Chcę dziecka, mam 19 lat..

w ogole myszka bajkopisarka jest a pozniej ma problemy bo nie wie co pisala:D tak samo z prezentami dla meza, tak samo z praca ze zarabiaja nie wiadomo ile... ah co internet potrafi zrobic z ludzmi;)

zanjdz tą wypowiedz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! trwke paliłam przed ciąża i teraz po ciazy drinkk to smirnowf to raczej niezbyt mocny alkohol ale co tam ja mam zdrowe dziecko i sie z tego ciesze :)

tak myszka racja ciesz sie z tego bo ty akurat mialas szczescie ale inne matki moga go nie miec:( jest to smutne poniewaz zyjesz w przekonaniu ze alkohol nie szkodzi:(

Dziekuj Bogu za to... Tylko nie zalamuj rak jak w szkole wyjda dopiero dziecku Twoje drinki i trawka...

jak sadzisz ze alkohol nie szkodzi to czemu go nie podasz dziecku np do picia jako herbatke? przeciez ''karmilas'' go tym wiec czemu teraz go nie poczestujesz?:/

myszka a ty wiesz ze trawka wypala mozg?:D ja sie nie dziwie ze ty takie bajki piszesz a pozniej nie pamietasz co pisalas:P

Żona kuzyna mojego męża tak samo miała 19 lat jak zaszła w ciążę. Tak samo też argumentowała, ze już się wyszumiała, wybawiła itd. Są szczęśliwą rodzinką, dają sobie radę i jest ok. Jak wiadać, nie każdy musi mieć zanim urodzi dziecko, dom, samochód, plazmę na ścianie i konto pełne kasy :) Ja miałam 25 lat jak urodziłam, dom na kredycie jeszcze na 26 lat, auto z \'91 roku i kilkaset zł na koncie :) I jest zajebiście cudownie :) Wszystko przed tobą autorko, jak sobie poradzicie i jest dobrze to decyzja jak najbardziej słuszna :) Pozdrawiam!

myszka83 - jestes tak PUSTA tak beznadziejna ze nie wiem juz czy plakac nad toba czy sie z ciebie smac!!!powinnas isc do dobrego psychiatry bo z glowa nie masz wszystkiego ok!!!!Pamiec tez ci szwankuje!!!smirnof lekki alkohol????NA GLOWE CALKIEM UPADLAS!!!powinni ci prawa rodzicielskie odebrac za samo takie pieprzenie!!!a to ze zostawialas male dziecko SAME W DOMU i szlas z mezem na imprezy gdzie wlasnie po ciazy TRAWKE JARALAS??tego tez nie pamietasz???i ty gowniaro nie odpowiedzialna smiesz doradzac ciezarnym matkom i gnoic 19latke za to ze dziecko chce miec??zniknij laska z tego forum bo spalona jestes i tylko sie osmieszasz!!!

myszka83 chyba powinnas zmienic nick bo na tym forum juz jestes naprawde spalona :o co do pytania autorki, mam kolezanke ktora miala tez instynkt macierzynski przed matura, zaszla w ciaze, studiowala zaocznie- studia skonczyla, teraz pracuje a corka ma 5 lat i ma sie dobrze :) wg mnie wszystko jest do pogodzenia

cześć ja zachodząc w ciąże miałam skończone 19 jak urodziłam 20.nie przejmuj się,jeżeli partner chce rodzice są ok.to jaki problem?ja nie żałują teraz moja córcia ma 5 lat i jestem w 20 tygodniu 2 ciąży.życzę powodzenia pozdrawiam

ja tez zaczelam myślec o maluszku jak mialam 19 lat . Niestety starania troche trwały i mała urodzila sie kiedy mialam 21 :) A teraz bedzie 2 maleństwo :) Nie wiem jak bym mogla zyc bez Mani. :) Jeśli czujesz ze jestes gotowa na to zeby zostać mamą a twój chlopak chce byc juz tatusiem to życze wam ślicznego zdrowego maluszka :) I nie ma co sie zastanawiam nad tym "co powiedzą inni" bo to TWOJE ŻYCIE :) "jeszcze się taki nieurodził co by każdemu dogodził" i zawsze znajdą sie tacy którym twoje szczeście bedzie bardzo przeszkadzało.

co do tej mychy-jesteś tak głupia że ustawa tego nie przewiduje zastanów się nad sobą-gdybym była twoją matką to starałabym się o odebranie Ci dziecka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

myszka patrze na twoje zdjecia i jak Bog rozdawal mozg to ty chyba bylas w kolecje po urode... kobieto ciesz sie ze masz zdrowe dziecko ale nie badz tego taka pewna, co zrobic jak sie okaze ze twoje dziecko ma duze problemy z nauka?

