Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

Viola-->witamy z powrotem :) cieszę się, że u Was wszystko w jak najlepszym porządku no i Kobieto powaliłaś mnie na kolana z tą dietą!! jak ja bym chciała ważyć 51!!! Mam do zrzucenie 7 kg :/ tragedia! no ale co nigdy nie lubiłam diet- wrrrr falsa--> gratulacje jeszcze raz Kochana! widać wyjazd się udał :) deli-->super , że usg wyszło ok! kamika-->oj Bidulka Ty nasza! to Ty chyba chudniesz jak nie idzie Ci to jedzenie. Polal--> w Słupsku pochmurno,ale ciepło. I oby Szymkowi przeszedł ten katar! Dziś byliśmy z Michaliną na szczepionce tą jeszcze na różyczkę i powiem Wam, że nie chciała się rozebrawszy do badania- tak się darła! udało się zważyć i waży 13,200, zmierzyć się już nie dała (nosi rozmiar 92 czasami 98), na szczepionce wielki płacz i robiła pani nu nu nu ;) A! i po szczepionce zostawiliśmy Miśkę u siostry i pojechaliśmy do pracy no i dzwoniła siostra i daje Miśke do telefonu i ona mówi: mama Niania sama bebebee , niania nocnik bebbebe- czyli sama zrobiła kupę do nocnika :) Aga mówi, że pobiegła do łazienki i m wzięła nocnik i kazała sobie zdjąć pampera ( bo po ostatnich przygodach zakładam jej znów) i zrobiła kupę na nocnik! yupi! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten mój mały leniuszek to jakoś nie chce mówić o siku :( o reszcie nie wspomnę :( jak go po spaniu wysadzę to owszem wysika się ale tak sam od siebie to nic :( Co do wagi to owszem ostatnio się zaskoczyłam bo ważyłam mniej niż jak zaszłam w ciążę a sądziłam, że skoro wymioty mnie ominęły to raczej nie spadła waga ale jednak poszło o 3 kg w dół!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola - bardzo proszę o te przepisy!!! Mój adres gosia_fi@wp.pl Pierwszy dzien minął spokojnie, nwet dałam rade poćwiczyć pół godziny na orbitreku:) flasa - no to gratulacje kochana! Teraz został mi tylko mały kroczek do zostania panią R.:P A mój misiek nie chciał spać w dzień i zasnął mi na rowerze! Tak go wiozłam w foteliku z wiszącą głową przez 20 minut zanim wróciłam do domu:P Na szczęście o 21 już padł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja- no to praktycznie zaczynamy razem dietę(ja już od soboty straciłam 1kg)....cieszę się że choć takie wirtualne wsparcie będę miała, zawsze to lżej jak się wspólnie sobie kibicuje i dzieli się osiągnięciami jak i porażkami ja skrobi kukurydzianej właśnie dostać nie mogę...na allegro jest :) zobaczę chyba zamówię przepisami tez jestem zainteresowana- wysyłam do Ciebie maila, jak dostaniesz od Violi to prześlij proszę falsa - gratuluję...to aż do Polski musiałaś jechać żeby z narzeczonym wrócić :P deli - przepisy Dukana z pewnością sa bez mąki pszennej, więc na pewno coś dla siebie znajdziesz no i tak w ogóle to mam cała książke z prezpisami Dukana od dzagusi z czasów kiedy próbowałam pierwszy raz...tylko wolałabym coś bardziej na Polskie realia, bo w tych przepisach jest wiele cudów których nie znam.... Co do wzrostu i wagi to mierzenia dawno nie było ale odkąd jestem na diecie Czarek waży sie ze mną codziennie:) 14,5 kg i chyba tez mu zrobię proteinowy czwartek hehe....