Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

a ja miałam katastrofe kuchenną:) wziełam sie za 3bita i przy ubijaniu bitej śmietany miałam awarię:) - ubijam multiqickiem i pusciłam pojemnik - i bitą śmietanę miałam na połowie kuchni.... ale juz posprzatałam i nawet pulpety w sosie warzywnym juz sie na jutro robią. A jutro na kawę przyjeżdza tesciowa... szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, cieszę się że sukienka się Wam podoba.Wisienka, artigiana nie wiem czemu Wam się nie otwiera:( właśnie mi już pozostał tydzień pracy a potem 2 tygodnie ferii:) Jadę z mała na 4 dni w góry na Przegibek (piękne miejsce), jadę ze znajomymi mój facet zostaje i pracuje co zresztą dzisiaj mi moj brat zarzucił, ze jestem z tych co akceptują związki na odległość:) walnięty nie moja wina, że mam tyle wolnego co mam w domu siedzieć. W ogóle moj facet sam nas wygania bo chce zeby mala na świeżym powietrzu pobyła a ten mądrala się znalazł. Aha jutro chcę zrobić tego kurczaka ze szpinakiem w cieście francuskim czy jest jakis link na przepis????nigdy jeszcze nic nie robiłam z ciastem francuskim:( Kami jak czytam o Waszym dzisiejszym wieczorze to mi też sie buzia uśmiecha super, ja to leń jestem, kolacja to zwykłe kanapki, piwko i spadam spać ostatnio moj facet tak zmęczony, że mało co razem robimy:( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szpinak podgrzać na maśle z czosnkiem i przyprawami i dodać fetę / lub rokpol ,całość cały czas mieszać na ogniu aż się połączy dodać podsamażoną pierś z kurczaka i wymieszać. Przestudzić. W naczyniu żaroodpornym ułożyć gotowe ciasto zawijając boki na to wyłożyć przygotowany farsz zagiąć ciasto i posypać serem. Zapiekać aż ciasto się zarumienic- tak jest w przepisie, ale ja zawijam w roladę na papierze do pieczenia, wtedy ciasto jest bardziej chrupiące. I podaję z sosem zaziki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z nutellą - ciasto posmarowac nutellą, zawinąć i pokroic na mniejsze kawałeczki:). można dołozyć wiórki kokosowe, płatki migdałowe, ja kiedys nawet banana połozyłam, ale za grubo było i się ślimaczki rozwaliły - ale dobre. Co do koszulek metalowych i rockowych - Franek ma z Raamones i teraz dostał taką: http://www.noshame.se/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage_new.tpl&product_id=5181&category_id=165&option=com_virtuemart&Itemid=2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> koszulki wypasione, szczegolnie z tym "i love cycek" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz wychodze do pracy ale dzisiaj czuje sie slabo - jestem prawie pewna ze mam anemie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey :) moze wypowiem sie wkoncu co do walentynek.. ;) tak wiec poniewaz mamy krotki staz, beda to dopiero nasze 2 wspolne walentynki :) poki co rok temu dostalam piekny lancuszek ;) jesli chodzi o ksiazki.. to ogolnie uwielbiam czytac, a ze jestem wielka fanka afryki (choc jeszcze sie tam niestety nie wybralam ) czytam tylko o afryce :) teraz jestem na 2 czesci bialej masajki.. czyli "zegnaj afryko" paula01 - niezla koszulka ;p a my dzisiaj z moim R wybywamy wieczorem na urodzinki do kolezanki :) choc nie na dlugo bo srednio sie jeszcze czujemy.. ale fajnie sie wyrwac Rzadko to robimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja1210 --> czyli zaszlas w ciaze nie bedac jeszcze z ojcem dziecka. musisz kiedys opowiedziec jak to bylo bo jestem ciekawska :P. my z moim R mamy staz o chwilke dluzszy bo wlasnie minely nam 2 lata w styczniu :). udanej zabawy wieczorem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaszlam w ciaze nie spotykajac sie z moim R ;) ale teraz to On jest i zawsze bedzie jego tatusiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja 1210 --> no ok, wlasnie tez o takiej opcji pomyslalam:P. tatusiow sie czasami nie wybiera, niestety znam takich z autopsji. moj byly chlopak z ktorym bylam 4 lata zrobil dziewczynie dziecko i nigdy nie chcial go pozniej widziec. ale wazne ze jest u ciebie ok! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
R byl ze mna caly czas Dlatego Aleks innego tatusia nie zna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goa2
