Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

Kami - no u nas był aphtin tylko. Ale jest stary, ponoć rewelacyjny sposób na pleśniawki! Niestety jest bardzo kontrowersyjny... Otóż należy je przetrzeć gazikiem jalowym namoczonym... w moczu:) Ja nie próbowałam, bo zawsze miałam aphtin pod ręką, ale ponoć skuteczny sposób. U nas dzisiaj Wiktor zasnął rewelacyjnie szybko:) Może dlatego, że cały dzień spędził na dworze. Zmieniam mu wieczorne nawyki od kilku dni i zamiast po kąpieli od razy kłaść go i dawać mu butlę, powoli go ubieram, potem robimy kaszkę w miseczce, zjada ją (bo butelki już mi nie chciał wieczorem a kaszkę wsuwa na maxa), potem się chwilkę bawimy, przytulamy i kładę go spać. Raczej śpi całą noc, a po takiej gęstej kaszce to nie budzi się przed 8 na jedzonko:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w ogóle te moje plamienia wczoraj zmieniły się w krwawienia! Chyba dostałam okres, ale tak w polowie cyklu? Musze się zarejestrować do lekarza, bo takie przeboje miałam tylko raz po skończeniu karmienia, jak brałam cerazette. Okres miałam ponad miesiąc. Idę spać, bo po szorowaniu tych okien rąk nie czuję. Mąż jeszcze na budowie. Mało ma bidulek czasu a ja go jeszcze jak zołza popędzam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tu takie pustki? goja-->słyszałam o tych siuśkach ;) mama mi mówiła, ale na szczęście dziś apteka otwarta i kupiłam aphtin, mam nadzieję, że pomoże. paula-->jak się czujesz? lepiej Ci? artigiana-->jak Blanka? mam nadzieję, że lada moment będziecie w domku! Miśka śpi, a ja pędzę do kuchni. Dziś przyjeżdża nasza świadkowa na weekend i idę coś upierdzielić na kolacyjkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlody ma kaszel - taki wykrztusny.. do tego lekki stan podgoraczkowy, uwazacie ze trzeba isc do lekarza czy poczekac? jeszcze nigdy nie mial kaszlu wiec nie wiem.. ktora pojdzie za mnie do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa, musisz wyczuć. Ja za pierwszym razem wzywałam lekarza i miałam rację, bo coś się zaczynało, za drugim pokasływał, a nic się nie działo. a Ja dostałam okres.... chlip chlip - pierwszy po porodzie..... tylko słabo krwawie - jak u was to wyglądało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> ja ciagle teraz slabo krwawie i nic mnie brzuch nie boli. poczekam jeszcze, bo to chyba raczej katar taki gesty mu w gardle zalega bo rzadko kaszle i szczegolnie rano tak charczy a w nocy chrapie a jak popije to juz nie. wiec katar na gardle. zobacze do poniedzialku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobitki! na wtępie przepraszam że tak długo się nie odzywam ale mam taki zapier.. że mi głowa puchnie. Praca nauczyciela nie jest jedną z tych co to wychodzisz i jeses po pracy...Ciągle tylko coś wycinam, kleję, pisze drukuję , rysuje i tak na okrągło.Jakiegos hopla maja u mnie na punkcie dekoracji przedszkola.Normalnie cały tydziń siedzimy z nożyczkami i klejem, wycinając kwiatki i inne dekoracje wiosenne zamiast zając się dziećmi!!!A zaraz wielkanoc i za tydzień zmiana dekoracji:( Głupota jakaś.Nawet kartki świąteczne nam kazali robić i będą wysyłać swoim przydupasom...eh Ja to i tak miałam nie najgorzej bo w mojej grupie epidemia i na 18 dzieci przychodziło mi dwoje!Teraz jak wszyscy wrócą po chorobie to dopiero będzie sajgon... Artigiana- strasznie macie cięzki czas widze .. miałaś Ty być w szpitalu a tu Blanka wylądowała.Trzymajcie się.Jesteśmy z Wami falsa- Czarek też kaszle ale goraczki nie ma wiec na razie nigdzie sie nie wybieram.Tylko że jego meczy nocą a w dzień nic mu nie dolega. kami- u nas na pleśniawki najlepiej działała gencjana wodna, widok