żartuję:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa--> gratulujemy przyszłej pani R. Viola--> mój adres PolaBL@interia.pl poproszę również o przepisy. Tyle piszecie o tej diecie że chyba sam spróbuję :) ale poprawy samopoczucie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie napisałam posta i chciałam go skopiować ale nie zdążyłam :( W każdym razie Falsa oczywiście gratuluję :) Ja mam niestety doła :( postawiliśmy auto do mechanika żeby tam jakąś małą część wymienił no i liczyliśmy, że dziś to zrobi, no ale jak to bywa ze skarbonką to jedną błahostkę wymieniamy a znajduje się coś poważnego :( ponoć teraz coś z silnikiem :( i to nie pierwszy raz :( Mąż chciał dobrze i mieć samochód którym zimą nie utkniemy ale ten zakup okazał się porażką :( już nawet nie wiem ile włożyliśmy kasy i aż strach pomyśleć co tam się jeszcze kryje :( Normalnie musiałam się na ten temat wygadać bo już mnie nerwy ponoszą :( Mąż też chodzi zły jak coś się psuje i czasem nie ma co się do niego odzywać :( Teraz to już jestem całkiem zdołowana bo jednak liczyłam, że gdzieś pojedziemy :( a teraz to już się czegokolwiek odechciało :( Już i tak ostatnio był na mnie ciągle zły, że jestem na wsi a on wieczorami sam siedzi :( Niestety on ma rację ale ja nie cierpię miasta :( zimą to jeszcze było znośnie bo się w domu i tak dużo siedziało ale latem.... :( dobra kończę marudzenie bo pewnie jak każdy mi mówi przesadzam :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jeszcze jedno! Na początek to buziaki od Marty :) Ona w ciąży nie jest a co do pozostałych spraw to raczej bez zmian :( Nie zagląda bo na razie nie ma siły :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też poproszę o przepisy Mada82@man.szczecinek.pl coś wybiorę bez mąki. Wczoraj lekarz mi powiedział,że mam podejrzenie celiakii i za tydzień jade do koszalina do gastrologa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola - dzięki za przepsiy! Jak znajdę mleko w proszku odtłuszczone to od razu zrobie sobie nutelle:) Mojemu mężowi to pomoże, bo on bez czekolady długo nie wytrzyma:( A ja dzisiaj mam dzień ogórkowy:) Miałam nie robić słoików, ale moja mama mi wjechała na ambicję no i jednak robię:P Dzisiaj zrobiłam 24 słoiki, ale w piątek jeszcze zrobię jedną porcję. Zawsze się przydadzą zimą do obiadu i sałatki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje się! wczasy super, pogoda moze byc. Odpieluchowanie porażka - daje sobie spokój na miesiąc. Franek nie ma czasu na takie bzdury jak nocnik:(. On jest cały czas w ruchu - owszem - woła siusiu, ale jak sika. Tak samo z kupą. trudno. Gadać też nie za bardzo chce - natomiast ja się z nim całkiem dobrze dogaduje. tekstem wczasów jest - Franek zobacz jak ciocia gila (łaskocze) Przemka, a Franek na to - "nie, gila tuuuu" i wyciąga gila z nosa:). Z sukcesów to odstawiłam wieczornego cycka, jest tylko poranny. Pierwsze dwa dni Franek nie chciał jeść - bo oczywiście nie miał czasu, a później jadł całkiem dobrze. Poza tym Bols dostał zapalenia skóry i był na antybiotykach, a frankowi dzisiaj wypadła druga plomba z tego felernego zęba i jutro na 12 mam dentyste. Falsa, gratuluje pierścionka. Kamika, mówiłam, że będzie dobrze. Co do diet, to się nie znam, bo żre jak świnia:). Buziaki, bo mam duzo sprzatania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula ale przynajmniej Franek mówi o sikaniu :) mój leń nic :( A co do jedzenia to też ma coraz mniej czasu :( Wczoraj dorwał zepsuty rowerek po siostrzeńcach - brakuje przedniego kółka i kierownicy ale mu to nie przeszkadza i trzyma z przodu i tak se chodzi cały dzień! Ja padam przy prasowaniu na jutro i jeszcze to muszę