Umówiłam się na erotyczny weekend z facetem z netu

Viii szacunek ;) Będzie dobrze autorko ;) Nawet Ci trochę zazdroszczę... ale na takie kroki odwagi mi brakuje...

Juz tak nie panikujcie drogie panie, mnie tez kobietki poznane w ten sposob zapraszaly do siebie i dobrze na tym wychodzily ;) :P.

Oczywiście , że mu pokazałam, wywlokłam wargi na drugą stronę

_ff_ :D:D:D super :) Atrka Żona >> nie pokazałam mu ci*pki, bo się wstydziłam :P

jestem spontaniczna ale po przeczytaniu tych wpisów mój spontan szlag trafił :O mnie by się juz odechciało tego weekendu ale autorce życze skrzydeł ;) do samych gwiazd ;) opiszesz nam tu w poniedziałek jak bylo?

Pokazałam Mu linka do tego tematu :D Jeśli On się zgodzi, to opiszę conieco.... :P

Beautiful--->No co ty...wstydziłaś się?? ;) Idź na całość....niech wie co masz i co może mieć....lub nie ;) :D

Hmm, zobaczymy(tj. przeczytamy ;)) jak rozwinie sie ta sytuacja. Moze tez byc totalna klapa...ale nie chce Ci zapeszac :P. Najtrudniej zaczac, potem idzie jak po masle(chociaz to chyba nienajszczesliwsze okreslenie) :D.

dobrze ze nie mam kamerki ;) :P :P

jak cię zgwałci a potem poćwiartuje i zje, to już nam nic nie opowiesz :(

ale jajaaaaaa....wielka szkoda ;) nie wiesz co tracisz :P :P Byłyby niezłe jaja :D ;)

jak było i jak sie skończyło :P

i jak?

milczenie pozwala domniemywać, że finał był tragiczny :P

korwiszon? dziwka? no co wy ? ! nie tylko faceci maja fantazje i potrzeby kobietka tez sie cos z zycia nalezy skoro jest samotna to dlaczego nie ja ja popieram

w pracy opowiada że poznał przez nate taką koorefke i że ją będzie dymał cały weekend buhahahahaha :D zaliczona odstawiona i NASTĘPNA!!! :D

Witam :) Przepraszam, że piszę z takim opóźnieniem, ale miałam mnóstwo pracy i nie zaglądałam tu. Do spotkania nie doszło. W sumie nie wiem czemu. Po prostu coś się wypaliło. A że nie umawiam się nałogowo z facetami, zwłaszcza z netu, to następna okazja pewnie będzie za 10 lat :D W tzw. międzyczasie doszłam też do wniosku, że szukam kogoś na poważny związek, a takowy jak wiadomo nie zaczyna się od seksu. :) Uff, no to czuję, że zamknęłam jakiś rozdział w życiu ;) PS. A czas spędzony w celibacie coraz bardziej się wydłuża... ile można wytrzymać???? Nawet rączki trzymam na wodzy ;) ;)