Sandra ja urodziłam pierwsze dziecko jak miałam 19 lat to wcale nie jest za wczesnie jak niektorzy sadza kazdy chce miec dziecko w innym wieku jedni w wieku 19 inni w wieku 30 a nawet 40 to kwestia sporna. teraz jestem w ciazy ponownie i wcale nie narzekam jestem młoda mamusia kocham swoją corcie i to nienarodzone tez :) Porozmawiaj z chłopakiem na ten temat bo to tez od niego zalezy :p

Co do pewnej wypowiedzi,dziecko nie jest moją zachcianką. Zachcianką może być czekolada,ale nie dziecko.. zdaję sobie sprawę,że oprócz przyjemności są też spore obowiązki. Jestem opiekunką do dzieci i sama wiem jak niektóre matki mają po prostu dość,bądź nie mają w ogóle czasu dla siebie,ale ja pragnę dziecka. Najpierw matura, to logiczne. Mamy swoje mieszkanie, narzeczony kończy studia,ma prace.. ja chcę iść na zaoczne.. Myślę,że będzie dobrze. Póki co biorę tabletki,ponieważ byłam świadoma iż nie mogę zajśc w ciąże w liceum. Czyli jak skończę je brać w maju , to będą 2 lata jak je biore.. 2,5.. czy to nie jest za długo? Mogą być jakieś problemy?

Ja tak samo myśle bo i we mnie odezwał sie instynkt macierzyński jeszcze miesiąc temu też myślałam identycznie jak ty uwież:) :) Ale teraz jakoś chce iść po kolei najpierw ślub......itp... choć gdyby dzidziuś sie urodził nie byłby to mój koniec świata wręcz przeciwnie!! I na dyskoteki też sie mi nie chce jeździć juz nam to przeszło lepiej posiedzieć porozmawiać potulić sie w domku z nazeczonym.........choć fajnie by było we trójke:) Pozdrawiam cie

czas pokaże jak to sie ułozy :) pozdrawiam

sandra nie wiem jak z tymi tabletkami bo ja nie bralam nic a problemy byly i bez wizyty u ginekologa by sie nie obeszło. Pamietaj zeby odstawic tabletki na 3 miesiace przed zajsciem w ciaze za zaczac łykac folik ( ja w sumie nie lykalam przed ciaza ale to jednak jest zalecane). Warto zrobic sobie badania na przeciwciala rożyczki i toksoplazmozy i jesli takowych nie bedzie to sie zaszczepic ( na rożyczke) :) No i to tyle z tego co wiem jesli nie bedzie problemy z zajsciem w ciaze to bedziesz dobrze przygotowana. jesli jakies sie pojawia to pewnie bedziesz musiala zrobic dalsze badania i twój narzeczony też. życze Ci powodzenia.

Na różyczkę już chorowałam...ale chyba można zachorować po raz kolejny.ale dzieki :) póki co żyję maturą i dobrymi wynikami a czas pokaże co dalej pozdrawiam :)

Wiesz ja mam 21 a tez ostatnio zastanawialam sie nad dzieckiem, ale balam sie ze moj narzeczony jeszcze nie bedzie chciec... Mimo wszytko przelamalam sie pogadalam z nim przy lampce wna i wiesz, prze pierwsze 3 dni sie zastanawial byl na 40% :) po czym nastepnego dnia ot tak po prostu w trakcie jakiegos filu krzykna mi ze jest w 1000% pewny ze chce teraz:) nie taki diabel straszny, teraz on codzien przeglada strony dla matek, zamowil 10 ksizek i wkrecil sie bardzo :) Wiec moja rada - najpierw pogadaj ze swoim facetem, skoro tworzycie szczesliwy zwiazek, plaujecie przyszlosc, to jemu tez powinnas pozwolic pomyslec i zdecydowac. My zaczynam w lipcu, bo po roku chce odpoczac od tabletek i zaczac odzywiac sie zdrowo :)

Porozmawiam z nim o tym po maturze, odstawie tabletki też poczekam minimum pół roku i porozmawiam z nim :) wiem,że on też chce dziecka ponieważ jak robię test zawsze mi mówi 'jakikolwiek wynik będzie,będzie dobry' :)

moja siostra zdaje w tym roku mature i co chwile cos opowiada ze ona tez by mogla miec dziecko ze co by bylo i jakby to bylo jakby byla w ciazy itd :) raz jej zostawilam manie na kilka godzin a mala akuirat zrobila sie śpiąca i marudna... jak wrocilam to siostra stwierdzila ze malo ze nie bedzie miec dziecka w najblizszym czasie to zastanawia sie czy wogóle kiedykolwiek bedzie je miała :D:D:D Moje kochane anielskie dziecko tak ja wystraszylo :D:D:D:D:D:D:D:D

