Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nikttki

stracilam dzidziusia

Polecane posty

Gość nikttki

Wczoraj stracilam dzidziusia w bardzo wczesnej ciazy, nikt nie rozumie tego jak bardzo cierpie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homwrkowa
Przytulam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikttki
dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tez
nikt nie rozumial... Pocieszali sie ze lepiej teraz niz pozniej... A co to za pocieszenia jak nie ma mojej kruszynki ?! Na www.dlaczego.org wtedy duzo czytalam... pomoglo... Przytulam Cie mocno!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa.
bo ktos kto tego nie przezyl nie zrozumie. przytulam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się wypowiem z innej perspektywy... zdanie \" lepiej teraz niz pozniej\" ma sens. ja wiem ze ogromnie cierpicie, cierpiałam tak samo po stracie pierwszego dziecka (6tc). bardzo bolało, długo nie mogłam się podnieśc, to było nasze pierwsze dziecko, długo oczekiwane i ukochane od początku. tak jak wasze. zaszłam w druga ciąze, od początku stres,ze bedzie powtórka, ale nie. 6 tydz minął,potem7,12 itd. kiedy juz było wszystko w porządku z ciążą, (bo do 16 czy 18 tc miałam ciągle krwawienia) to dopiero odetchnęłam, dopiero wtedy mogłam się cieszyc z dziecka. niestety, i tym razem się nie udało. urodziłam synka w 23 tc, zył 15 min...to co czujemy teraz z mężem nie ma żadnego porównania z tym co było za pierwszym razem...gdybym wiedziała ze i tak stracę to dziecko to uwierzcie mi ze chciałabym je stracic własnie na początku, zeby jeszcze nie czuć ruchów, nie znać płci, nie móc go utulić na chwilę przed smiercią...o ile to by było łatwiejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moco Cie ściskam nie wiem co czujesz ale moge sie domyslac wiem że czujesz żal do wszytkich i do wszytkiego nikt cie nie pocieszy wiem że czujesz ból moja bratowa to przeszla strciła ciaże w 6tyg a ja byłam w ciazy nie mogala na mnie patrzec z żalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja stracilam w 12tc i nim to sie stalo tak uwazalam, ze lepiej wczesniej, tak jak napisala monika. wiem ze boli, nie neguje, ale tak lepiej i dla ciebie i dla dzieciatka, zaufaj tym, co maja to za soba. to jedyne pocieszenie i sama powinnas tak sie pocieszac. musisz byc silna, teraz jest za wczesnie zeby to zaakceptowac, ale z czasem rana sie zagoi:) pomysl, ze juz niedlugo bedziesz tulic swojego maluszka, zmienil tylko swoja date urodzenia, moj urodzil sie w niespelna rok po zabiegu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexsza
Spojrz na to z innej strony. Takie wczesne poronienie oznacza za plod byl uszkodzony. Tylko jedna ciaza na piec zostaje donoszona. pozostale czasami ulegaja poronieniu tak wczesnie ze nawet sie tego nie zauwaza. Glowa do gory nastepnym razem sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko wszytko bedzie dobrze moge tak powiedziec patrzac na bratowa ona w kwietniu rodzi bliznaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam sie czy sa slowa ktore moga w takiej sytuacji pocieszyc :( Jedynie co mi pozostaje powiedziec to wspólczuje Sciskam mocno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo wam wszystkim wspolczuje i mocno was przytulam i trzymam za was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja koleżanka straciła dzidziusia w 6 miesiącu !!!! biedna dojść do siebie nie mogła, a co gorsze kazali jej tą dzidzie rodzić naturalnie, boże nie wiem dlaczego, nie pytałam......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akzi1980
ja straciłam dwie ciąże i nadal jestem bez dzidziusia wiem co czujesz bo sama to przeszłam, jestem z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem mama 2 Aniolkow.. Pierwsze stracilam w 30tc a drugie we wczesnej ciazy.. Pocieszalam sie w ten sposob,ze jesli mam stracic Dziecko to chce,zeby to bylo na poczatku, nie chce przechodzic przez to przez co przeszlam we wrzesniu:( polecam topik http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=954178 tam kazda Ciebie zrozumie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnielskaMama
.. ja straciłam swoje maleństwo w październiku zeszłego roku w 7 tygodniu ..:( ... zapraszam na forum płomyk ... mnie pomogło stanąć na nogi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi bardzo z powodu straty.... Ale wierz mi, że czas leczy rany; moje dzieci zmarły przed urodzeniem w 28tc i 10tc; ból za każdym razem, ale bez porównania; zapraszam na forum PO STRACIE... chyba,że to dla Ciebie za wcześnie; Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikttki oj kochanie,i ja cie doskonale rozumie-wiem co czujesz i jak sie czujesz.musisz byc mocna i to przezwyciezyc,zyc nadzieja,gleboka nadzieja,ze za 4 miesiace zajdziesz ponownie w ciaze i urodzisz cale i zdrowe dziecko i tak bedzie zobaczysz!!!!!!!!!!!!!!!!mi lekarz mowil,a nawet lekarze i w polsce i we wloszech,ze okolo 60% pierwszych ciaz konczy sie niepowodzeniem.daje ci jeszcze 2 dni na poplakiwanie i zbieraj sie do kupy/sorry za wyrazenie/ wzmocnij organizm fizycznie i psychicznie i naprawde za okolo 4 miesiace staraj sie o nastepne.jak ci bedzie ciezko to pisz do nas PO STRACIE STRANKA I CIAZA. to jest ten topik na ktory cie zapraszala lida LIDA👄👄👄 wiem,ze to wszystko jest bolesne,ale trzeba jakos zyc i miec nadzieje,ze bedzie lepiej,ze bedzie dobrze. trzymaj sie-caluski dla ciebie👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×