niestety nie najpiekniejszy ale apthin dużo słabszy podobno.I tez mieliiśmy z nimi problemy jakoś około 8m-ca zycia co tez mi sie wydało dziwne.Ale w sumie nie tylko noiworodki mają.Może po antybiotykoterapii jesteście i dlatego? goja- gratulacje dla męża, mojemu się tak w domu spodobało że go wygonić do roboty nie moge...:P ja za to wreszcie jakoś tak swobodnie poszłam sobie do fryzjera, ścięłam włoski zaraz pędzę na solarium bo mam w kwietniu dwa wesela a blada jakściana jestem no to wszystko za WŁASNĄ kasę - wreszcie:P co do maluchów na weselu to my już tak robiliśmy i teraz też mamy taki plan - po prostu będzie się bawił aż padnie a potem go kładziemy w pokoju hotelowym pod opieka.... elektronicznej niani, która stawiamy w widocznym miejscu bo jak młody sie odzywa to ona się świeci W ten sposób my sie bawimy, młody śpi i nikogo nie trzeba obarczać opieką.Oczywiśćie jeżeli dziecko raczej nie ma dłuższych pobudek w nocy....A Czarek raczej się nie budzi, no i zawsze też można zajrzec czy się nie wykopał spod kołderki itp. wisienka, paula, falsa - niezłe macie gagatki w domu , chodzi mio o te wspinaczki na stół..czyli z moim nie najgorzej jest.Też uwielbia tańczyć ale na ziemi na szczęście co do butków to my naal w zimówkach ale takich bez futra w środku ani niczego takiego... w poniedziałek do ortopedy i zapewne po kolejne kapcie ortopedyczne za ok 100zł eh... No i jeszcze do stulejek wracając to ja sama nie wiem jak mu ta skórke odciągac i poprostu tego raczej nie robię...może to i źle ale podejrzewam że niewiele by to pomogło.A u Waszych chłopaków jak siusiają to widać żeby im tam się robił pęcherzyk ze skórki czy coś...bo u Czarka nie, i nie wygląda to tak jakby mocz mial utrudniony wylot, że tak się wyrażę:D Zmykam na opalanko i na uczelnię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jeszcze chciałam serdecznie przeprosić za literówki i inne kwiatki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiurka --> u nas tez nic z a nic nie odchodzi, a jak cos tam probuje naciagnac to za chwile sie robi czerwone na czubku i nie dotykam juz. ale nie robi sie zaden pecherzyk jak siusia wiec ok. jakos to sie zalatwi, nie my pierwsi i nie ostatni. goja --> no wlasnie sorki mialam gratulowac mezowi! no to ci kamien spadl z serca.. a napisz mi jeszcze kochana jak tam wam sie stosunki maleznskie udaja? bo ostatnio cos tam lapalas doly.. ja dzisiaj poszlam do pracy z taka wielka malina na szyji, jaki wstyd.. a R jest glownym menadzerem innego sklepu z tej samej sieci i wszyscy go znaja i wygladal z tego wzgledu bardzo hmm.. "nieprofesjonalnie". chcialam zwalic na kochanka, ale to chyba jeszcze gorzej :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tu się dzieje????? Ponawiam pytanie, jak bylo u Was z pierwszym okresem po porodzie??? Wrócilismy własnie z Centrum. Na Długiej byl festwial baniek mydlanych.... istne szaleństwo! szkoda tylko, że pogoda nie dopisała. Zaraz kłade małego, bo na obiad do mojego taty jedziemy. Pisać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> podobno po dziecku krwawienia nie sa juz takie intensywne a brzuch nie boli. a ja wlasnie wrocilam do brania tabletek dwuskladnikowych, pierwsza bierze sie pierwszego dnia okresu i na drugi dzien krwawienie mi ustalo! cos tam plamie takim rozowym sluzem ale okresu nie ma! a na pewno sie zaczal. nie czaje o co chodzi.. poprzednim razem jak zaczynalam brac tabletki to wlasnie odwrotnie okres mialam przez tydzien i krwawilam jeszcze lekko dodatkowe 2 tygodnie, a teraz jakby zanikl. ktos tak mial?