gdyby kobiety sie nie puszczaly to faceci by nie zdradzali..

ania, nie zwalaj winy na kobietę, za zdradę to była również i Twoja wina, zawsze jest tak, że obie strony związku odpowiadają za to, co się dzieje upraszczanie w stylu - ta trzecia jest winna jest durne i niedojrzałe powinnaś zastanowić się, co zrobiliście nie tak, aby w przyszłości nie dopuścić do podobnej sytuacji, a nie zwalać winy na kochankę żenada!

uderz w stół a norzyce się odezwą-a co ty myślałaś że tu piszą porządne kobiety?Przecież tu piszą same gwałcicielki biednych facetów a ty swoje wnioski wyciągnełaś na podstawie wypowiedzi na kafeteri.Motasz się i tego nie zauwazasz.

Heh, tiaaa. Poznaja się k i m, zakochują sie w sobie, spędzają wspólnie czas, ale nie za dużo, bo nie wypada, przecież o 20. już w domku trzeba sie zgłosić, bo co ludzie powiedzą. Chodzą za rączkę, wreszcie on odważa się na nieśmiały pocałunek - oczywiście w policzek, bo w usta to grzech przecież - prosi ją o rękę (a dokładniej jej rodziców, bo przecież to ich zgoda najważniejsza). Ślub, noc poślubna - cała spędzona na dywagowaniu, jak to się robi.:P

ta osoba________ - zgadzam sie w 100%. nawet, tak czesto przytaczany, "kurewski charakter faceta" (?) nie jest wystarczajacym powodem :)

wiem że jesteś facetem, przede mną nie uciekniesz ściągaj spodnie

Ju--noc poślubna a on wykastrowany bo zanim poznał swoją wybrankę uśmiechał się od innej:D:D:D.Hihihihihi.

ale macie wyobraźnie :D

Mężczyźni są z natury poligamistami. Nasze zachowanie nie ma wpływu na to, że w jednej ejakulacji mają ileś tam milionów plemników i każdy z nich może potencjalnie zapłodnić komórkę jajową.

:) ja wytrzeźwieję to może i polot odzyskam pozdrówka miłej nocy idę gwałcić :D :D :D

nie miałam nad tym kontroli.co zrobiłam nie tak???? dlugo zadawałam sobie to pytanie. gdzie popelnilam blad? i wiesz co nie wiem? zajeta byłam naszym malenstwem ,ale teraz to juz nie ma znaczenia

to niech bedzie amen,moge byc dla was facetem:D a znaczy to tylko jedno ze podejscie mam jak facet a moralnosc prawdziwej kobiety .

Facet prawiczek - marzenie. Spuszcza się na sam widok odsłoniętej kobiecej łydki.:P

nie to znaczy, że jesteś babo chłopem bezpłciowym i bez potrzeb :D

widzisz one probuja ci wmowic ze to ty bylas inna bo on pakowal pale w inna szpare...one zawsze beda obstawaly za racja kochanek

kto powiedzial ze nie mam potrzeb? to ze nie mam ochoty pieprzyc sie i rznac tak jak niektore to nie znaczy ze sex z ukochanym nie jest czyms pieknym,naprawde polozcie sie juz spac bo kiepsko z waszym rozumowaniem slowa pisanego

czytam a jakie ty wogóle mozesz mieć podejście jako facet,przeciez tak jak napisałaś oni tylko główką myślą......hm no tak teraz się nie dziwię skąd tak idiotyczyne podejście od życia,no skoro się tylko tym co w rozporku myśli to co tu wymagać....

czytam i czytam i.. - "widzisz one probuja ci wmowic ze to ty bylas winna bo on pakowal pale w inna szpare." a to ciekawe, bo jakos nie zauwazylam :D. wspolczuje zdradzanym kobietom, niegdy nie twierdzilam, ze one sa winne, ale wspolwinne. tutaj pewnie dziecko tez mialo swoja role. "one zawsze beda obstawaly za racja kochanek" - one? kto to sa one? wiesz, jaki mam stosunek do kochanek? nie? tak myslalam :D poza tym nie kazdy mysli, zes facetem jest, to tak btw ;)

dziewczynko,czytaj z rozwaga to co pisze:) to wy mnie uwazacie za faceta a ja nie mam zamiaru sie z wami wdawac w dyskusje o udowadnianiu bo zwyczajnie mi to zwisa za kogo mnie macie i co myslicie, smiesznie jest patrzec jak sie rzucacie i tyle ;)

He he, seks z ukochanym - pierwszym, drugim, trzecim... Jak Ty się tak możesz szmacić, co?:P Toż to niedopuszczalne.

A tój facet czym myśli?Jest facetem więc według ciebie tylko główką.Więc się nie zdziw jak cię żuci dla jakiejś normalnej kobiety która wie czym naprawdę myśli.No a potem będzie płacz i jakie te puszczalskie baby sa złe i faceta mi zgwałciły i go uwiodły.

Też nie pomyślałam, ze możesz być facetem. No ale jeśli jesteś, to takim niemęskim bardzo. A le skoro sama piszesz, że Ci zwisa, to widocznie ma co zwisać:P

a mozliwe ze nie kazdy sadzi ze facetm jestem no ale jedna dziewczynka sie rzucila,ta chyba po alko bodajze,moze jedynie to podzialalo na jej brak prawidlowej oceny sytuacji ;)

moralność prawdziwej kobiety- przepraszam ale nawet nie chce mi sie z tego śmiać:o a jaka jest moralność prawdziwego mężczyzny? czy to jest stworzenie tak ułomne i upośledzone że trzeba go pilnować 24 na dobę bo jak przypadkiem zobaczy kawałek kobiecej nogi to się na nią spuści?

kto powiedzial ze jeden drugi trzeci? nie wystarczy jeden?ale taki prawdziwy,sprawdzony? pokochany...

czytam i czytam i.. - dziewczynką to siebie nazywaj, i nie odwracaj kota ogonem, bo ja dobrze rozumiem słowo pisane (za to nie wiem, co to jest "rozumowanie slowa pisanego" :O) oraz sie nie rzucam, bo nie mam powodu. napisalas, zes kobieta, to jestes kobieta, jaki problem? :O

ja i moj facet to inna postac rzeczy

a propos moralnosci, pewnie wiecie, ze nie ma jednej moralnosci? ;) co innego moralnosc rozumiana jako system wartosci a co innego stopnie rozwoju moralnego. ale nie o tym mowa :)

Wystarczy pewnie:) Ja się nie znam, w końcu dziewicą jestem i singlem od zawsze.

czytam i czytam i.. - wiesz, to chyba logiczne, ze MOZE byc jeden do konca zycia. ale to nie imperatyw. jak umrze, to co? jak zakonczy zwiazek? jak sie rozstaniecie? przestaniecie kochac? i wiele, wiele inncyh czynników :)

rozumowanie slowa pisanego,nie rozumiesz tego? to moze objasnie rozkladajac to na czynniki pierwsze rozumowanie?rozumiec,pojmowac slowa?slowo...wypowiedziane badz tez opisane pisanego? pisane na kartce papieru,badz tu jasniej?czy dotarlo ?:)