Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kurka kurka kurka

nieszczęśliwie się zakochałam

Polecane posty

Gość kurka kurka kurka

cholera zakochałam się bardzo nieszczęśliwie... poznałam jakiś czas temu faceta idealnego! i kumplowaliśmy się choć nie utrzymywaliśmy stałego kontaktu (nie rozmawialiśmy regularnie, on studiuje daleko ode mnie), on zazwyczaj siedzi na gg na niewidocznym i... nie podłącza się.. :( po ostatnim spotkaniu doszłam do wniosku, że jestem nim zauroczona (byliśmy cała noc na jednej imprezie). Już wcześniej mi się podobał, ale teraz nie mogę przestać o nim myśleć... dużo tańczyliśmy, gadaliśmy i śmialiśmy się razem. słowem- zabawa na maksa! ale od tamtej pory dostałam od niego tylko 1 smsa i raz puścił mi strzałkę :( jest mi przykro, bo bawiliśmy się naprawdę świetnie i myślałam, że może nasze kontakty się polepszą... :( dodam, że choć nie jestem super piękna, to brzydka nie jestem (jest co najmniej dwóch lub trzech facetów, którym się podobam, w tym jeden szczególnie zabiega o moje względy...). Co zrobić by go zdobyć i jednocześnie się nie narzucać?:( bardzo cierpię... to jest mężczyzna mojego życia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka kurka kurka
rhyme :) spoko, jest piątek, mogę odrobić jutro:) zdaję sobie sprawę, że dla Was może jestem 'gówniarą' (klasa maturalna). Ale kiedy jeśli nie teraz mam się zakochiwać i poznawać ludzi? Chciałabym, byście mi pomogli, chociażby dlatego, że przecież wielu z Was jest bardziej doświadczonych niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka kurka kurka
nikt? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana_złośnica
ty wiesz, że ja mam tak samo, jak ty??czytam ciebie tak jakbym czytała siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok. Widac ze mu niezalezy specjalnie. Traktuje Cie jak kumpele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka kurka kurka
zakochana_złośnica- w takim razie szczerze Ci współczuję! bo ja naprawdę na niczym skupić się nie mogę. kiedy się widzimy jest dla mnie miły, szarmancki, patrzy mi głęboko w oczy itp... a potem? co to jest jeden sms?! rhyme- tyle wiem sama :) pytam jak to zmienić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz niewiele mozesz zrobic.. to dosc ciezka sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka kurka kurka
robaczek41- studiuje daleko, ale dość często bywa w moim mieście, gdzie mieszkał przed studiami. poza tym po maturze tez planuję studia... może nawet udałoby się w jego mieście? rhyme- dzięki, też nie mam pomysłów:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka kurka kurka
up...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może spróbuj zakręcić to tak, by wyladować z nim jeszcze na kilku imprezach, później zaproponuj spotkanie w jakimś bardziej kameralnym towarzystwie (ale absolutnie nie z parami, bo może poczuć się osaczony) nie narzucaj się, staraj się podchodzic do tego na luzie. Kiedy zauważysz, że i on jest zainteresowany, szczerze z nim pogadaj ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka kurka kurka
Gumowa- dzięki:) właśnie tak sobie myślę, że może będzie okazja się z nim spotkać jak otrzymam pewne zdjęcia, które wiem, ze on chciałby mieć :classic_cool: ('cześć, chciałeś te zdjęcia... chcesz? podrzucę ci jakoś:)') kolezanka robi imprezę urodzinową, kombinujemy jakby go zaprosić... bo prawdę powiedziawszy to mamy mało wspólnych znajomych, więc jest to utrudnienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego nieszczesliwie
po prostu bez wzajemnosci ;) To normalne :D Ja sie tak zawsze zakochiwalam :D Ale, zeby zaraz nieszczesliwie :P Bo w tym caly jest ambaras, zeby dwoje chcialo naraz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka kurka kurka
dlaczego nieszczesliwie- no jak bez wzajemności to nieszczęśliwie:D bo przez to jestem nieszczęśliwa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego nieszczesliwie
tyle razy sie zakochalam bez wzajemnosci i ani razu nieszczesliwie ;) Milo sobie pomarzyc i powzdychac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka kurka kurka
niby miło... ale 'najbardziej odczujesz brak drugiej osoby, gdy będziesz siedział obok niej i będziesz wiedział, że ona nigdy nie będzie Twoja'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego nieszczesliwie
Coz... to chyba innym tylem jestem. Bo mi to nie sprawialo bolu. Lubie marzyc ;) Wiem, ze wiekszosc z moich marzen sie nie spelnia. Moze czas sie do tego przyzwyczaic, tak jak ja sie przyzwyczailam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka kurka kurka
zamiast się przyzwyczaić do porażki wolałabym postarać się osiągnąć sukces... co robić? serce mi skacze z radości na myśl o nim i peka na myśl, że mnie raczej nie chce :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego nieszczesliwie
kto mowi o porazkach?? Po prostu traktuj to jako cos nieosiagalnego ;) Mozesz sobie pomarzyc, zeby bylo milo, powzdychac itp. Ale jak bedziesz wciaz sie tak zadreczac to nic dobrego z tego nie bedzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka kurka kurka
marnować czas na wzdychanie zanim się postarać?:O jesli okaże się naprawdę ostatecznie nieosiągalny, postaram się wybić go sobie z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×