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjaciółka właśnie pojechała. Fajny weekend spędziłyśmy:) paula-->ja powiem Ci szczerze, że nie pamiętam mojego pierwszego okresu. Coś mi się wydaje, że miałam mocne krwawienie i brzuch strasznie bolał, teraz jak biorę tabletki anty to prawie go nie mam. falsa-->ja prawie nie mam okresu jak biorę tabletki, zaledwie dwa, trzy dni plamienia, gdzie w pierwszy dzień boli mnie brzuch. O to Ci chodziło? Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty........ :) 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my właśnie wróciłyśmy od teściowej.W końcu na trochę się z domu wyrwałam:-) paula---ja szczerze ale też nie pamiętam swojego pierwszego okresu, bo to bardzo dawno temu było:-) falsa--tabletek nie biorę także niestety nie pomogę Wczoraj moja suka mi nawiała i "bawiła" się z dwoma pieskami.O 21 ganiałam ją w piżamie po ulicy,w ogóle nie reagowała:-(Dzisiaj już z samego rana byłam u weterynarza i dostała zastrzyk,jeszcze dwa ją czekają i mam nadzieję że będzie po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa - a w porządku, dziękuję za troskę:) Ciągle w kółko temat przeprowadzki i nawet nie mamy czasu na roztrząsanie problemów:) Cieszymy się każdym dniem zbliżającym nas do własnego kąta. Co do kaszlu to ja bym poszła do lekarza na twoim miejscu. U nas z takiego kaszlu rozwinęło się zapalenie oskrzeli, a poszłam do lekarza tak zapobiegawczo po syropek:( Bardzo byłam zdziwiona, jak pani doktor powiedziała, że oskrzela chore. paula - ja po karmieniu miałam okres miesiąc!!! Taki nie za mocny, bardziej mocne plamienie. lekarz mi powiedział, że to normalne, zmienił tabletki anty i przeszło. Moje obecne plamienia (czy też może to był okres) już minęły i jest chyba ok. Z młodym byliśmy na basenie dzisiaj i na siłę trzeba było go wyciągnąć z wody. W ogóle to ostatnio nie chce z podwórka wracać! Tylko by na dworze siedział. asiurka - wiem o czy mówisz z pracą:( Ja pracuję w podstawówce uczę polskiego. Ale ciągle sprawdzanie zeszytów, kartkówek, dyktand, do tego konkursy, apele itp. Na nic nie mam czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisieńka suce też się coś od zycia należy :P pierwszy okres po porodzie miałam normalny a reszta aż do dziś tak jakby słabsza i gdyby nie to że krwawie to bym nawet nie wiedziała że okres mam brzuch mnie kompletnie nie boli a u nas dramat i tu uwaga z kąpielą !!!! coś co było cudownym przezyciem obruciło się w koszmar nie wiem co się stało nadal chodzimy na basen zadowolony a spod prysznica nie chce wyjść a w domu to jakaś porazka .Nie mam juz pomysłów :( pomóżcie. Nie stało sie w kapieli nic przykrego a kiwa głową że nie chce i koniec artigiana jesteście już w domku???? jak się czuje Blania my przeszliśmy już na butki wiosenne ale takie wyższe nike :) ze skórki.A skóra z siusiaka ładnie schodzi. Falsa może ty przylej tej lasce co by na ziemie zeszła i jak atmosfera w domku??? Jak Oli -kaszle dalej??? paula jak się czujesz???a Franko to sobie upodobał te kałuże :D goja gratulacje dla męża :) kami Oli jak miał stan zapalny jamy ustnej to dostałam kilka dziwnych lekarstw do smaroowania w tym tez aphtin asiurka pochwal się fryzurką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny kaszel przeszedl, za to katar troche mocniejszy, troche mial stanu podgoraczkowego znow chwile dzis, ale i tak wzielismy go na spacer po parku bo pogoda byla sliczna 12 stopni, mam nadzieje tylko ze mu nie zaszkodzilam tym. i wogole moj bardzo madry R zapomnial zaplacic podatku drogowego i idziemy do samochodu a tam blokada, 100 funtow kary plus kaucja 160, ale oddadza kaucje jak zaplaci podatek. no ale kurde stowa w tyl, wrrrrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzagusiu---no