Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

anioIeczek...tak jestem ciągle na diecie bezglutenowej i bez pszennej, do tego nie mogę jeszcze siarkowanych bakalii, tylko wszytko bio. Mam zrobic test prowokacyjny po roku stosowania diety, jak będzie źle to znowu po kolejnym roku. Jak nie przejdzie po dwóch latach to już dietka na całe życie. To nie jest jakas odchudzająca dieta, a ja nie ograniczam sie w każdym bądź razie :) a mi podwyższyli trochę kontrakt, więc moge przyjąc troche wiecej pacjentów. Ale to tak nadal grosze. Bede tak tylko do lipca kiedy mam ulgowy jeszcze zus, bo potem musze zwijac interes, a jak dyrektorka sie zlituje to może przyjmie mnie na pół etatu. Paula...może wypij sobie meliskę i weź gorącą kąpiel badź prysznic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oho, po 30 minutowym wyciu - sprząta! deli, a nie miasz prywatnych pacjentów czy tylko na NFZ? U nas ta jedna babka to mnie skasowała 70 zł/40 minut, a ta druga co przyjechała to 50 zł/30 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula...na nfz i prywatnie, tylko,ze u nas ludzi w tym szczecinku chyba nie stac na wizyty prywatne, bo mało kto chodzi. Ale jak przeglądam oferty pracy dla logopedów to wszystko południe, tu moje okolice to lipa straszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamika - kochana mam do oddania 5 czekolad i 2 bombonierki! Zapraszam w okolice Wrocławia:) Zapomniałam wspomnieć, że sama sobie też zrobiłam prezent urodzinowy - kupiłam sobie łózko:) Stare nam się połamało latem i do tej pory spaliśmy na samym materacu. Mój mąż się zarzekał, że stare naprawi ale dupa z tego wyszła. Więc mu powiedziałam, że sobie kiedyś sama kupię. No i dostałam teraz trzynastkę i zamówiłam łózko na allegro: http://allegro.pl/lozko-drewniane-sosnowe-euro-160x200-dab-i1400276167.html A mój misio szalał z kuzynem i padł mi pół godziny temu bez mycia:) Chwila relaksu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja--> super łóżko :)) nie ma jak robić sobie prezent- satysfakcja gwarantowana :) i tez piszę się na czekoladki! paula--> mnie wczoraj też chandra dopadła! ale zajęłam się obiadem, prasowaniem i jakoś się wyłączyłam :) ja chce słońce!!!! u mnie ferie i gdybym miała autko to bym przyjeżdżała na 9 ,ale nie ma tak dobrze :) i mężulek odstawia mnie przed 7! Widziałyście moją papugę???? Jeszcze raz link :) http://www.youtube.com/watch?v=mP6bgdfX0zs Wszystko powtarza po Alusiu :) dziś już o 6 oglądała bajki - chciała iść ze mną do pracy, więc najszybsza opcja- bajki i dalsze leżakowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deli--> przedszkole, szkoła? nie potrzebują tam właśnie logopedy?? anioleczek--> doszła paczka? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff - w końcu w pracy! Nie widziałam, że sie tak szybko odzwyczaje od siedzenia w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, daje rano zwolnienie szefowi, a on do mnie a ciasto? Ja pytam jakie ciasto? a On no muszisz mi cos upiec. Ja mówie ok, upiekę - No to dobrze i wywalił zwolnienie do śmieci. Czyli normalnie byłam w pracy. Chyba się naprawdę za mną stęsknił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula--> dobrze mieć takiego wyrozumiałego szefa :) no to jakie mu ciacho upichcisz?? :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kami, niestety nie zawsze jest taki.... coś mu tam upiekę. Moze szarlotkę. On i tak za dużo jej nie zje, bo jest na wiecznej diecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula ale jak ma dobry humor to trzeba to wykorzystać :P No a ja zaraz łapki zwiążę mojemu smykowi! Albo mi grzejnik podkręca albo wyłącza nawilżacz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> taki szef to skarb! wyjatkowy naprawde, ja nie mam zbyt fajnych doswiadczen z szefostwem w polsce.. na szczescie moj obecny szef skacze przy mnie jak piesek ;) kami --> moj oli tez tak powtarza wsystko po starszej kuzynce. nawet to co by mu do glowy nie przyszlo zeby robic w domu. jak jest z rowniesnikami to raczej chce przewodzic w zabawach. u nas pogoda sliczna od wczoraj zadnych chmurek nawet nie ma, 7 stopni w plusie! :) i zonkile mi wykielkowaly juz tydzien temu w ogrodzie! kolezanka do mnie przyjedzie na weekend, polka z mezem anglikiem, i dzieckiem ktore ma prawie roczek. szkoda ze z nowu jest w ciazy bo bysmy poszalaly na miescie. a tak mysle co by tu za rozrywki zapewnic na te 2 dni. no i zrobie golabki i kapusniak dla niej bo ma te swoje zachciewajki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
