Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...bedzie pierscionek...

wasze zareczyny- jak wygladaly albo jak powinny wygladac?!

Polecane posty

Gość ...bedzie pierscionek...

hej... chce sie oświadczyć dziewczynie... jest tak kochana ze nie mam na co czekac kochamy ja całym serduchem... to zarowno dla mnie jak i dla niej beda pierwsze zareczyny ( i mam nadzieje ze oststnie... ;) ) chcialbym zeby byly wyjatkowe i niepowtarzalne... w sumie mam juz kilka pomyslow... ale moze Wy kobiety mi cos podpowiecie... ona w tym dniu musi byc najszesliwsza kobieta na siwecie... ;) ;) ;) Boze a ja juz nie moge sie doczekac jak sie jej zapytam... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...bedzie pierscionek...
hehe... i zeby nie bylo, ze pewny jestem ze nie odmowi! ;) ;) ;) pewnie ze nie jestem... ale ja to czuje... ;) i wiem:):):) jej rodzice juz wiedza... oczywsicie zapytalem ich o tzw. reke... ;) a ze jakos 'dziwnie' (hehe... ) bardzo sie polubilismy z radoscia przyjeli moja nowine... :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaroma
jeżeli jeszcze nie widziałeś to koniecznie obejrzyj "To właśnie miłość". Jest tam kilka fajnych zaręczynowych pomysłów. Poza tym, film jest idealny na spotkanie z dziewczyną/narzeczoną :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...bedzie pierscionek...
kurcze.. no wiem ze aktualna pora to 'środek nocy' ... :D:D:D ale mzoe jednak któras da się skusić?! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...byl pierscionek...
hehm... moje zareczyny?! wszystko bylo zajebicsie! do czasu... w sumie zareczeni to bylismy ja wiem!? ... 20h... :(:(:( moj kochany zapomnail sobie nadmienic (prze 3 LATA!!!!) naszej znajomosci ze jest ma rodzine, i dwojke dzieci... a o tym pow mi jego zona jak dow sie ze chce sie rozwiec... masakra... a podobno mial tyyyle pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od tyg w serduchu
moj narzyczony (JUZ! hehe a jak to dziwnie brzmi... :D ) wykosztowal sie... :D hehe... zabral mnie do zakopanego, na codzien mieszkam w krk wiec takie wypady to nie bylo zadne weielkie przyzycie... poslzismy w gory i na samym szycie oswiadczyl mi sie... najpierw zaczelam sie smiac a ze byla z nimi jeszcze grupa znajomych oni zdebieli w koncu moja psispsiula wydarla sie na mnie: teee... moze w koncu sie zgodzisz bo konrad zaraz kolana straci:D a bylo -10:D:D:D oczywiscie sie zgodzilam,,, :D piekniejszysz zareczyn nie mogalm sobie wysnic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kini 881
co prawda ja juz 3 lata po slubie.. ale takich rzczy sie nie zapomina... hahaha... siedzilismy przed tv... ogladalismy 'Pear Harbor' (jak kolwiek sie to pisze.. .) moj luby tak sie wczul w role ze ni z tego ni z owego buch na kolana i pojawil sie taki maly monolog- tylu ze ma dzieje ze zdaje sibie srp jak bardzo mnie kocha i jak mu na mnie zalez yze mnie kocha i ze te 2 lata pokazalu mu ze jestem kobieta na ktora czekal... hehe... byl taki powazny... myslalamz e sie wyglupia... ale nie... nie wyglupial sie na nastepny dzien poszlismy spolnie kupic pierscionek a w rok pozniej bylo weselicho... a teraz juz w 3 lata powslubie jestesmy rodicami 7dmio miesiecznej Jluki... :):)):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój ukochany oświadczył mi się w naszą rocznicę - z samego rana przyniósł mi śniadanie do łóżka, w którym był ukryty pierścionek i gdy go zobaczyłam to spytał czy zostanę jego żoną :) mnie zatkało bo wogóle się tego nie spodziewałam a on się popłakał ze szczęścia i ja razem z nim :):):) było to rok temu, teraz rozpoczynamy przygotowania do ślubu który ma się odbyć w 2009 roku :D powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jogusia... misia
moje zareczyny.. chyba takie klasyczne... niukiet czerwonych roz, on w garniturze... cala rodzina... to byly swieta 7 lat temu... :):):) w moje wymarzone oswiadczyny?! hmm... moj obecny maz jest fanatykiem zeglarstwa... chcialabym zeby zabral mnie w rejs i tam przy wschodzocym sloncu , ktore oboje kochamy podziwiac sytal mnie czy zostanej jego zona... :) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroszcze twojej dziewczynie
ech :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż oświadczył
mi się w szpitalu przy łożku, wyszedł aby kupić coś do jedzenia i wrócił z pierścionkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgdss
ja nie wiem skad wy bierzecie takich facetow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukaj_nowe
hehe... pieknie... ja nadal czekam... moze w koncu sie szarpnie i da mi ten piersionek?! ehh... to juz 4 lata... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam sie... p
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laliitaaaa