spakować! Niestety po wiedzy o kosztach naprawy samochodu już nie mam zbytnio ochoty na cokolwiek :( Jeszcze trzeba będzie wykombinować kasę :( A tak poza tym Paula jak w końcu pogoda na Kaszubach się poprawiła to do domu zjechaliście??? A no i młody ma niezłą frajdę i sporo nowych przeżyć! Takich jak jazda na przyczepie ze zbożem, kombajn itp. :) Tym bardziej ciężko go w domu utrzymać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no i tyle o tych dietach gadacie i gadacie, że muszę się pofatygować i wykopać wagę spod łóżka ;P młodego też przy okazji na wagę postawię bo wczoraj go mierzyłam i miał 85cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogoda była w miare ok, pół dnia super, druga połowa deszczowa, ale ciepła. Jeździliśmy po okolicach, łazilismy na spacery - dla mnie bardzo ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula skoro Wam pogoda odpowiadała to super :) Ja jeszcze jak głupia męczę prasowanie ale chyba lepiej pójdę coś zjeść bo robię się głodna i za chwilę żołądek się bardziej odezwie i nawet nie będę w stanie coś zjeść tak mnie zemdli :( Już wolałam chyba wymiotowanie niż to :( zwłaszcza, że 12 tydzień już minął i aż strach pomyśleć, że tak przez całą ciążę może być :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko właśnie wróciło z podwórka i chyba muszę go chwilę wymoczyć!!! Nogi dosłownie czarne ;P A reszta to szara :D idę go zamoczyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamika :D "Brudne dziecko to szczesliwe dziecko" :) Moja w ogole nie chce wracac do domu z podworka,jest jeden wielki ryk. A nocnik? W ogole nie zwraca na niego uwagi :( Narobila nie raz miedzy nogi na trawe i wielce z dziwiona.Wola jak juz po fakcie :-/ Waga nasza pokazuje 12 kg,nie mierzylam.Ale wydluzyla sie jak na moje oko ;) Bluzki z wiosny sa za male.I czuje,ze wkrotce trrzeba bedzie kompletowac ciuchy na jesien. Deli oby "proroctwo"sie nie sprawdzilo :-/ Mowisz,ze sie zaczelo od biegunek? Falsa gratuluje :) Czyli masz juz w domu anioleczka :) Wyswiecony i zadowolony :) Prawdziwy aniol-cala msze przespal wow!! Moja w kosciele jest nie do wytrzymania,biega jak szalona. Uciekam,bo znowu rano nie bede mogla sie zwlec z lozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAROKO SKLEP
sklep rekodziela marokanskiego www.marokostyle.com zaprasza na ostatnie dni letnich promocji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula-->ale mieliście superaśne wczasy :) Jak Ty masz fajnie, że wcinasz wszystko, a taki chudzielec jesteś! Taką figurkę masz zajebistą :) A mężulek fajne koszulki nosi ;) "Jest ryzyko jest zabawa ":))) kamika--> dokładnie to co anioleczek pisze! Moja Miśka czasami jest 3 razy dziennie przebierana bo jak je to cała brudna, a na dworze co chwilę zalicza jakieś wywrotki i dziury robi w rajstopkach albo kolana zadziera ;) a! i nie dołuj się tym mechanikiem! Kochana my też co chwilę naprawiamy w naszym aucie i tak ostatnio poleciało 600 zł na co - to ja już sama nie wiem! i ogólnie mamy jakiś błąd w aucie (coś z filtrem cząstek czy coś takiego- związane coś z ekologią) i naprawa kosztuje ponad 2tys. i tak jeździmy z tym błędem bo szkoda kasę wydawać i za każdym razem jak mąż wyprzedza to wyklina bo nie ma turbo i wlecze się to auto- to w takim skrócie ;) goja-->wyślę Ci maile i tez poproszę o przepisy! Nie mogę już an siebie patrzeć, a teraz właśni mam okres, więc już w