niby się należy tylko problem mam ja a nie ona:-)Dla osób które nie maja psa to w sumie śmieszne może być ale ja przez tą cholerę do 1 w nocy się męczyłam bo nie mogłam usnąć:-) A co do kąpieli to może jakieś nowe zabawki do kapania go zachęcą? Zuźka już tak ładnie na nocnik robiła a od jakiegoś czasu za cholerę nawet na niego usiąść nie chce.Te dzieciaki to mają swój świat i czasami ciężko zrozumieć o co chodzi falsa---nie lekceważ gęstego kataru.Oczywiście nie wiem jak to wygląda u Was ale Zuzia miała pierwszy raz taki właśnie bardzo gęsty katar przy anginie.Nie mogłam sobie z nim poradzić, bo cały nos zawalony.Do tego w nocy bardzo chrapała.Ja w sumie trochę to olałam,no bo katar to przecież nie choroba a stany podgorączkowe u niej to norma.Mimo to poszłam do lekarza w piątek i niby wszystko było czyste czyli ok a w sobotę katar zrobił się już zółto-zielony.W poniedziałek okazało się że już nawet migdały są zawalone.Także suma sumarum zaczęło się właśnie od kataru a w przeciągu trzech dni zrobiła się z tego porządna angina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ;) Jeśli chodzi o katarek to my już starzy praktykanci jesteśmy. Lepiej zacząć od razu zwalczać bo potem ... a szkoda gadać. Paula--> nie wiem czy gratulować czy współczuć tego okresu :D u nas nadal nic. Artigiana--> wracajcie szybciutko do zdrowia z Blaneczką czekamy na wieści . Kami--> Szymkowi też jakiś czas temu wyskoczyły na języku białe plamy. Ale to nie pleśniawki, nie kazano nam smarować Aphtinem. Dostaliśmy na pędzelkowanie Nystatynę Zeszło praktycznie z dnia na dzień. A my w czwartek mieliśmy mieć szczepienie. Zabieram go ze żłobka a ten zarzygany i zakupkany. Okazało się że jelitówka nam się przyczepiła. W piątek już chorowaliśmy wszyscy. Mały rzygał wszystkim i wszędzie. Przeszło mu w niedzielę ale kupka nadal była rzadka. Dziś już dobrze, kupka się stabilizuje. Jutro idziemy na kontrolę. Może w czwartek wypali te szczepienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polal --> dzieciaki z tych szkol i przedszkoli i zlobkow przywleka wszystko! a katarek juz schodzi, gesty bo gesty ale przezroczysty przynajmniej jest, wczoraj mi nim zarzygal lozko, ale jestem pewna ze na zoladku nic nie jest bo ma apetyt i to tylko tak bylo bo sie mu nazbieralo i zakleilo zoladek. no i juz kaszlu nie ma, goraczki sie pokonczyly, dzisiaj juz lepiej. nie mam pojecia czym leczyc katar wiec niczym nie leczymy. sciagac, zakraplac to tylko ulatwia oddychanie, ale przeciez nie ma lekarstwa. jak myslicie ze ten moj szogun da sie dotknac frida to sie bardzo mylicie. na noc zakraplam mu poduszke olejkami eterycznymi i smaruje brzuszek i plecki mascia eteryczna co lepiej spi i to wszystko bo co jeszcze mozna? spotkalam dzis na spacerze babke z chlopcem 2-letnim i tak sobie pogadalysmy i zachwycala sie mojego modego rzesami ze takie dlugie . oczywiscie zapytala "jak ona ma na imie?". ollie mial dzinsy, trampki i brazowy chlopiecy sweter. robie kurczakowe terrine z salatka, mniam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Od czwartku jesteśmy w domu. Wypisywali nas w trybie nłyskawicznym bo na oddziale pandemia adenowirusów. Na szczęscie Blanka ich nie złapała. Za to problem z jedzeniem do dziś. W sumie do soboty zjadała ok 30-40 procent tego co zwykle i to na siłe z płaczem, pod przymusem. Wczoraj i dziś je już trochę więcej ale nadal niewiele w porównaniu z tym co jadła przed chorobą... Wrrrrr takbym za kudły wytargała tę głupią matkę która własną nieodpowiedzialnością doprowadziła do tego.... Już byłabym po operacji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artigiana super ze wróciliście