ale super mieliscie zareczyny:) zazdroszczewam i tez chce miec takie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zareczyny na wseseluD
hehe... moje slonce oswiadczylo sie... na weselu mojej najpeszej przyjaciolki... BYŁ TRZEŻWY! bo byl kierwowca;D;D;D bylo tak: bawimy sie,on taaaaki rozanielony... rodzice sie podsmiechuja moj brat skacze kolo nas... ale sobie myslalam, heh... pewnie licza ze i my w koncu staniemy na slubnym kobiercu... ale do tego jeszcze troszke... :) przeciez mam 20 lat.. wiec gdzie... wiec nawet nie zwrocilma na to specjalnej uwagi:) ALe... otoz mija 00:00 :D kwiatki panny mlodej rzucone, wszycy siadaja zaczynaja zawawe... a tu BUM! moje slonce wskuje przed orkierste, naraz wszyscy wychodza na sale.. ja w smiech, bo cos tam majaczy, nie wie jak sie zabrac za to, nop myslsma ze mi pioseneke zadedykuje... a tu: Natalko... wiesz ze tak bardzo Cie kocham, jestes kobieta na ktora czekalem cale zycie... wszyscy z usmiechem na sali... a ja ZDEBIALAM i tak nie bardzo pamietam co nylo poxniej... on zapytal : czy wyjdziesz za mnie?! ja w placz... mama w palcz, tata usmiech brat klaska... wszyscy sie ciesza i kalszcza... a ja z polowy sali dre sie TAAAK! :D:DD: hehee.... bylo pieknie... :D:D:D no i mamy sporo swiadkow, wiec wykrecic sie nie moze:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.....
Mój M zabrał mnie do Egiptu i tam, na Górze Mojżesza w pierwszych promieniach wschodzącego słońca zapytał czy zostanę Jego żoną. To była wspaniała chwila. Do dziś czuję czar tamtej chwili. A dziś...jestesmy małżeństwem i mamy maleństwo (no, prawie dwa ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja...cóż
Mój M zabrał mnie do Egiptu i tam, na Górze Mojżesza w pierwszych promieniach wschodzącego słońca zapytał czy zostanę Jego żoną. To była wspaniała chwila. Do dziś czuję czar tamtej chwili. A dziś...jestesmy małżeństwem i mamy maleństwo (no, prawie dwa ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja...cóż
Mój M zabrał mnie do Egiptu i tam, na Górze Mojżesza w pierwszych promieniach wschodzącego słońca zapytał czy zostanę Jego żoną. To była wspaniała chwila. Do dziś czuję czar tamtej chwili. A dziś...jestesmy małżeństwem i mamy maleństwo (no, prawie dwa ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja...cóż
Mój M zabrał mnie do Egiptu i tam, na Górze Mojżesza w pierwszych promieniach wschodzącego słońca zapytał czy zostanę Jego żoną. To była wspaniała chwila. Do dziś czuję czar tamtej chwili. A dziś...jestesmy małżeństwem i mamy maleństwo (no, prawie dwa ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja...cóż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja...cóż
ależ mnie sklonowało... ;) Sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bawimy sie,on taaaaki rozanielony... rodzice sie podsmiech*ja moj brat skacze kolo nas... ale sobie myslalam, heh... pewnie licza ze i my w koncu staniemy na slubnym kobiercu... ale do tego jeszcze troszke... przeciez mam 20 lat.. wiec gdzie... wiec nawet nie zwrocilma na to specjalnej uwagi ALe... otoz mija 00:00 kwiatki panny mlodej rzucone, wszycy siadaja zaczynaja zawawe... a tu BUM! moje slonce wskuje przed orkierste, naraz wszyscy wychodza na sale.. ja w smiech, bo cos tam majaczy, nie wie jak sie zabrac za to, nop myslsma ze mi pioseneke zadedykuje... a tu: Natalko... wiesz ze tak bardzo Cie kocham, jestes kobieta na ktora czekalem cale zycie... wszyscy z usmiechem na sali... a ja ZDEBIALAM i tak nie bardzo pamietam co nylo poxniej... on zapytal : czy wyjdziesz za mnie?! ja w placz... mama w palcz, tata usmiech brat klaska... wszyscy sie ciesza i kalszcza... a ja z polowy sali dre sie TAAAK! D: hehee.... bylo pieknie... no i mamy sporo swiadkow, wiec wykrecic sie nie moze :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D emocjonalny ekshibicjonizm :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do frk-09
widzisz... dla mnie to bylo cos cudownego... moze Twoj facet Cie tak nie zaskoczyl, albo wogole ci tego nie powoedzial! ale to nie jest powod zebys komentowala moj najszesliwyszy dzien w zyciu- nie podoba sie!? to PA-PA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze jestem mężczyzną :D 2/ mogę sobie komentować co chcę i jak chcę jeśli nie obrażam 3/ dla mnie są to żenujące przejawy publicznego samouwielbienia 4/ zostałem wychowany w innej kulturze :p w której nie przywiązuje się wagi do takich demonstracji, którymi się brzydzę 5/ lubię się draznić :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vi... mój facet mnie jeszcze niczy nie zaskoczł może dlatego, ze go nie mam :D ale za to kobiety :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×