Wyrzucono mnie dziś z pracy, a nie wiem dlaczego!

milosc latwo przemienia sie w nienawisc ;) jestem na dobrej drodze! :D

kiedyś myślałam że pracownicy i szefostwo nie mają z soba przyjacielskich kontaktów a wyłącznie służbowe ...ale jednak teraz wiem że jest inaczej...jak cię szefunio lubi to jest ci lepiej w pracy...ale jak cięnie szanuje ...to ma facet przerąbane...

a moj byly szef tez byl ostatnia wiśnią znow mi niedobrze na mysl o nim ide spac

Dzięki dziewczyny za wsparcie! Też się kładę spać - już w lepszym humorze. Jutro idę na rozmowę. Trzymajcie kciuki! Dobranoc!!

Trzymam kciuki :D Pokaż palantowi że z toba nie żarty...

trzymamy:) i napisz jak poszło:)

Za to, że nie głosowałaś na PO, a kasę byś za robienie kawki chciał jak każdy PiSowiec :P

Dziewczyno nie daj sie . Idx jutro do pracy z podniesionym czołem. Uśmiechaj się szeroko i powiedź temu debilowi,że dawałaś z siebie wszystko a jeżeli jemu jest mało to niech szuka innej. A ty wiesz ile jesteś warta i poszukasz takiej pracy gdzie docenia twoją fachowość. NIE MARTW SIę JUTRO BęDZIE LEPIEJ.

najlepsze sa wpisy samotnej idiotki.Podoba mi sie szczegolnie to o frustracji-frustratko,no i oczywiscie to,o tej kochance.Cii--powinna jeszcze powiedziec,ze nigdy jej sie nie podobal,bo postanowila byc homo.

i jak? jak wrócisz, daj znać:)

chyba za małe cycki.

czyja napisałam żeby tak powiedziała?napisałam jedynie że ja bym tak powiedziała w jej sytuacji żeby go trochę nastraszyć i wcale nie oznaczało by to że bym zrobiła to czym go postraszyłam...bo tak to szef ją zwolnił i nie wiadomo co o niej napisze ...

co do reszty po - ...tak na przyszłość...nie można postanowić "od jutra jestem homo" człowiek taki się rodzi i nie może zmieniać orientacji a takie stwierdzenia że na bycie homo lub hetero można się zdecydować ludzie opierają na biseksualistach...tylko oni mają jakikolwiek wybór...ale to nie znaczy że jak kobieta bi będzie z inną kobieta w związku to jest homoseksualna...jest bi ale w związku homoseksualnym ...a to stanowi różnice bo wprowadza ludzi w błąd :(

To bylo tak - "To nie ma wiekszego zwiazku z Pani umiejetnosciami, po prostu szukamy w firmie oszczednosci"!!!!!!! I znalezli na moje stanowisko jakas studentke, ktora bedzie pracowala za o wiele nizsza pensje!!!! A potem mnie kulturalnie przeprosil, bo do firmy wlasnie przyjechala dostawa jakichs wentylatorow i wyszedl z gabinetu zostawiajac mnie sama!!!!!!!!!! Nie mialam szansy na normalna rozmowe z nim!!!! Az sie poplakalam. :( Nazarlam sie pączków, faworków, a że jestem na diecie mam teraz gigantyczne wyrzuty sumienia i czuje sie brzydka, do niczego niezdolna i gruba. O Boze.

Ale sie zle czuje. Łzy mi kapia na klawiature. ;(

....................przykro mi........................

Trzeba było powiedzieć coś ...nie płacz ...znajdziesz lepszą prace przecież wiesz...:) tutaj po prostu cię nie docenili...tylko to śmieszne że najpierw mówi że sobie nie radzisz i sugeruje że się nie nadajesz a potem mówi no bo oszczędzamy ;/

Afrodyta :D Lubie te imię :P ma je ktoś kogo lubię ...tak na marginesie :D

............ a nie ma jakiegos prawa, ze nie moga cie zwolnic i na to samo miejsce przyjac , kogos za nizsza pencje ?

Jedz, jedz...co tam dieta...sa gorsze nieszczescia niz pare kilo... jedz, jesli Ci to pomoże...bardzo mi przykro...bardzo teraz pamiętam co sama powiedziałam przy jakiejs okazji pare miesiecy temu - wszystko na swiecie rozbija sie o pieniadze...i tez powiedzialam to w kontekście swojego szefa... a najbardziej przykro jest kiedy chcemy zapomniec o pieniądzach, ale one same o sobie przypominają... i kiedy widzimy, ze byłyśmy warte tylko tyle, ile nam płacono...nic wiecej nic mniej, i taka to nasza wartość dla szefów... Jesteś piękna, zdolna i kiedy znajdziesz szefa, który jest Ciebie wart, z radości nawet nie będziesz myslala o jedzeniu:)