z operacją co sie odwlecze to nie uciecze a z jedzonkiem jak nabierze w pełni sił tozapewne nadrobi falsa no z katarkiem chyba nic wiecej tylko woda morska, kropelki i ściaganie smarków a ja jutro na szkolenie jadę do krakowa-czytaj cały dzień luzów :) i jeszcze 16 stopni ma być i słonecznie :) dzisiaj weszłam z młodym do kabiny wyzbierałam wszystkie możliwe zabawki on oczywiście płakał ale tuliłam go mocno do siebie żeby czuł sie bezpieczny i rozbawiałam zabawkami po chwili było git :) uśmiech i zabawa na całego aż do momentu jak sobie zachlapał oczka wtedy wrzask i że chce wyjsc ale znów go przytuliłam i wytarłam oczka i za chwilunie było ok,Nie rozumię tylko jednego jak jestem z nim na basenie to cały czas ma oczy zachlapane i mu to nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas nieprzespana noc:( Młody płakał jakies 3 godziny! Nie wiem, co mu się stało, dałam mu nurofen ale i tak nie zasnął. Jestem padnięta a dzisiaj mam cały dzien lekcje. Dobrze, że dzieciaki piszą sprawdziany, bo nie mam siły gadać:( Może znowu idą zęby...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u nas znow chorobsko.. no chyba ze tak mocno na zeby choruje ;/ katar i goraczka :( mozliwe ze odchorowuje basen.. bo w ndz wybralismy sie do aqua parku (w tarnowskich gorach) ze znajomymi.. ehh wprawdzie pozniej jeszcze dlugo posiedzielismy w kafejce zeby maly nieco "wysechl" ale coz.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i zasnal.. normalnie mi na rekach Z zawsze ma jedna drzemke w dzien o 12 Bidulek maly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja, no nic inngo jak zęby -tak myślę. U nas w końcu w całości przebiła sie druga czwórka i ostatnia dwójka. A wczoraj byl tak nie dobry, że myslałam, że wyjdę z siebie. Ja1210, nie sądzę, że to od basenu. Mój Franek chodził na basen jak było -20, a tam do samochodu jest z 50 metrów i nic. Chyba, że sie uodpornił. Dzagusiu, nie mam pomysłu, dlaczego Oli płacze pod prysznicem. Musicie popróbować z czymś - moze oczko podraznił płyn do kąpieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj ollie tez placze jak mu zachlapie oczka a wczesniej tez mu nie przeszkadzalo. wgole to wsadzam go do wanienki i tak po 5 minutach z niej wychodzi. wymyc go i wloski musze jak stoi w wanience i ryczy ze chce wychodzic. no ale coz, teraz dzieciaki zauwazyly ze maja wplyw na niektore rzeczy i im jest "niewygodnie", tu chapnie po oczkach, potem zimno i nieprzyjemnie. z wszystkim tak jest, nie tylko z kapiela.. no i tez sie meczymy z choroba. dzis obudzil sie o 5:30 i sie zaczal szarpac z godzine dobra, nie plakal ale sie rzucal i stekal, dalismy mu cieplego mleka i sie jakos uspokoil i zasnal na 2 godzinki jeszcze.. moze brzuszek, moze gardelko, moze zabki.. teraz tez siedze z nim a ten mnie za cycki trzyma i bajki oglada i sie nie chce isc bawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkim chorowitym życzymy dużo dużo zdrówka! dzagusia-->musiało się coś przykrego przydarzyć przy kąpieli bo tak jest najczęściej, że pierw takie skore do kąpieli później nie chcą o niej słyszeć. A! Od dziś jestem na dunkanie :) powiedz ile dni trwała Twoja 3 faza? wisienka-->dobrze napisałaś, że te nasze dzieciaki to mają filmy ;) Artigiana-->a Ty mówiłaś tej koleżance, że przez jej nieodpowiedzialność wylądowaliście w szpitalu? falsa-->mały cycuś z Olliego :) idę łazienkę wysprzątać póki Miśka śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki wiem ze temat byl walkowany tysiac razy. potrzebuje lekiej spacerowki rozkladanej na plasko ktos moze cos polecic?? 18 kwietnia chrzcimy Julke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×