Ja mam do czynienia z różnymi maluchami. Z rozrabiaką i aniołkiem hehe. Także wiem,że to nie tylko przyjemność ale spore obowiązki. A co do Twojej córki - jest śliczna!:)

myszka83 czy jak ci tam ... spadaj ćpunko - wszyscy z kafe wiedzą że ćpałaś w ciąży i piłaś alkohol - daruj nam swe wypociny ... - która rozsądna matka mająca drugie serduszko pod swoim myśli o żłopaniu browców i ćpaniu w ciąży ? Ogarnij swe życie i wypad z forum ! a do Ciebie ..Sandra19... wiesz co ja mam 22 lata - jak miałam 19 lat też chciałam mieć dziecko być młodą mamusia baaaaaaaaardzo podobna sytuacja i te same myśli :-) itd ale pomyślałam i tak też zrobiłam - w tym samym czasie mieszkałam u mamy z moim mężem bylismy po cywilnym planowaliśmy ( zbieralismy kase na kościelny ... kiedy do niego doszło miałam 21 lat - w kwietniu mam 22 urodziny i jestem w 3 miesiącu ciązy - .... w sumie bardzo zaplanowana ciąża - fantastyczny mąż .... wszystko fajnie że to jest teraz a nie te 3 lata temu - pomyśl - jesteś dopiero zaręczona . Ile problemów potem jest z chrztem , trzeba by wsele zrobić a bynajmniej cywilny żeby łatwiej wam było załatwiać już wszystko na małżeństwo ! Gdzie mieszkacie razem i wszystko trzeba przemyśleć nie 3 razy ale 333 razy dobrze radze :-) świat za 3 lata będzie ci sie wydawał całkiem inny niż teraz kiedy masz 19 lat :-)

i nie piszce do niej - ją to wzmacnia jak amfetamina - daremne nasze gadanie !!!!!!!!

Jestem młoda,nigdzie mi się nie śpieszy... musimy wszystko ustalić,porozmawiać itp. Na pewno nie cchę czekać z macierzyństwem np do 24,25 roku, chcę po prostu szybciej .. :) mam nadzieję,że nam się uda :)

wiem o czym mówisz - ja też chce być młodą mamusią - żeby dziecko nie wstydziło sie mnie i nie mówiło na mnie "stara" :p heheheh

Dokladnie tak :) I my majac 30 lat bedziemy mamusiami calkiem fajnych kumatych dzieciaczkow :) A i wiekszosci kontakt dziecka z mloda mama jest inny niz ze starszymi. Latwiej sie dogadac i zrozumiec:)

zebyscie mnie zrozumialy. nie krytykuje tego co piszecie bo smaa jestem mlodą mama ale uwazam ze to czy dziecko bedzie odczówalo te szczegolna więź i szacunek do rodziców niezalezy od wieku w jakim kobieta uropdzi dziecko tylko od kobiety. kiedy ja sie urodzilam mama byla młoda miala 22 lata mialam z nia rewelacyjny kontakt i tak jest do tej pory. w zyciu nie przeszloby mi przez gardlo powiedziec o niej stara albo tym podobnie... kiedy mama urodzila moja siostre miala 32 lata. siostra swiata poza mama nie widzi. Tez potrafia sie swietnie dogadac i laczy je szczegolna więź. Moja siostra rowniez czuje szacunek do mamy i miedzy nami a nia jest cos w rodzaju przyjaxni :) Mama jest nasza najlepsza przyjaciólką, powierniczka itd i przedewszystkim jest mamą ktorej bysmy nie zamienily na zadną inną. To co dziecko czuje do rodzica nie zalezy od wieku rodzica tylko od jego postawy i od sposobu wychowania dziecka. Niektorym sluzy poxne macierzyństwo inne wolą urodzic dzieci wczesniej. Kazda kobieta powinna czuc ze to jest ten moment bez względu na opinie spoleczeństwa. Oczywiscie trzeba spelnic inne warunki, ale to inna bajka :)

Corke urodzilam w wieku 21 lat teraz mam 29 urodze drugie i w ogole nie czuje sie stara choc nie pamietam by w pierwszej ciazy tak mi kosci strzykaly hehe;)