echh..... u jednego z chłopców z przedszkola wykryli owsiki. 1 lutego wszyscy sie odrobaczamy..... uroki przedszkola:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dzisiaj jestem zmęczona. Jednak samemu trochę ciężko ze wszystkim. Ale nie jest źle:) Nażarłam się przed chwilą chińszczyzny i ledwo dycham. Wiktor już ledwie zipie, więc zaraz mi padnie. Dziewczyny wam też tak wywala brzuch po ciąży, jak się najecie? Bo u mnie robi się taka piłka, jakbym połknęła arbuza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula...oj to sie macie...te wszystkie przedszkolne choroby jeszcze przed nami. Może jeszcze niedługo i ospe Ci załapie... goja...ja brzuch mam cały czas taki wzdęty i twardy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój brzuch wygląda dosłownie jak bym połknęła piłkę więc nie mam co sie na ten temat wypowiadać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deli, paula - no to mi trochę ulżyło, że nie tylko ja tak mam:) Oglądał program własnie na polsat cafe o pięcioraczkach - masakra!!! Chyba bym oszalała. Ale drugiego już mi się chce...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku myślałam, że ten post o piłce napisała paula a to kamika!!! Coś mi się pokićkało:) kamika - a ty masz super brzuszek, nie gadaj:) taką piłkę to miło połknąć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesuuuu jaka jestem padnięta:( a jeszcze muszę posprzątać kuchnię. Ja u Franka objawów owsików nie widzę, ale jak wszyscy to wszyscy. Nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja--> ja też tak mam! z rana - nawet p[łaski,a zjem tylko bułkę po śniadanie i już mam balon :( denerwuje mnie to strasznie i chyba 1000 brzuszków dziennie zwalczy ten problem! Miśka zaniosła się wczoraj mamie - nie chciała wyjść od dziadków, mama zaczęła się ubierać i tak się zaniosła, ze mama dała jej klapsa w dupę ()tą ręką co miała niedawno operowaną :( ) i później miała takiego doła, mówi,ze tak strasznie się wystraszyła i zdała sobie sprawę jaką ciąży nad nią odpowiedzialność. Jak wróciliśmy i rozmawiamy z Michaśką, że tak nie wolno, trzeba się słuchać to zrobiła taką podkówkę i tak się rozpłakała- było jej strasznie głupio. ale co z tego jak to zanoszenie się powtarza :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny.... Kami - z tym zanoszeniem to strasznie nieciekaiwe. Współczuje serdecznie bo ja bym chyba od razu osiwiała. Paula - jak zdrowie? Goja - jak masz tyle czekolady to ja chętnie przyjme. Miał być miły urodzinowy weekend i dupa. Tak to nestety ze mną i J jest że oprocz wielkiej namiętności idą za tym szybkie nerwy. Od słowa do słowa wczpraj rozpętało sie piekło nad nami. Maiła przyjechac jutro i zostać do wtorku i nie przyjedzie najprawdopodobniej :( Cóż...przyzwyczaiłam sie że urodziny spedzam sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana, przykro mi:(. Moje zdrowie juz ok, jeszcze nie do końca odzyskałam węch, ale jest dobrze. Kami.... cóz moge powiedziec.... wiem jak jest:(. Mój wczoraj tez zaczął coś wrzeszczeć, ja się pytam na spokojnie - a u cioci tez tak krzyczysz, a on: Nie - ciocia nunu. No - ciocia nie pozwala, więc Franio nie krzyczy, a w domu to mozna:(. aha - wczoraj wysłałam męża po dzwonki łososia - żeby był na dzisiaj i na jutro obiad - zapłacił 68 zł!!!! zdurnieli z tymi cenami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana, 49 zł/kg! I to na hali rybnej, nie w żadnym luksusowym sklepie. 4 większe dzwonki i wyszło prawie 70 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula - O ja pier... Właśnie dlatego ryb u nas nie było na obiad od wrzesnia. Strasznie nad tym ubolewam ale co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mnie też zatkało, ja bym nie kupiła, ale mąz na to - a co miałam kupic półprzeźroczyste płaty pstrąga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówię Wan dziewczyny! tragedia z tym zanoszeniem!- ja to odrazu mam nogi jak z waty , serce mi ściska! oj - w takich momentach mój M. mówi- kurwa nie chce następnego dziecka!! a ja już mam mały plan (jak mi teraz przedłużą umowę bo mam do końca stycznia) że we wrześniu to może zaczniemy się strać bo bardzo bym chciała drugą dzidzię w czerwcu :)) i to już będą 4 lata różnicy! zobaczymy jak pójdzie nam budowa- bo jak narazie geodeci wydzielają działkę i mówią, że w maju powinniśmy zacząć...zobaczymy! Artigiana--> myślę, że J nie pozwoli ci spędzić samotnie urodzin. paula--> o jezzzuuuu jakie ceny! ale obiad będziesz miała przepyszny :)) falsa--> dobrze się u Ciebie gościć- serwujesz potrawy pod daną osobę :) Kamika--> tak myślałam o Tobie tzn. o tej teściówce co mówi bezosobowo i może powiedz Jej- Mamo ostatnio koleżanka pyta się Damiana jak ma na imię , a on mówi: dziecko. I to chyba przez to, ze Ty zawsze przy nim mówisz- dziecko to dziecko tamto - i poproś, zęby zawsze mówiła po imieniu. wisienka---> heelloo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do ryb to u nas są w miarę często bo kuzynka mieszka w Rowach i czasami można kupić odrazu taką świeżutką dopiero co złowioną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas, mimo, że mieszkam w Gdańsku, to z rybami ostatnio lipa:(. Kiedys mi tata przywoził od rybaków, a teraz nie ma. Pozostaje hala rybna, ale te ceny mnie wykończą. A my uwielbiamy ryby! dzisiaj upieke w folii z cytrynką, troszeczkę mesełka, ciut soli i duuuużo koperku. Za tą cenę musi być pyszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×