ogóle czuję się brzydka i gruba :( deli-->nie zalało Cię ostatnio w Szczecinku?? Artigiana-->dużo dużo siły musisz mieć by jakoś to wszystko uporządkować! trzymam kciuki!!! Miśka woła siku i kupę!!! :) tylko jest trochę zdezorientowana bo jak wychodzimy na dwór to jej zakładam pampera i nie wiem czy już jej nie zakładać, ale co - zrobi siku i będę musiała z nią wracać do domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kami - a chcesz też oryginalną książkę Dukana z jego przepisami? Bo Viola mi wysłała tylko 2. Znalazłam na necie przepis na naleśniki i zjadłam dwa - jeden z kurczakiem a drugi na słodko z serkiem. Pycha! Czuję się mega obżarta:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jeszcze raz poproszę o przepisy, coś muszę wybrac do jedzenia :) Dieta bezglutenowa jest niby ciężka i nie cięzka, zależy od podejścia, jak mam gorszy dzień, bo np. zjadłabym pierogi albo tosty, to sobie mówię,że teraz dzięki diecie to się dobrze czuję. (tak zaczeło sie od biegunek, ale mnie tak badają teraz bo moja mama chorowała na chorobę Crohna, a te choroby są troche powiązane bo chodzi o zanik kosmków na jelitach).Ale jak już zdiagnozują to sobie już bede kupowała z netu specjalne jedzenie, tylko bardzo drogie. moja Nacia zawołała wczoraj kupka! i zrobiła do nocniczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, mnie nie zalało :) w sumie to nawet nie wiedziałam,że Szczecinek zalało, dopiero się z radia dowiedziałam, a mieszkam niedaleko krajowej 11, którą zamknęli :) a park dalej podtopiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baterie mi w wadze wysiadły i nie wiem czy i ile chudnę wrrrr.... telefon w pracy na weekend został!!! modem od netu się zepsuł i musze u szwagierki klikać... eh... niech zyje piątek 13-tego! dobrze że wizyta u fryzjera nie zakończyła się wpadką:P nie wiem kiedy się odezwę więc miłego weekendu życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiurka - waga to wazna rzecz, mnie wchodzenie na nią ciągle motywuje:) Po 3 dniacg 1,8 kg mniej:) Jest taka stronka na której możesz sobie sprawdzić ile ci zajmie dieta - każda faza po kolei. Nie pamiętam adresu, ale jak wpiszesz "Test Dukana" to wyświetli ci się w google oryginalna francuska strona i polskie tłumaczenia do niej. A w ogóle to padam dzisiaj na twarz. Znowu ogórki:P No ale już koniec, więcej nie zrywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! w końcu dorwałam się na spokojnie do neta i odnalazłam forum :) oczywiście nie na swoim kompie :) W każdym razie wyjazd może być ale niestety ja na długie jazdy i chodzenie się nie nadaję :( a do tego dziś co chwilę boli mnie ząb :( i to nie troszkę ale tak konkretnie i niestety teraz ketonal odpada a pewnie tylko on by pomógł :( Dziecko mnie wykańcza i chcę do domu do swojego wygodnego wyrka :( No ale juto wracamy i następna nocka to na swoich poduchach :D A i w Berlinie byliśmy ponoć na gapę bo nie widzieliśmy nic o rzekomych zielonych kartach :) pa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamika - współczuję z tymi przeprowadzkami! A gdzie będziecie mieszkać, jak się dzidziuś urodzi? Jeju a ja padam. Do południa zakupy a wieczorem byliśmy na pokazie fontanny. W dodatku jestem nażarta na maxa! Zjadłam jajka, bułkę i nutelle:) Wszystko oczywiście według przepisów Dukana!!! Naprawdę na tej diecie nie trzeba jesć tylko jogurtów i jajek! Jest tyle prostych i