spacerach dojada jeszcze owoce (jabłka/gruszki). Waży 10 kg, ubrania nosi 80. Wyglada dobrze, ale nie ma fałdek, tylko brzusio taki fajny :-) A dupka chudziutka. Ale w poniedziałek mamy bilans, to zobaczymy.

Ja równiez składam życzenia dla solenizantów, niestety zawsze z opóźnieniem, bo nie mam czasu tu tak czesto jak kiedyś zaglądac. To przez to, ze wróciłam do pracy:) U nas z jedzeniem też generalnie nie ma problemu. Chociaż ostatnio przez chorobę spadł Wiktorowi apetyt. A tak je: ok. 7-8 godz.rano mleko ok 160-180 ml ok. 10 przekąska - deserek 12 - mleko 12 - 14 drzemka ok. 15 obiadek - zupka albo drugie danie ok. 17 podwieczorek - budyń, serek, kanapka (do wyboru) ok. 19-20 mleko W międzyczasie zje czasem chrupki, herbatnika, itp. Ale to najczęściej jak się spotykamy z innymi mamusiami i ich pociechami.

Szymeczek dziękuje za życzonka :) imprezka chyba się udała (bynajmniej nie było reklamacji). Zdjęcia wkleję później na razie dodałam na NK to podwójne ( dodałam na klasie ciężarówek jak i na mojej galerii ), http://nasza-klasa.pl/school/168424/6/gallery/84 A i oczywiście spóźnine życzonka dla Tosi :) i Zuzi :D

Pola - ten Szymek to super przystojniak:) A jaki krawat... fiu fiu! Moja płaksa ledwo co dała się ubrac na dwór! Po prostu tragedia z tym ubieraniem! Najgorsze że tą godzine sie przestawiało i muszę go troszkę przetrzymać, żeby mi już o 18 nie padł! Zapomniałam wspomnieć, że byłam wczoraj u fryzjera i mam krótkie włosy:P Mój mąż stwierdził, że wyglądam jak Hanka z "M jak miłość":D Moim zdaniem wyglądam lepiej:P

przez ta zmianę czasu były u nas dwie drzemki jak nigdy, nie dało rady jej przetrzymać, padła. 17 i ciemno...

przez tą zmianę czasu były u nas dzisiaj dwie drzemki, jak nigdy, nie wytrzymała. Godź 17 i już ciemno...

przez tą zmianę czasu były u nas dwie drzemki, jak nigdy. Nie wytrzymała. Godź 17 a tu już ciemno...

sorki, kłopoty z netem

jakies kłopoty z netem

Wszystkiego najlepszego dla Tymoteusza Nisi My już po urodzinach i młody był grzeczny :) zrobił se 2 drzemki i wzbogacił sie głownie o kasę :)

Tymoteusz tysiące buziaków na roczek :) kamika-->super, że imprezka się udała! nie mogło być inaczej :) Miśka bidulka męczy się z tą flegmą :( dajemy syropy, inhalacje i teraz na noc jak kaszlnie to normalnie dudni jej w płucach :( zobaczymy z 2 dni i jak nie minie to znów do lekarza! dziewczyny czy któraś już szczepiła???

ooo 100 lat dla Tymka, pociechy z brata:). A my mamy dzień narzekania, nawet na dzisiejszym, odrabianym basenie narzekał. Za to je! rano cycusia, o 12 talerzyk gęstej zupy, 15 cycus, 18 micha - dosłownie micha ziemniaczków z sosem i kurczakiem. przed 20 jeszcze danonka zjadł!

Deli u nas tak samo :) Jeju gdzie to napisac?Przed 21 dzieci juz spia a JA Z NUdow juz sie wykapalam,farbnelam wlosy szamponem koloryzujacym na czarny,i czekam na malza ;) Teraz oglada "czas honoru" Zawsze vchodze spac po 23 a tu prosze,jak na razie ta zmiana czasu wyszla na dobre :) A u nas urodziny w pt.i juz mnie szlag trafil,bo jednym dziadkom nie pasuje i chyba nie przyjada na urodzinki chrzestny zwarty i gotowy,problemow nie robil,a chrzestna swieta krowa(za przeproszeniem) nie moze,i dopiero tydzien po urodzinach z laski wielkiej na obiad niedzielny przyjedzie,grrrrrrrrr,nosi mnie Ale pierdziele,za rok juz nikogo po tylku calowac nie bede i sami sobie tort zjemy :) MY na szczepienie idziemy w listopadzie.MAm troche stresa,bo do nowej przychodni sie zapisalismy i nawet nie wiem jaka tam"polityka"JAki lekarz itd.

To i ja napisze nasze menu ;) o 8 piers o 9 kasza nestle kakaowa i drzemka krotka przed 12 banan z jablkiem po 14 zupa z miesem spanie raczej dluzsze 17 deser 20 kasza manna na mleku krowim 21.30 piers i idziemy spac.

kami --> my sie szczepilismy tydzien temu ale pewnie cie to nie teges bo nie w polsce.. weekend byl bardzo zabiegany, tzn tak milo zabiegany, bo na wyjazdach, najpierw maz wybral sie na mecz z kolegami i zotsalismy na noc u zony jego jego kolegi z dzieckiem. my sosobie popilysmy winko bo byla jeszcze jedna znajoma i mlody byl zachwycajacy, caly czas sie bawil i smial i przytulal sie do wszystkich, to sie go razem tak nachwalily za dobre zachowanie i ogolna "slodkosc" a ja pekalam z dumy. wrocilismy do domu zeby wziac prysznic i pojechalismy nad ocean spotkac sie z innymi znajomymi, poltora godziny drogi, tam restauracja i lazenie po plazy, wrocilismy wieczorem i kolezanka zadzwonila zebysmy przyszli na impreze taka do 23 u niej z dzieckiem, polska impreza ale z racji tego, ze byl R to wszyscy mowili po angielsku, a ci co nie mowili to sie w mig nauczyli, bo zubrowka wspomaga szybka nauke jezyka :). maly sobie w koncu dzisiaj na spokojnie odpocznie przy bajeczkach i swoich zabawkach. ale nie narzekal i byl caly weekend szczesliwy wiec mozna by tak czesciej :)

artigiana --> wygladasz olsniewajaco! schudlas, super fryzurka, no az napatrzyc sie nie moge!!! koniecznie zmien glowne zdjecie na nk!!!!

artigiana...czytaj falsa...super wyglądasz

Spóźnione wszystkiego naj dla Tymka :)

Jej dziewczyny bardzo Wam dziękuję. Tylu komplementów to się nie nasłuchałam chyba nigdy. Kochane jesteście, na prawdę :) Falsa , Deli - ;)*

A te fryurkę to mi wczoraj zrobił fryzjer amator- mój mąż :) Pierwszy raz miał w tym celu nożyczki w ręku

Artigiana, wyglądasz cuuuuuudnie:)

Paula - :)*

Artigiana----- WIELKIE GRATULACJE DLA MĘŻA. MA FACH W REKU!! wygladasz olsniewajaco no poprostu bosko!! na poczatku to w ogole Cie nie poznalam. Zmiana o 180 stopni. wszystkiego naj dla nastepnego nie niemowlaka juz:) Tymka