Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magdalenka7777

chrzciny a poglądy ewentulanej matki chrestnej

Polecane posty

Gość magdalenka7777
no raczej nie pamiętam przecież...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ergot
pomimo ze nie pamietasz, mialo to jednak miejsce... Jezeli nie jestes katoliczka, nie mozesz byc matka chrzestna - nie ma przepros.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka7777
jestem katoliczka na papierze;strasznie mi nie zależy na tym żeby być,ale chciałam po prosty siostrze oszczędzić szukania matki chrzestnej spoza rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ergot
nikt ne jest doskonaly... ale jezeli sie zgodzisz, czeka Cie spowiedz. Jezeli nie jestes przez to z jakichkolwiek powodow przejsc, powiedz o tym siostrze. Zrozumie. Bycie matka chrestna i komunia w stanie grzechu ciezkiego to juz lekkie pregiecie (oczywiscie nie dla ateisty, dla ktorego to wszystko to jedna wielka szarada)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka7777
już Jej to powiedziałam;dla mnie osobiście stwarzanie szopki tylko po to, żeby być matką to niestety zdrada swych poglądów-dlatego pytam na forum;jeśli wystarczy pojsc,cos tam powiedziec i tyle to będe;jak coś więcej mam przyrzekac,co nie zgadza sie z moim swiatopogladem-odmówie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ergot
z praktycznego punktu widzenia w 99% przypadkow rola chrestnego jest czysto symboliczna. Przy odrobinie szczescia, rodzice sami beda w stanie wychowac wlasne dziecko. Twoim zadaniem jest im jedynie w tym 'pomagac'. Jak mowie, jezeli nie jestes w stanie przebrnac przez spowiedz (nie taki diabel starszny, jak go maluja, nawet po wielu, wielu latach) to sobie odpusc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka7777
ale ja nie chcę iść do spowiedzi-nie uważam że jest mi to do czegokolwiek potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×