szybkich przepisów, że mam coraz większy zapał. Asiurka, kamika - a jak wam idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:-) A co Wy śpicie?Coś ostatnio słabo z pisaniem???Wiem wiem sama za wiele n ie piszę a się wymądrzam:-) kamika---serdeczne gratulację(bo chyba jeszcze nie miałam okazji pogratulować albo mnie pamięć zawodzi)Oby wszytko było dobrze i nie zamartwiaj się tak, trzeba niektóre rzeczy przyjmować jak to sie mówi na "miętko".Dzielna kobietka jesteś i na pewno sobie ze wszystkim poradzisz:-) Buziaki dla brzusia falsa----Tobie również gratuluję!!!Wszystkiego dobrego.Planujecie kościelny czy tylko cywilny?W sumie to Wy i tak jesteście już jak stare, dobre małżeństwo:-) :-) :-) goja,asiurka,kami???---wytrwałości w dietkowaniu i trzymam za was kciuki najmocniej jak się da!!!! viola----jesteś moim wybawieniem!!!Tak bardzo mnie zmotywowałaś swoim spadkiem wagi że sama zaczęłam dukać:-)Startuję z podobnej wagi(tej co zaczynałaś oczywiście)W czwartek było 67 a dzisiaj 65:-)Trzymam się zasad(co wcale nie jest trudne), nie grzeszę, słodkości na razie nie robię bo boję się że jak zacznę to potem trudno będzie mi się opamiętać.We wtorek warzywka także dam radę!!!! kami---co do Twojego pytania na temat zakładania pampersa to ja bym tego nie robiła, skoro zaczęła sama sygnalizować że chce siku to znaczy że wie o co chodzi.Nawet jak ci się zleje podczas spaceru raz czy dwa to przecież nie jest żadna tragedia.Ja zawsze jak wychodziłam na dłużej z domu to miałam zawsze przy sobie dwa komplety ubranek na przebranie.Jednak nigdy nie zdarzyło mi się żebym musiała ja przebierać ale ja przez dłuższy czas jeździłam również z nocnikiem(pod wózkiem)Będzie coraz lepiej!!! Zuźka teraz to nawet nie mówi mi że chce siku tylko sama się rozbiera i idzie na nocnik.Na spacerkach też nie raz próbowała się sama wysadzać(ściągała duł i kucała) ale jej niezbyt to wychodzi bo zawsze gdzieś się osika :-) wczorajszy tekst Zuźki zaraz po przebudzeniu "mamo wstałam"ja jeszcze spałam no to ona mnie szturcha i znowu "mamo wstałam" ja na to no to dobrze, połóż się koło mamusi to sobie jeszcze poleżymy a ona na to "nie- Zuzia godna, kanapkę zrobić , teraz Powaliła mnie na kolana:-) miłej niedzieli i pisać dziewczynki bo topik zdejmą:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisienka - u mnie z wagą podobnie - spadło 2 kg. Ale już z wczoraj na dziś zero:( Dzisiaj zaczynamy warzywa, bo mój mąż, który tez jest na diecie, już nie może bez nich wytrzymać:P Dzisiaj mu zrobiłam grahamkę dukana z serkiem, wędliną i pomidorem - jadł aż mu się uszy trzęsły! Co do porannych tekstów dzieci to u mnie podobnie tylko że słyszę "chodź robić mleko":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boże, a mój Franek tylko mniammniam.... no nie chce gadać:). Nie to, żebym się przejmowała, ale jak widzę teksty Waszych bąbli, to się łapię za głowę:) Dzisiaj bylismy na wystawie psów i kupilismy Bolsowi nowe posłanie, niestety Bols jeszcze na nie nie wszedł, bo Franek je zajął i udaje, że tam śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula---chłopaki to leniuchy, to kobitki wiecznie nadają.No i niestety tą cechę widać już do końca życia:-) goja---ja dość mocno zgłębiłam wiedzę na temat dukania i z tego co wiem zastoje to normalka(nawet po 3 tyg).Ja bardziej zaprzyjaźniłam się z centymetrem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×