Jakie zabawki dla 15-miesiecznego malucha??

Corka ma 15 miesiecy, chciałabym kupic jej zabawki które ja zainteresują, prosze o porady doswiadczonych mam...

książeczki, książeczki i jeszcze raz książeczki. Poza tym mój synek ładnie zaczyna się bawić zestawami z Little People.

chłopczyk - 19 miesięcy: - kolcki duplo - organki (razem z nutami - książka w twardej oprawie - nuty zaznaczone są kolorami klawiszy, disney - nie są za głośne, przyjemne tony, nie denerwują mnie nawet jak Jaś koncertuje godzine) - kręgle - zwykłe plastikowe - tylko potem wszystko wokół lata - ale najlepsze zabawy książeczki z naklejkami, kolorowanki ale takie z farbą na kartce że trzeba tylko pędzelek maczać w wodzie) ciastolina ze zwierzątkami i malowanie farbami rączkami - może nie do końca dla 1,5 roczniaka ale w to wszystko bawimy się razem :)

kafe się wiesza ;( nie ma mojej wcześniejszej wypowiedzi :( to jeszcze raz: dla 15 mies.: - little people - piłka - turlanie, kopanie - klocki duplo - książeczki - i dla dziewczynki powoli lalki - mata do rysowania ale na wode

moja córka jest na etapie ciągłego pisania, ołowek i duży blok rysunkowy, albo ona "rysuje" "kreskowe kółka", albo ja jej różne rzeczy, które potem nazywamy...ksiązeczki tez przerabiamy, ale widzę, że przestają ją chwilowo interesować. Co to jest little people??

seria zabawek z fisher price, droga ale nie wiem moze Jaś jest taki wybredny ale zabardzo go to nie interesuje :(

nosz qrde - jak mnie nie pokazuje to zaś mnie kafe klonuje - brry zerknij na mate - jak dla nas jest super - my mamy troszke inną ale działanie jest to samo http://www.epee.pl/EPEE/oferty/aquadoodle.html

Little People to takie zestawy z Fisher Price z malutkimi ludzikami. Są najróżniejsze - samoloty, zamki, królestwa, farmy itd. No ale ja tym handluj, więc o chyba taka kryptoreklama ;-) Blondyna.d gdzie można kupić takie kolorowanki z farbkmi na stronie????? Bardzo, bardzo proszę o jakieś linki.

taka jedna mamuśka - jak Mała lubi rysować to może znikopis? są najrózniejsze od tanich po hiperdrogie.

kolorowanki kupisz w każdym sklepie papierniczym http://www.allegro.pl/item300350792_disney_kubus_puchatek_malowanki_wodne_w22.html

Kilka razy nacięłam sie na drogich edukacyjnych zabawkach :-( w mojej córce nie wzbudziły entuzjazmu :-(( może kręgle to będzie dobry pomysł, nawet ostatnio oglądałam w sklepie z zabawkami, ale myślałam, że to jeszcze nie dla niej...

Blondyna dzieki :-) Ja mieszkam na wsi. Mamy tylko jeden papierniczy - no ale zapytam,kto wie możemnie zaskoczą :-) Tak czy inaczej dzięki za linka.

Blondyna.d - ta mata działa na zasadzie znikopisu??mozesz cos więcej napisać i jaka jest cena?

Mój Potrus tez ma edukacyjne zabawki w nosie :-) Nie rusza go to w ogóle. Kocha książeczki i mazać też lubi wiec te kolorowanki moga się okazać przebojem.

tez musze sie rozejrzec za tymi kolorowankami, zawsze to jakas atrakcja, zamiast ołówka...

a druga fajne zabawa Jasia to duży karton, i stare gazety - wyrywamy obrazki i kleimy je na karton, już robiliśmy tak dom - ja wyciełam mu drzwi, okna itd - mogą się przydać jakieś stare kawałki materiałów - inwencja dowolna. była też lista zakupów - wcześniej powycinałam mu różne obrazki on ponaklejał do jakiegoś starego zeszytu a na zakupach szukaliśmy tego w sklepie - usiedział bez problemu tylko ja zakupy robie w kauflandzie i warunek że mały musi ja mieć poukładane tak jak w sklepie żeby produkt mogł go pokolei sam wypatrzyć w sklepie. i lubi robić ciastka - ale te jadalne - najpierw wyrabia ciasto - ma swój mały wałek, wycina ciasteczka od foremek, pieczemy i potem mały je zajada :)

a druga fajne zabawa Jasia to duży karton, i stare gazety - wyrywamy obrazki i kleimy je na karton, już robiliśmy tak dom - ja wyciełam mu drzwi, okna itd - mogą się przydać jakieś stare kawałki materiałów - inwencja dowolna. była też lista zakupów - wcześniej powycinałam mu różne obrazki on ponaklejał do jakiegoś starego zeszytu a na zakupach szukaliśmy tego w sklepie - usiedział bez problemu tylko ja zakupy robie w kauflandzie i warunek że mały musi ja mieć poukładane tak jak w sklepie żeby produkt mogł go pokolei sam wypatrzyć w sklepie. i lubi robić ciastka - ale te jadalne - najpierw wyrabia ciasto - ma swój mały wałek, wycina ciasteczka od foremek, pieczemy i potem mały je zajada :)