Cześc dziewczyny, jak zwykle za Wami nie nadążam. Co do fridy używamy na szczęście żadko, juz się nie drze tak jak kiedyś. Co do poduszki spi na plaskiej ale często kladzie się tak śmiesznie na siedząca buzią do kołderki i tak spi, a aktualnie spi w wóżku po spacerku ...przez zaspy na chodniku. A tak wogóle to zazdroszczę Wam tego wolnego czasu z dziećmi, ja jak wracam z pracy to nawet nie chce mi się już z Olinką bawić a ona nadal w nocy budzi mi się po 2 razy co 3 godziny i ciągle jestem przemęczona ale wkrótce mam nadzieje ,że wypocznę bo za 2 tygodnie wyjeżdzamy cala rodzinką łącznie z moja mamą ( do opieki nad dziećmi hihi) do Egiptu na 2 tygodniowe wakacje i mam zamiar odpoczywac , odpoczywać i jeszcze raz odpoczywać! A propos z okazji 10 rocznicy ślubu, tak ,że chyba mam tu najdluższy staż co? No a co do walentynek to zawsze skromnie w domku przy lampce winka i dobrej kolacyjce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goa29
mialobyć goa29 to ja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja1210 --> jakby biologiczny tatus (czyt. spermodawca) chcial widywac synka to aleks by go znal. ale to dobrze ze ne chce bo na co mu taki palant w rodzinie. bardzo fajnie ze trafil ci sie twoj R - swietny chlopak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goa29
---> Falsa też się uśmialam, a co do pogody to juz jestem trochę przerażona , bo jak rezerwowaląm wakacje w styczniu to mialąm nadzieję ,że jak wrócimy 7 marca to już wiosna będzie a tu zapowiada się na środek zimy!!! a my rozgrzani slońcem mam nadzieję ze dzieci mi sie nie rozchorują! Ale coż perspektywa wyjazdu i tak mnie cieszy najbardziej ale nie wiem jak Oliwcia lot zniesie ?Może ktoraś z Was leciala z maluchem bo ja jedynie ze starszą corcią jak miala 4 latka i bylo ok ale z roczniakiem mam trochę obaw.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa - widze,ze duzo Ci nie musialam opisywac, dobrze rozumiesz ta sytuacje :) tez sie ciesze,ze jest - jak jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Z powodu zwolnienia lekarskiego mam męża ciągle w domu i uwierzcie, że mam o wiele mniej czasu :( przez to mam spore zaległości :( nie wiem czy doczytam :( Ale ogólnie to mężuś gips ma zdjęty i co chwilę namawiają go z pracy aby nie brał już zwolnienia - zrobi jak chce bo to jego będzie bolała noga a nie mnie :) W każdym razie czekam aż pójdzie do tej pracy co se znowu nie narobię zaległości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa---dobre:-D :-D :-D a z komentarzy to prawie sikałam:-) ja1210---nie jest ojcem ten co "zrobił" a ten co wychowa.Przykre że musiałaś przez to przejść ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.Wiem trochę na ten temat bo sama jestem takim" dzieckiem" ale nie żałuję i cieszę się że mam takiego tatę U nas zęby nadal na topie.W tym tygodniu wyszły już trzy czwórki:-) a jeszcze się tydzień nie skończył;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a te drukują i drukują :p u nas bez zmian ....czyli pcha się do przodu pozdrawiam a chorowitką życze zdrówka a aleks naprawdę przystojniak ale co się dziwic jak takich ślinych rodziców ma a mama jaka laska -ho ho no to jak już wszedł temat wakacji to my wyjeżdżamy ok19 maja na dwa tygodnie i tu pojawia się problem bo chcielibysmy do turcji ale boję się innej flory bakteryjnej więc raczej polecimy do grecji bo to jednak europa...swoją drogą podziwiam cie za wyjazd z takim maluchem do egiptu ...przyznam ze ja bym sie bała tym bardziej ze mój mąz jako dorosły człowiek który bronił się rekami i nogami zeby nie miec jakiego kolwiek kontaktu doustnego z tamtejszą wodą przeżył koszmarne 2 dni na ubikacji mi się jakoś udało ale ogólnie mnóstwo ludzi dopada słynna zemsta faraona :P tak więc zaopatrz sie w jakieś solidne leki na biegunkę bo naprawde można się odwodnić a najgorsze jest to ze te nasze polskie srodki nie za bardzo pomagają ale jak wrócisz i okaze sie ze wszystko jest ok to pójde w twoje ślady i zdecyduję się jednak na turcję :P a tak ogólnie to zmierzam do tego aby wszystkie laseczki które były w zeszłym roku na wakacjach z maluchami wrzuciły na forum złote rady ...jak w samolocie...jak w hotelach...na co patrzeć bo ja to się ciesze i jednocześnie cała drżę ze strachu i mimo iz mamy już kilka zagranicznych wczasów na koncie to nigdy nie bylismy z żadnym dzieckiem falsa pamietam ze wy z olinkiem gdzies byliście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, tak mnie rozpieściłyście, że zamiast szukać przepisu na jakieś pączki lub faworki na necie to zaraz do Was piszę.Czwartek już blisko a chciałabym cos zrobić:) pozdrawiam i czekam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej... ale sie obżarlam 3bitem - pychotka! dzisiaj poł dnia była u nas tesciowa:) i ładnie bawiła sie z nadal zasmarkanym Frankiem - odpuściłam jednak basen. My wakacje w tym roku jeszcze na Kaszubach - raz, ze jak juz kiedyś pisałam - mąż twierdzi, ze Franek jest za mały na latanie, dwa, ze umówiliśmy się z kuzynostwem, że spedzimy z nimi - ich maluch będzie miał 10 miesięcy. pozdrawiam i dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×