Nie martw sie Marta:( Tez jestem na diecie i tez sie ozarlam. A prace znajdziesz - nie ma tego zlego... pamietaj

Nie jestem na 100% pewna czy przyjma ta mlodsza dziewczyne, ale takie chodza sluchy. A to jest mala, rodzinna firma, nie jakies gigantyczne przedsiebiorstwo, wiec wszystko dzieje sie tam chyba troche inaczej niz powinno. Mam gigantycznego dola. A odchudzam sie, zeby poprawic sobie samoocene, bo mam ja naprawde niska. :( Zły dzień.

a niech ja przyjmą i niech mu chodzi po wieśmaki i sprząta samochód, a co! :)

Olej palanta. Najgorsze jest to, że nie potrafił postawić sprawy uczciwie, tylko zamylał. Moim zdaniem powinnaś mu powiedzieć, że oczywiśccie wypłaci ci dodatek za \"nadobowiązkowe\" dzialania ;) A jeżeli nie, to ty się już postarasz, żeby mu nie było za dobrze :D Co masz do stracenia? ;)

... jakość wszystkiego jest coraz gorsza. Błędy ortograficzne w renomowanych gazetach ("kłUcić się" w Newsweeku), niekompetentni pracownicy nie umiejący wykonywać swoich obowiązków, itd. Nie wiem, jakiego języka jesteś tłumaczem, ale jeśli angielskiego, to powiem Ci, że widziałem już umowę, gdzie "Contract No." przetłumaczono jako "Kontrakt Nie.". Byle tylko było taniej. Nie powinnaś się w tej sytuacji martwić, bo nie ma tu Twojej winy. Niczego nie zawaliłaś. Po prostu - za Ciebie płaci się ZUS, za studentkę nie...

Tlumacze z angielskiego i niemieckiego. :( Odechcialo mi sie wszystkiego, nawet nie mysle o szukaniu nowej pracy. ;( W Newsweeku było 'kłucić"?? Nie wierze!!

Było, w artykule sprzed dobrze ponad roku o nieletnich prostytutkach. Ale to nie wszystko... W Nokii 1600 jest błąd ortograficzny w słowie "zabezpieczenia" (Jest: "Ustawienia zapezpieczeń" - to nie jest literówka, bo P i B są za daleko od siebie i w alfabecie, i na klawiaturze). Tak dzisiaj to wygląda. Jak jesteś za dobra to też źle... Nie myślałaś może o wyjeździe? W Polsce sam ZUS jest powodem, dla którego mogą Cię wywalić z każdej pracy. Mam wrażenie, że w tym kraju najlepiej dla rządu i pracodawców byłoby, gdyby ludzie umierali w wieku 35 lat - starszych i tak nie zatrudniają, a że nie zdążyliby przejść na emeryturę, to nie trzeba by ZUS-u płacić, no i wydatki budżetu mniejsze... Ten kraj nie lubi, a może nawet nienawidzi swoich mieszkańców. W Niemczech masz niższe ceny mieszkań, wyższe pensje, lepszy socjal. Język znasz. Czemu tu jesteś? Warto się męczyć? Niech pozostaną sami emeryci, inwalidzi i studenci (którzy potem też wyjadą) - wszyscy będą zadowoleni, bo za nich się składek nie opłaca... Dla innych jest mało miejsca na polskim rynku pracy. Ja sobie dałem spokój z tym krajem, wyjeżdżam w marcu. Czemu Ty tak nie zrobisz?

Mi się wydaje a rzekłbym że jestem tego nawet pewny, co wywnioskowałem na podstawie tego co napisałaś, że żona twojego szefa była zazdrosna i nie chodziło tu z pewnością o twoją niekompetencję tylko o to że małżonka szefa kazała cię zwolnić.

Pracowalam juz przez 5 miesiecy jako tlumacz na budowie w Londynie w niemieckiej firmie. Praca byla ciekawa, rozwijajaca, ale strasznie tesknilam. Na szczescie wraz z zakonczeniem budowy zakonczyla sie i moja praca.:) Chyba nie wytrzymalabym ciaglej rozlaki z rodzina, przyjaciolmi, chlopakiem (on raczej nie moze wyjechac na stale i nie sadze, zeby chcial). Moze kiedys dojrzeje do decyzji, by wyjechac na stale. Nasz kraj mnie przytlacza. A dokad Ty wyjezdzasz?

Planuję do Holandii - ogrodnictwo, ale że znam język, to mam szansę zostać supervisorem ;) Po prostu euro ma bardziej stabilny kurs od funta, a i przejazd jest tańszy. Poza tym, sporo biur organizuje te wyjazdy niejako "od zera" - masz wszystko zapewnione, od przejazdu po zakwaterowanie i opiekę medyczną. To dla mnie ważne, bo nie chciałbym jechać w ciemno.